Syfy w pracowni

**Pomógł:** 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec

Macie moze jakies sposoby lub jakies magiczne preparaty zeby kurz i inne syfy nie osiadaly sie na elementach. Zamatam przed kazdym malowaniem ale to i tak nie daje rezultatu napewno cos pomaga ale nie jest idealnie. Slyszalem o wylewaniu woda ale to raczej metoda na ciplejsze dni(czyt. lato) Co mozecie mi poradziec moze jakies patenty albo jakies srodki zeby ograniczyc ten syf :?:

MĂłw mi Bisu:D **Pomógł:** 9 razy Posty: 348

yJa bĂŞde miaÂł bardzo podobny problem, a nawet gorszy. Tam gdzie bĂŞde malowaj(wakacje) jest garaÂż drewniany(prawie caÂły dom jest drewniany) w garaÂżu na Âścianach troche kurzu gliny itp. Chyba caÂły dzieĂą bĂŞdĂŞ sprzÂątaÂł. WymyÂśliÂłem sobie patent Âże Âściany po grubszym wyczyszczeniu obije folia malarskÂą (doÂśĂŚ tania) i inne elemĂŞty typu: hydrofor boiler.... sufit teÂż jest wykonany z drewna(wczeÂśniej wogule go nie byÂło :grin:

) garaÂż jest wysoki, a miĂŞdzy deskami sÂą szpary dziĂŞki ktĂłrymi opary z malowania uciekna i rozejda siĂŞ po caÂłym poddaszu(chyba ze 100m2)
Garazyk drewniany na zaletĂŞ, nie nagrzewa siĂŞ i wymiary to 6x4. Co do podÂłogi to teÂż moze poÂłorze folie lub poprostu zmocze wodÂą i pozamiatam i znĂłw zmocze wodÂą.
Ps. takiego strasznego syfu to tam nie ma :wink:

**Pomógł:** 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg

no trzeba sobie jakoÂś radziĂŚ :wink:

dobra jest terakota i tylko mopem przelecieĂŚ,na posadzkĂŞ nie ma rady! jak nie spryskasz wodÂą to gdy po niej pociÂągniesz powietrzem :?:

wszystko fruwa.

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

zamiatanie przed lakierowaniem to najwiekszy blad. podnosisz caly kurz i on sobie ladnie lata, krazy w powietrzu. jesli juz zamiatasz to musisz dlugo odczekac(kilkadziesat minut). pomysl z folia jest bardzo dobry.

**Pomógł:** 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec

Z ta folia tez doradzil mi koles w mieszalni jak dzis bylem po lakier. Powiedzial mi zebym podwiesil na sufit i lal woda na podlode. Moim problemem jest to ze w tym garazu trzymany jest samochod i na jego kolach nosi sie piach itd trzeba pomysles zeby sobie jakies inne lokum znalesc :???:

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

folie to ja mialem na mysli polozyc na ziemie bo to z ziemi podnosisz najwiecej kurzu

**Pomógł:** 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec

Jak bym Mial jakis staly garaz w ktorym nie bylo by samochodu to bym rozlozyl moze i folie na podloge niestety teraz zostaje mi tylko lanie woda

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

szefie ale co masz za problem za kazdym razem rozkladac folie za 4 zeta?

**Pomógł:** 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec

no niby zaden. Musze generalnie posprzatac w garazu i cos wykombinowac jak sie ociepli.

OT; Ile pojdzie bazy na sredniej wielkosci Maske do auta. 200ml+ rozcieczalnik??

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

**Pomógł:** 3 razy Posty: 249

pewnie wielu z was mnie wysmieje za to co napisze ale ja uwazam ze jest bardzo dobre i niedrogie wyjscie z takiego problemu.
Ja zrobiÂł bym tak, poszedÂłbym na jakis bazarek, kupiÂł ze dwie- trzy piĂŞciolitrowe banieczki taniego pÂłynu do mycia naczyn, u nas mozna kupic juz po 9zl za baĂąke, przy pomocy pistoletu do baranka nalozyÂł 2 warstwy takiego !nierozcienczonego! pÂłynu na sciany i sufit pomieszczenia. Na drugo dzien jak wyschnie mĂłgÂłbm juz normalnie pracowac. Takie rozwiazanie ma kilka zasadniczych zalet:
1- na scianach pÂłyn zostawi nam cienka warstwe ochronna(klejacÂą), kurz bedzie sie przyklejaÂł i zostawaÂł na scianie a nie latal po warsztacie
2- jak nam sie znudzi bycie lakiernikiem :mrgreen:

wystarczy zmyc sciany wodÂą
3- jak przypadkiem reka nam ucieknie i pomalujemy pĂłÂł sciany to zmyjemy to wodÂą
4- nie trzeba jak w przypadku folii zmieniac tego przed kazdym lakierowaniem
itd. domyslcie sie bo nie chce mi sie juz pisac
napewno jest to lepsze rozwiazanie od folii na scianach, i jak pachnie Âładnie :lol:

podÂłoge napewno zlewal bym woda

www.bikepics.com/members/online/

podloge do rozp zawsze zlewam, do wody nie mozna :wink:

ew. minimalnie, ale jeÂśli mamy goÂłÂą posadzkĂŞ betonowÂą, to woda od razu wchÂłonie :mad:

trzeba robic tak, zeby nie przedobrzyĂŚ :roll:

a na Âścianach mam folie po 4zÂł i wymieniam je co kolka miesiĂŞcy a mam je wlasnie posmarowane podobnie jak mĂłwi Daniel. tzn szczotkÂą maluje b. rzadkÂą wazylinÂą (mam od kumpla kubeÂł 30 L). uywali tego kiedyÂś do form czy cos takiego...
prĂłbowaÂłem teÂż pÂłyn do kabin, jak kaÂżdy wie rewelacja, ale dla mojego przerobu jest za drogi :sad:

i nie potrzebuje az takich cudĂłw :wink:

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

danielpainter, bardzo dobre rozwiazanie. sam stosowalem kiedys.