 |
|
|
| Autor |
Wiadomość |
 |
|
semmac
|
 Wysłany: 2010-08-15, 11:22 pytania amatora
|
0
|
|
|
Posty: 6
|
Witam, mam ze dwa trzy pytania amatora. Lakiernikiem nie jestem i nie planuje byc,
w domu uzywam kompresora i pistoletu do malowania rzeczy typu maszyny, porecze, jakies konstrukcje stalowe itp. Wszytko na wlasny uzytek.
Ostatnio kilem chlorokauczuk z Nobilesa RAL 6029 Wysoki Polysk, i okazalo sie ze jest problem. Farba "optycznie" nie sprawiala wrazenia gestej, ale pistolet z dysza 2,0 zaczal "pluc" farba. Nie bylo zadnej mgielki.
Wczesniej takiej sytuacji nie mialem. Musialem rozcienczac farbe (czego nie lubie, bo zgadzam sie z opinia profesjonalistow, ze mieszanka producenta zazwyczaj jest najlepsza) minimalnie pomoglo, ale nie za bardzo. W powietrzu nadal unosily sie
serpentyny z farby.
Czy to wina farby, pistoletu czy moze czegos innego?
Mialem kiedys problem z gestym Hammeritem "mlotkowym" ktory nie chial w ogole wylatywac z dyszy, ale to inny problem.
Odwadniacz(raczej tani model) ktory mam na wyjsciu, niby spelnia swoja role bo dochodzi do skkraplania, ale jak np: podepne pistolet do przedmuchiwania i otworze go na calego to po kilku sekundach zaczyna z niego wylatywac "piana".
Czy jest to wina odwadniacza, czy moze wilgoc pojawia sie ze wzgledu na rozprezanie powietrza??? Wprawdzie nie zauwazylem zadnych problemow z lakierem, ale moze trzeba by zalozyc dodatkowy odwadniacz przed pistoletem???
Ostatnie pytanie. Lakier bezbarwny do drewna, Alkilak - wprawdzie wydostawal sie przez dysze ale z duzymi problemami.
Wina farby?
Jako informacja dodatkowa: kompresor samoróbka, trzyt³okowy dwustopniowy, silnik 3KW, wydajnoœÌ ponad 400l/min. Pistolet tradycyjny za okolo 70 zl, dysza 2.0, grawitayjny model H827W. |
|
|
|
|
|
magik16 
|
| Wysłany: 2010-08-15, 13:10
|
0
|
|
|
Przemo
Pomógł: 4 razy
Posty: 57
Skąd: MokrzeszĂłw
|
| To wina malo rozcienczonej farby to na 1 miejscu. Odwadniacz moze byc bo tez taki mam ale musisz amontowac przed samym gunem albo na koncowce weza i wtedey masz uniwersalne , a musi byĂŚ na poczÂątku bo w wezu tez skrapla sie woda. a inna farba normalnie psika?? |
|
|
|
|
|
|
semmac
|
| Wysłany: 2010-08-15, 14:17
|
0
|
|
|
Posty: 6
|
| magik16 napisał/a: | | To wina malo rozcienczonej farby to na 1 miejscu. Odwadniacz moze byc bo tez taki mam ale musisz amontowac przed samym gunem albo na koncowce weza i wtedey masz uniwersalne , a musi byĂŚ na poczÂątku bo w wezu tez skrapla sie woda. a inna farba normalnie psika?? |
Z innymi farbami/podkladami nie mialem wczesniej problemow. Co do rozcienczania to i tak dalem rozpuszczalnika na chyba 1/4 objetosci.
Co do odwadniacza to tak na chlopski rozum, skoro jeden odwadniacz na wyjsciu kompresora nie spelnia zadania to czy ie bedzie podobnie z drugim? |
|
|
|
|
|
|
magik16
|
| Wysłany: 2010-08-15, 20:17
|
0
|
|
|
Przemo
Pomógł: 4 razy
Posty: 57
Skąd: MokrzeszĂłw
|
odwadniacz odwadnia powietrze z kompresoora w twoim przypadku a woda skrapla sie dodatkowo w wezu i odwadniacz dziala a woda jest w wezu sprobuj zamienic pod samego guna najpierw jak masz tego odwadniacza  za 20 zl |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
|
|
