Problem z lakierem bezbarwnym

Posty: 8

Witam,
Po naÂłoÂżeniu lakieru bezbarwnego pojawiÂły sie takie jakby "pajÂączki" nie wiem jak to fachowo nazwaĂŚ struktura nie jest taka gÂładka bÂłyszczÂąca,jakie mogÂą byĂŚ tego przyczyny?
lakierowaÂłem w tem. okoÂło 15-17 stopnii cieÂśnienie w sprĂŞÂżarce miaÂłem ustawione na 4 bary.
Po tym nieszczesnym naÂłozeniu lakieru pomyslaÂłem ze moÂżna to zniwelowac papierem 2500 na mokro jednak kiedy szlifowaÂłem na kantach(tylna kÂłapa) zaczeÂły pojawiaĂŚ sie przetarcia;(
PĂłÂźniej pomyslaÂłem ze moÂże wypolerowanie cos pomoÂże, ale polerowaÂłem recznie i teÂż nic nie momogÂło...Powierzchnia jest gÂładka ale nie ma takiego jakby lustra nie widac dobrze np. odbicia mojej sylwetki co ma miejsce w przypadku innych oryginalnie pomalowanych elementĂłw.
MoÂże za maÂło naÂłoÂżylem lakieru bezbarwnego.. sÂą jakies normy, ile trzeba nakÂładac tego lakieru? i ile taki lakier powinien schnÂąc?

Mam jeszcze jedno pytanko.
ChciaÂłbym sie gÂłĂłwnie skupiĂŚ na naprawach typu SPOT czyli punktowe bez ingerencji w caÂłÂą powierzchnie byÂłem nawet na szkoleniu i posiadam kompletny system firmy HBC-system do wykonywania takich usÂług jednak nie jestem zadowolony ze szkolenia.
Czy wy macie jakieÂś skuteczne metody na maskowanie ÂłÂączenia starego z nowym lakierem? wiem ze naklada sie odpowiedni srodek (ja posaiadam fade thiner hbc-system) ale efekt nie jest zadowalajacy i co dalej ,czy trzeba zmatowiĂŚ tylko to przejscie czy caÂły element ,czy polerowanie jest skuteczne tylko maszynowo, czy wystarczy wtarcie reczne?
Prosze o porady,gdyÂż nie bede ukrywaÂł jestem poczÂątkujacy w tych tematach.
pozdrawiam.

Posty: 223

Nie chce siĂŞ czytaĂŚ forum :!:

**Pomógł:** 4 razy Posty: 178

Posty: 8

CzytaÂłem forum i znalzÂłem podobny post do mojego i tam byÂło tylko napisane Âże lakierowane byÂło w niskiej temperaturze, bÂądz cisnienie na sprĂŞÂżarce bylo za maÂłe dlatego pojawiÂły sie te pajÂączki a mi siĂŞ wydaje ze w moim przypadku tem. nie byla za niska jak i ciÂśnienie.
Dlatego napisalem o tym bo mam nadzieje ze ktoÂś sie odniesie do tego i wytÂłumaczy mi w czym jest problem.
Zdaje sobie sprawe Âże technika SPOT jest trudniejsza aczkolwiek lubie wyzwania i skoro sÂą takie dostĂŞpne techniki to dlaczego z nich nie korzystac.chce wyjsĂŚ na przeciw oczekiwaniom klientĂłw, taka naprawa jest taĂąsza od standardowych i znacznie skraca czas wykonywania usÂługi i co chyba najwazniejsze wiekszoÂśc oryginalnej powÂłoki zostaje nie naruszona.

**Pomógł:** 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż

Szanowny kolego wojta89 ,z caÂłym szacunkiem ,ale jak przeczytaÂłem twojÂą pierwszÂą wiadomoÂśĂŚ z opisem "zmagaĂą" jakie dokonywaÂłeÂś aby zlikwidowaĂŚ "wade lakierniczÂą" oraz jaki byÂł "koĂącowy rezultat" tych "zmagaĂą" to odnosze wraÂżenie Âże jeszcze "dÂługa droga przed tobÂą" :tak:

Proponuje abyÂś nadal doskonaliÂł "sztuke lakierniczÂą" malujÂąc caÂłe elementy zamiast mysleĂŚ juÂż o czĂŞÂściowym lakierowaniu elementĂłw :tak:

Wiesz to co napisaÂłeÂś idealnie pasuje jako np.(bez urazy

) fragment scenariusza do filmu komediowego :tak:

-CzÂłowiek siĂŞ "stara" a "gĂł...o mu wychodzi"

MoÂżesz napisaĂŚ jakich materiaÂłĂłw lakierniczych uÂżywasz ,w jakich warunkach je aplikujesz ,jak i w jakich proporcjach je przygotowujesz do aplikacji ,itd. :tak:

Napisz rĂłwnieÂż co to za firma ta HBC ,na ktĂłrej byÂłeÂś "szkoleniu" poniewaÂż ja o takiej jeszcze nie sÂłyszaÂłem :nie:

Czy to jakaÂś "nowoÂśĂŚ"

na rynku materiaÂłĂłw do renowacji powÂłok na pojazdach samochodowych?

Pozdrawiam! :spoko:

**Pomógł:** 4 razy Posty: 178

Robertlodz09, HBC system robi zestawy do napraw smart.

Posty: 8

Witam,
Firma hbc-system jest firmÂą DuĂąskÂą ktĂłra przewodzi na Âświatowym rynku produktĂłw do smart repair.
W moim pierwszym poscie napisaÂłem wÂłasnie problem odnoÂśnie lakierowania caÂłego elementu i na tym chcciaÂłbym sie skupiĂŚ temat lakierowania SPOT jest tylko dodatkowym(myslaÂłem ze ktos z uzytkownikow tego forum zajmuje sie tymi naprawami i podzieli sie wiedza na temat Âłaczenia nowej powÂłoki lakierniczej ze stara oraz maskowania tego przejscia.
Tak jak pisalem wczesniej lakierowaÂłem w temperaturze okolo 15-17 stopni cisnienie miaÂłem ustawione na 4 bary dokonywaÂłem naprawy w pomieszczenie wentylowanym o powierzchni 50m2
UÂżywaÂłem lakieru bezbarwnego wÂłasnie firmy hbc i to tyle co moge o nim powiedziec po nazywa sie clear coat hehe tak samo jak podÂład czy farby wszystko jest oryginalne z homologacja hbc co do farb podkladow nie mam zastrzezeni jestem przekonany ze lakier bezbarwny tez jest ok wiec na pewno wina lezy po mojej stronie i tutaj wlasnie chciaÂłbym sie dowiedziec co robie zle.
Panie Robercie moze napisze Pan jakie sa najczestrze powody powstawania wad w postaci tych pajÂączkĂłw,baranka i jak skutecznie mozna to zniwelowac skoro moje pomysly nadaja sie do filmu komediowego.
Jest to forum a fora stwarza sie do tego zeby sobie pomagac i wymieniac sie pogladami dlatego nie czuje urazy tylko licze na pomoc gdyz na samym poczatku napisaÂłem ze jestem poczatkujacy w tym temacie.
pozdrawiam

ByÂłoby o wiele Âłatwiej poszukaĂŚ moÂżliwej przyczyny,gdybyÂś zamieÂściÂł zdjĂŞcie owej wady,bo czĂŞsto z opisu ciĂŞÂżko jest siĂŞ domyÂśleĂŚ,a moÂże chodziĂŚ o coÂś banalnego.Ludzie sÂą wzrokowcami,dlatego lakierujemy im samochody

Posty: 8

Niestety nie mam takiej moÂżliwoÂści poniewaÂż ten samochĂłd jest juÂż sprzedany, kupujÂącemu ta "wada" nie przeszkadzaÂła, mi jak naj najbardziej.
Mysle Âże piszÂąc o wadzie powstaÂłej po naÂłoÂżeniu lakieru bezbarwnego czyli powierzchnia nie jest gÂładka lustrzana tylko powstaÂły takie pajÂączki,moÂżna to nazwaĂŚ rownieÂż barankiem doswiadczeni lakiernicy bedÂą wiedzilei o czym mowie.
Skoro nikt nie che sie bezposrednio odniesc do mojego problemu to prosze chociaÂż o napisanie najczestrzych przyczyn powstania takich wad.

Posty: 8

Niestety nie mam takiej moÂżliwoÂści poniewaÂż ten samochĂłd jest juÂż sprzedany, kupujÂącemu ta "wada" nie przeszkadzaÂła, mi jak najbardziej.
Mysle Âże piszÂąc o wadzie powstaÂłej po naÂłoÂżeniu lakieru bezbarwnego czyli powierzchnia nie jest gÂładka lustrzana tylko powstaÂły takie pajÂączki,moÂżna to nazwaĂŚ rownieÂż barankiem doswiadczeni lakiernicy bedÂą wiedzilei o czym mowie.
Skoro nikt nie che sie bezposrednio odniesc do mojego problemu to prosze chociaÂż o napisanie najczestrzych przyczyn powstania takich wad.

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

Posty: 8

WreÂście jakieÂś konkrety...
A moÂżesz napisac co zrobiÂłem zle ze miaÂłem szorstkÂą baze??

**Pomógł:** 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż

Witam! Kolego wojta89 nie ÂśmiaÂłem sie z tego Âże miaÂłeÂś "problemy" poniewaÂż kto ich nie ma! Jak to mĂłwiÂą Âże "tylko ten siĂŞ nie myli co nic nie robi" :tak:

"Zabawny" byÂł opis tylko Twojej prĂłby usuniĂŞcia "defektu powÂłoki" :tak:

(bez urazy)

WracajÂąc do tematu to przyznam siĂŞ Âże nie wiem co okreÂślasz za wade powÂłoki tym "pajÂączkiem" :nie:

ZdjĂŞcie powinno byĂŚ a tak pozostajÂą tylko "domysÂły". Ten "baranek" o ktĂłrym piszesz to zapewne Âżle rozÂłoÂżony lakier nawierzchniowy innaczej nazywany "skĂłrkÂą pomaraĂączowÂą". Jej przyczyny to najczĂŞÂściej: zÂła lepkoÂśĂŚ materiaÂłu tj. lakier (gĂŞsty) ,temperatura w pomieszczeniu ,materiaÂłĂłw ,lakierowanego elementu jak i takÂże odlegÂłoÂśĂŚ pistoletu od lakierowanego obiektu itd. WymieniÂłem te "gÂłĂłwne" :tak:

Tak jak juÂż wczeÂśniej napisaÂłem ,nie znam "tak renomowanej firmy" jaka jest ta na ktĂłrej byÂłeÂś szkoleniu :nie:

Dobrze o Tobie Âświadczy fakt Âże przyczyny tej wady powÂłoki szukasz "u siebie" a nie tak jak wiĂŞkszoÂśĂŚ tutaj pytajÂących gdzie to "szukajÂą wszĂŞdzie tylko nie u siebie" :tak:

Proponuje ci abyÂś wziÂąÂł i zrobiÂł prĂłbe na materiaÂłach innej firmy :tak:

moÂże nie tak "znanej" ale takiej ktĂłra produkuje materiaÂły lakiernicze do renowacji powÂłok na samochodach np. Standox ,DuPont ,R-M itd. :tak:

Bedziesz miaÂł wtedy moÂżliwoÂśĂŚ porĂłwnania i "sprawdzenia" jak sie "pracuje" na takich materiaÂłach :tak:

czy teÂż "wychodzÂą" podobne "wady" czy moÂże nie :tak:

Tylko jedna uwaga: pamiĂŞtaj aby wszystko byÂło "jednego producenta" czyli lakier ,utwardzacz i rozcieĂączalnik :tak:

Serdecznie pozdrawiam! :spoko:

Posty: 8

DziĂŞki Robert,
Na pewno wyprobuje.
Tak wÂłasnie chodzi mi o tÂą "skorke pomaranczy"
Czy od pistoletu tez duzo zalezy jak np rozpyla? bo ja nie mam zandego porzadnego pistoletu podejrzewam ze jakis najanszy bo dostaÂłem go gratis do sprezarki.Rzadko bede go uzywaÂł gdyz na zaprawki bardziej przyda mi sie areograf ale chciaÂłbym wiedziec czy pistolet moze tez psuc prace.

**Pomógł:** 4 razy Posty: 178

No coraz lepiej. WpyÂłki chcesz robiĂŚ pistoletem doÂłÂączonym do kompresora? Chcesz zrobiĂŚ zaprawkĂŞ aerografem? Ni wiem co miaÂłeÂś kolego na tym szkoleniu ale nieÂźle CiĂŞ okradli. Poczytaj trochĂŞ postĂłw o pistoletach i dowiesz siĂŞ Âże nawet morka jest uzaleÂżniona od tego czym lakierujesz, na jakim ciÂśnieniu i w jakich warunkach.

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom

jesli jestes poczatkujacy to ciezka sprawa z czesciowymi naprawami,,ja osobiscie nie uzywam na zapraweczki zadnych super przereklamowanych wynalazkow i jest dobrze...poprostu dobrze matuje p 2000 z nadmiarem dosc duzym,baza tam gdzie trzeba,lakier na to,na zakonczeniach ciut wiekszym cisnieniemrobie zadmuche lekka na to ewentualnie rozp do cieniowania i jest ok...na nastepny dzien lekko p2500 na to abralon 4000 zeby zrownac precyzyjnie,polerka i nie ma sladu,ale ogolnie wole naciagac na malowanie calych elementow:)

a co do tego ze lakier ci sie przeciera to zapewne albo go za malo albo niedotarte ranty przed malowaniem...pozdrawiam i zycze powodzenia

Posty: 8

MoÂże faktycznie na szkoleniu zostaÂłem wprwadzony w bÂład tak to juÂż jest jak sie na czyms nie znasz.
DziĂŞki wszystkim za szczere wypowiedzi.
pozdrawiam