|
|
|
Autor |
Wiadomo¶æ |
|
Trapp
|
Wys³any: 2011-02-15, 11:56 Jak naprawiæ taki dach
|
0
|
|
|
Posty: 1
|
Witam
Od pewnego czasu przegl±dam to forum korzystaj±c z cennych porad
Mam nastêpuj±ce pytanie - wybieram siê do blacharza i chcia³bym mieæ wyrobiony pogl±d na sprawê, mianowicie jak naprawiæ taki dach:
http://www.fotosik.pl/pok...52e79ac0d8.html
Uszkodzenia:
- wgniecenie przy s³upku A lewym, siêga tak na ok. 30% szeroko¶ci dachu i do s³upka B po d³ugo¶ci,
- gorsz± spraw± jest to ¿e auto przewróci³o siê na lewy rant i wgnieciona jest blacha nad lewymi drzwiami, na dodatek jest tam rynienka relingów, która przekrêci³a siê o 90stopni wybrzuszy³a siê nad s³upkiem B na jakie¶ 3cm ponad poziom dachu.... Kicha..
Jak naprawia siê co¶ takiego - blacharz wstêpnie zaproponowa³ uciêcie dachu na s³upkach, tylko czy dach nie posk³ada siê przy dachowaniu? |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2011-02-15, 19:18
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Witam.
Ze zdjêæ to guzik a nie podpowiadanie. A przynajmniej przy teoretycznie powa¿niejszych naprawach.
Wymiana dachu je¶li jest wykonana z g³ow± na karku a nie w portwelu czy w puszce piwa to ¿aden problem. Jak kto¶ ma pojêcie i wie co robi to zrobi to tak, ¿e bêdzie wytrzymalsze ni¿ orygina³. No ale jest ryzyko ¿e kto¶ mo¿e t± robotê spartoliæ i dach po wymianie {kompletny ³±czony na s³upkach} nie bêdzie mia³ nazwijmy to swojej minimalnej wytrzyma³o¶ci.
Na dwoje baka wró¿y³a. Ale nikt nie powinien z góry nikogo oskar¿aæ o partactwo nie znaj±c wykonawcy.
Podstaw± jest aby porz±dnie po³±czyæ i powzmacniaæ wszystkie warstwy blach -najlepiej "na zak³adkê". Ale ³atwiej jest mi to wykonaæ ni¿ opisaæ.
Tak¿e nie znaj±c wykonawcy ciê¿ko przewidzieæ jak to bêdzie wykonane.
A je¶li chodzi o foty, to dach dachem a s³upki te¿ le¿±? Bo ten przedni lewy przy szybie to na pewno.
Poza tym wg tych fot to jak dla mnie wcale to nie wygl±da strasznie -lekka obcierka . Nie wiem jak to jest w realu bo z tego co widzê i jak to sobie wyobra¿am, to chyba nie ma potrzeby wymiany kompletnego dachu ciêtego po s³upkach.
Fotka to fotka. Mo¿e trzeba, a mo¿e nie i wystarczy porozpychaæ, powyci±gaæ, podklepaæ, pobawiæ siê spotterem, i tyækê przykitowaæ? A mo¿e zmieniæ samo poszycie? Foty to foty, a real to real.
Pozdrawiam |
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
|
|
|