ile kosztowaÂła by ta robota

Posty: 2

Witam Was serdecznie , jestem tu nowy, mam nadzieje ze wybralem dobry dziaÂł, mam vectre b w sedanie, no i oczywiscie kilka maÂłych oszpeceĂą autka ktore mnie denerwuja :sciana:

mianowicie do pomalowania
caly tylny zderzak (popĂŞkany lakier i odprysk)
nadkole prawe
2 tylne nadkola w Âśrodku
przedni zderzak male wgniecenie
mianowicie ile kosztowaÂła by robocizna u lakiernika z materiaÂłem ?
a tutaj foty

tylni zderzak
tylni zderzak
przedni zderzak

przednie nadkole

tylne nadkole z drugiej strony wyglada tak samo

**Pomógł:** 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg

Posty: 2

az taki stary to on nie jest bo z 2000 roku, niewazne jaki wielki ten element to kasa ta sama? bo porownujac zderzak do malego zdrapania na nadkolu to chyba nie na miejscu chyba ze cale nadkole by lakiernik chcial malowac, ja niestety do tego sie nie nadaje z zwodu mechanik ale wszytskie te podklady, matownia ,rozne papiery scierne tyle tego ze to mnie przeraza :shock:

:P

Posty: 349

niestety nie mozna na to patrzec w ten sposĂłb Âże jest tam tylko troszkĂŞ rdzy a tyle piniĂŞdzy ma kosztowaĂŚ naprawa. raz przyjechaÂł do mnie wujek miaÂł maÂłÂą rysĂŞ na Âśrodku drzwi do goÂłej blachy i sie chÂłop dziwi ze tyle nad tym roboty. mowi mi wez tu trochĂŞ pryÂśnij i ĂąĂŞdzie ale tak siĂŞ nie da niestety. ludzie nie doceniaja naszej pracy i tego fachu i nie wiĂŞdzÂą ile pracy trzeba wÂłoÂżyĂŚ zeby efekt koĂącowy mĂłgÂł zadowoliĂŚ oko.

**Pomógł:** 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg

Posty: 349

ja robiÂłem taki zderzak znajomemu za 200 zÂł nic na tym nie zarobiÂłem a trzeba byÂło srzec do goÂłego plastiku. kiedys sie dowiedziaÂłem od innego kumpla Âże mu siĂŞ ÂżaliÂł ze wziÂąÂłem od niego drogo. no krew mnie zalaÂła poprostu

**Pomógł:** 3 razy Posty: 249

Nic juÂż na to nie poradzisz ludzie by chcieli mieĂŚ wszystko za pĂłÂłdarmo i niewiadomo jak ale trzeba dalej robiĂŚ

**Pomógł:** 4 razy Posty: 235 Skąd: ok krakĂłw

**Pomógł:** 1 raz Posty: 10 Skąd: ÂŻywiec

**Pomógł:** 1 raz Posty: 158 Skąd: krzczonĂłw

ja malowaÂłem znajomemu auto zostaÂł dach i maska i klapa :spoko:

nieciapana
za 1 tyÂś w metaliku -nadodatek byÂły reperaturki robione i jeden prĂłg :tak:

i stwierdziÂł Âże drogo :sciana:

teraz znajomych wysyÂłam do innego -zakÂładu
i potem podaje cenĂŞ i nie marudzÂą

**Pomógł:** 2 razy Posty: 213

ja mam podobny problem....z tym Âże maluje aerografem ,podÂłoÂże i klar robi lakiernia , lakiernia moÂżna powiedzieĂŚ zaprzyjaÂźniona , chca mi daĂŚ zarobiĂŚ , ogĂłlnie chodzi o ot Âżeby siĂŞ jakoÂś wypromowaĂŚ.....ceny na start w okolicach 380 zÂł(Âłatwo zgadnÂąĂŚ Âże koksĂłw nie oczekuje)....ale to i tak za duÂżo dla ludzi....jestem z okolic CzĂŞstochowy rĂŞce opadajÂą , dogadujesz sie z gosciem robisz kilka projektĂłw a taki ciul dzieĂą przed oddaniem auta do lakierni mĂłwi ze "sprawa wyskoczyÂła" i porobione....zaczynam wÂątpiĂŚ ze tutaj w okolicy jest zainteresowanie na takie rzeczy...

co do rdzy w takich miejscach;D to sam przechodziÂłem przez naprawe tego (mazda 323 dziÂś juz peÂłnoletnia), nadkola nie istniaÂły;D progi rĂłwnieÂż , ale maty z wÂłokna szklanego oraz szpachla daÂły rade;D rdzy nie widaĂŚ(nie wiem ile czasu zostaÂło, kiedy znowu wyskoczy ale to i tak autko przejsciowe)

Posty: 37

To ja powiem jak jest u mnie . W naszej maÂłej miejscowoÂści jest 3 lakiernikĂłw , tyle Âże ten 3 to menel i nie pracuje . Ale ten 2 to dla mnie prawdziwa konkurencja . Ja za element biorĂŞ 350 zÂł , a tam,ten za 1 element 80 zÂł . U niego na podwĂłrku stoi z 50 samochodĂłw a , u mnie 5 . DowiedziaÂłem siĂŞ Âże mĂłj sasiad lakiernik za przemalowanie caÂłego mercedesa e z deutshland taxi na czarno wziÂąÂł 1500 zÂł . i weÂź tu pracuj z takim za rogiem :sciana:

**Pomógł:** 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg

Posty: 37

baqo : ZebyÂś ty widziaÂł jak te dziady samochody malujÂą , to byÂś siĂŞ za gÂłowe zÂłapaÂł ! 10 ludzi lepi jeden samochĂłd na dworze , Âżaden nie umie malowaĂŚ . Ostatnio malowali mercedesa sprintera na dworze po im sie do garaÂżu nie zmieÂściÂł. zacieki to na podlogĂŞ spÂłyneÂły, ale to i tak nic z tym jak malowali peugeota 406 - w ogrĂłdku , w bÂłocie , brudzie i na Âśniegu . A klijent zadowolony bo za wstawieĂąie ĂŚwary , wyklepanie , dachu , wyszpachlowanie i zmianĂŞ koloru zapÂłaciÂł 600 zÂł :shock:

**Pomógł:** 1 raz Posty: 7

A pĂłÂźniej oddajÂą takie auto za bezcen albo od razu pĂłjdzie na Âżyletki, bo kto ze zdrowymi oczami kupi takie gĂłwno przecieÂż to aÂż wstyd siĂŞ pokazaĂŚ. Jak ktoÂś chce tanio to niech sam robi wtedy zobaczy Âże moÂże wyjÂśĂŚ jeszcze wiĂŞcej niÂż u lakiernika

**Pomógł:** 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg

Posty: 37

Zgadzam sie . Zawsze trzeba trzymaĂŚ cenĂŞ ! , a nie schodziĂŚ na psy !

Posty: 3

koledzy za dobrÂą robote lakiernik dobrze sie musi ceniĂŚ.a co do tych wszystkich burakĂłw co odwalajÂą tandetĂŞ to myÂślicie ,Âże drugi raz ktoÂś mu zaprowadzi auto.a ty pracujesz caÂły czas nad swojÂą renomÂą i jeszcze troĂŚhe i ty bedziesz miec ze 20 aut na podwĂłrku.u mnie jak klent narzeka ze za drogo to odsyÂłam do konkurencj.A na brak roboty nie narzekam :spoko: