Aerograf na samochodzie. Co i jak??

**Pomógł:** 1 raz Posty: 26

Witam!

Jak robicie aerografy na samochodach tzn. element ktĂłry zostaÂł wczeÂśniej przygotowany do lakierowania zostaje pokryty lakierem bazowym, po odparowaniu rozpuszczalnika z bazy zaczynamy robiĂŚ aerograf, a nastĂŞpnie kÂładziemy klar.

Czy po zakoĂączeniu aerografu dajecie coÂś przed klarem czy prosto na wyschniĂŞtÂą bazĂŞ + aerograf lejecie klar?? :help:

Pytam o to poniewaÂż z tego co mi wiadomo baza nie moÂże zostaĂŚ "przesuszona", gdyÂż pĂłÂźniej bĂŞdzie siĂŞ klar ÂłuszczyĂŚ i odpadaĂŚ. :sciana:

Pozdro

**Pomógł:** 7 razy Posty: 477 Skąd: Polska / Opole

Aerograf - miniaturowy "pistolet" do malowania precyzyjnego. Nie ma mozliwosci ,,zrobiĂŚ narzedzia na samochodzie"..Mozna tym narzedziem natomiast wykonac grafike..

Na grafike wykonana aerografem lejesz klar....

**Pomógł:** 1 raz Posty: 26

Sorry za pomyÂłkĂŞ, ale wiadomo o co chodzi.
Ok, na grafikĂŞ daje klar, a co z bazÂą ktĂłra jest dookoÂła grafiki??? Normalnie to jeÂśli jednego dnia poÂłoÂżĂŞ bazĂŞ, a nastĂŞpnego klar, to siĂŞ z czasem klar zÂłuszczy.

Posty: 86 Skąd: Szprotawa/Sowiny

Nie jestem pewien, czy wiem o co Ci chodzi w tym temacie dokÂładnie.

Ale uwierz w moje zdziwienie, gdy zobaczyÂłem jak lakiernik, ktĂłry miaÂł klar poÂłoÂżyĂŚ, polaÂł mĂłj malunek BENZYNÂĄ EKSTRAKCYJNÂĄ! MASAKRA! MyÂślaÂłem, Âże ch**a za chwilĂŞ za****e! A tu patrzĂŞ: nie dzieje siĂŞ z malunkiem nic! Fachura polaÂł to benzynkÂą, przetarÂł jeszcze szmatkÂą (!) i elegancko "odtÂłuÂściÂł" sobie malunek i baze przed lakierowaniem.

Nie wiem, moÂże nic odkrywczego tu nie zamieszczam, ale wyobraÂżacie sobie, co przeÂżyÂłem? No nic, wiadomka, polaÂł sobie tylko rzecz, nad ktĂłrÂą siedziaÂłeÂś tydzieĂą czasu i rzeÂźbiÂłeÂś to w pocie czoÂła, jakimÂś rozpuszczalnikiem i zniszczyÂł to w minutĂŞ! DziĂŞkujĂŞ.

**Pomógł:** 13 razy Posty: 657 Skąd: Silesia

Jak juÂż to raczej byÂł to zmywacz, nie benzyna. A co do klaru na malunek aerografem to czasem jest tak, Âże pomiĂŞdzy etapami malowania daje siĂŞ klar (np podczas malowania farbami candy, poniewaÂż mogÂą siĂŞ gryÂźĂŚ) . MyÂślĂŞ, Âże jeÂżeli auto ma zbyt dÂługo staĂŚ w samej bazie (bo na przykÂład robisz skomplikowany projekt) , powinno siĂŞ je machnÂąĂŚ klarem, potem matowanko i na to malunek. Zapytaj moÂże davida, on zajmuje siĂŞ zawodowo lakiernictwem artystycznym.

Posty: 86 Skąd: Szprotawa/Sowiny

Chodzi Tobie zapewne o zmywacz silikonowy. Nie, to byÂła benzyna.

**Pomógł:** 13 razy Posty: 657 Skąd: Silesia

malchov, jakimi farbami malowaÂłeÂś? Jak ty rozwiazales problem z bazÂą czekajÂącÂą tydzieĂą na klar?

Posty: 86 Skąd: Szprotawa/Sowiny

No wiĂŞc caÂła historia przedstawia siĂŞ tak: zmatowaliÂśmy lakier, naniosÂłem malunek (malujĂŞ farbami hansa pro-color i createx), lakiernik bez wahania potraktowaÂł to benzynkÂą i szmatkÂą antystatycznÂą, po czym poÂłoÂżyÂł klar.

Dodatkowo przyznaĂŚ muszĂŞ, Âże malunek wykonywaÂłem w "survivalowych" warunkach, u siebie w garaÂżu, a nawet na dworze, bez przesadnego dbania o "higienĂŞ" malowania. Na to wszystko przyszedÂł lakier i, jak na razie, nikt nie ma zastrzeÂżeĂą.

MyÂślicie, Âże z czasem coÂś tam siĂŞ moÂże skiepÂściĂŚ?

**Pomógł:** 13 razy Posty: 657 Skąd: Silesia

PiszÂąc "zmatowaliÂśmy lakier" rozumiem Âże auto byÂło pomalowane i wy na lakier kÂładliÂście farby aerografem... (jezeli auto byÂło pomalowane wczeÂśniej to wy malowaliÂście na zmatowanym klarze) ogĂłlnie podziwiam stalowe nerwy, bo ja bym nie pozwoliÂł lakiernikowi koĂączyĂŚ z tÂąbenzynÂą, ja malunek kreatexami zmyÂłem bez problemu zmywaczem silikonĂłw, ale robiÂłem to dosÂłownie godzine po malowaniu, wiĂŞc moÂże gdy farba zostanie wysezonowana choĂŚ minimalnie, to jest w stanie oprzeĂŚ siĂŞ benie... w dalszym ciÂągu jednak myÂślĂŞ, Âże gdyby tÂą szmatkÂą przycisnÂąÂł troche mocniej twoje dzieÂło by popÂłynĂŞÂło...

Posty: 86 Skąd: Szprotawa/Sowiny

Na to wyglÂąda.

Posty: 86 Skąd: Szprotawa/Sowiny

To prawda, Âże najadÂłem siĂŞ strachu jak zobaczyÂłem tÂą benzynĂŞ. Z tÂą szmatkÂą - wiadomo - DELIKATNIE. Aha, takÂą zaletĂŞ jeszcze tej benzynki zauwaÂżyÂłem: wiadomo, Âże przy malowaniu farby trochĂŞ pylÂą, a benzynka ten pyÂł zmywa.

**Pomógł:** 13 razy Posty: 657 Skąd: Silesia

CzĂŞsto na filmach instruktaÂżowych o malowaniu aerografem, prowadzÂący przemywajÂą pracĂŞ jakimÂś zmywaczem co jakiÂś czas, tÂłumaczÂąc Âże prucz usuwania pyÂłu, daje to poglÂąd na gÂłĂŞbie kolorĂłw po kryciu klarem, ktĂłra jak wiadomo jest wtedy wiĂŞksza, lecz czego dokÂładnie uÂżywali niestety nie pamiĂŞtam, napewno byÂł to produkt z linii farb przez nich uÂżywanych z Alsy jeÂżeli siĂŞ nie mylĂŞ.

**Pomógł:** 7 razy Posty: 477 Skąd: Polska / Opole

Jak chcesz dÂługo siedziec, to walisz klar, matujesz, i grafike kÂładziesz na klar.Po skonczeniu grafiki, znĂłw lejesz klar....Lub, jezeli nie masz jakiegos wyszukanego koloru, to kÂładziesz akryl, matujesz -> grafika -> klar......Tak robiÂłem na busie..

**Pomógł:** 13 razy Posty: 657 Skąd: Silesia

Tak akryl jest lakierem jednowarstwowym ,chyli nie wymaga zabezpieczenia w postaci klaru, system dwuwarstwowy skÂłada siĂŞ z bazy i klaru, natomiast systemy 3warstwowe skÂłÂądajÂą siĂŞ z podkÂładu, lakieru z efektem oraz klaru...

**Pomógł:** 1 raz Posty: 26

Ok. Wszystko fajnie, ale Ciekawi mnie jeszcze sprawa grafiki. Czy ona nie traci z czasem na przyczepnoÂści?? JeÂśli takÂą grafikĂŞ wykonuje siĂŞ przez tydzieĂą, pomijajÂąc izolowanie rĂłÂżnych baz klarem (woda, konwenc.) Wybaczcie, Âże was tak mĂŞczĂŞ, ale jestem w tej sprawie zielony, a zaczÂąÂłem siĂŞ ostatnio interesowaĂŚ sprawÂą malowania aerografem i chciaÂłbym pozbyĂŚ siĂŞ wszelkich wÂątpliwoÂści.

Posty: 86 Skąd: Szprotawa/Sowiny

Ja teÂż jestem zielony. Na razie obserwujĂŞ, jak zachowujÂą siĂŞ rzeczy, ktĂłre zrobiÂłem. Tutaj powinni siĂŞ wypowiedzieĂŚ chyba artyÂści-lakiernicy. Tu trzeba fachury, a nie pacykarza z pistolecikiem.

**Pomógł:** 13 razy Posty: 657 Skąd: Silesia

Kreatexy wymagajÂą pokrycia klarem, tylko aby zabezpieczyĂŚ obrazek mechanicznie, same z siebie przy delikatnym traktowaniu nie powinny traciĂŚ na przyczepnoÂści... OgĂłlnie wszystkie akryle po sezonowaniu lub wygrzaniu sÂą odporne na warunki atmosferyczne i jak chcesz moÂżesz je zostawiĂŚ. KidyÂś robiÂłem koszulki zwykÂłymi akrylami i po zaprasowaniu moÂżna byÂło spokojnie praĂŚ rĂŞcznie ( nie mĂłwie ze po kilku wirowaniach wyglÂądaÂło jak nĂłwka, Âżeby ktoÂśsobie nie pomyÂślaÂł

)