Autor |
Wiadomość |
 |
PROJEKTER
|
Wysłany: 2009-10-17, 19:13 Lakierowanie na posesji. Co na to prawo?
|
0
|
|
|

Pomógł: 15 razy Posty: 1837 Skąd: MODULAR - equipment
|
jzagaja napisał/a: | Juz raz zaplacilem mandat za malowanie przed domem. |
@jzagaja ! mĂłgÂłbyĂŚ napisaĂŚ ciut wiĂŞcej o tym mandacie za malowanie ( w jakich oklicznoÂścich, kto ciĂŞ podkablowaÂł, i kto ci wlepiÂł mandat tj. jak instytucja kontrolna i jak byĂŚ mĂłgÂł to jeszcze ciekawi mnie uzasadnienie na co siĂŞ powoÂłali i kwota ? ( moÂżesz na PW ) bĂŞdĂŞ wdziĂŞczny ! |
_________________ Chcesz wiedzieĂŚ wiĂŞcej ? ... projekter@projekter.pl
 |
|
|
|
 |
jzagaja
|
Wysłany: 2009-10-17, 22:12
|
0
|
|
|
Jacek
Pomógł: 1 raz Posty: 73
|
Krotko mowiac jest niedziela przed poludniem. Zamkniety namiot 2x2m stoi za bramka wjazdowa na wlasnorecznie wykafelkowanym skrawku drogi dojazdowej do posesji. Przychodzi sasiadka i per Pan mowi zeby zatkac szpary przez ktore lekko wydostaja sie opary (w niewielkiej ilosci). Mija polgodziny w trakcie ktorych mam przerwe w malowaniu i przyjezdza straz miejska. Normalna spokojna rozmowa w stylu czy Pan/Pani jest w konflikcie z sasiadem. Nagle sasiadka wylatuje z piana w ustach "A ten Pan myje samochod i robi dyskoteke" na co straz "Interesuje nas tylko te zgloszenie". Dzwonia do dyspozytora i pytaja na jaki paragraf moga dac najnizszy mandat poniewaz jest zglsozenie i rozmowy sa nagrywane przezc co musza wypisac papier. Daja mandat 100zl za zasmiecanie drogi publicznej. Potem dyskusja co by bylo gdyby namiot stal 2 metry dalej na posesji. Otoz nic na to nie ma paragrafu chyba ze nastepuje skazenie srodowiska a jak wiadomo te przepisy w Polsce sa bardzo restrykcyjne. Na wlasnej posesji mozna robic i sasiad moze zglosic sprawe do sadu cywilnego a na to musi miec dowody czyli np zdjecia. tego typu mandat nie jest niczym szczegolnym bo straz czesto wypisuje wieksze kuriozum np. sasiad wystawia worki z liscmi przez plot i drugi kabluje go ze mu psuje widok. Najwyzsze mandaty sa za palenie smieci co moj kablujacy sasiac czynil wiele razy. Naczelnik strazy mowil ze mandat sie nie nalezal ale nie chcialo mi sie tego odkrecac. Za 100zl kupilem sobie spokoj z sasiadem. Takze jak bedziecie malowac w miejscu problematycznym to najlepiej zadzwonic do strazy i zglosic ten proceder. Podobnie jest z myciem samochodu - wystarczy ze jest odplyw do studzienki i czesc znajduje sie na posesji. Kuriozum prawda? |
|
|
|
 |
glover
|
Wysłany: 2009-10-18, 07:29
|
0
|
|
|
Pomógł: 7 razy Posty: 303
|
Cytat: | Podobnie jest z myciem samochodu - wystarczy ze jest odplyw do studzienki i czesc znajduje sie na posesji. Kuriozum prawda? |
A jak sie myje samochĂłd na wÂłasnorĂŞcznie posianej trawie na wÂłasnej posesji to teÂż mogÂą dowaliĂŚ? Studzienki burzowej nie ma. |
|
|
|
 |
jzagaja
|
Wysłany: 2009-10-18, 08:59
|
0
|
|
|
Jacek
Pomógł: 1 raz Posty: 73
|
Cytat: | UCHWAÂŁA NR XLIX/477/06
Rady Miejskiej w DarÂłowie
z dnia 30 maja 2006 r. § 4.1.2
Na nieruchomoÂściach bĂŞdÂących wÂłasnoÂściÂą prywatnÂą dopuszcza siĂŞ mycie samochodĂłw i niezawodowy
przeglÂąd samochodĂłw na stanowiskach, ktĂłre powinny mieĂŚ doprowadzenie wody oraz twardÂą nawierzchniĂŞ ze
spadkami zapewniajÂącymi spÂływ wody do wpustĂłw kanalizacyjnych z osadnikami bÂłota i Âłapaczami oleju. SposĂłb
odprowadzenia ÂściekĂłw naleÂży uzgodniĂŚ z wÂłaÂścicielem sieci. |
Musisz sie dowiedziec jaki paragraf obowiazuje w Twojej miejscowosci. |
|
|
|
 |
baqo
|
Wysłany: 2009-10-18, 11:04
|
0
|
|
|
Pomógł: 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg
|
Cytat: | Studzienki burzowej nie ma. | tu nie chodzi o studzienki ,sÂą czy nie ,tylko o to aby nie odprowadzaĂŚ zanieczyszczeĂą z pojazdu ,np. silnika,oleje itp. do wĂłd gruntowych. na takiej myjni powinien wpierw znajdywaĂŚ siĂŞ seperator ,a potem dopiero odprowadzenie do kanalizacji. czyli nawet jak myjesz auto na wÂłasnej trawce ,bez odpowiednich warunkĂłw ,masz mandat |
|
|
|
 |
PROJEKTER
|
Wysłany: 2009-10-19, 12:50
|
0
|
|
|

Pomógł: 15 razy Posty: 1837 Skąd: MODULAR - equipment
|
@baqo ma racjĂŞ ! Ten "Âłapacz oleju" to bardzo skomplikowany osadnik trzy komorowy z ukÂładem filtracji. ÂŚredni koszy to 10 tyÂś, a na montaÂż takiego to jeszcze oprĂłcz projektu wod-kan konieczny jest operat wodno-prawny.
@jzagaja - dziĂŞki za opis sytuacji. Wynik z niego Âże zapÂłaciÂłeÂś choĂŚ wcale nie musiaÂłeÂś ! ... rozumiem Âże po prostu chciaÂłeÂś mieÂś trochĂŞ spokoju ?
Spyta³em bo niedaleko W³oc³awka mia³em kilka lat temu klienta który otwiera³ lakierniê ( tj. malarniê w gara¿u przydomowym ) Dosta³ odemnie komplet informacji z posumowaniem ¿e to bêdzie trudne ! Przyjecha³ jakiœ inteligentny dostawca lakierów i powiedzia³ mu ¿e jak bêdzie mial lakiery wodne to mo¿e malowaÌ gdzie chce i nikt mu nic nie zrobi ... wiêc Pan X zadzwoni³ do mnie i zaczynaj¹Ì od TY KUT... NACI¥GACZU, OSZUŒCIE .... przekaza³ mi cenn¹ informacjê ¿e on nie potrzebuje ¿adnych pozwoleù bo takie jest prawo .... no i kto jak kto ale dostawca farb to chyba wie najlepiej.
W maju 2009 za poœrednictwem NOWOCZESNEGO WARSZTATU przyszed³ e-mail od .... s¹siadki tego faceta ( szok !!! jak jej napisa³em po obejrzeniu zdjêÌ, ¿e wszystko wiem od adresu posesji przez nazwisko w³aœciciela nawet to jakich lakierów u¿ywa to Pani pocz¹tkowo myœla³a, ¿e jestem z ABW ). Odes³a³em j¹ tu na forum ... oraz do lektury publikacji w necie. 18 wrzeœnia przys³a³a e-mail, ¿e warsztat zamkniêty ... goœÌ zosta³ ukarany grzywn¹ ... a jak wyrok siê uprawomocni to zak³ada mu sprawê cywiln¹ i bêdzie dochodziÌ odszkodowania za zatruwanie jej przez dwa lata !!!
... a przyznam, Âże to pierwszy taki przypadek o ktĂłrym sÂłyszaÂłem Âżeby sprawa przybraÂła taki obrĂłt i bĂŞdzie sprawa cywilna ... Tu to juÂż nie ma Âżadnych zasada. I odszkodowania jakie kto palnie w pozwie takie moÂże dostaĂŚ ! |
_________________ Chcesz wiedzieĂŚ wiĂŞcej ? ... projekter@projekter.pl
 |
|
|
|
 |
DrCruel
|
Wysłany: 2009-10-19, 23:15
|
0
|
|
|

Posty: 418
|
To wyglÂąda na precedens, choĂŚ u nas chyba nie moÂżna siĂŞ na nie powoÂływaĂŚ ale... myÂślĂŞ, Âże w miarĂŞ zwiĂŞkszania siĂŞ ÂświadomoÂści ekologicznej mieszkaĂącĂłw osiedli domkĂłw, takich spraw moÂże byĂŚ wiĂŞcej. To daje duÂżo do myÂślenia. |
|
|
|
 |
fenix75
|
Wysłany: 2009-11-22, 22:56
|
0
|
|
|
Posty: 3
|
N ot ja ju¿ zbarania³em, czy mo¿e mi ktoœ jeszcze raz powiedzieÌ jak to jest z tym prawem, sam w lato planujê postawiÌ namiot. Ca³oœÌ szczelnie (w miarê mo¿liwoœci namiotu) zamkniêta ³¹cznie z pod³og¹ i bêdê malowa³ maluszka na w³asnej zamkniêtej posesji, czy stra¿ miejska mo¿e siê przyczepiÌ? aha dodam ¿e namiost sta³ by od ulicy jakieœ 10 metró pomiêdzy innymi dzia³kami
BTW czy malowanie caÂłego auta w takim namiocie ma sens - niestaĂŚ mnie na lakiernika (co najmniej 2 tyÂś za caÂły samochĂłd) |
|
|
|
 |
PROJEKTER
|
Wysłany: 2009-11-24, 10:59
|
0
|
|
|

Pomógł: 15 razy Posty: 1837 Skąd: MODULAR - equipment
|
ODP 1. Z prawem jest tak Âże NIE MOÂŻESZ MALOWAĂ ! i czego byÂś nie wymyÂśliÂł jako
uzasadnienie to PRAWO OCHRONY ÂŚRODOWISKA jest ustawÂą sejmowÂą i
obowiÂązuje kaÂżdego !
2. StraÂż Miejska moÂże siĂŞ doczepiĂŚ ... i jeszcze policja,sanepid, straÂż poÂżarna,
nadzĂłr budowlany i starostwo powiatowe.
3. Nie ma znaczenia gdzie stoi ten namiot ... i tak nie moÂżesz lakierowaĂŚ !
4. Skoro ciĂŞ nie staĂŚ na lakiernika za 2 tyÂś MALUJ POD NAMIOTEM mandat to
max 500 zÂł i moÂże CiĂŞ nie zÂłapiÂą |
_________________ Chcesz wiedzieĂŚ wiĂŞcej ? ... projekter@projekter.pl
 |
|
|
|