Autor |
Wiadomość |
 |
tomybb
|
Wysłany: 2011-06-05, 12:05 Jaki podkÂład epoksydowy bez pistoletĂłw - domowe warunki
|
0
|
|
|
Posty: 15
|
Witam,
potrzebujĂŞ zabezpieczyĂŚ nadkola podkÂładem epoksydowym, na to daĂŚ baranka - problem taki Âże dobre podkÂłady np. NOVOLLa trzeba mieszaĂŚ z utwardzaczem, podgrzewaĂŚ, nanosiĂŚ pistoletem itd. W domowych warunkach nie jestem w stanie speÂłniĂŚ tego wszystkiego, no i nie mam pistoletu - jest jakiÂś sprawdzony dobry podkÂład epoksydowy z ktĂłrym nie trzeba siĂŞ tak "bawiĂŚ" i od razu nakÂładaĂŚ. ZnalazÂłem coÂś takiego - http://www.pielegnowacaut...otip-400ml.html
- jest to coÂś warte? |
|
|
|
 |
kropen16
|
Wysłany: 2011-06-05, 12:10
|
0
|
|
|
Przemo
Pomógł: 11 razy Posty: 324 Skąd: MKW
|
sa w sprejach jednak to mniej trwalsze. co ci rpzeszkadza utwardzacz? kazda normalna rzecz w lakiernictwie sie miesza z utwardzaczem. dobra wiekszosc . kup normalny podklad nauz nawet walkiem potem podklad akrylowy i baranek. |
|
|
|
 |
tomybb
|
Wysłany: 2011-06-05, 12:22
|
0
|
|
|
Posty: 15
|
Czyli co, jakbym kupiÂł taki epoksydowy z NOVOLLa z utwardzaczem to jestem w stanie przygotowaĂŚ to w domowych warunkach i malowaĂŚ pĂŞdzlem? |
|
|
|
 |
jacenty 741
|
Wysłany: 2011-06-05, 14:36
|
0
|
|
|
Pomógł: 39 razy Posty: 1343 Skąd: MakĂłw Mazowiecki
|
A jaki problem z przygotowaniem?I jakie podgrzewanie??????Mieszasz (w przypadku Novola Professional) 1 czêœÌ podk³adu z 1 czêœci¹ utwardzacza,mieszasz,i masz gotowe.No jak to Ciê przerasta... |
|
|
|
 |
tomybb
|
Wysłany: 2011-06-05, 16:53
|
0
|
|
|
Posty: 15
|
To mnie trochĂŞ przeraÂża:
podkadepoksydowy.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 1150 raz(y) 33.78 KB |
|
|
|
|
 |
kropen16
|
Wysłany: 2011-06-05, 16:59
|
0
|
|
|
Przemo
Pomógł: 11 razy Posty: 324 Skąd: MKW
|
tomybb, to zostan na etapie farb olejnych. chociaz tam tez jest moze jakas filozofia? mieszasz poprostu tak jak nalezy a jak nei czujesz sie na silach to sie za to nie bierz |
|
|
|
 |
kropen16
|
Wysłany: 2011-06-05, 17:03
|
0
|
|
|
Przemo
Pomógł: 11 razy Posty: 324 Skąd: MKW
|
pierwszy obrazek to proporcje drugi to sprawdzanei lepkosci co mozesz pominac. 3 czas przydatnosci mieszanki rozrobionej z utwardzaczem czwarte to dysze i cisnienie jakim najlepiej jest lakierowac. piaty obrazek to czas miedzy odparowywaniem warstw.czas napewno wydluzy sie gdy bedziesz nakladal pedzlem lub walkiem bo bedzie grubie.szuste jak sie domyslasz to czas schniecia. ostatnie 2 obrazki to szlifowanie wstepne papierem 360 pozniej 500 a potem 600-1000. nic strasznego nie ma przy tym |
|
|
|
 |
tomybb
|
Wysłany: 2011-06-05, 17:09
|
0
|
|
|
Posty: 15
|
No dobra, chyba rzeczywiÂście nie jest to filozofia
W takim razie jaki epoksyd polecacie? ChciaÂłem zrobiĂŚ tak, Âże pierwsze oczyÂściĂŚ ile siĂŞ da z rdzy, potem miejsca gdzie jest jeszcze rdza jakimÂś Âśrodkiem (brunox, r-stop, nie wiem jeszcze), na to i na blachĂŞ gdzie nie daÂłem odrdzewiacza jakiÂś epoksyd, no i na to baranek? Dobrze myÂślĂŞ? |
|
|
|
 |
petit
|
Wysłany: 2011-06-07, 10:48
|
0
|
|
|
Posty: 16
|
Witam,
A co jeœli chodzi o progi od spodu? Myœla³em, ¿eby pêcherze rdzy i inne wykwity wyjechaÌ do blachy szczotk¹ na wiertarce i ca³oœÌ progu wraz ze starym barankiem przynajmniej papierkiem œciernym.
Do dyspozycji mam Cortanin F w celu zwi¹zania rudego. Producent na opakowaniu zaleca, ¿eby zostawiÌ go na ok 1 dobê, natomiast co dalej? Spotka³em siê z opini¹, ¿e nale¿y t¹ "pow³okê" lekko zeszlifowaÌ co niekoniecznie mi siê wydaje logiczne? Nastêpnie nie wiem czy owe miejsca po pêcherzach zamalowaÌ podk³adem i dopiero nanieœÌ baranka czy od razu samego baranka? Na razie nie zak³adam koniecznoœci u¿ycia szpachli, choÌ nie wiem co mnie zaskoczy.
Co sÂądzicie o nakÂładaniu baranka (BOLLA) pĂŞdzlem w kilku warstwach? |
|
|
|
 |
camel
|
Wysłany: 2011-06-07, 11:04
|
0
|
|
|
Pomógł: 1 raz Posty: 94 Skąd: KrakĂłw
|
jak ci siĂŞ nie wydaje logiczne to pomaluj na cortanin, i jak ci wszystko odpadnie to logika powrĂłci. Po za tym nie wiem po co siĂŞ bawiĂŚ w cortanin, jak mozna zrobiĂŚ zgodnie z technologia - reaktywny, akrylowy, przecieÂż przy takich temperaturach jak teraz, nawet jak poÂłozysz ten reaktywny pĂŞdzlem to po godzinie bedzie suchy jak pieprz. |
_________________ amator |
|
|
|
 |
petit
|
Wysłany: 2011-06-07, 15:58
|
0
|
|
|
Posty: 16
|
Mowa tu o konserwacji spodu progu, wiĂŞc myÂślaÂłem Âżeby go zakonserwowaĂŚ "mechanicznie" barankiem i nie myÂślaÂłem Âżeby zabezpieczaĂŚ go powÂłokÂą.
Czyli zostaj¹c przy tym Cortaninie. PrzeszlifowaÌ go? Czy zostawiÌ go tak jak zwi¹¿e siê z rdz¹ i wtedy machn¹Ì akrylowym i na to finalnie baranek? |
|
|
|
 |
petit
|
Wysłany: 2011-06-10, 11:57
|
0
|
|
|
Posty: 16
|
Jest ktoÂś na tym forum kto jest w stanie odpowiedzieĂŚ na zadane pytanie? Nie chciaÂłbym zakÂładaĂŚ nowego tematu, ani teÂż czekaĂŚ nie wiadomo do kiedy. |
|
|
|
 |
jacenty 741
|
Wysłany: 2011-06-10, 16:55
|
0
|
|
|
Pomógł: 39 razy Posty: 1343 Skąd: MakĂłw Mazowiecki
|
S³uchaj,nikt nie mo¿e Ci pomóc,bo pytasz o zastosowanie preparatu,który nie ma miejsca w systemie napraw blacharsko-lakierniczych.Mo¿e dzwoù lub pisz do producenta Cortaninu,jak on to widzi.Bo gdybyœ zapyta³ o podk³ad reaktywny,epoksydowy czy akrylowy,to otrzyma³byœ jeœli nie konkretn¹ odpowiedŸ,to chocia¿ link do tematu,w którym jest odpowiedŸ na Twoje pytanie.A tak...Strzelasz sobie w stopê,wiêc rób to na w³asny sposób i w³asn¹ odpowiedzialnoœÌ. |
|
|
|
 |
petit
|
Wysłany: 2011-06-10, 18:03
|
0
|
|
|
Posty: 16
|
Nie chce mi siĂŞ wierzyĂŚ Âżeby nikt na tym forum nie miaÂł do czynienia z Cortaninem.
SprĂłbuje go zastosowaĂŚ na miejsca dziaÂłania doraÂźnego, a jeÂśli chodzi o progi przejdĂŞ na jakiÂś reaktywny. |
|
|
|