|
|
|
Autor |
Wiadomo¶æ |
|
Tadeusz
|
Wys³any: 2009-03-04, 10:54 Jak i czym malowaæ plexiê ?
|
0
|
|
|
Posty: 99
|
Nie znalaz³em przeznaczonego na powitania miejsca na forum, wiêc zrobiê to przy okazji tego w±tku i niniejszym:
Witam wszystkich forumowiczów ! Mam na imiê Tadeusz
I do rzeczy. Otó¿ przez ostatni tydzieñ malowa³em pod¶wietlany kaseton reklamowy na bia³ej plexii. I by³a to istna droga przez mêkê. Zanim dosta³em toto do rêki obawia³em siê np, ¿e nitro mo¿e j± "wy¿eraæ" czy zniekszta³caæ, pokara³o mnie jednak w drug± stronê.
Po stwierdzeniu, ¿e "na surowo" nie imaj± siê jej ani wodny ani uretan, przeci±gn±³em bezbarwnym podk³adem do plastiku, który nawet po 12h pozosta³ klej±cym czym¶ i bez problemu zmy³em go szmatk± z nitro, na b³ysk.
Postanowi³em pomalowaæ jednak na surowo uretanem, ale ju¿ po pierwszych ruchach plexia ods³oni³a swoje kolejne jeszcze mroczniejsze oblicze. Otó¿ dzia³a jak magnes przyci±gaj±c wszystko co na ziemi i w powietrzu, ³±cznie z farbow± mgie³k±, gazetami i ma³ymi dzieæmi. Kilka psykniêæ i farba by³a na ca³ej plexii, uwidaczniaj±c ciekawe "wzorki" pola elektrostatycznego, jak lamparcia sier¶æ ...które jednak niespecjalnie w tamtym momencie mnie zachwyca³y.
Próbowa³em jako¶ roz³adowaæ powstaj±ce miêdzy nami napiêcie, sposoby rodem z Adasia S³odowego, folie aluminiowe etc. ale nic to ...m³otek kusi³ coraz bardziej.
Doszed³em do wniosku, ¿e elektryzuje j± po prostu powietrze z aero i ju¿ do koñca malowa³em metod± "psyknij wytrzyj". Okaza³o siê jednak, ¿e najgorsze przede mn±. Po dwóch dniach pracy, podczas których wytrzymywa³a wszystko i zdawa³a siê byæ niezniszczaln± ...us³ysza³em najmniej w owej chwili po¿±dany d¼wiêk. Trzask ³amanego tworzywa sztucznego. Stan emocjonalny przez resztê dnia - nie do opisania
Ale w sumie nie by³o tak strasznie, z³ama³a siê w pó³ nie niszcz±c totalnie grafiki i powstan± z tego dwa osobne kasetony :] Nie ma tego z³ego, w³a¶ciwy kaseton musia³em zacz±æ od nowa.
Wczoraj go skoñczy³em, z równoczesn± obietnic± plewienia owego tworzywa ogniem i mieczem. No more plexi ! neva' eva' !!!
Pytanie w kierunku bardziej do¶wiadczonych brzmi: Jak to pomalowaæ ? Z góry piszê, ¿e podk³ad odpada, bo plexia jest pod¶wietlana. |
|
|
|
|
No-limit
|
Wys³any: 2009-03-04, 13:17 Re: Jak i czym malowaæ plexiê ?
|
0
|
|
|
Pomóg³: 34 razy Posty: 1179
|
Tadeusz napisa³/a: |
Pytanie w kierunku bardziej do¶wiadczonych brzmi: Jak to pomalowaæ ? Z góry piszê, ¿e podk³ad odpada, bo plexia jest pod¶wietlana. |
Zmatowaæ P800,odt³u¶ciæ i lakier bazowy samoch. wodny. |
|
|
|
|
Tadeusz
|
Wys³any: 2009-03-04, 14:55
|
0
|
|
|
Posty: 99
|
Tak, z tym ¿e najwiêkszy problem to wla¶ciwie ta elektrostatyka i przyci±ganie py³u. |
|
|
|
|
No-limit
|
Wys³any: 2009-03-04, 18:38
|
0
|
|
|
Pomóg³: 34 razy Posty: 1179
|
Tadeusz napisa³/a: | Tak, z tym ¿e najwiêkszy problem to wla¶ciwie ta elektrostatyka i przyci±ganie py³u. |
Ja lakierowa³em plexiglass tzw wod± i nie mia³em problemów.Pierwsz± warstwê zaprószyæ,drrug± wylaæ. |
|
|
|
|
gola
|
Wys³any: 2009-03-04, 18:53
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 854
|
Tadeusz napisa³/a: | Tak, z tym ¿e najwiêkszy problem to wla¶ciwie ta elektrostatyka i przyci±ganie py³u. |
takie samo zjawisko wystepuje przy lakierowaniu nowego zderzaka (nie lakierowanego nigdy),wiec nie widze problemu. |
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
|
|
|