Pomoc przy samodzielnym zabezpieczeniu antykorozyjnym

Posty: 1 Skąd: Warszawa

Witam serdeczenie,

Bardzo bym prosiÂł Was o pomoc i uÂłoÂżenie w logicznej kolejnoÂści czynnoÂści jaki naleÂży wykonaĂŚ aby dobrze zabezpieczyĂŚ podrdzewiaÂłe nadkola.

Chodzi mi o to, Âże chwilowo nie mam jeszcze przerdzewiaÂłych tlnyuch bÂłotnikĂłw, wiĂŞc obejdzie siĂŞ bez reperaturek.
Mam powierzchownÂą rdzĂŞ (ostukane, opukane, sprawdzone).

1. Szlifowanie do goÂłej blachy?
2. Co potem
3. ....?
4. Jakie zabezpieczenia potem daĂŚ, ile czasu odczekaĂŚ?
5. ..
6. .. jakiÂś baranek?
7. LAKIER

Chodzi mi o takie sprawdzone zestawy, jakie stosowaliÂście / sÂłyszeliÂście, Âże siĂŞ stosuje i siĂŞ sprawdza.
CoÂś w stylu wypunktowania jakie Âśrodki, jeden po drugim siĂŞ stosuje aby dobrze zabezpieczyĂŚ powierzchniĂŞ przed nowym lakierem.

BedĂŞ bardzo wdziĂŞczny

DziĂŞki
pozdrawiam

[ Dodano: 2010-02-24, 13:09 ]
Dobrze, trochĂŞ poczytaÂłem i widzĂŞ, Âże niepotrzebnie zadaÂłem takie ogĂłlne pytanie.

Mam teraz takÂą powierzchniĂŞ w nadkolach: fabryczny lakier i miejscami pozostaÂłoÂści czarnego Âśrodka zabezpieczajÂącego.

Czy wypada na to daĂŚ: podkÂład epoksydowy -> lakier akrylowy -> baranek Valvoline?
Rzecz w tym, Âże nadkola majÂą ubytki w fabryczneh masie zabezpieczajÂącej lecz lakier, ktĂłry jest pod spodem jest w ok stanie - nie ma rdzy. Czy na taki lakier mogĂŞ poÂłozyĂŚ od razu baranka czy raczej wypada go zmatowiĂŚ i daĂŚ jeszcze jakiÂś epox ?

**Pomógł:** 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż

Lakier nie musisz matowiĂŚ przed barankiem ,mozesz klasc bezposrednio.