Posty: 1
|
Dzieñ dobry,
W zesz³ym tygodniu uderzy³em w sarnê i mam pare elementów do lakierowania: b³otnik, pol zderzaka, pol dokladki (jeden element, bo dokladka jest dwuczesciowa), cwiartka blaszanego fartucha pod zderzakiem (jeden maly element, juz wypiaskowany). Lakier to czerwony akryl, nie mam i nie chce bezbarwnego, taki lakier by³ oryginalnie i taki ma zostaæ. Je¶li to ma znaczenie samochód to toyota mr2 87 rok lakierowana jako¶ 3 lata temu lakierem dobieranym po oryginalnym kodzie. Ró¿nicê odcieniu bêdê widzia³ na pewno, bo jestem na to mocno wyczulony, tym bardziej, ze jestem grafikiem komputerowym i sam czêsto dobieram odcienie elementów samochodowych, tylko, ¿e w Photoshopie.
Ka¿dy lakiernik mi odradza cieniowanie akrylu mowi±, ze albo sie nie da, albo ze trudno, albo ze bedzie widac jak nie od razu to po latach, albo ze tylko z bezbarwnym.
To jak jest z tym cieniowaniem? naprawdê sie nie da? Pozostaje mi tylko lakierowanie calego samochodu?
W innym samochodzie bym to ola³, ale akurat mr2 to jest moje oczko w glowie.
Czy kto¶ chcia³by siê podj±æ tej naprawy lub poleci³ kogo¶ z ¶rodkowego albo zachodniego po³udnia Polski?
Pozdrawiam serdecznie,
Mateusz |
|