Autor |
Wiadomość |
 |
sawmaster
|
Wysłany: 2012-09-01, 13:09 WiertÂło do zgrzewĂłw jakie?
|
0
|
|
|
Posty: 556 Skąd: BiaÂłystok
|
KupiÂłem wiertÂło 10mm Ruko Hss Cobaltowe rozwierciÂłem 40 zgrzewĂłw i juÂż nie chce za bardzo wierciĂŚ, drugie kupiÂłem 8mm noname HSS i po 4 wierceniach nadaje siĂŞ do kosza, zaznaczam Âże chÂłodziÂłem je wodÂą. Jakie wiertÂło polecacie do rozwiercania zgrzewĂłw? MoÂże te Hss Co da siĂŞ ostrzenia? |
|
|
|
 |
JAROGTS
|
Wysłany: 2012-09-01, 18:31
|
0
|
|
|
Pomógł: 1 raz Posty: 169 Skąd: BiaÂłystok
|
SÂą specjalne frezy do zgrzewĂłw, kup u chlopa kolo madro , po prawej masz madro jedziesz dalej i 1 w lewo , od razu po prawej w takim drewnianym domku ma mieszalnie itp. |
|
|
|
 |
sawmaster
|
Wysłany: 2012-09-01, 20:06
|
0
|
|
|
Posty: 556 Skąd: BiaÂłystok
|
|
|
|
 |
trejti
|
Wysłany: 2014-02-18, 23:51
|
0
|
|
|
Posty: 48
|
odkopie temat czy taki frez nadaje siĂŞ do ostrzenia?? jesli tak, da sie to zrobic w domowych warunkach? |
|
|
|
 |
YAMAHER
|
Wysłany: 2014-02-20, 13:10
|
0
|
|
|

Pomógł: 7 razy Posty: 1975
|
Wiertlo chlodzi sie chlodziwem specjalnym :| a jak masz sprzet do ostrzenia to dasz rade a jak tylko pilniczek to kiepsko. |
|
|
|
 |
KK
|
Wysłany: 2014-02-20, 14:50
|
0
|
|
|

Pomógł: 23 razy Posty: 3347
|
W wyspecjalizowanym zakÂładzie naoszczÂą. Gorzej jak bĂŞdÂą grzebki i Ci tylko zepsujÂą do koĂąca.
Jak mi naoszczyli specjaliÂści rozwiertaki to rĂŞce moÂżna poÂłamaĂŚ przy rozwiercaniu tulejek i nierĂłwno biorÂą, a takie szpece juÂż byli, Âże szok, bez kija nie podchodÂź. |
|
|
|
 |
trejti
|
Wysłany: 2014-02-20, 15:31
|
0
|
|
|
Posty: 48
|
tak to bym to naostrzyl ale jest taki kieÂłek po Âśrodku i z tym moÂże byc problem bo bez prowadzenia taki frez byÂł by do niczego. KK ile cie takie ostrzenie kosztowaÂło bo moÂże nie opÂłaca siĂŞ nawet dawaĂŚ?? |
|
|
|
 |
mezotr
|
Wysłany: 2014-02-20, 20:43
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 172
|
Frezy do rozwiercania zgrzewĂłw to strata pieniedzy, lepiej kupic dobre wiertÂło i naostrzyc je na freza. Pracuje jako blacharz i jak trafiaja mi sie do naprawy nowe auta, gdzie sa one wykonane ze stali wysokogatunkowych, borowych to musiaÂłbym miec tych frezĂłw cale pudeÂłko na auto.
Ja ostrze je szlifierka z cienka tarcza lub na szlifierce stoÂłowej i jest , to nie takie trudne. Chyba jest na youtube filmik jak ktos ostrzy frezy |
|
|
|
 |
Lackdoctor
|
Wysłany: 2014-02-20, 22:03
|
0
|
|
|
Pomógł: 40 razy Posty: 3753
|
mezotr napisał/a: | dobre wiertÂło |
WiertÂła do kwasĂłwki. |
_________________ Strona mojego znajomego w Belgii... mówi po naszemu. Bardzo fajne furki, bardzo ró¿ne ceny, nowe okazje praktycznie codziennie.
http://home.mobile.de/AUTOS-PAGNAER#ses |
|
|
|
 |
trejti
|
Wysłany: 2014-02-21, 17:39
|
0
|
|
|
Posty: 48
|
teÂż juÂż myslaÂłem Âżeby wiertÂło przerobic, bo fakt za frez u mnie trzeba daĂŚ ok 25-30 zÂł, a zauwaÂżyÂłem ze mniej wiecej po 40 rozwierceniach jak by sie stĂŞpiÂł, minus wiertÂła to brak tego kieÂłka prowadzÂącego, no ale coÂś za coÂś
pozdro |
|
|
|
 |
mezotr
|
Wysłany: 2014-02-21, 18:33
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 172
|
Cytat: | teÂż juÂż myslaÂłem Âżeby wiertÂło przerobic, bo fakt za frez u mnie trzeba daĂŚ ok 25-30 zÂł, a zauwaÂżyÂłem ze mniej wiecej po 40 rozwierceniach jak by sie stĂŞpiÂł, minus wiertÂła to brak tego kieÂłka prowadzÂącego, no ale coÂś za coÂś |
Nie rozumiem, przeciez jak ostrzy sie wiertlo na rozwiertak to robisz tez na nim ten kieÂłek o ktorym piszesz, bo bez niego nic nie rozwiercisz. To w czym problem?
WiertÂło naostrzone wyglada tak samo jak kupczy rozwiertak. |
|
|
|
 |
qbacki
|
Wysłany: 2014-02-21, 18:44
|
0
|
|
|
Posty: 6
|
Ech kolego...
Pracuje w firmie jako operator obrabiarek i z doswiadczenia powiem Ci ze takie wiertla z kielkiem czy jak wy to tam nazywacie sa do du*y.
Jezeli chcecie rozwiercac zgrzewy to frez rowniez odradzam. Dlaczego? Nieraz zdarza mi sie frezowac stal hartowana. Frezuje wtedy zalozmy weglikiem fi12 i obroty na ten frez to ok 1200. Weglik to najwyzsza polka i na tych obrotach zdarza sie ze nie wytrzymuje. Wiertarka tyle wyciagniecie?
Jedyna opcja dla was to nawiertak+wiertlo HSS. Tania i dobra opcja. Najpierw nawiercic i pozniej naostrzonym hss'em mozna naku*wiac tylko pod pelnym chlodzeniem. |
_________________ W zyciu najwazniejsza jest pasja. |
|
|
|
 |
mezotr
|
Wysłany: 2014-02-21, 19:19
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 172
|
Cytat: |
Ech kolego...
Pracuje w firmie jako operator obrabiarek i z doswiadczenia powiem Ci ze takie wiertla z kielkiem czy jak wy to tam nazywacie sa do du*y. |
mowisz o takimnakielek , bo my o czym innym gadamy , dokÂładnie o tymrozwiertak zgrzew |
|
|
|
 |
qbacki
|
Wysłany: 2014-02-25, 19:12
|
0
|
|
|
Posty: 6
|
No to dobrze sie zrozumielismy:]
To co pokazales to dupa. Ogolnie u nas w firmie jak wiercisz hss'em to narpierw tym nakielkiem czyli tym pierwszym co pokazales wiercimy na 2-3 mm. Pozniej hss wchodzi jak w maslo;]
Jak nie to mozecie kupic wiertlo weglikowe. Koszty dosc duze ale watpie zeby to sie stepilo predko. |
_________________ W zyciu najwazniejsza jest pasja. |
|
|
|