| Autor |
Wiadomo¶æ |
 |
|
artha1985
|
 Wys³any: 2012-10-12, 16:48 Rdza na rantach b³otników
|
0
|
|
|
Posty: 2
|
Witam
Niestety jako niejeden z uzytkownikow Audi B6 z konca produkcji 2004r borykam sie z problemami natury rdzy. By³em u wielu lakierników co by potwierdziæ oryginalno¶c i niestety niemalowane powtornie elementy rdzewiej±.
Jaki¶ rok temu odda³em do lakiernika auto w celu zabezpieczenia/naprawy tego b³otnika:
http://postimage.org/image/6jrcjo63f/ ( po pol roku by³o widaæ ¿e ruda zaczyna znów wychodziæ)
Dzi¶ zdar³em lakier z rantu i ukaza³o siê to:
http://postimage.org/image/6ja126ekx/
Zdar³em do blachy i potraktowa³em brunoxem. Zastanawiam siê co dalej, nie mam sprawdzonych fachowców na których móg³bym liczyc. Kupi³em sobie zestaw naprawczy audi z klarem i kolorem baz±, na jaki¶ czas wystarczy jak wyczyszcze i pomaluje pêdzelkiem.
Nie jestem pewny czy jakakolwiek naprawa tego zabezpieczy te elementy na dobre pare lat. Mo¿e jednak warto wymieniæ 2 b³otniki "pod kolor" z innego auta. Podejrzewam ¿e bedzie roznica w odcieniach niestety...w zwiazku z tym kolejne cieniowanie i strata kasy, pozniej przyjedzie ktos kupiæ to auto i powie ¿e bity....masakra
Niestety ranty to piku¶, rdza wychodzi od zewn±trz:
http://postimage.org/image/onud4b3rv/
http://postimage.org/image/wka8yspuj/
Panowie z do¶wiadczeniem, czy warto ratowaæ te b³otniki? co z tym zrobiæ, czy jestem wstanie sam to zabezpieczyæ? |
|
|
|
|
|
|
jacenty 741
|
| Wys³any: 2012-10-12, 19:00
|
0
|
|
|
Pomóg³: 39 razy
Posty: 1343
Sk±d: Maków Mazowiecki
|
| Warto,ju¿ ma³o czasu ale mo¿na.Tylko porz±dne piaskowanie i zastosowanie podk³adu antykorozyjnego da jak±¶ gwarancjê na rok-dwa.Ale niestety po raz kolejny widaæ spadek jako¶ci u legendarnych marek... |
|
|
|
|
|
|
artha1985
|
| Wys³any: 2012-10-12, 19:10
|
0
|
|
|
Posty: 2
|
Niestety co¶ sta³o siê w 2004r juz znam pare osób które maj± problemy z takim audi
Wychodzi ruda na listwach drzwi, dachu, blotnikach i tylnych wnekach drzwi...
Jaki sugerujecie podk³ad antykorozyjny? |
|
|
|
|
|
grzechoo2008 
|
| Wys³any: 2012-10-12, 20:04
|
0
|
|
|
Pomóg³: 4 razy
Posty: 377
Sk±d: kuj-pom
|
| artha1985 napisa³/a: | | Niestety co¶ sta³o siê w 2004r j |
Niestety ju¿ trochê wcze¶niej bo problemy tego typu pojawiaj± siê we wszystkich markach z grupy VAG ju¿ od 2000 r . Najm³odszy zanotowany przeze mnie przypadek to Audi S3 z 2008 roku wiêc jak widaæ nie ma ¶wiêto¶ci. |
|
|
|
|
|
|
Mic43
|
| Wys³any: 2013-04-17, 10:30
|
0
|
|
|
Posty: 13
|
Pod³±czam siê pod temat. Jaki¶ czas temu pojawi³a siê korozja na rantach b³otnika. Samochód to Hyundai Coupe 2005. Plastikowe nadkole jest uszkodzone i dostaje siê tam kupe piachu i ¶mieci st±d zapewne przy¶pieszona korozja w tym miejscu.
http://zapodaj.net/29894ab642fd4.jpg.html
http://zapodaj.net/04971fb391a90.jpg.html
My¶la³em, ¿eby to zeszliwowaæ walnaæ odpowiednim podk³adem (reaktywnym) itp, ale teraz wydaje mi siê, ¿e to bez sensu bo przecie¿ rdza jest ju¿ pewnie na wylot. Je¶li chcia³oby siê zeszlifowaæ ca³± rdzê to zostan± dziury, których nie za³ata siê w prosty sposób.
Czy jedyny sposób to w takim razie wyciêcie i dospawanie blachy? |
|
|
|
|
|
|
rogal-master1
|
| Wys³any: 2013-04-17, 10:59
|
0
|
|
|
Pomóg³: 3 razy
Posty: 848
|
Jedyny najlepszy sposób zmiana auta  |
|
|
|
|
|
|
mariann
|
| Wys³any: 2013-04-17, 11:27
|
0
|
|
|
Posty: 160
|
z tymi rantami to jest ciê¿ka sprawa bo i tak po zrobieniu za rok dwa to zacznie wychodziæ.
Jak ju¿ chcia³ by¶ to zrobiæ to k±tówka i do go³ej blachy i wszystkie purchle te¿, potem dobry podk³ad antykorozyjny, przy szpachlowaæ trochê i prysn±æ lakier.
Potem warto by by³o zorientowaæ siê czy s± dostêpne nadkola do twojego auta, jak tak to od razu po zrobieniu je za³o¿yæ uszczelniaj±c w³a¶nie okolice tego rantu i bêdzie dobrze.
Nadkole chroni przed b³otem które le¿y na tym rancie od sirodka i powoduje korozjê, tak ¿ê warto zaiwestowaæ
W przeciwnym wypadku poszukaæ b³otnika od innego auta w dobrym stanie i wymieniæ |
|
|
|
|
|
|
Mic43
|
| Wys³any: 2013-04-17, 12:20
|
0
|
|
|
Posty: 13
|
Dziêki za odpowied¼.
W³a¶nie tak my¶la³em ¿eby to zrobiæ, z tym ¿e nie widzê mo¿liwo¶ci za bardzo ¿eby to zeszlifowaæ do go³ej brachy gdy¿ przypuszczam, ¿e takowej ju¿ nie ma - na rantach rdza atakuje zapewne od ¶rodka, skoro purchle wychodz± na zewn±trz to jest na wylot. Czyli chc±c to zeszlifowaæ - to w miejscu purchli nie zostanie w ogóle blachy - czyli dziury. Czym je za³atam? Szpachla mo¿e wype³niæ jakie¶ ubytki, ale chyba nie dziury na wylot - musi siê na czym¶ trzymaæ. |
|
|
|
|
|
|
Mic43
|
| Wys³any: 2013-04-18, 09:29
|
0
|
|
|
Posty: 13
|
| Napisze kto¶ co¶ jeszcze? Proszê o pomoc. |
|
|
|
|
|
|
mariann
|
| Wys³any: 2013-04-18, 21:03
|
0
|
|
|
Posty: 160
|
s³uchaj ja jak ju¿ siê podejmujê takiej naprawy to po szlifowaniu tam gdzie wyjd± dziury podk³adam od wewnêtrznej strony kawa³ek blachy najlepiej ocynkowanej i przy³apujê w kilku punktach mig magiem potem maluje podk³adem epox i dalej k³adê kit i jest zaleczone
Po skoñczeniu od wewnêtrznej strony tam gdzie by³a ta blacha malujê grubo blachogumem, ramalem albo jak±¶ mas± uszczelniaj±c±, czym¶ co mam akurat pod rêk± i to wszystko
wiêcej nic nie wymy¶lisz. Zazwyczaj jak w tym miejscu jest ju¿ spokój to zaczyna wychodziæ w drugim i zabawa dalej trwa. Powodzenia i pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Mic43
|
| Wys³any: 2013-04-20, 09:19
|
0
|
|
|
Posty: 13
|
| Mo¿e kto¶ poleciæ mi jakiego¶ lakiernika/blacharza w Warszawie, który by to umia³ ogarn±æ? W sensie wyci±æ, przyspawaæ itp. tak ¿eby to by³o zrobione na d³ugo. |
|
|
|
|
|
|
Mic43
|
| Wys³any: 2013-04-23, 15:42
|
0
|
|
|
Posty: 13
|
|
|
|
|
