Autor |
Wiadomo¶æ |
|
madcap
|
Wys³any: 2011-05-28, 13:46 Jak pozbyæ ¶iê wlewu gazu z b³otnika
|
0
|
|
|
Posty: 6 Sk±d: Radom
|
Witam.
Na pocz±tek napiszê ¿e w lakiernictwie stawiam dopiero pierwsze kroki do tej pory zajmowa³em siê wy³±cznie mechanik± i elektryk± pojazdowa i tam wychodzi³o mi znacznie lepiej ale jak to mówi± praktyka czyni mistrza.
Moim nowym obiektem westchnieñ jest mazda 323F
Kupi³em j± trochê zaniedban± ale z jedn± wielk± zalet± ca³a w oryginalnym lakierze, lecz niestety naruszy³ j± z±b czasu.
Jednym z najwiêkszych mankamentów jest ohydny wlew gazu w tylnym prawym b³otniku
Tak wygl±da³ przed rozpoczêciem prac
Po demonta¿u wlewu gazu
po wstêpnym czyszczeniu korozji
Mam pytanie czym najlepiej zabezpieczyæ miejsce korozji i czym zakryæ dziurê po wlewie, My¶lê zrobiæ to tak ¿e zabezpieczê czym¶ blachê potem naklejê w³ókno szklane z ¿ywic± od spodu a nastêpnie wyrównam z zewn±trz szpachl± i po³o¿ê podk³ad i lakier.
Co wy my¶licie o taki sposobie naprawy?? czy bêdzie to trwa³e?? Nie chcê zaspawaæ dziury poniewa¿ wiem ¿e przegrzanie blachy spowoduje ¿e wkrótce w miejscach spawów wyjdzie korozja. Chyba ¿e nie mam racji.
Dodam ¿e je¿eli kto¶ z Radomia lub okolic potrzebowa³ by pomocy w elektryce, elektronice lub mechanice jestem gotów pomóc w zamian za pomoc w doprowadzeniu mojej Madzi do idealnego stanu |
|
|
|
|
Robertlodz09
|
Wys³any: 2011-05-28, 23:03
|
0
|
|
|
Pomóg³: 61 razy Posty: 3387 Sk±d: £ód¿
|
Kolego jedz do blacharza ,i przestañ "bredziæ" o "przegrzaniu blachy" ,skoro i tak ju¿ jest tak "przegnita" w tym miejscu Zrobi ci "wstawke" i nie bedziesz mia³ ¶ladu ¿e "co¶ tam by³o" Pozdrawiam! |
|
|
|
|
globi
|
Wys³any: 2011-05-29, 12:10
|
0
|
|
|
Posty: 15 Sk±d: Trójmiasto
|
musisz wspawaæ blachê "na równo" nie spawasz spawem ci±g³ym ¿eby¶ mai³ co¶ po przegrzewaæ, tylko punktowo i po przeciwnych stronach reperaturki "cykasz" sobie. Twój sposób to raczej drut..PZDR |
_________________
|
|
|
|
|
kubus
|
Wys³any: 2011-07-29, 20:50
|
0
|
|
|
Posty: 3
|
Jaka ¿ywica? ¿artujesz chyba, to trzeba zaspaæ, delikatnie szpachl± wyrównaæ i ¶ladu niema |
|
|
|