ile za to skasowac

**Pomógł:** 1 raz Posty: 117 Skąd: ÂŁĂłdÂź

mam do pomalowania wszystkie owiewki w scigaczu Honda.jakis starszy troche model ale kilka jest do pospawania i sporo jest porysowanych wiec trzeba bedzie szpachlowac(ktos sie chyba uczyl jezdzic :mrgreen:

)
nie orientuje sie ile za to mozna wziasc bo jest sporo tych drobiazgow.
btw jest jeszcze bak bo ma 2 zagniotki .
kolor tej hondy bedzie serebro.
z gory dzieki za pomoc :wink:

**Pomógł:** 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec

ja z tego co pamietam do mojej Hondy nrs placilem 350(i przeplacilem wtedy tak mi sie zdaje) za 2 owiewki i blotnik bez spawania wtedy jeszcze nie myslalem o lakierictwie.

**Pomógł:** 1 raz Posty: 64

Jak ja miaÂłbym robic tyle rzeczy za 350 zÂł to bym klienta wyÂśmiaÂł ,wole prysnÂąc jakiÂś bÂłotnik w osobĂłwce i mam wiĂŞkszÂą kase i nie bawie sie w klejenie i podwieszanie w lakierni elementĂłw.
nie wiem jak wy ,ale u mnie z klejeniem ,wyprowadzaniem powierzchni ,jeszcze jak by dwa kolory to za tysiaka bym sie zastanawiaÂł , byc moÂże to drogo dla kogoÂś kto sobie w garaÂżyku coÂś tam maluje, ale jak ja bym miaÂł robic tylko w cenie towaru to zamykam interes i na ÂłÂąke ...

**Pomógł:** 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec

Ale to male elementy byly

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

1200 ja bym wzial minimum (tak wiem ze za 8 stowek "maluja" gdzies tam cale wozki)

**Pomógł:** 3 razy Posty: 98

1500-to dobra cena. Nigdy nie rozmawiam o cenie bez obejrzenia elementĂłw, ale w tych granicach kasujĂŞ za owiewki+zbiornik.

www.bikepics.com/members/online/

plastik to plastik (w sensie Âścigacz) i owiewek jest duzo, jak jeszcze ktoÂś wymysla "tJunInKoFFe" malowanie i nawymyÂśla lakierowac kaÂżdÂą duperele, to sie kasuje i tyle.

1500 to minimum za Âścigacza, tak uwaÂżam. wgnioty na baku to teÂż nie jest Âłatwa sprawa, wiĂŞkszosc bakĂłw jest ocynkowana, a blacha rzĂŞdu 0.3mm teÂż robi swoje :wink:

i to prawda, ze przyjemniej siĂŞ czasem robi jakies 2 elementy z samochodu, dlatego lakiernicy motocyklowi powinni kasowac i tyle!

do tego moto musi byĂŚ polakierowane przynajmniej idealnie, nie ma innej opcji.

p.s. ogolnie jeÂśli ktos robi tylko auta, to nie polecam sie brac za moto;]

**Pomógł:** 1 raz Posty: 50

Nie cierpiĂŞ robiĂŚ motocykli i busĂłw :evil:

**Pomógł:** 9 razy Posty: 348

online piszesz, Âże blacha baku ma 0,3mm gruboÂści? :shock:

Chyba 0,3cm
sreberko z milki o smaku truskawkowym ma wiĂŞcej.

**Pomógł:** 1 raz Posty: 50

nowy ma 0,5 po pierwszym asfalcie juÂż 0,3

www.bikepics.com/members/online/

no dobrze piszĂŞ. bak 0,3mm to nic nadzwyczajnego, jest tak jak mowi jacek jedne 0.5 a niektore 0.3 co jest caÂłkowitÂą pomyÂłkÂą, gdyÂż sie potrafiÂą wniesc od "facetowego interesu" (jajek) przy hamowaniu :neutral:

**Pomógł:** 3 razy Posty: 98

Zgadza siĂŞ z tÂą gruboÂściÂą. MalujĂŞ motorki na tor i faktycznie majÂą wgnioty spowodowane naciskiem ciaÂła podczas hamowania.

**Pomógł:** 9 razy Posty: 348

faktycznie, 3mm to bardzo duÂżo, ale jak popatrzyÂłem sobie na linijke to te 0,3mm jakoÂś tak strasznie cieĂąko wypada. :wink:

No to macie racje, Âże ciĂŞÂżko naprawiĂŚ taki bak.
Przy 3mm to wÂątpiĂŞ Âżeby byÂły jakiekolwiek wgniecenia :mrgreen:

(chyba na interesie :twisted:

)