| Autor |
Wiadomo¶æ |
 |
|
mariann
|
 Wys³any: 2010-06-01, 20:24 jak to zrobic by by³o miodzio
|
0
|
|
|
Posty: 160
|
witam mój samochód to deu matiz kolor z³oty chcia³ bym poradziæ siê jak to najlepiej zrobiæ mianowicie muszê pomalowaæ ca³e drzwi oraz zaprawki na przednim i tylnym b³otniku pytanie
czy drzwi malowaæ na stojaku czy na aucie i jak to najlepiej zrobiæ
czy malowaæ ca³y bok baz± czy pomalowaæ drzwi i zakurzyæ te zaprawki na b³otnikach a ca³o¶æ klarem
ile mniej wiêcej bêdê potrzebowa³ na to bazy
z góry dziêki za odpowiedz
bez tytu³uyyyyyy.JPG
|
 |
| Plik ¶ci±gniêto 202 raz(y) 26.01 KB |
|
|
|
|
|
|
|
Whistrax
|
| Wys³any: 2010-06-01, 22:47
|
0
|
|
|
Posty: 31
|
| da sie bez malowania calego boku. najpierw maluj drzwi. tylny blotnik zaklej calkowicie. jak bedziesz mial drzwi na gotowo mozesz rozkleic tylni blotnik i zrobic zaprawke. z przodu masz gdzie cieniowac to problemu nie bedzie. pozniej bezbarwny. |
|
|
|
|
|
|
obcy_69
|
| Wys³any: 2010-06-01, 23:34
|
0
|
|
|
Pomóg³: 24 razy
Posty: 704
|
| Whistrax...a co z roznica miedzy tylnymi a przednimi drzwiami..?? |
|
|
|
|
|
|
Whistrax
|
| Wys³any: 2010-06-02, 23:12
|
0
|
|
|
Posty: 31
|
| obcy_69, opisalem najprostszy sposob. wiadomo jak chesz bez sladu tak zeby "sredni" kupiec nie zauwazyl to musisz przemalowac caly bok. oczywiscie w niektorych miejscach trzeba uciekac z pistoletem zeby jako takie cieniowanie bylo. mowie np o blotniku z przodu. |
|
|
|
|
|
|
obcy_69
|
| Wys³any: 2010-06-02, 23:56
|
0
|
|
|
Pomóg³: 24 razy
Posty: 704
|
Dokladnie Whistrax..Bo to jest jasny kolor i raczej ciezko bedzie polakierowac te tylne drzwi na ostro..
mariann troche wiecej z tym zabawy...ale polakierowalbym te tylne drzwi od srodka na stojaku...a na drugi dzien zalozyl na auto i z zewnatrz juz z pozostalymi elementami..
Jak bedziesz lakierowal drzwi na ostro plus te zaprawki to wystarczy Ci tak do 300 gr. ale jesli zechcesz po calym boku , to mysle ze 400 powinno wystarczyc.. |
|
|
|
|
|
|
mariann
|
| Wys³any: 2010-06-03, 10:49
|
0
|
|
|
Posty: 160
|
| tak w³a¶nie my¶la³em ¿eby od sirodka drzwi waln±æ i za³o¿yæ na drugi dzieñ na auto i lakierowaæ resztê a dalej sie zastanawiam jak przednie drzwi s± ok to w sumie po co je ruszaæ tylko jak bêdzie róznica hmm. czeka mnie wyzwanie ale kole¶ chce mi za to daæ 1000z³ bo tyle ma przeznaczone na to wiêc warto by by³o sie pobawiæ. A jak by dobrze dobrali lakier to by nie wysz³o na ostro czy nie kombinowaæ i malowaæ ca³o¶æ jak z tym kolorkiem chusteczkowy trochê nie? |
|
|
|
|
|
|
obcy_69
|
| Wys³any: 2010-06-03, 12:50
|
0
|
|
|
Pomóg³: 24 razy
Posty: 704
|
mariann...po to wlasnie zeby wygubic roznice koloru. Z doswiadczenia wiem..ze dobranie koloru na ostro , graniczy niemal z cudem szczegolnie jasnego. Ba nawet ta sama farba nie jestes w stanie powtorzyc identycznego wymalowania robiac to po jakims czasie..
Takze , jezeli moge Ci doradzic.. to syknij caly bok. |
|
|
|
|
|
|
mariann
|
| Wys³any: 2010-06-07, 22:21
|
0
|
|
|
Posty: 160
|
spoko dzieki ch³opaki
A tak na marginesie to by³em ostatnio parê razy na gie³dzie samochodowej i patrz±c na to jak ludzie naprawiaj± i lakieruj± samochody to klêkajcie narody np. volvo polakierowane i rêkaw od koszuli odbity na zderzaku czy zlewki na renault clio na b³otniku. Ludzie sie po prostu nie przejmuj± bo kto sie lakiernictwem nie zajmuje to mo¿e nie za³wa¿y odrazu. A tacy klienci siê zdarzaj± mój s±siad np. ludzie sie po pprostu nie znaj±.
Lakiernicy na tym forum t³umacz± jak zrobiæ elementy idealnie ale patrz±c na t± gie³de i na te auta robione to rodzi siê pytanie ilu ludzi korzysta z tych rad a ilu i tak robi po swojemu licz±c na tych paru którzy siê nie znaja albo nie za³wa¿±. Po co pchac sie w koszty lepiej pojechaæ po najnizszej lini oporu i i tak kto¶ kupi to auto. pozdrowionka |
|
|
|
|
|
|
PROJEKTER
|
| Wys³any: 2010-06-07, 23:18
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy
Posty: 1838
Sk±d: MODULAR - equipment
|
To jest problem "charakteru", a nie "bran¿y".
Wszêdzie s± tacy którzy chc± siê rozwijaæ, widz± w³asne b³êdy i szukaj± rozwi±zañ ... a co najwa¿niejsze s³uchaj± rad ... i tacy którzy my¶l±, ¿e s± cwañsi od innych. Ja ich nazywam "durniami" i "gównozjadami" ... ale Ja ¿yjê z tej szeroko rozumianej bran¿y ( bardzo szeroko ) i mam za sob± prawie 20 lat zawodowego do¶wiadczenia ... wiêc pozwalam sobie na niegrzeczne i bezczelne uwagi, gdy czytam posty i od razu widzê w jakim kierunku bêdzie pod±¿aæ opisywana naprawa lakiernicza, czy "amatorskie" malowanie samochodu. Wiêkszo¶æ z tych "durniów" zastawia siê brakiem kasy na materia³y i narzêdzia chwal±c chiñskie zakupy na allegro, a w praktyce to w wiêkszo¶ci ignoranci wal±cy gie³dow± fuszerkê za grosze.
Nie wyobra¿am sobie ¿eby lakiernik samochodowy po szkoleniach technologicznych i pracy w renomowanych firmach móg³ zostawiæ odcisk rêkawa na b³otniku, lub nieusuniête ( lub choæby ) ... niespolerowane zacieki. Tak robi tylko "dureñ" który pozostaje "durniem" nawet po kilkunastu latach takiego fuszerowania i zawodowego dreptania w miejscu  . |
_________________
Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
 |
|
|
|
|
