Szukaj FAQ Album



Autor Wiadomo¶æ
ZaiZu
Wys³any: 2018-10-14, 20:55   Konserwacja w¿eru
0
UP DOWN

Posty: 2
Cze¶æ,

ostatnie dwa dni spêdzi³em czytaj±c miliony postów z tego forum, jak i innych, niestety ilo¶æ informacji sprzecznych ze sob±, pisanych przez ró¿ne osoby przyprawia mnie o ból g³owy. Po tych dwóch dniach mam jeszcze wiêkszy mêtlik w g³owie ni¿ zanim zacz±³em siê 'dokszta³caæ'.

Przechodz±c do sedna:
Ostatnio kupi³em samochód, i niestety boryka siê on z korozj± przy zamku baga¿nika, w miejscu zgrzeiny dwóch blach. Do³±czam zdjêcie jak sytuacja wygl±da po wstêpnym zeszlifowaniu i oczyszczeniu miejsca kr±¿kiem drucianym, papierem i innymi mechanicznymi metodami. Jestem ¶wiadomy ¿e jeszcze mam du¿o rdzy do usuniêcia.

Z wyczytanych postów wydaje mi siê ¿e najlepiej by by³o miejsce zabezpieczyæ nastêpuj±co:
1. Oczy¶ciæ miejsce maksymalnie ze rdzy. Jestem ¶wiadomy tego ¿e nie wyeliminujê jej zupe³nie.
2. Przemyæ j± do czyst± jakim¶ ¶rodkiem. Mo¿e byæ alkohol izopropylowy?
3. Potraktowaæ szcz±tkow± rdzê Fertanem który mi j± zwi±¿e i przereaguje.
4. Wyczy¶ciæ miejsce z produktu reakcji, i przemyæ jeszcze raz
5. Na to po³o¿yæ podk³ad epoksydowy który mi stworzy barierê ochronn±.
6. Na to szpachla wype³niaj±ca ubytki i odtwarzaj±ca rant (zgrzeinê) blach, na której mocowana jest uszczelka
7. Ponownie podk³ad epoksydowy
8. Nastêpnie podk³ad akrylowy (???)
9. Poniewa¿ w¿ery przechodz± w niektórych miejscach na wylot blachy, a jest to profil zamkniêty, nie mogê jej wyczy¶ciæ od wewn±trz. My¶la³em by w tym wypadku po wykonaniu tych wszystkich czynno¶ci zalaæ miejsce od wewn±trz podk³adem reaktywnym, z nadziej± ¿e zakonserwuje on pozosta³± rdzê od wewn±trz profilu. Dobrze my¶lê?

Czy po takiej procedurze mogê zabraæ siê za lakierowanie w kolejno¶ci, lakier kolorowy a nastêpnie bezbarwny? Pomiêdzy którymi operacjami szlifowaæ warstwy?

Jestem ¶wiadomy ¿e nie pozbêdê siê tej rdzy do koñca, jednak auto ma poje¼dziæ, powiedzmy jeszcze 4 lata. Dodatkowo jest to miejsce raczej nie nara¿one na ciê¿kie warunki, a g³ównym winowajc± by³a tu zniszczona uszczelka.

wzer.jpg
Plik ¶ci±gniêto 40 raz(y) 61.71 KB

 

hematol 
Wys³any: 2018-10-14, 22:00   
0
UP DOWN


Pomóg³: 11 razy
Posty: 1007
Sk±d: ¦l±sk
ZaiZu napisa³/a:
Cze¶æ,

...Za du¿o napisa³e¶.
Jest tylko jedna prawda,to trzeba wyci±æ i wstawiæ now± blache.
Tyle...
 

kalbi 
Wys³any: 2018-10-15, 06:51   
0
UP DOWN

Pomóg³: 32 razy
Posty: 1685
Sk±d: Warszawa
tak jak kolega wy¿ej napisa³ - nic nie dadz± cudowne ¶rodki. W tym wypadku trzeba zacz±æ od wyciêcia i dorobienia nowej wstawki
_________________

 
 

ZaiZu
Wys³any: 2018-10-15, 11:25   
0
UP DOWN

Posty: 2
hematol napisa³/a:
ZaiZu napisa³/a:
Cze¶æ,

...Za du¿o napisa³e¶.


Lepiej dostarczyæ za du¿o informacji ni¿ za ma³o. Tak mi siê wydaje. ;)


Panowie, jestem ¶wiadomy tego ¿e nie ma szans tego w pe³ni zakonserwowaæ, jednak na tê chwilê nie staæ mnie na wymianê ca³ego pasa tylnego. Chcia³bym to miejsce zabezpieczyæ najlepiej jak mogê, by zgni³o jak najpó¼niej. Jak korozja zacznie znów wychodziæ, wtedy bêdê my¶la³ o wstawieniu pasa tylnego, prawdopodobnie z wiêkszym portfelem.

Chcia³bym jednak, by mia³o to rêce i nogi (na tyle na ile mogê). Przymkniecie na to swoje 'oko perfekcjonisty' i poradzicie jak to mniej wiêcej zabezpieczyæ?
 

kalbi 
Wys³any: 2018-10-15, 17:40   
0
UP DOWN

Pomóg³: 32 razy
Posty: 1685
Sk±d: Warszawa
wytnij i zrób z w³ókna szklanego - naprawa tego nie ma sensu
_________________

 
 

xnolb
Wys³any: 2018-10-15, 18:04   
0
UP DOWN

Posty: 22
Kup epoksyd lub "hammerite"o podobnego i zama¿, jakiekolwiek malowanie tego w kolor nie ma sensu, chyba ¿e chcesz wyrzuciæ kase w b³oto.
 

Robertlodz09 
Wys³any: 2018-10-16, 21:20   
0
UP DOWN


Pomóg³: 61 razy
Posty: 3388
Sk±d: £ód¿
ZaiZu napisa³/a:
auto ma poje¼dziæ, powiedzmy jeszcze 4 lata

To we¿ wbij to lekko m³otkiem na³ó¿ na to szpachlówkê z w³óknem wyrównaj zabezpiecz
podk³adem i pomaluj jak ma to jeszcze wytrzymaæ te 4 lata ....

Za jaki¶ czas i tak Ci rdza zacznie wychodziæ te¿ na innych czê¶ciach (elementach) tego Twojego auta ... ;)

To nie zabytek ¿eby siê z nim tak "bawiæ" jak tutaj napisa³e¶ co planujesz ...
to jest auto u¿ytkowe a one maj± to do siebie ¿e dzisiaj s± a jutro np. poprzez zdarzenie drogowe znikaj± z dróg i koñcz± np. w punktach recyklingu ... :tak:
 

LAKIEROWANKO Strona G³ówna » LAKIERNICTWO SAMOCHODOWE » Pomoc dla amatorów

Odpowiedz do tematu  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Skocz do: 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group