W powy¿szych postach pojawi³y siê informacje dotycz±ce nowej technologii ale i linii produktów do renowacji pojazdów zabytkowych. Dobrze aby kilka pojawiaj±cych siê w±tpliwo¶ci wyja¶ni³o " ¼ród³o"
Jestem opiekunem marki Novol for Classic Car i czê¶ciowo twórc± jej rozwi±zañ. Temat, który zosta³ w w±tku rozpoczêty to zastosowanie FERTANU jako konwertera rdzy. Poszukuj±c jak najlepszych rozwi±zañ dla rynku renowacji zabytków naw±zali¶my wspó³pracê laboratoryjn± z firm± Fertan. Ta niemiecka, posiadaj±ca olbrzymie do¶wiadczenie firma oferuje na tê chwilê najlepsze i najbezpieczniejsze dla dalszych etapów prac rozwi±zanie zatrzymywania i neutralizowania korozji. Po dokonaniu wspólnych badañ w Naszym laboratorium oraz w Niemczech mogli¶my z pe³n± odpowiedzialno¶ci± wpisaæ ten produkt do naszej najnowszej technologii, która sk³ada siê z dot±d nie oferowanych przez NOVOL rozwiazaniach, produktach. Na tym formum nie znajdziemy jeszcze nikogo kto móg³by wypowiedzieæ siê na temat tych produktów poniewa¿ nie ma ich jeszcze w sprzeda¿y. Przywo³any przez forumowiczów Pan Marek Bogdan z firmy ANGLO CARS jest pierwszym Autoryzowanym Dystrybutorem Novol for Classic Car. Zachêcam do czerpania z wiedzy Pana Marka odno¶nie zwalczania korozji, bo jest ogromna.
Nie mogê pozostawiæ bez "dysgresji" wypowiedzi jednego z forumowiczów o "nie stosowaniu Polskich...", chcia³bym poinformowaæ oficjalnie, ¿e firma NOVOL do wytwarzania produktów z linii NfCC (ale tak¿e innych np. SPECTRAL) u¿ywa wy³±cznie surowców najwy¿szej jako¶ci z takich firm jak: BASF, DuPont itp.
Czas gdy jedni mieli dostêp do najlepszych surowców a inni nie dawno siê zakoñczy³
W razie pytañ jestem do dyspozycji.
PozdrawiamÂ
_________________ Marcin Obara
Brand Manager NfCC | Opiekun Marki NfCC
Podepnê siê pod temat, bo mam pytanko odno¶nie Fertanu.
Wyczy¶ci³em element do go³ego metalu, zdar³em rdze druciakiem, poprawi³em kamieniem szlifierskim. Parê w¿erów zosta³o, ale potraktowa³em ca³o¶æ w/w preparatem i zostawi³em na 48h. Po tym czasie powierzchnia pokryta Fertanem sta³a siê czarna. Przeszlifowa³em papierem, przetar³em zmywaczem - czarna warstwa wygl±da³a na trwa³±, bo nic jej nie ruszy³o, wiêc pokry³em ca³o¶æ podk³adem epoksydowym Protect 360.
Teraz doczyta³em, ¿e chyba pomin±³em jeden punkt w technologii u¿ycia Fertanu - nie sp³ukiwa³em wod± tej czarnej warstwy. Zdzieraæ wszystko i od nowa próbowaæ, czy zostawiæ tak, pokryæ lakierem nawierzchniowym i zobaczymy co bêdzie?
To pytanie jako do¶wiadczonemu w tej dziedzinie powiniene¶ zadac Panu Marcinowi Obara.
Wg. mojej opinii 50% szans na sukces (skoroduje i odpdnie albo nie )
Na pewno bubla zrobi³e¶ rysuj±c papierem ¶ciernym powierzchniê po wytrawianiu kwasem.
Pozdrawiam
Dziêki za odpowied¼! 50% to i tak nie¼le Chemia od zawsze mnie interesowa³a, wiêc spróbujê podr±¿yæ trochê temat chemicznych sposobów na rdzê. Mo¿e Pan Marcin, skoro zajrza³ ju¿ tu na forum, udzieli jakich¶ porad.
Co do szlifowania papierem, to jak napisa³em - czarna warstwa okaza³a siê na prawdê twarda. Ledwo ryski by³o widaæ, poprawi³em jeszcze w³óknin± ¶ciern±, bo parê do³ków by³o od w¿erów. Dla porównania druga strona elementu, któr± uda³o siê doczy¶ciæ do g³adkiego, metalicznego po³ysku, po pokryciu Fertanem równie¿ sta³a siê czarna, ale ca³a ta warstwa zesz³a przy próbie szlifowania i przecierania zmywaczem - znowu zosta³a go³a blacha. Nie by³o ¿adnej fioletowej warstwy, o której jest mowa w poprzednich postach. Czy to jest spowodowane tym, ¿e nie zmywa³em tej czarnej warstwy wod±?
Jako¶ mnie zw±tpienie wziê³o co do proponowanej technologii, bo to czarne cholerstwo robi siê twarde jak ska³a, je¶li powierzchnia przed czyszczeniem mechanicznym by³a bardzo przerdzewia³a. Natomiast przy mniejszym stopniu skorodowania elementu nie zaobserwowa³em opisywanej tutaj fioletowej pow³oki i chyba sp³ukiwanie wod± nic w tej kwestii nie zmieni.
proci
Nie zastosowa³e¶ siê do zaleceñ karty technicznej produktu, nie oczekuj cudów je¶li zacznie korodowaæ ponownie.
...I to nie bêdzie wina produktu.
Hmm...
Ca³a sztuczka z kwasem polega na oszczêdno¶ci Twojego czasu.
Zamiast mêczyæ siê ze szlifierk± 2-3 dni, tydzieñ,usuwaj±c rdze, robi to za Ciebie Fertan.
Pod warunkiem, ¿e go poprawnie zastosujesz.
W Twoim przypadku przy takim podej¶ciu do naprawy ma prawo sie popsuæ ale nie musi.
Natomiast przy mniejszym stopniu skorodowania elementu nie zaobserwowa³em opisywanej tutaj fioletowej pow³oki i chyba sp³ukiwanie wod± nic w tej kwestii nie zmieni.
Fioletowa pow³oka (antykorozyjna) w du¿ym stopniu powstaje przy sp³ukaniu wod±
W mojej ocenie to w³a¶nie ona jest z jednym z niezbêdnych czynników potrzebnych do zaj¶cia poprawnej reakcji poniewa¿ jak to okre¶li³ Pan Marek...
"Reakcja najlepiej zachodzi w srodowisku wilgotnym i ciep³ym"
Mam pytanie odno¶nie technologii stosowania preparatu Fertan. Nie jestem pewien jak powinna wygl±daæ powierzchnia elementów po sp³ukaniu i wytarciu.
Jak ca³a sytuacja wygl±da³a u mnie:
- elementy zosta³y wypiaskowane ale trochê przele¿a³y i przyrdzewia³y,
- dok³adnie je oczy¶ci³em z py³u,
- oczy¶ci³em z t³uszczu benzyn± ekstrakcyjn±,
- umy³em w wodzie z ludwikiem, osuszy³em,
- na³o¿y³em Fertan (temperatura ok 25 st. C, nie na s³oñcu, pêdzel),
- odczeka³em nieca³e 48 godzin, zawiesi³em elementy i zmy³em ¶odek przy u¿yciu wody z wê¿a (ci¶nienie z kranu), dodatkowo przeciera³em g±bk± do naczyñ (nie szorstk± stron±).
- teraz chcia³em to pokryæ podk³adem epoksydowym ale nie jestem pewien czy to tak powinno wygl±daæ,
Ostatecznie otrzyma³em taka powierzchniê:
Tutaj te¿ po³o¿y³em Fertan ale po zmyciu zaczê³a wychodziæ rdza. Czy mo¿e jednak za mocno zmywa³em powierzchniê?
Te¿ tak nieraz mam i...
s± dwie metody:
1. wytrzec such±, czyst± szmatk± z jenoczesnym obdmuchiwaniem tego nalotu. Przykryc epoxydem i zapomniec .
2. Je¶li chcesz pomalowac fertanem, odczekac dos³ownie kilka chwil (spryskuj±c wod± wlan± do pistoletu w celu jego umycia, wytworzysz klimat wilgotny dobry dla zajscia reakcji) lub godzinkê, sp³ukac wod± i wysuszyc powietrzem. I malowac.
Ps. nie wyczy¶ci³e¶ dobrze farby (ranty na starej farbie widoczne na zdjêciu) to sie zemsci.
Sprê¿one powietrze pozwala oderwac sie niepotrzebnym fragmentom.
Albo wyrównaj ranty i powtórz proces.
Po wytrawieniu korozji raczej tego nie rób bo uszkodzisz warstwe ochronn±.
Elementy by³y dok³adnie wypiaskowane wiêc nie by³o starej farby. Fertan nak³ada³em na czyst± blachê z niewielkimi ogniskami korozji (wyczy¶ci³em itd.).
Czy ogólnie przy stosowaniu Fertanu jest tak, ¿e on po zmyciu i wyczyszczeniu brudzi rêce? Aktualnie jest tak, ¿e jak dotknê tych fioletowych fragmentów to momentalnie mam usyfione rêce.
Czyli najlepiej bêdzie jak jeszcze raz to przemalujê, odczekam godzinê i zmyjê ¶rodek?
Elementy by³y dok³adnie wypiaskowane wiêc nie by³o starej farby. Fertan nak³ada³em na czyst± blachê z niewielkimi ogniskami korozji (wyczy¶ci³em itd.).
Czy ogólnie przy stosowaniu Fertanu jest tak, ¿e on po zmyciu i wyczyszczeniu brudzi rêce? Aktualnie jest tak, ¿e jak dotknê tych fioletowych fragmentów to momentalnie mam usyfione rêce.
Czyli najlepiej bêdzie jak jeszcze raz to przemalujê, odczekam godzinê i zmyjê ¶rodek?
Brudzi brudzi rêce
Tak jak mówisz powinno byæ ok.
Brudzi brudzi rêce
Tak jak mówisz powinno byæ ok.
No ale je¿eli brudzi rêce a ja na to po³o¿ê podk³ad epoksydowy to nie bêdzie on z³azi³? Trochê mnie to dziwi, ¿e powierzchni nie da siê normalnie doprowadziæ do czysto¶ci po zastosowaniu Fertanu...
Masz mo¿e zdjêcia elementów po umyciu i osuszeniu? Tutaj facet delikatnie przeciera g±bk± zderzak po pomalowaniu i odczekaniu 24-48h.
[/youtube]
Hmm...
¼le interpretujesz wskazówki.
1. zmywasz wod± z wê¿a ogrodowego.
2. suszysz sprê¿onym powietrzem jednocze¶nie wycieraj±c szmatka-g±bk± !(przygotowujesz powierzchnie tak samo jak do malowania, odrywaj± siê wtedy resztki korozji a metal nie ma kontaktu z wod±)
3. tak przygotowan± powierzchniê zabezpieczasz epoxydem.
Ps. zdjêcia przekraczaj± 30 MB i nie daj± siê zamie¶cic...
Witam!
Tydzieñ temu kupi³em "cudowny" ¶rodek o nazwie brunox epoxy(pod pêdzel) i zabra³em siê do czyszczenia nadkoli z rdzy i pêcherzy -najpierw wiertarka,potem papier ¶cierny,potem odrdzewiacz(a la fosol)po kilku minutach zmy³em to benzyna ekstrakcyjn± i pomalowa³em brunoxem-drug± warstwê na³o¿y³em po 6 godzinach-odczeka³em 2 dni i zadowolony wyruszy³em w trasê Dzisiaj chcia³em to szpachlowaæ aby wyrównaæ z oryginalnym lakierem a brunoxa ni ma poprostu siê z³uszczy³ a to co zosta³o odchodzi po przejechaniu palcem!!!
Czy kto¶ mo¿e mi powiedzieæ co zrobi³em zle Czyta³em same pozytywne opinie na jego temat a ¿e jest bezterminowy to kupi³em od razu pó³ litra a tu taka kiszka
Witam!
Tydzieñ temu kupi³em "cudowny" ¶rodek o nazwie brunox epoxy(pod pêdzel) i zabra³em siê do czyszczenia nadkoli z rdzy i pêcherzy -najpierw wiertarka,potem papier ¶cierny,potem odrdzewiacz(a la fosol)po kilku minutach zmy³em to benzyna ekstrakcyjn± i pomalowa³em brunoxem-drug± warstwê na³o¿y³em po 6 godzinach-odczeka³em 2 dni i zadowolony wyruszy³em w trasê Dzisiaj chcia³em to szpachlowaæ aby wyrównaæ z oryginalnym lakierem a brunoxa ni ma poprostu siê z³uszczy³ a to co zosta³o odchodzi po przejechaniu palcem!!!
Czy kto¶ mo¿e mi powiedzieæ co zrobi³em zle Czyta³em same pozytywne opinie na jego temat a ¿e jest bezterminowy to kupi³em od razu pó³ litra a tu taka kiszka
Rozumiem, ¿e to ma ironicznie wszystko wyja¶niæ? Mo¿e przybli¿y³by¶ swoje zdanie na temat tej dyskusji odrobinê zwiê¼lej?
Witam Panów Mam parê pytañ ostatnio jak go kupi³em chcia³em go odrazu wypróbowaæ na nie dokoñczonym nadkolu, i tak zrobi³em wyczy¶ci³em blacha a¿ siê l¶ni³a odt³u¶ci³em i pomalowa³em FERTANEM po 1-2 godzin leciutko zrosi³em wod±. I po 24h sp³uka³em bez ¶cierania sam± woda z wê¿a.
I teraz blacha miejscami jest niebieska fioletowa, a miejscami zosta³ jak by Fertan lub zrobi³ siê rdzawy nalot co z tym zrobiæ.
wysy³am zdjêcie do wgl±du. Chodzi mi tylko o to ¿ebym wiedzia³ jak prawid³owo uzywaæ tego ¶rodka.
Mianowice mam teraz taki problem w tych miejsach gdzie fertan zostawil blache niebieska epoksyd jakby sie luszczyl, czy to normalne jak nie to co zle zrobilem? Prosze o rade
Tak nitro i odtluszczacz sylikonowy. Mam jeszcze jedno pytanie czy tan niebieski nalot po fertanie ma zostac czy calkowicie trzeba sie go pozbyc???? Bo tak to on sie dobrze trzyma ale np paznokciem mocno skrobiac go sciagam??? Dodam ze ten element byl wyczyszczony do czysciutkiej blachy a fertan i tak zrobil swoje czy tak powinno byc??? A moze byc po prostu ze za cienko dalem epoksydu i takie luszczenie nastapilo bo ta pow niebieska jest jakby wypukla.
witam, noszê siê z zamiarem zakupienia tego ¶rodka. Chcia³bym go wlaæ do progów (pistoletem do konserwacji) a po czasie wyp³ukaæ woda, poje¼dziæ a¿ progi obeschn± i u¿yæ jakiego¶ tectyla do konserwacji profili zamkniêtych. Czy kto¶ mo¿e siê wypowiedzieæ na temat zasadno¶ci takiego postêpowania?
Niby tak powinno siê robiæ. Fertan, wyp³ukaæ, a nastêpnie ¶rodek do profili.
Podobno jak sam ¶rodek do profili dasz to zgnije szybko.
Kiedy¶ tam w mojej toyocie mia³em wymieniane reperaturki progów...ponad 10 lat temu, i robi³ to jaki¶ tam kto¶.... Bynajmniej zala³ to konserwacj± do profili, ¿e a¿ siê wylewa³o z tego. Po dwóch latach korozja by³a nie do opanowania.
My¶lê, ¿e zalewanie rdzy nie ma sensu.
Tre¶æ wiadomo¶ci
witam
rok temu wymieniano mi progi jednak nie zosta³y zakonserwowane od ¶rodka. przez otwory rewizyjne widzê korozjê. Chcia³bym wtrysn±æ fertan do ¶rodka przy pomocy pistoletu do konserwacji profili zamkniêtych. Poje¼dziæ tak dwa dni, przep³ukaæ progi wod± i zostawiæ auto w ciep³ym miejscu na jaki¶ dzieñ do obsuszenia. Nastêpnie wtrysn±æ do progów preparat konserwuj±cy z woskiem aby korozja nie wróci³a.
Czy to postêpowanie ma sens? Jaki preparat powinienem w tym celu kupiæ?
Druga sprawa, chcia³bym usun±æ star± konserwacjê z pod³ogi auta, spryskaæ fertanem, przemyæ woda po odpowiednim czasie i u¿yæ epoksudu i baranka. Jaki produkt i jakie postêpowanie by³oby w³a¶ciwe?
Odpowied¼:
Cytat:
1) zabezpieczenie profili zamkniêtych - tak jak Pan napisa³ (Fertan + Prewax + HT)
2) zabezpieczenie podwozia (Fertan + Epoxy Primer + Polycoat Protect) lub (Fertan + Epoxy Primer + Body/Dual Protect + Polycoat Protect)
i co my¶licie?
Kto¶ tego ¶rodka u¿ywa³? w sumie musia³bym wywaliæ ze 2-3 stówki... Je¶li zadzia³a to spoko, je¶li nie to troszkê szkoda
Temat stary... ale co my¶licie o Odrdewiaczu typu Dragon czy Fosol?
Czy to spe³ni podobn± funkcjê? Dragon jest of razu gotowy do poktywania bez zmywania...
http://www.dragon.com.pl/produkt.html?id=254
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum