Jak usunÂąĂŚ miĂŞkkÂą szpachlĂŞ

Posty: 4 Skąd: Warszawa

Witam serdecznie. Potrzebuje Waszej pomocy. ZabraÂłem siĂŞ do renowacji dekla od zapasowego koÂła w 4x4 pewnie kaÂżdy kojarzy o co chodzi. DokÂładnie takie cudo z plastiku ktĂłre zakrywa z tyÂłu na klapie zapas. Farba poodpryskiwaÂła itd itd. UdaÂło mi siĂŞ z grubsza usunÂąĂŚ 5 warstw farby jaka byÂła naniesiona przez moich poprzednikĂłw jednak na samym spodzie jest naÂłoÂżona jakby miĂŞkka szpachla i wÂłaÂśnie z niÂą mam problem. Podpowiedzcie mi jak usunÂąĂŚ to dziadostwo bo niestety Âżaden mechaniczny sposĂłb nie jest do dobry bo czy szczotka czy papier momentalnie siĂŞ zakleja a szlifierka kÂątowa to siĂŞ zaraz dziury porobiÂą w tym plastiku. Czy sÂą moÂże jakieÂś chemiczne patenty tupu remlack(nie reklamujÂąc produktu) albo moÂże w ogĂłle da siĂŞ to jakimÂś rozpuszczalnikiem zmyĂŚ. Swoje przygody z lakierowaniem dopiero zaczynam wiĂŞc przepraszam jeÂśli zadaje durne pytania. DziĂŞki z gĂłry koledzy.

**Pomógł:** 9 razy Posty: 611

A to jest na pewno szpachla? piszesz Âże to jest miĂŞkkie.

Posty: 126

MoÂże to plastik

Lub poliuretan.

**Pomógł:** 9 razy Posty: 611

Napisz co to za auto Âżeby byÂło wiadomo o czym mĂłwimy.

Posty: 4 Skąd: Warszawa

Nie mam zielonego pojĂŞcia co to jest. W zaÂłÂączeniu fotka moÂże ona coÂś podpowie. Kolor szary jak szpachla. A samochĂłd to Suzuki Vitara 3 drzwiowe cabrio.

IMG_5937.jpg

Plik ściągnięto 135 raz(y) 129.74 KB

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Witam.
Czy zanim zaczÂąÂłeÂś nazwijmy to zdejmowaĂŚ te rĂłÂżne warstwy to tÂą pokrywkĂŞ czymÂś nie wiem szpachlowaÂłeÂś, pryskaÂłeÂś -podkÂładowaÂłeÂś, czy od razu zabraÂłeÂś siĂŞ do szlifowania i gdzieÂś tam niÂżej dotarÂłeÂś do tej miĂŞkkiej warstwy?

Posty: 4 Skąd: Warszawa

Kompletnie nic z niÂą nie robiÂłem. Nie znam jej przeszÂłoÂści. ZdjÂąÂłem ja z samochodu no i chce jÂą jakoÂś doprowadziĂŚ do porzÂądku. PowÂłoka byÂła na tyle zniszczona Âże zwykÂła metalowa szpachelka dawaÂła rade. No i do takiego stanu doprowadziÂłem tylko przy uÂżyciu szpachelki nic wiĂŞcej.

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

JeÂśli jest coÂś miĂŞkkiego to tak czy siak trzeba siĂŞ tego pozbyĂŚ, jak mechanicznie odpada to gdyby to byÂła moja walka usunÂąÂłbym raczej "chemicznie":
gdzieÂś na wewnĂŞtrznej stronie, najlepiej gdzieÂś na jakiejÂś wypustce - nadlewie sprawdziÂłbym jak ten oryginalny plastik zachowuje siĂŞ przy zetkniĂŞciu ze Âśrodkiem do usuwania lakierĂłw i jeÂśli by siĂŞ go nie baÂł to leciaÂłbym z nim po zewnĂŞtrznej choĂŚ delikatnie
Ale to ja bym tak zrobiÂł.
A jako, Âże zrobiÂłem juÂż wiele ekstremalnych wyczynĂłw nie zawsze idÂących w parze z rozsÂądkiem, to poczekaj na opinie i podpowiedzi innych ÂłebsterĂłw z tego forum.
MoÂże znajÂą inne delikatniejsze sposoby
Pzdr

**Pomógł:** 9 razy Posty: 611

Noto niestety przy tym modelu trzeba zrobiĂŚ tak jak mĂłwisz, jakby to byÂł patrol albo zwykÂła wiertarka to z kawaÂłkĂłw blach pospawaĂŚ, wyklepaĂŚ i by pasowaÂło.
BĂŞdzie ciĂŞÂżko, moÂże popatrz na szrocie za takÂą pokrywÂą.

Posty: 126

DokÂładnie

Szukaj uÂżywanej pokrywy w lepszym stanie. ZaoszczĂŞdzisz sobie pracy, nerwĂłw, czasu i efekt bĂŞdzie porzÂądny.

Posty: 4 Skąd: Warszawa

Wczoraj trochĂŞ kombinowaÂłem. PosmarowaÂłem remlakiem i elegancko szpachla schodzi. MiaÂłem reszki w puszcze wiĂŞc nie usunÂąÂłem do koĂąca no ale najwaÂżniejsze, Âże dziaÂła i Âże nie wchodzi w reakcje z tÂą pokrywÂą. Do kupie jutro puszkĂŞ remlaka i doczyszczĂŞ do koĂąca. Tam gdzie zeszÂło przeszlifowaÂłem dla prĂłby i efekt jest super wiĂŞc ku dobremu idzie. Powiedzcie mi jeszcze czym to teraz pomalowaĂŚ Âżeby znowu nie popĂŞkaÂło? Bo wpadÂł mi jeszcze jeden szataĂąski pomysÂł. Ale to teÂż pytanie do Was. Bo to taka moja wizja w gÂłowie. MoÂże zamiast to malowaĂŚ to podjechaĂŚ do firmy ktĂłra robi reklamy na samochody i kupiĂŚ od nich po prostu foliĂŞ i okleiĂŚ ten dekiel. No ale czy to wyda i czy w ogolĂŞ ma to jakikolwiek sens.