tzw.firanka po lakierowniu bezbarnym

Posty: 5

Witam was mam pytanko poweim tak pierwszy raz w Âżyciu lakieruje auto ,nie bede tu pyatÂł jakie proporcje itp.bo to juz wszystko byÂło poruszane i przeczytaÂłem .i tak naÂłoÂżyÂłem bazĂŞ 3 warstwy wyszÂły gites (kolor bordo metalik) i po 20-30 minutach w odpowiednim odstepnie 3 warstwy klaru,moje pytanie brzmi czy to normalne ze klar nie rozlewa sie idealnie (lekka firanka ) i po polerce to siĂŞ wyrĂłwnuje czy poprostu daÂłem zbyt maÂło i trzeba naÂłoÂżyĂŚ jeszcze warstwĂŞ aby siĂŞ rozlaÂło narazie malowaÂłem jeden element aby miec pewnoÂśĂŚ. jeÂżeli jest ten temat sorki za zaÂśmiecanie ale naprawdĂŞ nie znalazÂłem.proszĂŞ o odpowiedÂź i z gĂłry dziex :mrgreen:

**Pomógł:** 7 razy Posty: 279 Skąd: CzĂŞstochowa

powodow moze byc troche..

moze za malo zocienczyles bezbarwny, proporcje z utwardzaczem, za daleko pistolet tryzmales, za malo lakieru, temperatura, pistolet, cisnienie...ble ble ble :wink:

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

3 razy to o raz za duzo. Po 3cim razie moze bezbarwny gazowac czyli moze sie rozleje ale wyjda mini dziurki. Musisz zrobic tak zeby 1 warstwa byÂła PRAWIE wylana a druga na gotowo przylewasz pierwszÂą poprawiajÂąc wylanie. Czyli na 2 raz odkrecasz materiaÂł, miotÂłe i sru. Jak ci reka pĂłjdzie tak zrobisz lakier.
jaki masz bezbarwny? Ja doi Profoxa nie uzywam wcale rozciencalnka a do NOVOLA dodaje troszke bo jest kit. Do Standoxa nie dodajĂŞ... Innymi nie robie....zĂłlte sa.

@ksenom...dzis w lecie temperatura ma niewiele do znaczenia. No chyba ze malowaÂł na 30 stopniach na polu?

Posty: 5

no i spoko za wczeÂśnie napisaÂłem posta dziÂś pojechaÂłem do garaÂżu i lakier rozlaÂł siĂŞ super nie wiedziaÂłem Âże trochĂŞ to trwa zanim siĂŞ rozleje teraz juÂż jest gites.aa i dziÂś dwie warstwy bezbarwnego daÂłem (na zderzaki ) i jest super .wiĂŞc koniec posta ,sorki za zamieszanie :grin:

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

a jakiem materiaÂłem malowaÂłes? cisnienie pistolet? Melduj dla potomnych:)

Posty: 5

co do firmy nie mam pojĂŞcia daÂłem w zabrzu do mieszalni zeby mi dobrali i caÂłoÂśĂŚ dostaÂłem w butelkach bez nazwy firmy tylko z proporcjami.pistolet dysza 1,5 i w morde najgorsze to kompresor jakas okrutna samorĂłba :shock:

dziÂś pomalowaÂłem caÂłe auto i tak baza super, co do klaru to tak sobie najpierw kompresor mi sie pierniczyÂł niby pokazywaÂł ciÂśnienie ale go nie byÂło :mad:

potem potknÂąÂłem sie i wyszÂły zacieki jak na zdjĂŞciu PYTANIE!!!!! POMOCY czy zjadĂŞ to papierem (i jakim 1500-2000 rĂŞkÂą czy klockiem czy po tym polerka maszynÂą i oczywiÂście po jakim czasie)i w jakim odstĂŞpie czasu od pomalowania mam to szlifowaĂŚ ,ogĂłlnie wyszÂło dobrze poza kilkoma babolami jak zakoĂączĂŞ temat dam fotki z gĂłry dziĂŞkujĂŞ

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

zacieki na bezbarwnym jest cholernie trudno usunac. najlepiej zeszlifowac i przelakierowac wszystko od nowa.

Posty: 5

czyli szlifujemy :mad:

tylko powiedz po jakim czasie mogĂŞ szlifowac klar papierem 2000(jak dziÂś malowaÂłem jutro bedzie moÂżna?

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

chcesz sie bawic w usuwanie samego zacieku czy chcesz przelakierowac na nowo ? jesli to drugie to nie 2000

jesli chcesz usuwac to zaszpachluj sobie ten zaciek szpachla akrylowo i drzyj zaczynajac od 600 a konczac na 2000. z doswiadczenia wiem ze szybciej i latwiej jest zrobic wszystko od nowa.

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

Masz 2 wyjscia:
Straaaaaaasznie sie popÂłakaÂł bÂłotnik :mrgreen:

poszpachlowa cienko to co masz bez szlifowania nic nic tylko cienko szpachla i 1500 papier na mokro. Po co szpachla? zeby bokĂłw dobrych nie przeszlifowac i nie dokopac sie do bazy. i pokazdym zdarciu wartswy zlewki i szpachli polerka i wiadomo co dalej. Taka dÂłubaninia ale moze sie udac. Podobne zrobiÂłem na Xsarze kiedys i zeszÂło... ale! Âślad bedzie. W miejscu zlewki jest bardzo grubo farby i wiadomo dÂłuzej to schnie. Po jakims czasie to wyciaga.

2 sposĂłb:
240,360 krÂązek, zdzieerasz to na gÂładko, mozna podkÂłÂądem w sprayu oddzielic nowa baze (raczej wypada bo to nowa baza i moze sie gryÂźc znĂłw wiec pasuje jakis izolator) Reszta 1500 na mokro (widze ze jest baranek to darcia masz troszkĂŞ). I znĂłw malowanko od poczÂątku. Nie musisz caÂłego elementu baza malowac tylko ta Âłate. Reszta sam klar.

Powodzonka :grin:

Edit:

RB ma racje...szybciej bedzie pomalowac jescze raz... ale mozesz sie pobawic w sciaganie pyt

Mozna na 2 dzien malowac ale jak napisaÂłem wyzej - pasuje jakos odizolowac wczorajsza baze od jutrzejszej...moga sie pogryzc a nie musza...lepiej dmuchac na zimne.

Posty: 5

dziekujĂŞ jutro siĂŞ biorĂŞ za naprawĂŞ dam znac jak wyszÂło

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

nowa baza na 100% pogryzie sie z bezbarwnym przetartym do bazy. konkretnie to zacznie podnosic krawedz bezbarwnego. taka to juz uroda bazy na nitrze. dlatego trzeba tam dac podklad.

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

**Pomógł:** 3 razy Posty: 98

Na takie rzeczy uÂżywam izolator BASEFIX Sikkensa

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

**Pomógł:** 3 razy Posty: 98

Ja akurat kupuje po 1L. Maluje duÂżo plastikĂłw, a tam lubi siĂŞ pogryÂźĂŚ na przetarciach wiĂŞc uÂżywam zawsze. W mieszalni gdzie kupujĂŞ towar rozlewajÂą Basefix na setki.

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

hmmmm nie pamietam juz kiedy na plastiku mi sie cos zezarÂło...

**Pomógł:** 3 razy Posty: 98

MalujĂŞ owiewki od motocykli. Praktycznie kaÂżde przetarcie=kÂłopoty. Nie wiem czym te ÂżĂłÂłtki malujÂą te plastiki.

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw

A ja malowaÂłem tylko raz owiewke suzuki,poÂłamana, zrypana od kamieni to wiadomo,trzeba przytrzec i normalnie daÂłem podkÂład i nic sie nie ÂżarÂło. Cholernie niewygodne ustrojstwo.