Malowanie drewna lakierem samochodowym

Posty: 20

Ok. juÂż skoĂączyÂłem zbieraĂŚ informacje. jutro powinienem zakoĂączyĂŚ tĂŞ zabawĂŞ. PoinformujĂŞ o efektach i znikam :-)

Ale juÂż teraz dziĂŞkujĂŞ za cierpliwoÂśĂŚ i pomoc.

Posty: 20

MinĂŞÂły 24 godziny, wiĂŞc piszĂŞ nowy post... niestety zÂłe wieÂści. SknociÂłem sprawĂŞ. O ile polerka gryfu poszÂła bez problemu i jest w miarĂŞ ok, to z korpusu zdarÂłem chyba caÂły lakier. SzlifowaÂłem (tak jak gryf) najpierw na mokro papierem wodnym 800, bo nie mogÂłem poradziĂŚ sobie z pomaraĂączÂą. Niestety z korpusu nie mogÂłem siĂŞ pozbyĂŚ fakturki (widaĂŚ na drugim zdjĂŞciu) i tarÂłem dalej. Potem papier 2500 (teÂż na mokro). W pewnym momencie siĂŞ poddaÂłem, bo baÂłem siĂŞ o klar. Niestety chyba za pĂłÂźno.... Po polerce pastÂą okazaÂło siĂŞ, Âże korpus jest MATOWY (w porĂłwnaniu z bÂłyszczÂącym gryfem). NIe wiem za bardzo, co teraz. PryskaĂŚ jeszcze raz klarem? Ale w korpus jest juÂż wtarta pasta polerska - szlifowaĂŚ?

Posty: 20

Bardzo proszĂŞ o ostatniÂą poradĂŞ. ObiecujĂŞ, Âże juÂż wiĂŞcej nie bĂŞdĂŞ was zamĂŞczaÂł.

PomalowaÂłem jeszcze raz klarem. RobiÂłem grubsze warstwy wiĂŞc lepiej kryÂło i nie byÂło za bardzo pomaraĂączowej skĂłrki. Niestety porobiÂłem tragiczne zacieki. Po szlifowaniu i polerce okazaÂło siĂŞ, Âże ich struktura jest caÂły czas widoczna. W zaciekach sÂą bÂąbelki powietrza chyba. Kiedy poleruje, do dziurek dostaje siĂŞ pasta i jest to niestety widoczne.

JuÂż nie mam nerwĂłw i czasu by kolejny raz ÂścieraĂŚ i malowaĂŚ. Czy jest jakiÂś sposĂłb na to?
Czy lakiernik samochodowy potrafi to naprawiĂŚ?
Bardzo proszĂŞ o pomoc.

Wiem, Âże bĂŞdziecie siĂŞ ÂśmiaĂŚ :-)

nawet mĂłj kocur ma ze mnie zlewkĂŞ :-)

**Pomógł:** 34 razy Posty: 1179

Posty: 20

Praca juÂż zakoĂączona. Efekt w miarĂŞ zadowalajÂący - dziĂŞki waszej pomocy :-)

Gdy siĂŞ patrzy pod pewnym kÂątem wspomniane mikroskopijne kropki (jakby paprochy) sÂą widoczne, ale juÂż jest w miarĂŞ ok, a ja nie mam czasu na dalszÂą zabawĂŞ.

DziĂŞki wszystkim za pomoc. Oto wynik:

**Pomógł:** 34 razy Posty: 1179

Posty: 20

To prawda. I jest bardziej odporna na bÂłĂŞdy. Ale trzeba czasem odejÂśĂŚ od komputera ;-)

Ale muszĂŞ przyznaĂŚ, Âże renowacja gitarce dobrze zrobiÂła. Mniej lakieru niÂż orginalnie =dÂłuÂższe wybrzmiewanie. A i gryf siĂŞ naprostowaÂł (bo odpoczywaÂł) - juÂż nie brzĂŞczy.

W sumie. Dobra zabawa byÂła. W przyszÂłe wakacje moÂże bas pomalujĂŞ :-)

Ciekawe, czy te same bÂłĂŞdy popeÂłniĂŞ.

**Pomógł:** 34 razy Posty: 1179

Posty: 3

Witam,

Jak napisaÂłem juÂż w tym temacie http://lakierowanko.info/viewtopic.php?t=3927 , mam do pomalowania Fendera Jazz Bassa na kolor Lake Placid Blue Metallic. Mam juÂż biaÂły podkÂład, kolor DuPonta, nie mam jednak lakieru nitro bezbarwnego. Jest peÂłno takich do drewna, ale nie mam pojĂŞcia, czy nie bĂŞdÂą one dziwnie reagowaĂŚ z produktem DuPonta.

Na body gitary bĂŞdzie to wyglÂądaĂŚ tak: goÂłe drewno -> biaÂły podkÂład -> kolor -> lakier bezbarwny. Z kolei na gryfie bĂŞdzie poÂłoÂżony sam bezbarwny lakier (poza gÂłĂłwkÂą, bo bĂŞdzie to matching headstock). Czy na gryfie mogĂŞ po prostu kÂłaÂśĂŚ lakier na goÂłe drewno, czy trzeba uÂżyĂŚ np. jakiegoÂś primera?

Posty: 418

OdpuÂśĂŚ sobie lakier nitro. Kup normalny lakier samochodowy. Masz dwie wersje uzyskania koloru:

1. lakier akrylowy barwiony tzw. akryl 2K czyli do lakieru dodajesz utwardzacz, rozcieĂączalnik i lakierujesz

2. kolor = baza solidowa lub z efektem np. perÂłowym a na to lakier bezbarwny z utwardzaczem.

Na drewno mozesz spokojnie poÂłoÂżyĂŚ lakier bezbarwny samochodowy (2K). Nie trzeba Âżadnych specjalnych podkÂładĂłw tylko do nakÂładania pierwszej warstwy uÂżyj tego lakieru rozcieĂączonego nawet 50 % rozcieĂączalnikiem akrylowym. To posÂłuÂży za grunt. Jak wyschnie (15-20 min) to wtedy przeszlifuj i nakÂładaj juÂż w normalnej proporcji jakÂą podaje producent lakieru.

Posty: 3