podpowiedzi odnoÂśnie technologii

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Witam wszystkich.
Od kilku Âładnych tygodni gdy tylko znalazÂłem to forum doÂśĂŚ uwaÂżnie go studiujĂŞ. Ale zarejestrowaÂłem siĂŞ dopiero dzisiaj, aby troszkĂŞ "pozawracaĂŚ" "Wam" gÂłowy, a w zasadzie poprosiĂŚ o eksternistyczne szkolenie.
Do pewnego czasu wstecz uwaÂżaÂłem, Âże laikiem nie jestem, gdyÂż "bawiĂŞ siĂŞ autkami" od ponad dwudziestu lat.
Do dnia dzisiejszego popĂŞdzlowaÂłem dziesiÂątki aut, ale od jakiegoÂś czasu nie jestem zadowolony z efektĂłw mojej pracy, gdy widzĂŞ jÂą po kilku miesiÂącach.

I to sÂą rzeczy ktĂłre strasznie mnie bolÂą:

1) po jakimÂś czasie lakier siĂŞ zsycha i gdy dobrze siĂŞ przyjrzy widaĂŚ rysy po wczeÂśniejszych obrĂłbkach szpachli a nawet po matowaniu {przynajmniej ja widzĂŞ "krÂąÂżki" po maszynce}
2) polerowany lakier po pewnym czasie nie ma swojej gÂłĂŞbi i poÂłysku -jest jakby lekko mdÂły. Po ponownym spolerowaniu znĂłw na jakiÂś czas "jest ok"
3) gdy z bliska przyjrzy siĂŞ dla lakieru to mimo, Âże byÂł wczeÂśniej jak lustro to ma malutkÂą malutkÂą strukturkĂŞ - z odlegÂłoÂści powiedzmy 40 cm juÂż nie widocznÂą, ale ja jÂą widzĂŞ i mnie to draÂżni
4) gdy przyjrzy siĂŞ z bliska to powierzchnia lakieru wyglÂąda jakby caÂła byÂła gĂŞsto ale delikatnie ponakÂłĂłwana bardzo ostrÂą igÂłÂą

Moim "klientom" to nie przeszkadza bo tego nie widzÂą, moim znajomym {m.inn. lakiernikom} teÂż to nie przeszkadza i twierdzÂą, Âże szukam dziury w caÂłym, ale ja to widzĂŞ i mi siĂŞ to nie podoba. Nie po to tyle pracy wkÂładam Âżeby nie mieĂŚ z tego satyfakcji. Z reguÂły zasuwam "calaki" ktĂłre czĂŞsto pĂłÂźniej widujĂŞ i sam przed sobÂą nie jestem zbyt dumny ze swojej roboty. Dlatego teÂż chciaÂłbym prosiĂŚ Was o poradĂŞ gdzie popeÂłniam bÂłÂąd w technologii. Jestem pewien, Âże wina leÂży gdzieÂś po mojej stronie a nie materiaÂłĂłw, bo przez ostanie trzy lata troszkĂŞ ich przetestowaÂłem a efekt jest praktycznie bez zmian.

Moja technologia zacofana czy teÂż nie jest taka:

- gdy mam coÂś do pogipsowania, to wczeÂśniej jeÂśli nie muszĂŞ uÂżywaĂŚ krÂąÂżka do lakieru to matujĂŞ maszynkÂą papierem 150
- pĂłÂźniej gipsowanie {obecnie nie pamiĂŞtam nazwy bodajÂże red-car, a wczeÂśniej gold lub novol soft plus} {na wszystkich tych szpachlach jest to samo}
- nastĂŞpnie jeÂśli nie ma duÂżo obrĂłbki szpachli to 150 na maszynce {jak jest co drzeĂŚ to 80 na pneumatycznym heblu, a po niej 150 maszynkÂą aÂż zniknÂąÂł wszystkie chlasty po 80}
- pĂłÂźniej 240 na maszynce
- pĂłÂźniej podkÂładowanie epoksydem {ale to tylko ostatnie trzy auta ale efekt jest bez wiĂŞkszych zmian poza tymi, Âże pĂłÂźniej pojawia mi siĂŞ to co mi siĂŞ nie podoba}
- na drugi dzieĂą lecĂŞ sobie epoksyd 240 na maszynce i pryskam podkÂładem "zwykÂłym" {dwa razy podkÂładowaÂłem mokro na mokro, ale nie widzĂŞ rĂłÂżnicy}
- po dniu albo dwĂłch lecĂŞ 600 na maszynce a pĂłÂźniej teÂż maszynkÂą 800 takÂą siatkowÂą z gÂąbeczkÂą
- pĂłÂźniej odmuchiwanko i oklejanko
- mycie wodÂą pomieszczenia w ktĂłrym pĂŞdzlujĂŞ
- na nastĂŞpny dzieĂą wpycham przygotowane autko do czystego pomieszczonka, przecieram Âściereczkami i malujĂŞ:
- najpierw bazÂą od 3 do 4 razy ale "doÂśĂŚ grubo" {ukÂładam w delikatnÂą strukturkĂŞ, kolega lakiernik twierdziÂł Âże to od tego pĂłÂźniej lakier wyglÂąda podobnie, ale malowaÂł u mnie furkĂŞ i mimo iÂż bazĂŞ teÂż wylaÂł na jajo to pĂłÂźniej efekt byÂł taki sam jak u mnie}
- kaÂżdÂą warstwĂŞ bazy kÂładĂŞ na mokro a miĂŞdzy nimi przecieram ÂściereczkÂą antystatycznÂą
- pĂłÂźniej bezbarwny - dwie jak dla mnie grube warstwy "na gÂładko"
- po kilku dniach matujĂŞ rĂŞcznie na mokro 2000, pĂłÂźniej rĂŞcznie 2500 a na koniec trizacem 3000 i polerujĂŞ:
- G6 na biaÂłej gÂąbce
- po niej G3 na biaÂłej gÂąbce
- pĂłÂźniej G10 na czarnej gÂąbce
- pĂłÂźniej duuuuuuuuuuuuuuuÂżo wycierania i mycia {uroki farecli}
- pĂłÂźniej mleczko
- A PĂÂŹNIEJ PO DÂŁUÂŻSZYM CZASIE NIEDOSYT

MateriaÂły ktĂłre stosujĂŞ to:
- szpachla obecnie bodajÂże RED-CAR {a wczeÂśniej GOLD lub NOVOL SOFT PLUS}
- papiery na sucho INDASA {-nie red line bo dla mnie to lipa}
- podkÂłady IWATY {na NOVOLU i DUXONIE to samo}
- baza obecnie najczĂŞÂściej PROFIX {wczeÂśniej debery, rm-y, glasurity, standoksy, spies-hekery, zeszÂłem z nich z rĂłÂżnych powodĂłw ale nie pamiĂŞtam czy miaÂłem na nich te "problemy"}
- rozpuszczalnik do bazy obecnie CAR {do niedawna dostawaÂłem do niej Trotona, ale.... rozpiszĂŞ siĂŞ o tym niÂżej}
- bezbarwny obecnie DuPont 1120 bez rozpuchu {na Duxonie to samo, na DuPoncie bodajÂże 3750 to samo, wczeÂśniej lubiÂłem Novola MS-a 2+1 i teÂż byÂło to samo}
- papiery na mokro matador {kaÂżdy lubi co innego ja od lat uznajĂŞ tylko te}
- pasty i gÂąbki FARECLA {brudzi jak cholera ale od lat siĂŞ do niej przyzwyczaiÂłem, a poza tym jadĂŞ calaki ktĂłre sÂą porozbierane i mam karcher

}
- mleczko SONAX {dla mnie bije 3M-a na gÂłowĂŞ jakoÂściÂą}
- malujĂŞ bez komory w pomieszczeniu 7m. dÂł. na 6m. szer. i 3,2metra wysokoÂści. Z ogrzaniem nie miewam Âżadnych problemĂłw. ZimÂą mam od 22 do 26 stopni caÂłÂą dobĂŞ.

Ot i caÂła moja techonolgia. GdzieÂś dajĂŞ plamy i poproszĂŞ o szybkie skorygowanie mojego niedouctwa. Jestem samoukiem i nigdy nie byÂłem na Âżadnym szkoleniu {nie pijĂŞ to po co miaÂłbym tam jeÂździĂŚ -

. - Âżart}

Sprawa mikro dziurek zniknĂŞÂłÂą po zmianie odstojnika i filtra powietrza na nowy. WiĂŞc to chyba byÂła ich przyczyna.

ByĂŚ moÂże jednÂą z przyczyn siadania lakieru mogÂą byĂŚ rozpuszczalniki jakich uÂżywam i uÂżywaÂłem.
Do bazy dostawaÂłem Trotona i miaÂł teÂż iÂśĂŚ do bezbarwnych, ale wiem juÂż Âże to bzdura bo dodaÂłem go do DuPonta bodajÂże 3750 i w kubku nie zastygÂł przez miesiÂąc. Na elementach niby tak ale 300ml w kubku przez miesiÂąc byÂł Âżelem. PrzetestowaÂłem tak teÂż Duxona i byÂło to samo, wiĂŞc teraz juÂż wiem Âże wprowadzono mnie w bÂłÂąd -fabryka wie lepiej i nie warto jej poprawiaĂŚ.
Inne co mi chodzi po Âłysinie to moÂże za duÂża wilgoĂŚ po myciu wodÂą? Sam juÂż nie wiem.
A moÂże wina nie uÂżywania promiennika? Ale latem auta smalÂą siĂŞ po kilka dni na sÂłoĂącu "aÂż z nich dym leci"
A moÂże nie jednolity producent materiaÂłĂłw? I red car, i iwata, i profixy i duponty?

Nie wiem, ale po sprawdzeniu rĂłÂżnych konfiguracji firm, ciĂŞÂżko jest zwaliĂŚ winĂŞ na materiaÂły.
GdzieÂś ja zawalam robotĂŞ i poproszĂŞ szanownych kolegĂłw o porady

Sory za ten dÂługi esej ale chciaÂłem jak najdokÂładniej opisaĂŚ co i jak robiĂŞ i jakie mam zastrzeÂżenia do efektĂłw koĂącowych swojej pracy

A teraz czekam na ciĂŞgi i porady za ktĂłre z gĂłry dziĂŞkujĂŞ {tylko za porady

}

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Mam teÂż jeszcze zamiar zakupiĂŚ nowy pistolet lub dwa ale o podpowiedzi poproszĂŞ pĂłÂźniej.
Bo poczytaÂłem na forum troszkĂŞ na ten temat i na razie sam siĂŞ skoÂłowaÂłem.

KiedyÂś byÂło Âłatwiej: albo KarÂłowicz, albo import z zagranicy, albo "z kompletu z dmuchawkÂą i pistoletem do ropowania"

**Pomógł:** 9 razy Posty: 611

Witam kolegĂŞ.
Po pierwsze proponujĂŞ nie robiĂŚ mixĂłw miĂŞdzy liniami produktĂłw/producentĂłw.
Po drugie sprĂłbowaĂŚ podkÂład wypeÂłniajÂący i dobre wygrzewanie warstw NIE M/M.

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Witam i dziĂŞkujĂŞ za pierwszÂą podpowiedÂź
JeÂśli chodzi o mixy to zamierzam wÂłaÂśnie wskoczyĂŚ "w jednÂą firmĂŞ" - mimo iÂż nie jestem do koĂąca przekonany czy jest to jedyny powĂłd mojego nie do koĂąca zadowolenia z efektĂłw koĂącowych mojej pracy, to z caÂłÂą pewnoÂściÂą linia jednego producenta jest wskazana. A z caÂłÂą pewnoÂściÂą taka technologia niczemu nie zaszkodzi

I tu mam malutki dylemat bo............
Nie chcĂŞ nikogo z mojej "wsi" uraziĂŚ, ale ciĂŞÂżkawo jest chyba u mnie zakupiĂŚ wszystkie materiaÂły zalecane przez jednego producenta, a przynajmniej nigdzie "taki zestaw" nie wpadÂł mi w oko. U mnie raczej siĂŞ sprzedaje "to co kupujÂą", a nie "to co powinni kupowaĂŚ". PrzykÂładem jest nieodpowiedni rozpuch do bazy jaki dostaÂłem. Raczej bĂŞdĂŞ musiaÂł siĂŞ dowiedzieĂŚ jakie materiaÂły i ich symbole i po prostu indywidualnie zamĂłwiĂŚ.

OgĂłlnie najwiĂŞkszy chyba dostĂŞp jest u mnie do materiaÂłĂłw DuPonta {a i ja przy okazji przynajmniej pĂłki co do niego siĂŞ nie zraziÂłem} wiĂŞc chyba najÂłatwiej byÂło by mi wejÂśĂŚ w ich technologiĂŞ

Czy moÂżecie mi zacni kamraci powiedzieĂŚ co o D-P. sÂądzicie i poradziĂŚ w co siĂŞ zaopatrzyĂŚ z tej firmy aby spaĂŚ spokojnie.
Obecnie z D-P w sumie uÂżywam bezbarwnego 1120 i czĂŞsto bazy i jakby co to wcale mi one nie przeszkadzajÂą.

Albo jeÂśli macie inne sprawdzone technologie innych firm to byÂłbym wdziĂŞczny za opinie i podpowiedzi.

Dla mnie cena materiaÂłĂłw jest drugorzĂŞdna albo i prawie wcale.
Wybieram dobry efekt, szybkÂą i przyjemnÂą pracĂŞ, spokojne sumienie i sny , a nie pozorne tylko oszczĂŞdnoÂści.

Z gĂłry dziĂŞkujĂŞ za podpowiedzi

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Co do wygrzewania mam od razu pytanie:
Czy wg. Was tak nie wedÂług ksiÂąÂżeczek i broszurek, a tak szczerze od serca: czy z teraÂźniejszymi materiaÂłami po prostu bez wypalania ani rusz, czy wypalacie to tylko dla podgonienia czasu?
Bo ja sam juÂż nie wiem, czy to siĂŞ robi dla czasu, czy efektu -czyt. technologia.
Mam jakoÂś wraÂżenie, Âże wypalanie jest nieodÂłÂączna technologiÂą teraÂźniejszych materiaÂłĂłw, a nie tylko przyÂśpieszeniem czasu pracy.
Nie wiem, czy dobrze siĂŞ wysÂłowiÂłem i ktoÂś zrozumie co mam na myÂśli

**Pomógł:** 24 razy Posty: 704

lysy73...mysle , ze DP to dobry wybor. Sam wlasnie przeszedlem na te materialy i choc pracuje na nich od niedawna, to przyznam..roznica jest wyczuwalna.

Co do usychania poszczegolnych warstw..To faktycznie jest to zmora i tak samo jak Ty, jestem strasznie przewrazliwiony na ten temat..Przerobilem juz rozne patenty, lacznie z wygrzewaniem poszczegolnych warstw po miesiacu nawet ( lipiec , sierpien)..Suszenie napromiennikiem. Stosowalem podwojne dawki "napromieniowania" he...Drobne papierki przed jak i po szpachlowce. Podklad docierany rownie drobnymi koncowo 1200. Na wode ...na sucho. Jednak po polozeniu lakieru i wnikliwej obserwacji pojawialy sie rozne rzeczy..O ile wyeliminowalem ryski po papierkach..to nie moge sie pozbyc osiadania miedzywarstwowego...

**Pomógł:** 24 razy Posty: 704

PROJEKTER...dokladnie jak napisales. I ciezko przeskoczyc te rzeczy w dobie dzisiejszego pospiechu ze wszystkim. Mozna to doskonale przeanalizowac na elementach naprawianych w warunkach jesienno-zimowych. Gdy przyjdzie lato, powloka dostanie tem. wszystko mamy jak na dloni. Niektore niedorobki poszczegolnych warstw pokaza sie zaraz po wypaleniu lakieru w kabinie.

Co do napromiennikow ...tutaj doskonale sie sprawdza Twoja teoria dotyczaca markowego sprzetu. Mialem okazje w niemczech pracowac na promiennikach firmy IRT i to jest chyba wzorzec. Mialem tez okazje pracowac na napromienniku zakupionym 10 lat temu za 8 tys. co wedlug ceny swiadczyloby, ze jest to dobry sprzet. Niestety efekt pracy tego urzadzenia byl mizerny.

reszta wieczorem ...klient dzwoni, ma auto do polerki..

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

DziĂŞki PROJEKTER za "wykÂładniĂŞ"

WÂłaÂśnie ze wzglĂŞdu na siadanie powÂłoki i jak to ujÂąÂłeÂś mikro rozerwaĂą odezwaÂłem siĂŞ na tym forum proszÂąc o porady. WÂłaÂśnie to mnie boli.

Tego siadania tak szczerze to baÂłem siĂŞ mniej niÂż wyglÂądu powÂłoki, bo baÂłem siĂŞ i bojĂŞ, Âże lakier za jakiÂś czas bĂŞdzie zÂłaziÂł albo jakaÂś inna cholera dziaĂŚ siĂŞ bĂŞdzie.
Bo to Âże siada to mniejszy pikuÂś. Po prostu na teraÂźniejszÂą chwilĂŞ grzejĂŞ -choĂŚ nie promiennikiem- {C-O, a mam zajeb....te i sÂłoĂące} ile siĂŞ da kaÂżdÂą warstwĂŞ, a polerujĂŞ najpĂłÂźniej kiedy tylko mogĂŞ. Czasami jest to po miesiÂącu a czasami nawet po trzech-czterech. MogĂŞ sobie na to pozwoliĂŚ, gdyÂż od kilku lat praktycznie nie robiĂŞ tego klientom a wÂłasne bryki kupione na handel, wiĂŞc wpadam z polerkÂą dopiero gdy jakiÂś kupiec potwierdzi przyjazd. Czekam ile siĂŞ da ze wzglĂŞdu na te siadanie, oraz dla tego Âże zauwaÂżyÂłem te pojawiajÂące siĂŞ pĂŞkniĂŞcia -w sumie raczej rzeczywiÂście tylko po jakimÂś czasie od polerowania, i w sumie tylko na polerowanych elementach. Dlatego teÂż najpierw myÂślaÂłem Âże to moÂże wina trefnego klaru i dlatego tyle jego marek w ostatnich kilku latach przetestowaÂłem. Jak na wielu byÂło podobnie to diagnoza byÂła prosta, Âże wina jest po mojej stronie.
Co do tego, Âże lepiej nie polerowaĂŚ w ogĂłle to zawsze siĂŞ z tym zgodzĂŞ {zresztÂą Âłatwo zobaczyĂŚ "tak na chÂłopskie oko" jaka jest rĂłÂżnica miĂŞdzy polerowanym klarem a nie polerowanym przyglÂądajÂąc siĂŞ jak po jednym i drugim spÂływa woda}.

Ja osobiÂście nie polerowaÂłem ze wzglĂŞdu na syfy, bo prawie ich nie mam choĂŚ jadĂŞ praktycznie same calaki i nie w komorze, i najczĂŞÂściej ze zmianÂą koloru. PolerowaÂłem ze wzglĂŞdu na to Âże po jakimÂś czasie prĂłcz zsechĂłw pojawiaÂły mi siĂŞ takie mikro-dziurki {ale zniknĂŞÂły po wymianie filtrĂłw}, i nie rĂłwnomiernÂą strukturĂŞ powÂłoki, ktĂłra byÂła powodem problemĂłw z pistoletem {i "nieodpowiedni pistol", innym razem "bubel fabryczny", inny mi "nie pasowaÂł" -ma siĂŞ pecha co?- ale o tym to powiem oddzielnie gdy poproszĂŞ CiĂŞ o porady przy wyborze nowego -nowych-. Tak Ciebie jeÂśli mogĂŞ. Bo i tak miaÂłem zapytaĂŚ o poradĂŞ wÂłaÂśnie Ciebie, bo czytaÂłem tu na forum wiele Twoich opinii i wiem, Âże jesteÂś jak dla mnie {nikomu nie ujmujÂąc} najodpowiedniejszÂą osobÂą do pomocy, ale to oddzielny temat na potem. Na razie zakoĂączĂŞ ten}
TakÂże kontynuujÂąc temat polerowania to moim zamiarem jest po zakupie nowego "pĂŞdzla" i gdy tylko wyeliminujĂŞ te cholerne zsechy staraĂŚ siĂŞ omijaĂŚ polerkĂŞ z daleka {no czasami siĂŞ nie da...}
Wiem juÂż, Âże siadanie jest powodem niedoschniĂŞtych materiaÂłĂłw. Tylko dziwi mnie to troszkĂŞ, bo z niczym siĂŞ od jakiegoÂś czasu nie ÂśpieszĂŞ: auta sojÂą w gipsie po kilka dni na ostrym sÂłoĂącu i w podkÂładach -kÂładzionych na dwa razy {podkÂład, kilka dni grzania i potem drugi raz podkÂład} i w jednÂą nie za grubÂą warstwĂŞ- tak samo, a i tak pĂłÂźniej wsio siada. Jak to kiedyÂś gdzieÂś chyba Ty napisaÂłeÂś "dla zmyÂłki dopiero po polakierowaniu"

{tym bardziej, Âże u mnie ok 75% aut jest................... CZARNYCH

q....wa

}

WÂłaÂśnie dlatego Âże sÂą wysmalone na sÂłoĂącu jak cholera a i tak siadajÂą zapytaÂłem o promienniki. Tak po chÂłopsku mĂłwiÂąc chodziÂło mi o to czy z promiennikami materiaÂły schnÂąÂł tylko od ciepÂła nagrzanej blachy, czy teÂż prĂłcz oddolnego ciepÂła to i teÂż i od przenikajÂącego je "samego promieniowania". Bo jak tylko od oddolnego ciepÂła to mnie to zastanawia... Rozumiem Âże przy promienniku: cyt. "promienniki IR suszÂą powÂłokĂŞ "od spodu" odbijajÂąc fale cieplne od podÂłoÂża i przenikajÂąc ku gĂłrze. Ten sposĂłb suszenia powoduje, Âże gĂłrna warstwa materiaÂły jest jeszcze aktywna przepuszczajÂąc LZO, a dolna zaczyna siĂŞ juÂż stabilizowaĂŚ". Ale np trzy czy cztery miesiÂące smaÂżenia siĂŞ CZARNEGO auta na ostrym sÂłoĂącu chyba powinno do licha wsio wysuszyĂŚ na kamieĂą.

Mam jeszcze tylko dylemat typu:
nie jestem do koĂąca pewien czy jest to tylko wina niedoschniĂŞtych materiaÂłĂłw, czy teÂż nie uÂżywania ich z "jednej linii", tzn. szpachla taka, podkÂład taki, baza taka, a klar siaki.
Z jednej strony aby wyeliminowaĂŚ ten dylemacik to zamierzam wejÂśĂŚ w jednego producenta i zachowywaĂŚ siĂŞ jak prawdziwy amator, czyli "nie robiĂŚ niczego o czym nie wspomina producent".
Z drugiej zaÂś strony z lakiernikĂłw ktĂłrych znam tu w mojej "wsi", a znam ich trochĂŞ, to Âżaden ale to Âżaden tak szczerze to tak nie robi.
Z regĂłÂły sÂą ich dwa typy:
1) robiÂą tym co tanie i o czym usÂłyszÂą w sklepie: "duÂżo tego schodzi , inni sobie chwalÂą, nie byÂło reklamacji...itp"
2) pracujÂą materiaÂłach rĂłÂżnych producentĂłw -takich jakimi dobrze im siĂŞ robi i nie patrzÂą na cenĂŞ, bo wiedzÂą, Âże jeÂśli pÂłacÂą wiĂŞcej {choĂŚ nie zawsze tak jest

}, to jest to tylko pozorna strata, bo -pomijajÂąc juÂż nawet efekt- zarabiajÂą na czasie, spokoju ducha, innych kosztach, a i "fizycznie teÂż". I ja do tej pory do tej grupy naleÂżaÂłem

Ale tak czy siak lata sÂą u nas juÂż krĂłtsze to jak widzĂŞ bez promiennika daleko nie zajadĂŞ i muszĂŞ go kupiĂŚ

Sory Âże tak siĂŞ rozpisaÂłem.
Sorki teÂż jeÂśli o czymÂś byÂło juÂż wczeÂśniej waÂłkowane, a nie znajdujÂąc tego, albo po swojemu nie rozumujÂąc znĂłw zaczepiÂłem

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Aha PROJEKTER nie pamiĂŞtam czy w ktĂłrymÂś z postĂłw to nie Ty opisywaÂłeÂś Âże nie pamiĂŞtam juÂż jaka firma RM, czy inna chciaÂła se zrobiĂŚ reklamĂŞ kosztem papugi - GLASURITU i napisaÂłeÂś Âże "papuga" to super jakoÂśĂŚ i Âże jeÂśli ktoÂś ma coÂś na jej temat niekorzystnego do powiedzenia, Âżeby powiedziaÂł...
JeÂśli to byÂłeÂś Ty, to ja bĂŞdĂŞ mĂłgÂł coÂś powiedzieĂŚ. Nie duÂżo ale tak.
A jeÂśli to nie Ty, to nie ma tego wÂątku.
Pzdr

**Pomógł:** 9 razy Posty: 611

OdnoÂśnie pytania o przejÂście na materiaÂły DP.
DuPont wymyÂśliÂł wiĂŞkszoÂśĂŚ czystych polimerĂłw(teflon, nylon, kevlar, POM) oraz dodatkowo ich przydatnych wersji/kombinacji(bopet, neopren, cordura, lycra, tyvek) ktĂłre maÂły kapitalne znaczenie dla wojskowoÂści i NASA a obecnie sÂą szeroko stosowane w codziennym Âżyciu.
Lakier to polimer w zwiÂązku z czym jeÂśli miaÂłbym jakiejÂś firmie w ciemno zaufaĂŚ w sprawie materiaÂłĂłw lakierniczych to byÂłby wÂłaÂśnie DuPont.

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Wielkie dziĂŞki Crysral
Pzdr

**Pomógł:** 2 razy Posty: 51

masz faktycznie pare bleldow w technologii. generlnie jest przyjeta zasada w przejsciu z gradacji papieru o nie wiecej niz 100.a wiec robimy recznie np 120 to kazdy wycina rysy maszynka krazkiem 240.blad!!!! jezeli robimy recznie np 80 wycinamy krazkiem na maszynce 120.robimy recznie 120 wycinamy maszynka papierm 120 lub 150.jezeli zas robisz maszynka np 120 smialo mozesz zastosowac sie do tej technologi przejscia o 100 a wiec maszynka 120 wycinamy maszynka 240.robimy maszynka 240 mozemy wyciac 360 400 tez da rade.z tego co zrozumialem przed szpachlowaniem uzywasz 150.jak dla mnie zbyt gruba gradacja.ja uzywam 240 przed kazda warstwa szpchlowki.po 150 masz troche wieksze rysy nie wcisniesz w nie szpachlowki dokladnie a wic zamkniesz tam powietrze.kiedys to poprostu siadzie.trzeba zrozumiec dlaczego sie tak dzieje.obrabiajac auto papuerem sciernym robimy na nim labirynt rys.tysiace.im mniejsze tym lepiej przed kazda warswa czy to szpachlowka czy grunt itd.kazda warstwa dobrze wyszlifowana wygladzona i dosuszona zaoszczzedzi ci porzykrych niepodzianek typu rysy po lakierze czyjakies widoczne odcinajace sie laty.sisc towar moze nawet po kilku miesiacach jak zlapie wiekszej temperatuty i dokladnie sie utwardzi,to powietrze zamkniete w rysach poprostu wyjdzie z tamtad i dlatego zobaczysz ryse.kup puder kontrolny 3m bardzo pomaga ja bez niego nie robie .nie jakies kontrasty farby kontrolne tylko puder .zobaczysz jak ci pomoze.co do szpachlowki po to jest ich tyle zeby uzywac wszystkich.nie jedna do wszystkiego.kazda jest inna i do czego innego.i po co suszysz epoksydowy przed nakladaniem akrylowego??szkoda czasu i roboty z matowaniem kladziesz epoksyd odczekasz pare minut i kladziesz akrylowy dopiero matujesz.tego jest naprawde duzo zeby to wszystko ogarnac trzeba troche czasu.kazda naprawa jest inna.do kazdej inaczej sie podchodzi i czesto uzywa innych materialow.wiec moze jakies szkolenie ??? popytaj w mieszalni czy nie wiedza o jakis szkoleniach naprawde warto.zawsze mozna dowiedziec sie czewgos nowego.powodzenia.

**Pomógł:** 2 razy Posty: 51

naprawiam oldataimery i na auto srednio wyrzuca sie jakies 10 kg szpachlowki jezeli blacharka jest dobrze zroboiona na male autko kiedys wylozylem uwaga... 60 kg szpachlowki poniewaz b;acharz spartaczyl robote jezdzi caly czas 4 rok nie dzieje sie nic.wiec wszystko to technologia i czas.bez pospiechu.autka do zobacznie na www.normcar.pl

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

DziĂŞki lakar za odpowiedÂź.
Jak widzisz zadaÂłem to pytanie prawie 2 miesiÂące temu. Od tamtej pory poczytaÂłem sobie "tu i tam" i wynalazÂłem praktycznie wszystkie swoje bÂłĂŞdy. Jak siĂŞ okazaÂło robiÂłem je praktycznie na kaÂżdym etapie naprawy. NiektĂłre z niewiedzy, a inne byÂły nastĂŞpstwami poprzednich. Ale tak, czy inaczej byÂły bÂłĂŞdami. I to duÂżymi. Ale juÂż wiem co i gdzie, i teraz juÂż bĂŞdĂŞ je omijaÂł.
Ale raz jeszcze dziĂŞki za odpowiedÂź.
Pzdr

**Pomógł:** 2 razy Posty: 51

nie ma za co powodzenia w lakierowanku najwazniejsze to lubic co sie robi i dazyc do perfekcji cale zycie sie czlowiek uczy i kazdy wczesniej czy pozniej wypracuje metode ktora bedzie mu sie robic najlepiej wazne zebys to ty byl zadowolony z naprawy wtedy klijent bedzie napewno.powodzenia.