|
|
|
Autor |
Wiadomo¶æ |
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-06-16, 17:28 podpowiedzi odno¶nie technologii
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Witam wszystkich.
Od kilku ³adnych tygodni gdy tylko znalaz³em to forum do¶æ uwa¿nie go studiujê. Ale zarejestrowa³em siê dopiero dzisiaj, aby troszkê "pozawracaæ" "Wam" g³owy, a w zasadzie poprosiæ o eksternistyczne szkolenie.
Do pewnego czasu wstecz uwa¿a³em, ¿e laikiem nie jestem, gdy¿ "bawiê siê autkami" od ponad dwudziestu lat.
Do dnia dzisiejszego popêdzlowa³em dziesi±tki aut, ale od jakiego¶ czasu nie jestem zadowolony z efektów mojej pracy, gdy widzê j± po kilku miesi±cach.
I to s± rzeczy które strasznie mnie bol±:
1) po jakim¶ czasie lakier siê zsycha i gdy dobrze siê przyjrzy widaæ rysy po wcze¶niejszych obróbkach szpachli a nawet po matowaniu {przynajmniej ja widzê "kr±¿ki" po maszynce}
2) polerowany lakier po pewnym czasie nie ma swojej g³êbi i po³ysku -jest jakby lekko md³y. Po ponownym spolerowaniu znów na jaki¶ czas "jest ok"
3) gdy z bliska przyjrzy siê dla lakieru to mimo, ¿e by³ wcze¶niej jak lustro to ma malutk± malutk± strukturkê - z odleg³o¶ci powiedzmy 40 cm ju¿ nie widoczn±, ale ja j± widzê i mnie to dra¿ni
4) gdy przyjrzy siê z bliska to powierzchnia lakieru wygl±da jakby ca³a by³a gêsto ale delikatnie ponak³ówana bardzo ostr± ig³±
Moim "klientom" to nie przeszkadza bo tego nie widz±, moim znajomym {m.inn. lakiernikom} te¿ to nie przeszkadza i twierdz±, ¿e szukam dziury w ca³ym, ale ja to widzê i mi siê to nie podoba. Nie po to tyle pracy wk³adam ¿eby nie mieæ z tego satyfakcji. Z regu³y zasuwam "calaki" które czêsto pó¼niej widujê i sam przed sob± nie jestem zbyt dumny ze swojej roboty. Dlatego te¿ chcia³bym prosiæ Was o poradê gdzie pope³niam b³±d w technologii. Jestem pewien, ¿e wina le¿y gdzie¶ po mojej stronie a nie materia³ów, bo przez ostanie trzy lata troszkê ich przetestowa³em a efekt jest praktycznie bez zmian.
Moja technologia zacofana czy te¿ nie jest taka:
- gdy mam co¶ do pogipsowania, to wcze¶niej je¶li nie muszê u¿ywaæ kr±¿ka do lakieru to matujê maszynk± papierem 150
- pó¼niej gipsowanie {obecnie nie pamiêtam nazwy bodaj¿e red-car, a wcze¶niej gold lub novol soft plus} {na wszystkich tych szpachlach jest to samo}
- nastêpnie je¶li nie ma du¿o obróbki szpachli to 150 na maszynce {jak jest co drzeæ to 80 na pneumatycznym heblu, a po niej 150 maszynk± a¿ znikn±³ wszystkie chlasty po 80}
- pó¼niej 240 na maszynce
- pó¼niej podk³adowanie epoksydem {ale to tylko ostatnie trzy auta ale efekt jest bez wiêkszych zmian poza tymi, ¿e pó¼niej pojawia mi siê to co mi siê nie podoba}
- na drugi dzieñ lecê sobie epoksyd 240 na maszynce i pryskam podk³adem "zwyk³ym" {dwa razy podk³adowa³em mokro na mokro, ale nie widzê ró¿nicy}
- po dniu albo dwóch lecê 600 na maszynce a pó¼niej te¿ maszynk± 800 tak± siatkow± z g±beczk±
- pó¼niej odmuchiwanko i oklejanko
- mycie wod± pomieszczenia w którym pêdzlujê
- na nastêpny dzieñ wpycham przygotowane autko do czystego pomieszczonka, przecieram ¶ciereczkami i malujê:
- najpierw baz± od 3 do 4 razy ale "do¶æ grubo" {uk³adam w delikatn± strukturkê, kolega lakiernik twierdzi³ ¿e to od tego pó¼niej lakier wygl±da podobnie, ale malowa³ u mnie furkê i mimo i¿ bazê te¿ wyla³ na jajo to pó¼niej efekt by³ taki sam jak u mnie}
- ka¿d± warstwê bazy k³adê na mokro a miêdzy nimi przecieram ¶ciereczk± antystatyczn±
- pó¼niej bezbarwny - dwie jak dla mnie grube warstwy "na g³adko"
- po kilku dniach matujê rêcznie na mokro 2000, pó¼niej rêcznie 2500 a na koniec trizacem 3000 i polerujê:
- G6 na bia³ej g±bce
- po niej G3 na bia³ej g±bce
- pó¼niej G10 na czarnej g±bce
- pó¼niej duuuuuuuuuuuuuuu¿o wycierania i mycia {uroki farecli}
- pó¼niej mleczko
- A PÓ¬NIEJ PO D£U¯SZYM CZASIE NIEDOSYT
Materia³y które stosujê to:
- szpachla obecnie bodaj¿e RED-CAR {a wcze¶niej GOLD lub NOVOL SOFT PLUS}
- papiery na sucho INDASA {-nie red line bo dla mnie to lipa}
- podk³ady IWATY {na NOVOLU i DUXONIE to samo}
- baza obecnie najczê¶ciej PROFIX {wcze¶niej debery, rm-y, glasurity, standoksy, spies-hekery, zesz³em z nich z ró¿nych powodów ale nie pamiêtam czy mia³em na nich te "problemy"}
- rozpuszczalnik do bazy obecnie CAR {do niedawna dostawa³em do niej Trotona, ale.... rozpiszê siê o tym ni¿ej}
- bezbarwny obecnie DuPont 1120 bez rozpuchu {na Duxonie to samo, na DuPoncie bodaj¿e 3750 to samo, wcze¶niej lubi³em Novola MS-a 2+1 i te¿ by³o to samo}
- papiery na mokro matador {ka¿dy lubi co innego ja od lat uznajê tylko te}
- pasty i g±bki FARECLA {brudzi jak cholera ale od lat siê do niej przyzwyczai³em, a poza tym jadê calaki które s± porozbierane i mam karcher }
- mleczko SONAX {dla mnie bije 3M-a na g³owê jako¶ci±}
- malujê bez komory w pomieszczeniu 7m. d³. na 6m. szer. i 3,2metra wysoko¶ci. Z ogrzaniem nie miewam ¿adnych problemów. Zim± mam od 22 do 26 stopni ca³± dobê.
Ot i ca³a moja techonolgia. Gdzie¶ dajê plamy i poproszê o szybkie skorygowanie mojego niedouctwa. Jestem samoukiem i nigdy nie by³em na ¿adnym szkoleniu {nie pijê to po co mia³bym tam je¼dziæ - . - ¿art}
Sprawa mikro dziurek zniknê³± po zmianie odstojnika i filtra powietrza na nowy. Wiêc to chyba by³a ich przyczyna.
Byæ mo¿e jedn± z przyczyn siadania lakieru mog± byæ rozpuszczalniki jakich u¿ywam i u¿ywa³em.
Do bazy dostawa³em Trotona i mia³ te¿ i¶æ do bezbarwnych, ale wiem ju¿ ¿e to bzdura bo doda³em go do DuPonta bodaj¿e 3750 i w kubku nie zastyg³ przez miesi±c. Na elementach niby tak ale 300ml w kubku przez miesi±c by³ ¿elem. Przetestowa³em tak te¿ Duxona i by³o to samo, wiêc teraz ju¿ wiem ¿e wprowadzono mnie w b³±d -fabryka wie lepiej i nie warto jej poprawiaæ.
Inne co mi chodzi po ³ysinie to mo¿e za du¿a wilgoæ po myciu wod±? Sam ju¿ nie wiem.
A mo¿e wina nie u¿ywania promiennika? Ale latem auta smal± siê po kilka dni na s³oñcu "a¿ z nich dym leci"
A mo¿e nie jednolity producent materia³ów? I red car, i iwata, i profixy i duponty?
Nie wiem, ale po sprawdzeniu ró¿nych konfiguracji firm, ciê¿ko jest zwaliæ winê na materia³y.
Gdzie¶ ja zawalam robotê i poproszê szanownych kolegów o porady
Sory za ten d³ugi esej ale chcia³em jak najdok³adniej opisaæ co i jak robiê i jakie mam zastrze¿enia do efektów koñcowych swojej pracy
A teraz czekam na ciêgi i porady za które z góry dziêkujê {tylko za porady } |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-06-16, 17:43
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Mam te¿ jeszcze zamiar zakupiæ nowy pistolet lub dwa ale o podpowiedzi poproszê pó¼niej.
Bo poczyta³em na forum troszkê na ten temat i na razie sam siê sko³owa³em.
Kiedy¶ by³o ³atwiej: albo Kar³owicz, albo import z zagranicy, albo "z kompletu z dmuchawk± i pistoletem do ropowania" |
|
|
|
|
crystal
|
Wys³any: 2010-06-17, 20:04
|
0
|
|
|
Pomóg³: 9 razy Posty: 611
|
Witam kolegê.
Po pierwsze proponujê nie robiæ mixów miêdzy liniami produktów/producentów.
Po drugie spróbowaæ podk³ad wype³niaj±cy i dobre wygrzewanie warstw NIE M/M. |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-06-17, 20:48
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Witam i dziêkujê za pierwsz± podpowied¼
Je¶li chodzi o mixy to zamierzam w³a¶nie wskoczyæ "w jedn± firmê" - mimo i¿ nie jestem do koñca przekonany czy jest to jedyny powód mojego nie do koñca zadowolenia z efektów koñcowych mojej pracy, to z ca³± pewno¶ci± linia jednego producenta jest wskazana. A z ca³± pewno¶ci± taka technologia niczemu nie zaszkodzi
I tu mam malutki dylemat bo............
Nie chcê nikogo z mojej "wsi" uraziæ, ale ciê¿kawo jest chyba u mnie zakupiæ wszystkie materia³y zalecane przez jednego producenta, a przynajmniej nigdzie "taki zestaw" nie wpad³ mi w oko. U mnie raczej siê sprzedaje "to co kupuj±", a nie "to co powinni kupowaæ". Przyk³adem jest nieodpowiedni rozpuch do bazy jaki dosta³em. Raczej bêdê musia³ siê dowiedzieæ jakie materia³y i ich symbole i po prostu indywidualnie zamówiæ.
Ogólnie najwiêkszy chyba dostêp jest u mnie do materia³ów DuPonta {a i ja przy okazji przynajmniej póki co do niego siê nie zrazi³em} wiêc chyba naj³atwiej by³o by mi wej¶æ w ich technologiê
Czy mo¿ecie mi zacni kamraci powiedzieæ co o D-P. s±dzicie i poradziæ w co siê zaopatrzyæ z tej firmy aby spaæ spokojnie.
Obecnie z D-P w sumie u¿ywam bezbarwnego 1120 i czêsto bazy i jakby co to wcale mi one nie przeszkadzaj±.
Albo je¶li macie inne sprawdzone technologie innych firm to by³bym wdziêczny za opinie i podpowiedzi.
Dla mnie cena materia³ów jest drugorzêdna albo i prawie wcale.
Wybieram dobry efekt, szybk± i przyjemn± pracê, spokojne sumienie i sny , a nie pozorne tylko oszczêdno¶ci.
Z góry dziêkujê za podpowiedzi |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-06-17, 20:57
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Co do wygrzewania mam od razu pytanie:
Czy wg. Was tak nie wed³ug ksi±¿eczek i broszurek, a tak szczerze od serca: czy z tera¼niejszymi materia³ami po prostu bez wypalania ani rusz, czy wypalacie to tylko dla podgonienia czasu?
Bo ja sam ju¿ nie wiem, czy to siê robi dla czasu, czy efektu -czyt. technologia.
Mam jako¶ wra¿enie, ¿e wypalanie jest nieod³±czna technologi± tera¼niejszych materia³ów, a nie tylko przy¶pieszeniem czasu pracy.
Nie wiem, czy dobrze siê wys³owi³em i kto¶ zrozumie co mam na my¶li |
|
|
|
|
obcy_69
|
Wys³any: 2010-06-17, 22:53
|
0
|
|
|
Pomóg³: 24 razy Posty: 704
|
lysy73...mysle , ze DP to dobry wybor. Sam wlasnie przeszedlem na te materialy i choc pracuje na nich od niedawna, to przyznam..roznica jest wyczuwalna.
Co do usychania poszczegolnych warstw..To faktycznie jest to zmora i tak samo jak Ty, jestem strasznie przewrazliwiony na ten temat..Przerobilem juz rozne patenty, lacznie z wygrzewaniem poszczegolnych warstw po miesiacu nawet ( lipiec , sierpien)..Suszenie napromiennikiem. Stosowalem podwojne dawki "napromieniowania" he...Drobne papierki przed jak i po szpachlowce. Podklad docierany rownie drobnymi koncowo 1200. Na wode ...na sucho. Jednak po polozeniu lakieru i wnikliwej obserwacji pojawialy sie rozne rzeczy..O ile wyeliminowalem ryski po papierkach..to nie moge sie pozbyc osiadania miedzywarstwowego... |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2010-06-18, 05:49
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
obcy_69 napisa³/a: | ..O ile wyeliminowalem ryski po papierkach..to nie moge sie pozbyc osiadania miedzywarstwowego... |
Materia³y lakiernicze ( nawet te najtañsze ) nie mog± siadaæ je¿eli s± ustabilizowane chemicznie i fizycznie. To po prostu niemo¿liwe.
Stabilizacja chemiczna to oczywi¶cie odparowanie wszystkich czê¶ci lotnych z pow³oki (... a nie tylko rozpuszczalników i rozcieñczalnika ) Stabilizacja fizyczna, w tym zapobiegliwym przypadku, to zmuszenie materia³ów pod lakierem do tego aby w mikro rysach, przerwach czy mikroporach, osiad³y zanim zaczniesz je obrabiaæ - szlifuj±c.
Po m±dro¶ciach ... trochê konkretów. Jak zapewne wiesz promienniki IR susz± pow³okê "od spodu" odbijaj±c fale cieplne od pod³o¿a i przenikaj±c ku górze. Ten sposób suszenia powoduje, ¿e górna warstwa materia³y jest jeszcze aktywna przepuszczaj±c LZO, a dolna zaczyna siê ju¿ stabilizowaæ. Ubocznym efektem tego procesu jest te¿ to ¿e powietrze ... a szczególnie tlen z tego powietrza tak¿e wyparowuje z przerw miêdzy pow³okowych, rys i mikroporów. To wa¿ne ¿eby zmusiæ je do wyparowania, bo ¿eby¶ nie wiem jak siê stara³ przy szlifowaniu i aplikacji ... zawsze zostaje tam uwiêzione. W efekcie pow³oka wygrzana promiennikiem IR nie mo¿e ju¿ siê cofn±æ czyli pomniejszyæ swojej objêto¶ci fizycznej. Nie ma jak tego zrobiæ ... jest ju¿ tworzywem sztucznym np. akrylem.
Kiedy to nie dzia³a :
1. Gdy suszysz za szybko ( za blisko )
2. Gdy promiennik jest fajansiarski i ma ¼le dobrane referencje fal ( tu polecam to uwadze wszystkich zwolenników tanich urz±dzeñ - pistoletów, szlifierek, i teraz w temacie ... tak¿e promienników - które wygl±daj± jakby dzia³a³y, a nie dzia³aj± choæ ¶wiec± i parz± )
3. Gdy suszysz ... ale nie promiennikiem tylko w kabinie, lub suszarko opalark±.
Co do lekkiego matowienia lakieru po polerowaniu. Musicie wiedzieæ ¿e nie ma chyba gorszej rzeczy jak± mo¿na zrobiæ dekoracyjnej pow³oce lakierniczej jak ... usuniêcie z niej politury zanim siê w pe³ni ustabilizuje. ... Jednym zdaniem - "Polerowanie lakieru po lakierowaniu jest beeee" !!!.
Je¿eli jednak ju¿ musicie to robiæ, to trzeba zadbaæ o to aby politura by³a mo¿liwie najgrubsza przed polerowaniem. Tu znowu obowi±zkowe grzanie promiennikiem IR je¿eli polerowanie planujecie zrobiæ na drugi dzieñ. Dwa dni po suszeniu w komorze lakierniczej. Tydzieñ ( latem ) jak nie grzejecie w ogóle .... i to i tak nic nie da jak bêdziecie mocno heblowaæ papierem i zdejmiecie warstwê politury. .... Tak wiem, ¿e nikt tego nie przestrzega !!! .... wiem ¿e wszyscy robi± inaczej !!! .... i wiem, ¿e niektórzy nie widz± problemu. Tu jednak podkre¶lam - nie widz± - a - nie maj± ... bo po polerowaniu ¶wie¿a niestabilna pow³oka lakieru, zawsze straci swe w³a¶ciwo¶ci fizykochemiczne i bêdzie rozrywana przez paruj±ce z pod spodu czê¶ci lotne. Te mikro mikro mikro rozerwania powoduj± za³amanie ¶wiat³a na powierzchni ( góry i doliny w skali bakterii ) i pow³oka nie ma ju¿ takiej zachwycaj±cej g³êbi po³ysku ... choæ dopóki wosk wype³nia przerwy w górach i dolinach po³ysk jest piêkny
W niektórych przypadkach ... np. w renomowanych ASO nie ma takiego problemu choæ po lakierowaniu w kabinie oni te¿ poleruj±. Znaj±c jednak przyczynê problemu mo¿na zmniejszyæ ilo¶æ rozcieñczalnika w lakierze, nie stosuj±c go w mieszaninie ! Do tego ³adne czyste lakierowania .... a polerowanie tylko punktowe. Po samym lakierowaniu suszenie w 60 st C minimum 40 minut zalecana 1 godzina.
Suszenie na s³oñcu ( sezonowanie ) pomaga w stabilizacji pow³oki, ale ¿eby osi±gn±æ zadowalaj±cy efekt musia³o by byæ nieprzerwanie s³onecznie przez 14 - 30 dni, a temperatura pow³oki w którym¶ momencie musia³aby osi±gn±æ 40 st C. |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
obcy_69
|
Wys³any: 2010-06-18, 06:42
|
0
|
|
|
Pomóg³: 24 razy Posty: 704
|
PROJEKTER...dokladnie jak napisales. I ciezko przeskoczyc te rzeczy w dobie dzisiejszego pospiechu ze wszystkim. Mozna to doskonale przeanalizowac na elementach naprawianych w warunkach jesienno-zimowych. Gdy przyjdzie lato, powloka dostanie tem. wszystko mamy jak na dloni. Niektore niedorobki poszczegolnych warstw pokaza sie zaraz po wypaleniu lakieru w kabinie.
Co do napromiennikow ...tutaj doskonale sie sprawdza Twoja teoria dotyczaca markowego sprzetu. Mialem okazje w niemczech pracowac na promiennikach firmy IRT i to jest chyba wzorzec. Mialem tez okazje pracowac na napromienniku zakupionym 10 lat temu za 8 tys. co wedlug ceny swiadczyloby, ze jest to dobry sprzet. Niestety efekt pracy tego urzadzenia byl mizerny.
reszta wieczorem ...klient dzwoni, ma auto do polerki.. |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-06-18, 19:20
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Dziêki PROJEKTER za "wyk³adniê"
W³a¶nie ze wzglêdu na siadanie pow³oki i jak to uj±³e¶ mikro rozerwañ odezwa³em siê na tym forum prosz±c o porady. W³a¶nie to mnie boli.
Tego siadania tak szczerze to ba³em siê mniej ni¿ wygl±du pow³oki, bo ba³em siê i bojê, ¿e lakier za jaki¶ czas bêdzie z³azi³ albo jaka¶ inna cholera dziaæ siê bêdzie.
Bo to ¿e siada to mniejszy piku¶. Po prostu na tera¼niejsz± chwilê grzejê -choæ nie promiennikiem- {C-O, a mam zajeb....te i s³oñce} ile siê da ka¿d± warstwê, a polerujê najpó¼niej kiedy tylko mogê. Czasami jest to po miesi±cu a czasami nawet po trzech-czterech. Mogê sobie na to pozwoliæ, gdy¿ od kilku lat praktycznie nie robiê tego klientom a w³asne bryki kupione na handel, wiêc wpadam z polerk± dopiero gdy jaki¶ kupiec potwierdzi przyjazd. Czekam ile siê da ze wzglêdu na te siadanie, oraz dla tego ¿e zauwa¿y³em te pojawiaj±ce siê pêkniêcia -w sumie raczej rzeczywi¶cie tylko po jakim¶ czasie od polerowania, i w sumie tylko na polerowanych elementach. Dlatego te¿ najpierw my¶la³em ¿e to mo¿e wina trefnego klaru i dlatego tyle jego marek w ostatnich kilku latach przetestowa³em. Jak na wielu by³o podobnie to diagnoza by³a prosta, ¿e wina jest po mojej stronie.
Co do tego, ¿e lepiej nie polerowaæ w ogóle to zawsze siê z tym zgodzê {zreszt± ³atwo zobaczyæ "tak na ch³opskie oko" jaka jest ró¿nica miêdzy polerowanym klarem a nie polerowanym przygl±daj±c siê jak po jednym i drugim sp³ywa woda}.
Ja osobi¶cie nie polerowa³em ze wzglêdu na syfy, bo prawie ich nie mam choæ jadê praktycznie same calaki i nie w komorze, i najczê¶ciej ze zmian± koloru. Polerowa³em ze wzglêdu na to ¿e po jakim¶ czasie prócz zsechów pojawia³y mi siê takie mikro-dziurki {ale zniknê³y po wymianie filtrów}, i nie równomiern± strukturê pow³oki, która by³a powodem problemów z pistoletem {i "nieodpowiedni pistol", innym razem "bubel fabryczny", inny mi "nie pasowa³" -ma siê pecha co?- ale o tym to powiem oddzielnie gdy poproszê Ciê o porady przy wyborze nowego -nowych-. Tak Ciebie je¶li mogê. Bo i tak mia³em zapytaæ o poradê w³a¶nie Ciebie, bo czyta³em tu na forum wiele Twoich opinii i wiem, ¿e jeste¶ jak dla mnie {nikomu nie ujmuj±c} najodpowiedniejsz± osob± do pomocy, ale to oddzielny temat na potem. Na razie zakoñczê ten}
Tak¿e kontynuuj±c temat polerowania to moim zamiarem jest po zakupie nowego "pêdzla" i gdy tylko wyeliminujê te cholerne zsechy staraæ siê omijaæ polerkê z daleka {no czasami siê nie da...}
Wiem ju¿, ¿e siadanie jest powodem niedoschniêtych materia³ów. Tylko dziwi mnie to troszkê, bo z niczym siê od jakiego¶ czasu nie ¶pieszê: auta soj± w gipsie po kilka dni na ostrym s³oñcu i w podk³adach -k³adzionych na dwa razy {podk³ad, kilka dni grzania i potem drugi raz podk³ad} i w jedn± nie za grub± warstwê- tak samo, a i tak pó¼niej wsio siada. Jak to kiedy¶ gdzie¶ chyba Ty napisa³e¶ "dla zmy³ki dopiero po polakierowaniu" {tym bardziej, ¿e u mnie ok 75% aut jest................... CZARNYCH q....wa }
W³a¶nie dlatego ¿e s± wysmalone na s³oñcu jak cholera a i tak siadaj± zapyta³em o promienniki. Tak po ch³opsku mówi±c chodzi³o mi o to czy z promiennikami materia³y schn±³ tylko od ciep³a nagrzanej blachy, czy te¿ prócz oddolnego ciep³a to i te¿ i od przenikaj±cego je "samego promieniowania". Bo jak tylko od oddolnego ciep³a to mnie to zastanawia... Rozumiem ¿e przy promienniku: cyt. "promienniki IR susz± pow³okê "od spodu" odbijaj±c fale cieplne od pod³o¿a i przenikaj±c ku górze. Ten sposób suszenia powoduje, ¿e górna warstwa materia³y jest jeszcze aktywna przepuszczaj±c LZO, a dolna zaczyna siê ju¿ stabilizowaæ". Ale np trzy czy cztery miesi±ce sma¿enia siê CZARNEGO auta na ostrym s³oñcu chyba powinno do licha wsio wysuszyæ na kamieñ.
Mam jeszcze tylko dylemat typu:
nie jestem do koñca pewien czy jest to tylko wina niedoschniêtych materia³ów, czy te¿ nie u¿ywania ich z "jednej linii", tzn. szpachla taka, podk³ad taki, baza taka, a klar siaki.
Z jednej strony aby wyeliminowaæ ten dylemacik to zamierzam wej¶æ w jednego producenta i zachowywaæ siê jak prawdziwy amator, czyli "nie robiæ niczego o czym nie wspomina producent".
Z drugiej za¶ strony z lakierników których znam tu w mojej "wsi", a znam ich trochê, to ¿aden ale to ¿aden tak szczerze to tak nie robi.
Z regó³y s± ich dwa typy:
1) robi± tym co tanie i o czym us³ysz± w sklepie: "du¿o tego schodzi , inni sobie chwal±, nie by³o reklamacji...itp"
2) pracuj± materia³ach ró¿nych producentów -takich jakimi dobrze im siê robi i nie patrz± na cenê, bo wiedz±, ¿e je¶li p³ac± wiêcej {choæ nie zawsze tak jest }, to jest to tylko pozorna strata, bo -pomijaj±c ju¿ nawet efekt- zarabiaj± na czasie, spokoju ducha, innych kosztach, a i "fizycznie te¿". I ja do tej pory do tej grupy nale¿a³em
Ale tak czy siak lata s± u nas ju¿ krótsze to jak widzê bez promiennika daleko nie zajadê i muszê go kupiæ
Sory ¿e tak siê rozpisa³em.
Sorki te¿ je¶li o czym¶ by³o ju¿ wcze¶niej wa³kowane, a nie znajduj±c tego, albo po swojemu nie rozumuj±c znów zaczepi³em |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-06-18, 19:27
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Aha PROJEKTER nie pamiêtam czy w którym¶ z postów to nie Ty opisywa³e¶ ¿e nie pamiêtam ju¿ jaka firma RM, czy inna chcia³a se zrobiæ reklamê kosztem papugi - GLASURITU i napisa³e¶ ¿e "papuga" to super jako¶æ i ¿e je¶li kto¶ ma co¶ na jej temat niekorzystnego do powiedzenia, ¿eby powiedzia³...
Je¶li to by³e¶ Ty, to ja bêdê móg³ co¶ powiedzieæ. Nie du¿o ale tak.
A je¶li to nie Ty, to nie ma tego w±tku.
Pzdr |
|
|
|
|
crystal
|
Wys³any: 2010-06-19, 10:15
|
0
|
|
|
Pomóg³: 9 razy Posty: 611
|
Odno¶nie pytania o przej¶cie na materia³y DP.
DuPont wymy¶li³ wiêkszo¶æ czystych polimerów(teflon, nylon, kevlar, POM) oraz dodatkowo ich przydatnych wersji/kombinacji(bopet, neopren, cordura, lycra, tyvek) które ma³y kapitalne znaczenie dla wojskowo¶ci i NASA a obecnie s± szeroko stosowane w codziennym ¿yciu.
Lakier to polimer w zwi±zku z czym je¶li mia³bym jakiej¶ firmie w ciemno zaufaæ w sprawie materia³ów lakierniczych to by³by w³a¶nie DuPont. |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-06-22, 15:07
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Wielkie dziêki Crysral
Pzdr |
|
|
|
|
lakar
|
Wys³any: 2010-07-31, 15:10
|
0
|
|
|
Pomóg³: 2 razy Posty: 51
|
masz faktycznie pare bleldow w technologii. generlnie jest przyjeta zasada w przejsciu z gradacji papieru o nie wiecej niz 100.a wiec robimy recznie np 120 to kazdy wycina rysy maszynka krazkiem 240.blad!!!! jezeli robimy recznie np 80 wycinamy krazkiem na maszynce 120.robimy recznie 120 wycinamy maszynka papierm 120 lub 150.jezeli zas robisz maszynka np 120 smialo mozesz zastosowac sie do tej technologi przejscia o 100 a wiec maszynka 120 wycinamy maszynka 240.robimy maszynka 240 mozemy wyciac 360 400 tez da rade.z tego co zrozumialem przed szpachlowaniem uzywasz 150.jak dla mnie zbyt gruba gradacja.ja uzywam 240 przed kazda warstwa szpchlowki.po 150 masz troche wieksze rysy nie wcisniesz w nie szpachlowki dokladnie a wic zamkniesz tam powietrze.kiedys to poprostu siadzie.trzeba zrozumiec dlaczego sie tak dzieje.obrabiajac auto papuerem sciernym robimy na nim labirynt rys.tysiace.im mniejsze tym lepiej przed kazda warswa czy to szpachlowka czy grunt itd.kazda warstwa dobrze wyszlifowana wygladzona i dosuszona zaoszczzedzi ci porzykrych niepodzianek typu rysy po lakierze czyjakies widoczne odcinajace sie laty.sisc towar moze nawet po kilku miesiacach jak zlapie wiekszej temperatuty i dokladnie sie utwardzi,to powietrze zamkniete w rysach poprostu wyjdzie z tamtad i dlatego zobaczysz ryse.kup puder kontrolny 3m bardzo pomaga ja bez niego nie robie .nie jakies kontrasty farby kontrolne tylko puder .zobaczysz jak ci pomoze.co do szpachlowki po to jest ich tyle zeby uzywac wszystkich.nie jedna do wszystkiego.kazda jest inna i do czego innego.i po co suszysz epoksydowy przed nakladaniem akrylowego??szkoda czasu i roboty z matowaniem kladziesz epoksyd odczekasz pare minut i kladziesz akrylowy dopiero matujesz.tego jest naprawde duzo zeby to wszystko ogarnac trzeba troche czasu.kazda naprawa jest inna.do kazdej inaczej sie podchodzi i czesto uzywa innych materialow.wiec moze jakies szkolenie ??? popytaj w mieszalni czy nie wiedza o jakis szkoleniach naprawde warto.zawsze mozna dowiedziec sie czewgos nowego.powodzenia. |
|
|
|
|
lakar
|
Wys³any: 2010-07-31, 15:15
|
0
|
|
|
Pomóg³: 2 razy Posty: 51
|
naprawiam oldataimery i na auto srednio wyrzuca sie jakies 10 kg szpachlowki jezeli blacharka jest dobrze zroboiona na male autko kiedys wylozylem uwaga... 60 kg szpachlowki poniewaz b;acharz spartaczyl robote jezdzi caly czas 4 rok nie dzieje sie nic.wiec wszystko to technologia i czas.bez pospiechu.autka do zobacznie na www.normcar.pl |
|
|
|
|
³ysy73
|
Wys³any: 2010-08-01, 20:13
|
0
|
|
|
Pomóg³: 23 razy Posty: 978
|
Dziêki lakar za odpowied¼.
Jak widzisz zada³em to pytanie prawie 2 miesi±ce temu. Od tamtej pory poczyta³em sobie "tu i tam" i wynalaz³em praktycznie wszystkie swoje b³êdy. Jak siê okaza³o robi³em je praktycznie na ka¿dym etapie naprawy. Niektóre z niewiedzy, a inne by³y nastêpstwami poprzednich. Ale tak, czy inaczej by³y b³êdami. I to du¿ymi. Ale ju¿ wiem co i gdzie, i teraz ju¿ bêdê je omija³.
Ale raz jeszcze dziêki za odpowied¼.
Pzdr |
|
|
|
|
lakar
|
Wys³any: 2010-08-05, 10:45
|
0
|
|
|
Pomóg³: 2 razy Posty: 51
|
nie ma za co powodzenia w lakierowanku najwazniejsze to lubic co sie robi i dazyc do perfekcji cale zycie sie czlowiek uczy i kazdy wczesniej czy pozniej wypracuje metode ktora bedzie mu sie robic najlepiej wazne zebys to ty byl zadowolony z naprawy wtedy klijent bedzie napewno.powodzenia. |
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
|
|
|