Autor |
Wiadomość |
 |
zouzaty
|
Wysłany: 2008-06-01, 16:00 "pracuje" za granica
|
0
|
|
|
Posty: 23 Skąd: Hoorn/Holandia
|
Witam wszystkich.
Jak napisalem w temacie pracuje za granica, a dokladniej w holandii gdzie jestem juz cale 6 miesiecy i wykonuje zawod lakiernika. Nie wiem czy poprostu chce sie Wam pozalic
jak tutaj jest, czy poprostu szukam kogos kto pracuje rowniez w holandii by z nim skonsultowac istniejace tutaj technologie lakiernicze . Mianowicie:
-przewaznie my LAKIERNICY z PL myjemy elementy ktore maja byc poddane naprawie lakierniczej by praca byla wygodniejsza, by wynalezc drobniejsze czy tez wieksze uszkodzenia lakieru ktore musimy pokryc lakierem np.: przy cieniowaniu............ tutaj reszte elementu matuje sie na mokro do cieniowania dopiero po wyszlifowaniu podkladu ktory szlifujemy na sucho 240 a potem 400tka NAWET POD BAZE. Wiadomo ze przy szlifowaniu na mokro nie widac drobnych zalaman, wgniecen ani po zmatowaniu elementu, za to ladnie to wyglada po polakierowaniu kazdy jeden doleczek i pagoreczek widac jak na dloni.... Do czego zmierzam......... Od kad robie w tej firmie dowiedzialem sie ze pracujac swoja technologia (nabyta w PL) jestem: 1.zbyt wolny (bo zwracam uwage na kazdy szczegol i moja praca jest czysta, oklejam dokladnie i nie mam przedmuchow...) 2. zbyt nerwowy (w sumie to nie wiem jak mam cos zrobic bo kazdy na firmie zrobil by to inaczej byle nie moim sposobem) hmmmm....... szlo by tu jeszcze wymieniac i poswiecic na to reszte pieknego niedzielnego dnia ktorego nie chce sobie juz psuc i myslec o tym ze od jutra znow sie pieklo zacznie!!!! grunt ze kasa pasuje i reszta sie nie liczy mozna sie tez przestawic na ich system jezeli czlowiek mysli tylko o zarobku bo moja praca nie sprawia mi w tym kraju zadnej przyjemnosci
dodam jeszcze pare odpowiedzi mojego szefa na pytania zadawane przez POLAKA ktory nic nie umie (a mam 14 lat praktyki):
- szef, patrzac na to auto z kata widze gdzie sie konczy i zaczyna podklad pod lakierem (nie chodzi o to ze sa przebarwienia tylko widzac przejscia)
na to szef- tak ma kazda firma!!!!
-ewidentnie widac silikon w lakierze o czym go informuje i pytam czy on tego przy lakierowaniu nie wiedzial- odpowiedz- to nie silikon to podklad odparowuje bo byl polozony w zbyt krotkich odstepach czasu (tylko nie pomyslal ze w miejscach ktorych byl silikon nie bylo podkladu....
na stwierdzenie ze mam jeszcze malo doswiadczenia ani juz nie reaguje bo czlowiek ktory jest lakiernikiem juz 30 lat i robi takie zacieki jak na tej fotce, ktora wam dolacze do tego tematu, jest nie kompetentny. Niestety nie mialem wiecej pamieci w telefonie ale chetnie bym wam pokazal reszte tego auta lub pare innych samochodow KTORE ZOSTALY (NAPARAWIONE) W MOJEJ FIRMIE (naprawione=dobite)
28052008206.jpg malunek szefa |
Pobierz Plik ściągnięto 699 raz(y) 349.77 KB |
|
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-01, 21:36
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
krotko: jezeli zarobki sa dobre, to zacznij po prostu paprac robote tak jak nakazuje tradycja zakladu i po sprawie. po co sie starac skoro ktos tego nie docenia ? |
|
|
|
 |
zouzaty
|
Wysłany: 2008-06-02, 07:48
|
0
|
|
|
Posty: 23 Skąd: Hoorn/Holandia
|
tak robie juz od jakiegos czasu i powiem ci ze nie mam juz problemow z szefem i wspolpracownikami, ale serce sie kraje jak sie widzi efekt koncowy.
zero satysfakcji z wykonywanego zawodu.
rbfm masz moze jakies wieksze doswiadczenie z woda z RM-a, pytam bo ja osobiscie mam doswiadczenie ze standoxem i spies heckerem, a mial bym pare pytan jezeli chodzi o srebrne bazy |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-02, 12:35
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
co do RM to nigdy nie mialem zadnego materialu tej firmy wiec ci nie pomoge. |
|
|
|
 |
ÂŁukasz79
|
Wysłany: 2008-06-02, 21:51
|
0
|
|
|
Posty: 57
|
Srebro R-M. Pewnie chcesz znaÌ sprawdzony przepis na porz¹dne chmurki i cienie, takie jak z pewnoœci¹ robi twój szef . A mo¿e Twój szefo wci¹¿ jara holendersk¹ trawkê i œwiat widzi bardziej kolorowy. |
|
|
|
 |
peter
|
Wysłany: 2008-06-02, 23:10 Re: "pracuje" za granica
|
0
|
|
|
Posty: 133
|
zouzaty napisał/a: | Witam wszystkich.
Jak napisalem w temacie pracuje za granica, a dokladniej w holandii gdzie jestem juz cale 6 miesiecy i wykonuje zawod lakiernika. Nie wiem czy poprostu chce sie Wam pozalic
jak tutaj jest, czy poprostu szukam kogos kto pracuje rowniez w holandii by z nim skonsultowac istniejace tutaj technologie lakiernicze . Mianowicie:
-przewaznie my LAKIERNICY z PL myjemy elementy ktore maja byc poddane naprawie lakierniczej by praca byla wygodniejsza, by wynalezc drobniejsze czy tez wieksze uszkodzenia lakieru ktore musimy pokryc lakierem np.: przy cieniowaniu............ tutaj reszte elementu matuje sie na mokro do cieniowania dopiero po wyszlifowaniu podkladu ktory szlifujemy na sucho 240 a potem 400tka NAWET POD BAZE. Wiadomo ze przy szlifowaniu na mokro nie widac drobnych zalaman, wgniecen ani po zmatowaniu elementu, za to ladnie to wyglada po polakierowaniu kazdy jeden doleczek i pagoreczek widac jak na dloni.... Do czego zmierzam......... Od kad robie w tej firmie dowiedzialem sie ze pracujac swoja technologia (nabyta w PL) jestem: 1.zbyt wolny (bo zwracam uwage na kazdy szczegol i moja praca jest czysta, oklejam dokladnie i nie mam przedmuchow...) 2. zbyt nerwowy (w sumie to nie wiem jak mam cos zrobic bo kazdy na firmie zrobil by to inaczej byle nie moim sposobem) hmmmm....... szlo by tu jeszcze wymieniac i poswiecic na to reszte pieknego niedzielnego dnia ktorego nie chce sobie juz psuc i myslec o tym ze od jutra znow sie pieklo zacznie!!!! grunt ze kasa pasuje i reszta sie nie liczy mozna sie tez przestawic na ich system jezeli czlowiek mysli tylko o zarobku bo moja praca nie sprawia mi w tym kraju zadnej przyjemnosci
dodam jeszcze pare odpowiedzi mojego szefa na pytania zadawane przez POLAKA ktory nic nie umie (a mam 14 lat praktyki):
- szef, patrzac na to auto z kata widze gdzie sie konczy i zaczyna podklad pod lakierem (nie chodzi o to ze sa przebarwienia tylko widzac przejscia)
na to szef- tak ma kazda firma!!!!
-ewidentnie widac silikon w lakierze o czym go informuje i pytam czy on tego przy lakierowaniu nie wiedzial- odpowiedz- to nie silikon to podklad odparowuje bo byl polozony w zbyt krotkich odstepach czasu (tylko nie pomyslal ze w miejscach ktorych byl silikon nie bylo podkladu....
na stwierdzenie ze mam jeszcze malo doswiadczenia ani juz nie reaguje bo czlowiek ktory jest lakiernikiem juz 30 lat i robi takie zacieki jak na tej fotce, ktora wam dolacze do tego tematu, jest nie kompetentny. Niestety nie mialem wiecej pamieci w telefonie ale chetnie bym wam pokazal reszte tego auta lub pare innych samochodow KTORE ZOSTALY (NAPARAWIONE) W MOJEJ FIRMIE (naprawione=dobite) |
cieniowanie jest dla ciebie stary,abys zgubil roznice koloru.
Nie dziw sie wiec ze nikt nie kaze naprawiac ci malych wgniecen na tych elementach.
Tak samo i u mnie jest w pracy,choc to nie holandia a szwajcaria
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-02, 23:39
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
tak, a w zasranej polsce cieniowanie jest dla zasranego klienta ktory pyskuje ze 350 to drogo za element bo heniek robi po stowce w stodole. dobrze ze zaczalem robic busy i dostawczaki, tam nikt nie patrzy na odcienie i smieci a kasa o rzad wielkosci wieksza i robota szybsza. a taki 'nowobogacki' co sciagnal zajechany zlom "w tedeji" bedzie mi paluchem wytykal ze 'tu jakis smiec jest, jak sie pan przyjrzy z 5cm to zobaczy". a na koniec jeszcze sie cham jeden z drugim targuje..... |
|
|
|
 |
zouzaty
|
Wysłany: 2008-06-03, 06:21
|
0
|
|
|
Posty: 23 Skąd: Hoorn/Holandia
|
ÂŁukasz79 napisał/a: | Srebro R-M. Pewnie chcesz znaĂŚ sprawdzony przepis na porzÂądne chmurki i cienie, takie jak z pewnoÂściÂą robi twĂłj szef . A moÂże TwĂłj szefo wci¹¿ jara holenderskÂą trawkĂŞ i Âświat widzi bardziej kolorowy. |
TRAFILES W 10tke wlasnie o ten przepis mi chodzilo!! sam jeszcze nie chwycilem sie srebra z RM-a moze dla tego ze widze jak wygladaja auta z pod pistoletu czlowieka ktory maluje juz 30 lat jezeli jest na to jakis przepis bardzo bym cie prosil o niego, moze cos wtedy w sobie przelamie i nie patrzac na szefa wejde do komory by prysnac ze dwa elementy na probe
[ Dodano: 2008-06-03, 06:33 ]
peter napisał/a: | cieniowanie jest dla ciebie stary,abys zgubil roznice koloru.
Nie dziw sie wiec ze nikt nie kaze naprawiac ci malych wgniecen na tych elementach.
Tak samo i u mnie jest w pracy,choc to nie holandia a szwajcaria |
co kraj to obyczaj, jak pracowalem w austrii liczyla sie jakosc a nie czas zreszta tak samo jest i w naszej pieknej polsce, tylko tam sie nikt tak nie targowal gdyz ludzie maja troszke inna sytuacje finansowa i stac ich jeszcze na DOBRY NAPIWEK!! musi byc poprostu 1A und sehr schĂśn |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2008-06-06, 13:26
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
Ja po pierwszym miesiacu pracy na Wyspach po prostu przestalem sie przejmowac , dla przecietnego klienta auto powyzej 2 lat to stary samochod, wiec nie ma co sie przejmowac, inna sprawa auto nowe-tu naprawia sie troche dokladniej . Ogolnie angole nie maja nas czym zaskoczyc, choc narzedzia maja naprawde super |
_________________ Wyrywanie chwastow |
|
|
|
 |
bajan733
|
Wysłany: 2008-06-08, 00:06
|
0
|
|
|
Posty: 15
|
Ja pracowa³em rok czasu w lakierni w Geldern.To jest w Niemczech ale do Holandii by³o dos³ownie parê kilometrów.Te¿ mia³em podobny problem jak zouzaty.Na pocz¹tku robi³em same najgorsze auta.Wszystkie busy i prostowane auta by³y moje.Jednak gdy pokaza³em ¿e i takie auta mo¿na dobrze zrobiÌ to dostawa³em najlepsze fury do roboty.Bo te niemieckie paproki to nawet ma³¹ ryskê potrafili sp.....Ì.Ale mój szef by³ spoko goœÌ.A tobie zouzaty radzê:zmieù szefa. |
|
|
|