wymiana nadkola

Posty: 3

Przepraszam Panowie jeÂśli niepotrzebnie tworzĂŞ temat ale tak zadko bywam na forach ze poprostu nie czaje gdzie tego szukaĂŚ, mialem kolizje ucierpiaÂł caÂły tyÂł, samochĂłd jest u lakiernika i teraz pytanie do Was, mam wymienione tylne nadkole czarne takie malowane chyba proszkowo Âżeby na magazynie nie rdzewialo:) czy ten element powinien byĂŚ pomalowany od wewnÂątrz? druga sprawa, auto jest zapodkÂładowane ale w paru miejscach podkÂład jest poprzecierany do golej blachy, co naleÂżalo by z tym zrobiĂŚ? tylne bÂłotniki zostaly powyciÂągane ale chcÂą mi polakierowaĂŚ tylko te "naroÂżniki" a nie calÂą tylnÂą Âściane pod belkÂą , prosze niech ktoÂś mÂądrzejszy odemnie siĂŞ wypowie:)

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom

te czarne elementy nie musza byc malowane z 2 stron ale powinny byc zakonserwowane z 2str...a na przetarcia epoxyd...pozdrawiam

Posty: 3

a wiĂŞc tak Panowie dzisiaj do nich dzwoniÂłem i ponoĂŚ zostaÂło to poprawione w ten sposĂłb Âże byÂł zastosowany podkÂład mokro na mokro co o tym sÂądzicie ? sÂłyszaÂłem ze to nie jest dobra metoda bo lakier matowieje doÂśĂŚ szybko.

gugun ja powinien byĂŚ zabezpieczony od wewnÂątrz?

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom

jak tylne nadkole to zdejmujesz boczek od srodka i lejesz konserwacje z pistoletu do baranka az bedzie kapalo...drzwi klapa tak samo...dodatkowo jesli to nadkole to powinno byc ladnie zagumowne szczelnie zeby nie podchodzila woda podczas jazdy w deszcz bo to wszystko sprzyja rdzy i po jakims czasie moze to wygladac kiepsko,tymbardziej ze te nowe blachy nie maja polotu to oryginalnych...i tak powinna wygladac prawidlowa naprawa tylniego blotnika,i dlatego fachowiec chce zazwyczaj po 300zl za element nie 150 bo 150 to same koszty jesli mowimy o profesjonalnej robocie z gumkami konserwacja i innymi a nie wspawaniu,zmatowaniu i pomalowaniu...