Autor |
Wiadomość |
 |
dudek
|
Wysłany: 2010-05-05, 09:38 Szpachla na dachu
|
0
|
|
|
Posty: 3 Skąd: Skarszewy
|
Witam! Jestem nowy na forum wiêc pozdrawiam wszystkich forumowiczów Mam pytanie odnoœnie pêkaj¹cej szpachli na dachu mojego auta (plus œlady jakiejœ ¿ywicy). Nie mam doœwiadczenia w lakierowaniu czy blacharce samochodowej ale z Wasz¹ pomoc¹ myœlê, ¿e sobie poradzê. Tzn chcê siê pozbyÌ starej szpachli, na³o¿yÌ œwie¿¹ i wyrównaÌ ca³y dach bo na chwilê obecn¹ wygl¹da to niezbyt 'fajnie'. Po prostu przygotowaÌ dach do lakierowania (lakierowaÌ nie bêdê :P) Wiêc jakich materia³ów bym potrzebowa³ i na jakie etapy podzieliÌ pracê? Dodajê podgl¹dowe foto. Pozdr
dach4.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 552 raz(y) 19.65 KB |
dach3.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 752 raz(y) 25.95 KB |
dach2.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 710 raz(y) 25.33 KB |
dach1.JPG
|
 |
Plik ściągnięto 1190 raz(y) 35.72 KB |
|
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2010-05-05, 16:00
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
WstawiĂŚ nowe poszycie dachu |
|
|
|
 |
misiek707
|
Wysłany: 2010-05-05, 16:12
|
0
|
|
|
Posty: 126
|
MÂłotek i przecinak do skuwanai szpachli |
|
|
|
 |
kubazjan
|
Wysłany: 2010-05-05, 18:07
|
0
|
|
|
Pomógł: 1 raz Posty: 246
|
widze ze ktos gruba rzezbe odwaliÂł na tym twoim dachu... ...Ten twoj samochodzik to nie mial czasem wczesniej szyberu ??A tak na powaznie to mÂłotek przecinak...tudziez szlifierka i dobra tarcza do szlifowania i jedziesz z koksem... |
|
|
|
 |
crystal
|
Wysłany: 2010-05-05, 18:26
|
0
|
|
|

Pomógł: 9 razy Posty: 611
|
Zetnij szpachle jak koledzy radzÂą i tak do malowania oddaj, nie bĂŞdzie problemu z odpadaniem.
Poco oszukiwaĂŚ samego siebie Âże tam jest prosta blacha Âżycie to nie teatr
Albo wstaw nowy dach ktĂłry nie bĂŞdzie musiaÂł udawaĂŚ Âże jest prosty. |
|
|
|
 |
Adam Rentel
|
Wysłany: 2010-05-05, 18:46 dach
|
0
|
|
|
Posty: 70
|
kolega ma racje,tam byÂł szyber jak nic,a pod szpachlem (niechcem cie straszyc) moÂże sie okazaĂŚ Âże pierwszej warstwy blachy w niektĂłrych miejscach wogle nie ma przerabiaÂłem juÂż to z szyberdachem w hondzie crx,moja rada jak nie kochasz swojego auta to,zedrzyj to podpicuj i do ÂŻYDA |
|
|
|
 |
dudek
|
Wysłany: 2010-05-05, 23:48
|
0
|
|
|
Posty: 3 Skąd: Skarszewy
|
No tak problemu z zerwaniem tego gĂłw.a nie powinno byĂŚ. Szyberdach to na 100% nie byÂł. WyglÂąda to tak jak by coÂś kiedyÂś spadÂło ciĂŞÂżkiego albo miaÂł dachowanie. Autko kocham i nie dam do ÂŻyda (przynajmniej narazie i nie ze wzglĂŞdu na dach ) WiĂŞc zerwaĂŚ i nowa szpachla? ChcĂŞ wyszpachlowaĂŚ sam tzn przygotowaĂŚ dach do ostatecznego malunku. Poradzicie co, jak i czym? |
|
|
|
 |
jacenty 741
|
Wysłany: 2010-05-06, 06:05
|
0
|
|
|
Pomógł: 39 razy Posty: 1343 Skąd: MakĂłw Mazowiecki
|
Zdj¹Ì podsufitkê,wyklepaÌ,ile siê da,d³ugi elastyczny hebel (np 70),i jazda.Jeœli ju¿ koniecznie chcesz robiÌ to sam (Czemu?Obni¿anie kosztów? Nie obni¿ysz,ktoœ bêdzie to po Tobie poprawia³),to poszukaj szpachli z py³em aluminiowym,na takie powierzchnie nara¿one na d³ugotrwa³e nagrzewanie i w ciemnych kolorach jest lepsza.Ale na Twoim miejscu rozpocz¹³bym nie od skuwania szpachli,tylko w³aœni od zdjêcia podsufitki i realnej oceny uszkodzenia,czy jest tam 0,5 mm kitu,czy 2 cm.SzpachlowaÌ czy wymieniaÌ poszycie.Ma byÌ tanio,czy ma byÌ dobrze. |
|
|
|
 |
Robertlodz09
|
Wysłany: 2010-05-06, 09:36
|
0
|
|
|

Pomógł: 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż
|
Kolego jeÂśli moge coÂś dodaĂŚ to samemu bez doÂświadczenia i praktyki ,tak duÂżej powierzchni jak dach to nie wyprowadzisz na gotowo pod lakier. Naszpachlujesz siĂŞ ,naszlifujesz i tak bĂŞdziesz miaÂł "gĂłry i doÂły" na nim. Jak lakiernik poÂłozy na tak "wyprowadzonÂą" powierzchnie lakier to przeÂżyjesz przy odbiorze swojego autka szok. JeÂśli juÂż chcesz jednak samemu to poszukaj kogoÂś z doÂświadczeniem do pomocy np. znajomy lakiernik czy raczej pomocnik lakiernika ,ktĂłry to z racji wykonywanych czynnoÂści na lakierni ma spore doÂświadczenie w tego typu "pracach" tj. przy rzeÂżbieniu" ,wyrĂłwnywaniu powierzchni elementĂłw szpachlĂłwkÂą Pozdrawiam
Ale tak jak zaznaczyÂł kolega wczeÂśniej ÂściÂągnij "podsufitke" i oceĂą stopien zdeformowania tego dachu. |
|
|
|
 |
dudek
|
Wysłany: 2010-05-06, 11:49
|
0
|
|
|
Posty: 3 Skąd: Skarszewy
|
TeÂż tak myÂślĂŞ, Âże porywam siĂŞ z motykÂą na sÂłoĂące. Mam znajomych lakiernikĂłw (chciaÂłem zniwelowaĂŚ koszta do minimum ale macie racje lepiej to zrobiĂŚ dobrze i przez fachowca) wiĂŞc oddam autko w ich rĂŞce. Teraz wysuwa siĂŞ pytanie jakie materiaÂły dokupiĂŚ do Ăłw pracy? Od szpachli po lakier? Poprostu chcĂŞ im przygotowaĂŚ wszystko do roboty. Co prawda jadĂŞ na dniach z qmplem, ktĂłry ma troszkĂŞ pojĂŞcia po materiaÂły ale wiadomo Wy koledzy macie wiĂŞcej doÂświadczenia w tej dziedzinie |
|
|
|
 |
siwy_1981
|
Wysłany: 2010-05-06, 21:52
|
0
|
|
|
siwy1981
Pomógł: 7 razy Posty: 63
|
Sorry ale jak na mĂłj gust , to tam gdzie szpachla pĂŞkÂła jest na pewno ponad 1cm szpachli. Poszpachlujesz jeszcze raz i jeszcze raz bo pĂŞknie. Gdyby to byÂło moje autko to rozglÂądaÂłbym siĂŞ za dachem. Ale jak co kto woli. |
|
|
|
 |
slavok
|
Wysłany: 2010-05-06, 23:06
|
0
|
|
|
Pomógł: 1 raz Posty: 28
|
ale hebel, nie widziaÂłeÂś tego jak kupowaÂłeÂś samochĂłd ? przecieÂż na oko widac te fale Dunaju koÂło listw dachowych. |
|
|
|