Autor |
Wiadomość |
 |
Robster
|
Wysłany: 2020-06-29, 01:45 rozszlifowywanie a ocynk fabryczny
|
0
|
|
|
Posty: 42
|
Jaki jest sens rozszlifowywać np. maskę od uderzeń kamyków do blachy, skoro jest na niej oryginalny ocynk? Nie lepiej dziurki zaszpachlować albo zalać podkładem? Oglądam różne materiały profesjonalnych lakierników i jako wieloletni posiadacz aut grupy VW nie mogę się nadziwić. Was to nie razi? Przecież to jakaś praktyka PRL'owska |
|
|
|
 |
sawmaster
|
Wysłany: 2020-06-29, 12:41
|
0
|
|
|
Posty: 562 Skąd: Białystok
|
często dziurki to już rdza |
|
|
|
 |
kzychu
|
Wysłany: 2020-06-29, 15:57
|
0
|
|
|
Pomógł: 5 razy Posty: 346
|
Na wieszchu dziurka jak łepek od szpilki a pod lakierem rdza wielkości monety. |
|
|
|
 |
sawmaster
|
Wysłany: 2020-06-29, 16:05
|
0
|
|
|
Posty: 562 Skąd: Białystok
|
ja tam rozszlifowywałem cały przód maski i jakoś rdza nie wychodzi z powodu zdarcia ocynku, sam nawet nie wiem czy ocynk został czy tak jak Robster pisze że się go zbierze |
|
|
|
 |
Robster
|
Wysłany: 2020-06-29, 23:31
|
0
|
|
|
Posty: 42
|
chcecie powiedzieć, że korzystniej jest usunąć 100cm2 ocynku bo 5cm2 podeszlo rdzą? czy epoxyd da porównywalne zabezpieczenie antykorozyjne co ocynk?
a nie lepiej było bywyfrezować dokładnie tyle, dokąd sięga rdza, ewentualnie centymetr
dalej by mieć pewność i wtedy zalać epoxydem + szpachla? bo jak widzę filmiki na YT, jak z kraterka wielkośći głowki szpilki robią placek do blachy wielkości drożdzówki to mnie trochę to dziwi... |
|
|
|
 |
kzychu
|
Wysłany: 2020-06-30, 15:43
|
0
|
|
|
Pomógł: 5 razy Posty: 346
|
Sie nam tutaj trafił innowator teoretyk, może kolega opatentuje nową technologie? |
|
|
|
 |
hematol
|
Wysłany: 2020-06-30, 22:28
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 1007 Skąd: Śląsk
|
Robster napisał/a: | czy epoxyd da porównywalne zabezpieczenie antykorozyjne co ocynk? |
Robster, możesz użyć starej metody czyli cynowanie,jak dotąd najlepsze zabezpieczenie antykorozyjne,względnie nałożyć samą pastę do cynowania lub 2 warstwy pasty do cynowania,potem epoksyd itd. i to jest też bardzo dobre zabezpieczenie.
Ciągle bawie sie cyną. |
|
|
|
 |
Czereśniak
|
Wysłany: 2020-07-10, 10:14
|
0
|
|
|
Pomógł: 14 razy Posty: 200
|
Robster napisał/a: | Nie lepiej dziurki zaszpachlować albo zalać podkładem? |
Panie przecie to twoje autosy to se mozna cudenka machac na nim ja to bym se pozaklejal szpary w lakirze i mial banana na pysku ze mam ocynk na swym aucie
prostota naprawy to moja dewiza - malo zrobic a duzo kasy zarobic |
|
|
|