goroo - galeria

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

moja druga pracka. i sie nieco wnerwilem

na zebie chcialem zrobic odbicie swiatla....wzialem gumke ...pomazalem...i okazalo sie ze wyszlo paskudnie

nie da sie zwykla gumka ladnie zetrzec tej farby

coz..na przyszlosc bede wiedzial.

ale powiedzcie co o tym sadzicie.

Kohstylez **Pomógł:** 1 raz Posty: 83

Nie jest zle

nie ma co sie stresowac Cwicz wiecej z reki mniej szablonow i staraj sie rozjasniac normalnie aero nie gumka chciaz tez dobry patent :spoko:

Badz na biezaco z forum patrz czytaj ( stare , nowe tematy ) i idz do przodu

im wiecej malowania tym lapka lepiej sie wyrobi YO!

**Pomógł:** 1 raz Posty: 153

dupy nie urywa ale nie ma teÂż tragedii, maluj dalej, na razie za wczesnie na jakieÂś oceny

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

witam ponownie

psikanie bardzo mi sie spodobalo...jedyna rzecza jaka mnie ogranicza to kompresorek ktory trzeba czesto wylaczac zeby sie nie "spalil"

gdyby nie to ...malowalbym znacznie czesciej i wiecej:)

po ustach ktore nie tak dawno umiescilem tutaj do oceny namalowalem jeszcze chyba 2 pracki czarno-biale...sprawdzalem tez jak maluje sie na pomalowanych proszkowo blachach ... pomalowalem tez natryskowo maske spawalnicza na czarno i bede niedlugo probowal sil z plomieniami...ktore juz wczesniej poprobowalem na czarnym brystolu

teraz jednak chcialem sprobowac czegos w kolorze...czegos bardziej ambitnego niz poprzednie prace

pewnie nieco nieudolnie mi to wychodzi ale zabawa jest przednia przy tym

kiedys szkicowalem na kartkach...pozniej poznalem photoshopa i jego mozliwosci i na kilka lat pochlonal mnie digital painting. ale ta technika czyli aerografia bije to wszystko na glowe

jest duzo wiecej nerwow...bo to kleks bo tu cos krzywo sie psiknelo i nie mozna uzyc gumki do wymazania zeby moc poprawic....ale efekt jak juz cos wyjdzie i zadowolenie - bezcenne

jestem jednak na etapie ostrej nauki

poznawania aero...farb...nawet kreski nie umiem jeszcze calkiem prostej psiknac

ale sie nie poddaje

no ale do rzeczy...ta pracke psikam juz drugi dzien...przez wspomniany wczesniej kiepski kompresorek. zle ja zaczalem bo nie myslalem ze zabrne z nia tak daleko....otoz psiknalem ciemnym zielonym na okolo twarzy od szablonu....lekko....pozniej recznie to zielone poprawialem zeby nadac liniom miekkosci...zeby nie wygladalo jak od szablonu....teraz wogole zaluje ze uzylem tego zielonego...lepiej wygladaloby poprostu na bialej kartce.

pozniej powstal lekki szkic ust nosa ucha....i tu tez jest problem....maluje transparntami...i one za cholere nie chca przykryc tych linii olowkiem

dziurka w nosie to nie problem ...rzesy tez..bo one beda na tyle ciemne ze te linie sie zgubia....ale ucho...tam bedzie problem.

wiem ze sa tutaj takze "anatomisci"

tak wiec jesli mieliby ochote przyczepic sie do miesni i sciegien na szyji to wiem ze je deczko skaszanilem...nie przez to nawet ze nie wieedzialem jak one maja wygladac...tylko przez moja nieudolnosc w poslugiowaniu sie aerografem

niektore linie psiknalem za daleko stad wyglada to tak jak wyglada

mam jednak pytanie....chcialbym niektore miejsca rozjasnic....ale tak delikatnie...ale chyba biala lub lekko zabarwiona biala farbka niebardzo sie nada ? tzn pytanie czy to bedzie dobrze wygladac bo nei chcialbym psiknac i zepsuc wszystko :P

na koniec prosze o konstruktywna krytyke....moze jakies podpowiedzi jesli komus jakas do glowy przychodzi. a jesli jest cos skaszanione albo uwaza ze calosc jest do bani to prosze sie nie krepowac i mowic

bede wiedzial ze cos zle robie

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

nikt nic sie nie wypowie ?:P ja juz z praca zabrnalem nieco dalej ale wstawie jak juz wlosy zaczne moze

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

w przerwie przy portrecie kobiety z jezorem szybki (jak na mnie) okolo 30min speed innego portretu

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

twarz kobiety narazie zostawilem na pozniej...wzialem sie za cos innego jako ze kupilem nowa dysze i igle 0.4.... pomimo ze nowa dysza createxy trzeba ostro rozcienczac, nawet do 0.4...ciezko uzyskac nia cienka kreche....ale jakos trza sobie radzic.

trzebva chyba kupic wickedy jak najszybciej...i mysle tez o nowym aero...:)

to tez WIP skonczylem dzis pierwsza warstwe i zaczalem nakladac druga ciemniejsza...cala pierwsza warstwa free hand...nie chcialem uzywac maskowan ani szablonow zeby pocwiczyc reke...jednak przy nakladaniu drugiej warstwy chyba uzyje kilka razy maski bo ciezko bedzie to zrobic tak zeby jakos wygladalo. jednak bede raczej probowal wiekszosc robic z reki.

**Pomógł:** 1 raz Posty: 153

dobrze siĂŞ to wszystko zapowiada :spoko:

wiĂŞc jedÂź dalej.

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

znalazlem w szafie stare przescieradlo

nie mialem zadnej emulsji pod reka zeby to przeleciec najpierw wiec malowalem na sucho

lekki szkic i wszystko z reki.

**Pomógł:** 3 razy Posty: 110

jak na poczÂątki - bardzo przyzwoicie, to na czym bym siĂŞ skupiÂł na twoim miejscu - jeÂśli chcesz ĂŚwiczyĂŚ portrety - to malowanie wÂłosĂłw.
jeÂśli english ci nie obcy to zajrzyj tu:
http://www.stanprokopenko...0/03/draw-hair/
jeÂśli chcesz wersjĂŞ polskÂą to musisz nieco poczekaĂŚ aÂż maniek wznowi laba (juÂż chyba niebawem :tak:

)
pozdrawiam

**Pomógł:** 1 raz Posty: 153

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

moja pseudo pracownia

i cos nad czym teraz pracuje

ciezko na moim kompresorku bo co chwile trzeba dawac mu odpoczac...stad trwa to wieki....pracuje nad lepszym aktualnie

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

UwaÂżaj na tÂą krechĂŞ w ustach...

A jaki masz kompresor, Âże nie nadÂąÂża ??

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

czemu uwazaj ?:)

kompresorek z allegro ktory grzeje sie po 15min jak cholera :P

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

DokÂładnie nie widzĂŞ koloru tej krechy, ale wydaje siĂŞ za ciemna i moÂże byĂŚ problem z ukryciem jej. Tak jak oko jaszczura

A co do kompresora, to poczytaj ten post :arrow:

http://lakierowanko.info/...start=100#55457

Rewelacja... zrobiÂłem taki z kompresora tÂłokowego ze zÂłomowiska. WyrzuciÂłem oryginalny silnik, zamontowaÂłem agregat od lodĂłwki i Âśmiga jak ta lala. Docelowo chcĂŞ zaÂłoÂżyĂŚ drugi agregat (takie biturbo), bo po dwĂłch godzinach zaczyna siĂŞ trochĂŞ grzaĂŚ. Jak bĂŞdÂą dwa, problemu nie bĂŞdzie :cool:

CaÂłoÂśĂŚ kosztowaÂła okoÂło 200zÂł, a chodzi ciszej od farelki. Pompuje do 6 atm, wyÂłÂącza siĂŞ przy 3,8 wiĂŞc ciÂśnienia dosyĂŚ.
Polecam :spoko:

szczegĂłlnie jak pracujesz w domu...

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

krecha w ustach jest ciemnoczerwona...i taka ma zostac..moze troszke ja rozjasnie ale zobaczymy.

co do kompresora to ja juz sie do tego szykuje

mam 2 agregaty lodowkowe...kupilem butle 24L ....brak mi tylko reszty czesci ale narazie nie mam czasu polazic za tym po sklepach

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

To kupno starego 24L kompresora tÂłokowego na zÂłomie zaoszczĂŞdzi Ci kosztĂłw :tak:

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

no i z mojej pracki lipa...zrobilem plame na onsie przez brudny krzywik i mnie krew zalala....no i niestety nie mam wprawy w malowaniu wlosow....chyba zaczne cos nowego :(

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

problem w tym ze na brystolu takie drapanie wyglada paskudnie jak cholera

dlatgo chce kupic jutro plotna. malowalem juz na starym przescieradle i bylo to duzo bardziej komfortowe psikanie niz na brystolu.

nawet jakbym zdrapal to powstalaby biala plama ktora ciezko byloby pokryc i wygkladaloby to jeszcze gorzej

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

Ale zdrapaĂŚ masz tylko farbĂŞ, nie papier :rotfl:

Jak nie sprĂłbujesz, to siĂŞ nie przekonasz... :tak:

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

probowalem nie raz nie tylko w tej pracy

z brystolu nie da sie zdrapac samej farby

brystol przesiaka farba. wyglada to naprawde paskudnie

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

jednak skonczylem ....tak zeby nie moc sobie zarzucic ze znow cos zostawilem w powijach

rewelacji nie ma...wiele bledow..plam...zapruszen...wlosy wogole zrobilem tylko po to zeby byly, nie przylozylem sie do nich. brakuje sporo cieni ale coz..byla to dla mnie lekcja i czas zabrac sie za cos nowego ...trening trening trening

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

ÂŻe w portretach trochĂŞ robiÂłem (farby olejne), parĂŞ moich uwag...
WÂłosy w miarĂŞ (nie widziaÂłem zdjĂŞcia oryginaÂłu), ale ÂświatÂło w oczach, jakby za nisko i jako biaÂłe kropki, uszy nie naÂśladujÂą uszu, tylko sÂą w ich miejscu, usta za mocno asymetryczne i widaĂŚ krzywik (ÂświatÂło OK, u gĂłry lekkie by siĂŞ przydaÂło - uwypukli gĂłrnÂą wargĂŞ), nozdrza - krzywik rzuca sie w oczy...

Wiem, Âże okrutnie pojechaÂłem... ale sam siĂŞ bojĂŞ sprĂłbowaĂŚ portretu w aero. Najtrudniej jest z portretami dzieci i laskami, gdzie wszystko przechodzi bardzo Âłagodnie, delikatnymi cieniami - Âżadnych bruzd, ani zmarszczek. CzĂŞsto mam wraÂżenie oglÂądajÂąc portret jakiegoÂś dziecka, Âże ma niedorozwĂłj albo jeszcze coÂś gorszego.... :roll:

Sam przyznasz, Âże wiĂŞkszoÂśĂŚ tego typu prac jest skopana.
WiĂŞc jak widzĂŞ portret dziecka i wszystko jest OK, to znaczy Âże autor jest juÂż wymiataczem :cool:

A reasumujÂąc to wszystko, uwaÂżam ze malarstwo jest sztukÂą oszukiwania oka. Nie zawsze muszÂą byĂŚ odwzorowane wszystkie detale na 100% MoÂże ich nie byĂŚ, ale Âżeby oko je sobie "dorobiÂło" i nie widziaÂło Âże ich nie ma...

P.S.
A tego goÂścia w skĂłrze skoĂączyÂłeÂś :?:

Bo zapowiada siĂŞ ciekawie...

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

aaa no tak uszy....nie dodalem ze wlasnie ich nie ma

nie chcialo mi sie juz przy nich dlubac.

co do reszty masz racje...i najgorsze ze ja to wiem

przed aero bawilem sie w digital painting ...kilka portretow tez machnalem i na pewno sa duzo lepsze niz te aero xD

a co do widocznosci krzywikow...coz nei wie mnarazie jak osiagnac zamierzony efekt bez nich...a uzywajac ich niestety takie odciecia sa chyba nieuniknione.

co do portretow dziecka zgadzam sie z TOba ...sam nawetr jeden psiknalem ale jako speed...nie pamietam ile mi tam zajal ale w 30min na pewno sie zmiescilem..dla treningu to bylo.

koles w skorze...skonczony choc wiele moznaby bylo poprawic

zdenerwowalem sie i odstawilem go po psiknieciu okularow...uzylem czerni...z tego co pamietam nierozjasnianej...i tak "wyszly" z calej pracy ze wygladalo to paskudnie.

ale wrzuce jutro moze to zobaczysz o co mo chodzi

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

MoÂże sprĂłbuj z wiĂŞkszym formatem... albo zmieĂą muzĂŞ

jest tyle innych rzeczy do namalowania i nie koniecznie muszÂą to byĂŚ portrety.

Ja lada dzieĂą zabiorĂŞ siĂŞ za goryla - czarne tÂło, format 100x70cm a nastĂŞpnÂą pracÂą bĂŞdzie portret 50x35cm (jeszcze nie wiem czyj, ale na pewno facet - mam zamĂłwienie) Ciekawe jak wyjdÂą....

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

napisales o tym gorylu i jakos mnie na niego wzielo

wlasnie jestem w trakcie psikania xD ale maluje sam pysk

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

Dzisiaj byÂło trochĂŞ cieplej... i przygotowaÂłem karton pod gorillĂŞ. Ciekawe, czy wybraÂłeÂś tego samego ci ja

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

tzn jak przygotowywales ?:) pokaz ktorego wybrales to Ci powiem czy ten sam

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

PsikÂłem karton na czarno... A goryla nie pokaÂżĂŞ :nie:

MoÂże dzisiaj siÂądĂŞ do niego - najpĂłÂźniej jutro

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

ja mam nadzieje ze swojego jutro juz skoncze :)moze dzisiaj jeszcze cos popsikam a jesli nie to jutro od rana

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

tylko ze Ty malujesz na czarnym....ja na bialym

a na czarno czym pomalowales ? aero? puszka ?

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

puszkÂą na dworze, ale na koniec i tak bedĂŞ musiaÂł poprawiĂŚ aero

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

musial ? czyli ? zle sie pokrylo czy lepoiej maluje sie po akrylowej powierzchni ?

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

nieeee... powierzchnia niby czarna, ale jak pod ÂświatÂło spojrzysz, to plamy widaĂŚ. Pewnie aparat teÂż to wyÂłuska. A to jakaÂś pierwsza taĂąsza czarna podkÂładĂłwka z Castoramy.

PojechaÂłem z puszki, Âżeby sobie roboty zaoszczĂŞdziĂŚ :roll:

ale przy maÂłym wiaterku nie da rady - trzeba w pomieszczeniu.

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

ja tego mojego gorylka zaczalem na plotnie...i powiem Ci ze psika sie o niebo lepiej niz na brystolu.

co do mojego aero od dluzszego czasu cos mi nie pasowalo w nim...z powodu problemow przy dagger stroku....ale kilka dni temu go rozkrecilem i czyscilem chyba z godzine...powolutku dokladnie....dysza w iwatach jest tak malenka ze bez tego "powolutku" mogloby byc ciezko

no i teraz po czyszczeniu....dziala przepieknie. az chce sie psikac

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

No to psikaj....

A goryla jedziesz z rĂŞki, czy jakoÂś przedtem szkicujesz ???

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

zrobilem lekki ogolny szkic....tzn dokladniej odbilem kalkÂą. ale naprawde ogolny...oczy nos usta....reszta z reki...nie uzywam nawet krzywikow przy nim.

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

A format ?

MoÂże walnij fotkĂŞ oryginaÂłu tutaj i rĂłb step by step...
Ja u siebie zrobie to samo :tak:

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

no nioeco za pozno...pierwsza fote zrobilem jak juz mialem wiekszosc

chcialem filmik nagrac ale zapomnialem

a fotke jak znajde zaraz to wstawie. format 50x50

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

psikam tego osobnika

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

pytanie za 100pkt

jak malowac bialym po czarnym zeby nie powstawal blekitny

chce malowac teraz jasne wlosie...futrko....i zaczynam sie zastanawiac czy nie lepioej bedzie tego skrobac.

ale zastanawia mnie tez jaka robia to inni ze bialy na czarnym wyglada jak bialy a nie jak blekit...np tutaj http://www.youtube.com/wa...feature=related

swoja droga ten kolor na nosie tego leoparda to czyste odcienie szarosci czy moze cos tam mieszal innego jeszcze ? jak myslicie ? bo fajnie to wyglada i na pierwszy rzut oka wydaje sie ze to nie czysta "szarosc"

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

A mnie biaÂły na czarnym wychodzi - od szarszych, poprzez szare - do biaÂłego.
Jakie farbki masz ??

RzuĂŚ fotkĂŞ, co juÂż wypsikaÂłeÂś...

**Pomógł:** 1 raz Posty: 153

nakÂładaĂŚ kilka warstw, lub kÂłaÂśĂŚ jak najmniej rozcieĂączonÂą farbÂą, lub pendzelkiem
o malowaniu zwierzÂątek, dwa ciekawe tutki:

dwa tygrysy

gÂłos gromu

dobrze Ci idzie

chyba jestes na dobrej drodze
pozdrawiam

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

erni ten gorylek co wkleilem to wzor z ktorego korzystam a nie moje wypociny

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

kilka warstw..hmm...czyli z malego wloska po kilku warstwach zrobi sie niezla krecha chyba

no nic bede probowal...w tym akuratwzorze bedzie to nieco ulatwione bo pysk i wlosy tej malpy sa w lekko niebieskawym odcieniu...ale przy jakiejs innej pracy gdzie bede chcial uzyskac biale wloski bedzie ciezko

Posty: 177 Skąd: Bydgoszcz

nie histeryzuj :roll:

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

to fakt...do geparda ktorego psikam w miedzyczasie kupilem specjalnie cieniutki pedzelek...jednak chyba kupno najtanszego z nich nie bylo dobrym pomyslem

jakos inaczej sobie to wyobrazalem...

ale bede probowal

narazie jesli chodzi o goryla to do wloskow jeszcze nie doszedlem

ale juz niebawem bedzie sie trzeba z nimi zmierzyc

**Pomógł:** 1 raz Posty: 153

Posty: 132 Skąd: WrocÂław

a gdzie zakupiles taka gumke ....kiedys szukalem i znalesc nie moglem a tez chetnie bym zakupil