ÂŚlady po lakierowaniu

Posty: 7

Witam.
ChciaÂłem siĂŞ dzisiaj zabawiĂŚ w lakiernika no i siĂŞ zabawiÂłem. Z mojej Asterki F chciaÂłem usunÂąĂŚ rdzĂŞ z lewego bÂłotnika, tylnej klapy (wgniecenie byÂło lekkie) i troszkĂŞ z drzwi.
WziÂąÂłem siĂŞ za usuwanie rdzy papierem Âściernym o granulacji: P150, P240 i P320. ÂŁadnie wszystko zeszÂło do gÂładkiego. PĂłÂźniej odtÂłuÂściÂłem zmywaczem silikonowym (czy jakoÂś tak) i naÂłoÂżyÂłem szpachlĂŞ z utwardzaczem. Po ok. 30 minutach wziÂąÂłem siĂŞ do wyrĂłwnania szpachli papierem: P150, P240 i P320. ÂŁadnie wszystko wyrĂłwnaÂłem, odtÂłuÂściÂłem i naÂłoÂżyÂłem 2 warstwy w odstĂŞpach 10-cio minutowych podkÂładu. Po 10 minutach od naÂłoÂżenia ostatniej warstwy przetarÂłem to papierem P600 zamoczonym w wodzie. Po tym zabiegu odtÂłuÂściÂłem i zaczÂąÂłem nakÂładaĂŚ 3 warstwy w odstĂŞpach 10-minutowych. Po 10 minutach od ostatniej warstwy zaczÂąÂłem nakÂładaĂŚ 3 warstwy bezbarwnego co 10 minut. Wszystko Âładnie wyszÂło byÂłem zadowolony dopĂłki nie zaczÂąÂłem ÂściÂągaĂŚ zabezpieczenia (gazet). Kolor trochĂŞ siĂŞ rĂłÂżni ale to pĂłÂł biedy. Najbardziej martwi mnie to, Âże sÂą nierĂłwnoÂści miĂŞdzy starym lakierem a nowym (widaĂŚ dokÂładnie dokÂąd byÂło malowane, sÂą Âślady). Powiedzcie mi teraz jak to mogĂŞ wyrĂłwnaĂŚ, Âżeby to jakoÂś wyglÂądaÂło? Co i czym muszĂŞ teraz zadziaÂłaĂŚ?
KorzystaÂłem z takich materiaÂłĂłw:
Zestaw naprawczy: http://www.elakiery.pl/pr...-naprawczy-baza
SzpachlĂłwka: http://www.elakiery.pl/cat/119,1,szpachlowki .
DodajĂŞ zdjĂŞcia. Z gĂłry dziĂŞkuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
http://www.fotosik.pl/sho...5718934574ea164
http://www.fotosik.pl/sho...a9018a0022e8536
http://www.fotosik.pl/sho...80696986f255215
http://www.fotosik.pl/sho...caebf2fff76d3b7
http://images40.fotosik.p...d8b92b28a1m.jpg

**Pomógł:** 7 razy Posty: 279 Skąd: CzĂŞstochowa

co byÂś teraz nie zrobiÂł to i tak bĂŞdzie widaĂŚ

nie lakieruje siĂŞ do tasmy na odcinke

moÂżesz sprĂłbowac to przepolerowac, ale nie spodziewaj sie cudĂłw

Posty: 7

Skoro mĂłwisz, Âże bĂŞdzie widaĂŚ to co powinienem zrobiĂŚ?
ZeszlifowaĂŚ to jeszcze raz i pomalowaĂŚ na nowo?
JeÂśli tak to jak tym razem, Âżeby byÂło dobrze?
DziĂŞki za odpowiedÂź.

**Pomógł:** 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż

Posty: 7

Dobrze, tylko jak mam to polakierowaĂŚ tym razem, Âżeby nie byÂło tych rantĂłw i Âżeby to jakoÂś wzglĂŞdnie wyglÂądaÂło?

oklej dalej a nie zaraz 1cm za podkladem... Najlepiej ten caly element co malujesz oklej tam gdzie sie konczy czyli na kantkach. Pomalujesz to co Cie interesuje a reszta elementu jak i malowana czesc sie wypoleruje. I zadnych kantek niebedzie.

oklej dalej a nie zaraz 1cm za podkladem... Najlepiej ten caly element co malujesz oklej tam gdzie sie konczy czyli na kantkach. Pomalujesz to co Cie interesuje a reszta elementu jak i malowana czesc sie wypoleruje. I zadnych rantow niebedzie.

Posty: 7

No ok.Z klapa da rade tak zrobic a z drzwiami i blotnikiem? Mam cale elementy pomalowac??

kurka nie

jak Ci to wytlumaczyc...
Nie maluj calosci tylko to co masz do pomalowania ale oklej to z 40 cm od malowanego miejsca albo i dalej. I maluj ino to co musisz a reszta od malowanego do oklejonego nie maluj to sie ino zapyli i sie tym nie przejmuj potem sie zmatuje wszystko i wypoleruje.

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom

gugun
Z tm spoko to jakas aluzja do mnie ze zle ?
Nie wiem czym on to maluje sprejami czy pistoletem, nad czyms takim ja bym sie nie spuszczaÂł, tym bardziej widzac jak to zorbiÂł.
Oczywiscie robiÂąc to profesionalnie to jedyne wyjscie to zaprawka z zywica i caÂły element w bezbarwny bym zrobiÂł. No ale na takie cos... Skoro nie przejmuje sie innym kolorem to wydaje mi sie ze jak zrobi tak jak mu napisaÂłem to starczy.

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom

wqszystko ok tylko ty jestes sp[oko,twoj text mnie rozwalil

A bo jechaÂłem autobusem do domu i z tel pisaÂłem, ludzi wszedzie peÂłno nie daÂło sie pomyslec co dokÂładnie napisac

Ja myslalem ze sie smiejesz z tego jak kazaÂłem mu to zrobic.

Co dalej do autora tematu nie masz z tymm duzo roboty wez 600 , 800 na mokro na klocku rozszlifuj to jak sie rozszlifuje na rowno i nie dojedziesz do szpachli to tylko poobklejac i malowac. A jak sie nie rozszlifuje to 320 na klocek, podkÂład i kolor. Rob sobie wieksze odestepy czasowe miedzy tym co robisz.

Posty: 7

Ok, dziĂŞkujĂŞ za porady

Jak pogoda dopisze to w poniedziaÂłek siĂŞ za to wezmĂŞ i dam znaĂŚ o efektach

Pozdrawiam

Posty: 7

Witam.
Tak jak obiecaÂłem zamieszczam zdjĂŞcia z poprawek. MiaÂłem to zrobiĂŚ w poniedziaÂłek ale choroba mnie zÂłapaÂła.
WyraÂźcie swoje opinie.
Od razu mĂłwiĂŞ, Âże prawy tylni bÂłotnik moÂże byĂŚ trochĂŞ skopana, bo daÂłem tylko niepeÂłnÂą warstwĂŞ bazy, bo brakÂło lakieru :P, ale nie ma tragedii, sÂą lekkie przeÂświty ale da siĂŞ przeÂżyĂŚ. Przy okazji usunÂąÂłem emblematy z tylnej klapy :P

Posty: 15

No to zostaje papier wodny 2000 i 2,500 no i jechane

Posty: 7

A w jakim celu mam go uÂżyĂŚ? Co powinna taka operacja daĂŚ?

inÂż **Pomógł:** 2 razy Posty: 97 Skąd: Zgierz

Masz zÂłÂą strukturĂŞ lakieru-na zdjĂŞciach przynajmniej tak to wyglÂąda jak nie peÂłna warstwa. Pozostaje matowanie i polerka-powinno troszkĂŞ pomĂłc ale osobiÂście lakierowaÂłbym to jeszcze raz.

Niech lepiej tego nie matuje pod poler bo jeszcze do bazy dojedzie... Na takim aucie to jest dobre. Ja bym tego nie ruszal. 3 raz szkoda to robic...

**Pomógł:** 40 razy Posty: 3753

Kolega nie dopowiedziaÂł Âże wszystko robiÂł sprayami.
WiĂŞc ja juÂż bym tego nie dotykaÂł polerkÂą ani niczym.
ZresztÂą to drugie podejscie kolegi do tych zaprawek, bo pierwsze wyszÂło na ostro do taÂśmy i byÂło do poprawki.
Teraz z rozcieĂączalnikiem do cieniowania jest o niebo lepiej,,,, i tak niech zostanie.
ASO z tego nie zrobi...

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom

**Pomógł:** 40 razy Posty: 3753

gugun, Temat'yka asĂłw z aso jest powszechnie znana i lubiana.
ÂŁatwo i prosto jest wymieniĂŚ bÂłotnik na nowy, przecieÂż tu nic nie idzie cenzuraĂŚ.
Przynajmniej teoretycznie.
Taki przykÂład konkursu na najlepszego lakiernika wÂśrĂłd asĂłw z aso.
3 konkurencje:
- cieniowanie na masce
-dorabianie koloru z numeru
- i HICIOR NA MIARE ASO ---- likwidowanie zacieku.
CzynnoÂśĂŚ wymagajÂąca mega precyzji i specjalizacji lakiernika.

W ASO ??? Standardem profesjonalizmu lakiernika jest usuwanie zacieku ???
Tylko pogratulowaĂŚ :rotfl:

Jako wyjÂątkowo skromna osoba powiedzieĂŚ mogĂŞ ÂżĂŞ nie chciaÂłbym konfrontacji lakiernikĂłw aso kontra reszta Âświata.
Bo chyba bym umarÂł ze Âśmiechu na pierwszym wyrabianym z kitu elemencie z dziwnymi fabrycznymi przetÂłoczeniami przez szpecĂłw z aso.

**Pomógł:** 40 razy Posty: 3753

Tu jest link od mojego serdecznego przyjaciela projektera :x:

http://www.warsztat.pl/pl...odowy-roku-2010
Tak to wÂłaÂśnie testuje siĂŞ najbardziej potrzebne czynnoÂści u lakiernikĂłw z aso.
Jakby nie byÂło innych, bardziej wnikliwych sposobĂłw testowania zdolnoÂści manualnych lakiernikĂłw.

ÂŻaÂłosne. :help:

Jak ja im zazdroszcze....

Âże doszli do takiej perfekcji w likwidowaniu zaciekĂłw :rotfl:

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom

czy ty myslisz ze dorobic nr z recepyury i pomalowac tym komore silnika to takie proste :!:

czy usuniecie zacieku.....chlopie to bardzo precyzyjna robota...bez tych swiatelek imitujacych slonce i innych cenzura nie dal bys rady... :rotfl:

a jesli o przetloczkach to toyota rav4 to chyba krolowa..myslalem ze polegne ostatnio przy rzezbieniu przedniego blotnika bo byl tak wyklepany ze wszystko z kitu trzeba bylo imitacje ulepiac:) http://alejka.pl/blotnik-...002-2005-1.html powieksz sobie,nawiekszy problem mialem z tym lukiem co idzie od kierunka pod lampe bo reszta to od tasmy ladnie szlo

**Pomógł:** 8 razy Posty: 415

{juÂż dawno szpachelwozĂłw nie robiĂŞ ale kiedyÂś rĂłÂżnie siĂŞ wspomagaÂło rĂłÂżnymi przyborami:
- rant rĂłwnolegÂły do profilu nadkola = czĂŞsto cyrkiel z nie za cienkim i nie za grubym mazakiem
- prosta linia wzdÂłuÂż auta czy elementu = strzaÂł ze sznurka budowlanego a po linii poprawka mazakiem
- no i bywaÂły kartonowe formy do odrysowywania ksztaÂłtĂłw "zdejmowane z nieuszkodzonych elementĂłw" {czasami w komisach na innych autach

}
Takie byÂły czasy -dospawywane ranty z drutĂłw spawalniczych lub mosiĂŞÂżnych jako ksztaÂłty a reszta dokitowywana..... DuÂżo tego byÂło i co drugi miaÂł po kilkanaÂście rĂłÂżnych trikĂłw "technologii PRL-u"}

**Pomógł:** 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom