Wysłany: 2008-08-03, 22:49 Nietypowy problem - utwardzacz od podkladu w bezbarwnym
0
Pomógł: 1 raz Posty: 291
Niechcacy wlalem do bezbarwnego novola HS 580, utwadzacz do podkladow akrylowych 5520. Domyslam sie ze nie mozna tego tak zostawic. Co trzeba zrobic. Wystarczy zmatowic i pokryc bezbarwnym z wlasciwym utwardzczem? Zdzierac do blachy?
Utwardzacz od podkÂładu utwardzi lakier ale moÂże trochĂŞ zmieniĂŚ odcieĂą, bo sÂą one zazwyczaj mnij klarowne niÂż utw. do lakierĂłw.
Je¿eli po polerce nie widaÌ ró¿nicy kolorystycznej to lepiej zostaw. Pytanie jeszcze jakiej proporcji u¿y³eœ bo to te¿ mog³oby mieÌ znaczenie?
Dzwonilem do Novola, powiedzieli ze moge zostawic ale zzolknie za pol roku. Zeby tego uniknac wystarczy zmatowic i przetryskac normalna mieszanka bezbarwnego. W sumie moglbym to zostawic bo auto robione pod gielde.
Utwardzacz od podkÂładu utwardzi lakier ale moÂże trochĂŞ zmieniĂŚ odcieĂą, bo sÂą one zazwyczaj mnij klarowne niÂż utw. do lakierĂłw.
Je¿eli po polerce nie widaÌ ró¿nicy kolorystycznej to lepiej zostaw. Pytanie jeszcze jakiej proporcji u¿y³eœ bo to te¿ mog³oby mieÌ znaczenie?
nie wszystkie utwardzacze do podkladow sa mniej klarowne.
Ja mam do podkladu utwardzacz taki sam jak do lakieru z ta roznica ze jest on szybki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum