Autor |
Wiadomość |
 |
jonko
|
Wysłany: 2011-08-24, 15:49 CaÂły czas Gazuje :(
|
0
|
|
|
Posty: 4
|
Witam mam Problem ;/ pomalowa³erm w gara¿u ca³y bok auta i 2 raz wszystko zgazowa³o... nie pomóg³ nawet opóŸniacz do polysku... Zak³adam ze Prawdopodobnie przyczyn¹ zgazowania calego boku mog¹ byÌ opary opadaj¹ce na elementy wytwo¿one z malowania tak du¿ej powierzchni.
Kto co s¹dzi na ten temat ? Jest taka mo¿liwoœÌ co opisa³em ? |
|
|
|
 |
Homer S.
|
Wysłany: 2011-08-24, 15:58
|
0
|
|
|

Pomógł: 19 razy Posty: 861
|
Trudno pomĂłc jak nie wiadomo co i jak zostaÂło zrobione .
Jakie materiaÂły zostaÂły uÂżyte jakiej firmy oraz zastosowane proporcje .
Co Kolega rozumie pod pojĂŞciem ,,zgazowaÂło,, . |
_________________
 |
|
|
|
 |
jonko
|
Wysłany: 2011-08-24, 16:16
|
0
|
|
|
Posty: 4
|
Lakier APP 100% + Katalizator 50% + 10% Rozpuszczalnik APP "ZgazowaÂło" czyli na caÂłej lakierowanej powieszczhni zrobiÂł sie sito,kropeczki wielkosci ukucia igÂły. Po zmatowaniu tych kropeczek ukazujÂą sie biaÂłe dziurki. |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-24, 17:22
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
za grubo malujesz...za duzo grubych warstw...zapewne...app ma lakiery ktorymi wystarczy na 1,5 warstwy malowac...no oprocz 3060... |
|
|
|
 |
rudy
|
Wysłany: 2011-08-24, 18:07
|
0
|
|
|
Posty: 18
|
teÂż wydaje mi siĂŞ Âże warstwy sÂą za grube.
jeÂżeli lakier nie chcĂŞ siĂŞ Âładnie wylaĂŚ i dlatego kÂładziesz go tak duÂżo to bardziej go rozcieĂącz wtedy bĂŞdzie lepiej sie wylewaĂŚ przy cieĂąszych warstwach. |
|
|
|
 |
Lackdoctor
|
Wysłany: 2011-08-24, 18:13
|
0
|
|
|
Pomógł: 40 razy Posty: 3753
|
rudy napisał/a: | teÂż wydaje mi siĂŞ Âże warstwy sÂą za grube. |
Ja nie rozcieĂączam wcale Âżadnego z lakierĂłw bezbarwnych.
Pistolet dobry i odpowiednio grube (znaczy cienkie) warstwy. |
_________________ Strona mojego znajomego w Belgii... mówi po naszemu. Bardzo fajne furki, bardzo ró¿ne ceny, nowe okazje praktycznie codziennie.
http://home.mobile.de/AUTOS-PAGNAER#ses |
|
|
|
 |
jonko
|
Wysłany: 2011-08-25, 13:56
|
0
|
|
|
Posty: 4
|
I WidaĂŚ ze zgadliscie jednak na ten APP to za duzo 3 warstwy dzis rozcienczylem mocnej i na raz pomalowaÂłem i lustereczko i nie pogazowaÂło co najwaÂżniejsze |
|
|
|
 |
Robertlodz09
|
Wysłany: 2011-08-25, 15:14
|
0
|
|
|

Pomógł: 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż
|
Czytaj kolego i zawsze stosuj siĂŞ do zaleceĂą z kart technicznych danego produktu Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-25, 15:20
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
jonko napisał/a: | I WidaĂŚ ze zgadliscie jednak na ten APP to za duzo 3 warstwy dzis rozcienczylem mocnej i na raz pomalowaÂłem i lustereczko i nie pogazowaÂło co najwaÂżniejsze | ja akurat nie zgadywalem bo porabiam troche na materialach app..tym razem odwrotny blad...na raz czy tez 1.5 warstwy maluje sie nierozcieczonym lakierem zazwyczaj a skoro ty dodales ponad 10% rozcieczalnika to zbyt cienka moze byc warstwa na aucie.no ale przyczyna ustalona co najwazniejsze... |
|
|
|
 |
PROJEKTER
|
Wysłany: 2011-08-27, 16:07
|
0
|
|
|

Pomógł: 15 razy Posty: 1837 Skąd: MODULAR - equipment
|
Panowie i Panie ( jeÂżeli jakieÂś Panie teÂż sÂą tym zainteresowane )
GAZOWANIE to wada pokrycia lakierniczego polegajÂąca na rozrywaniu sieci powiÂązaĂą spoiwa materiaÂłu, przez wydostajÂące siĂŞ z powÂłoki - Lotne ZwiÂązki Organiczne. Dzieje siĂŞ tak, bo mieszanina lakiernicza ( lakier + utwardzacz + rozcieĂączalnik, od razu po wypalikowaniu na element zaczyna "schniĂŞcie" , czyli formowanie sieci powiÂązaĂą. Zwracam uwagĂŞ, Âże problem gazowania raczej nie dotyczy produktĂłw 1K ( sÂą jednak trzy wyjÂątki )
Mo¿na przyj¹Ì za pewnik, ¿e gazowanie to problem produktów chemoutwardzalnych.
Oczywiœcie zbyt gruba warstwa to jeden z czynników wywo³uj¹cy to zjawisko. Drugi to szybki utwardzacz, lub katalizator dodany do produktu, kolejny to szybki rozcieùczalnik i kolejny czynnik to wysoka temperatura w pomieszczeniu. Te elementy przyczyniaj¹ siê do "gazowania: ale g³ówna przyczyna jest zawsze taka sama - LZO w pow³oce zamykane s¹ pod sieci¹ powi¹zaù formowanych przez zewnêtrzn¹ warstwê lakieru i musza siê z niej wydostaÌ formuj¹c ma³e otwory wentylacyjne
Jak tego unikn¹Ì ? Najlepiej wyeliminowaÌ LZO z lakierów .... wiem, wiem ... to faktycznie nie mo¿liwe Wiêc mo¿e na razie postarajcie siê ograniczaÌ ich iloœÌ do minimum (mniej rozcieùczalnika produkty HS nie stosowaÌ katalizatorów i przyspieszaczy )
Cienkie warstwy pow³oki nie gazuj¹ ( za ma³o LZO jest w cienkiej warstwie lakieru !!! ) Tak samo jak i nie gazuj¹ te mocno rozcieùczone lakiery. Inteligentni lakiernicy pomyœl¹ jednak ... ZARAZ, ZARAZ, przecie¿ rozcieùczalnik to masa dodanego LZO ! TAK zgadza siê ... ale rzadkiego produktu nie da siê po³o¿yÌ grubo w jednej warstwie wiêc zanim zamknie on sieÌ powi¹zaù ( py³osuchoœÌ ) to 80 % LZO ju¿ wyparuje i nie ma gazowania. Zwracam tu uwagê ¿e to nie rzadszy materia³ jest lekarstwem na gazowanie, ale technika aplikacji zmuszaj¹ca lakiernika do nak³adania cienkich warstw z przerwami na odparowanie.
RozcieĂączanie lakieru to wada ! Matowieje siada pyli itp ... wiec rada @Lackdoktora jest tu bardzo trafiona ... NIE DODAWAJCIE ROZCIEĂCZALNIA DO LAKIERU, a jak juÂż to minimalnÂą iloœÌ. PamiĂŞtajcie ze gazowanie to wada wywoÂłana przez zbyt szybkie "zamykanie siĂŞ" powÂłoki na wierzchu Dlatego nie stosujcie katalizatorĂłw i szybkich produktĂłw w ciepÂłe i gorÂące dni. W efekcie jednego dnia (np 26 st C ) produkt nie gazuje a lakierujecie na drugi dzieĂą ( 30 albo wiĂŞcej ) i juÂż gazuje, przy tych samych proporcjach mieszania i takiej samej technice lakierowania.
Jeszcze raz ! GAZOWANIE jest wynikiem zamykania LZO pod zamykaj¹c¹ siê pow³ok¹ zewnêtrzn¹. To nie jest wina produktu APP ( choÌ go nie znam !!! ) ani ¿adnego innego. Materia³y utwardzane przez reakcje chemiczn¹ maj¹ tak¹ przykr¹ zdolnoœÌ. Praktycznie wszystkie materia³y w okreœlonych warunkach mog¹ zacz¹Ì gazowaÌ.
Mam nadziejĂŞ, Âże to pomoÂże zrozumieĂŚ wam zjawisko tzw. "gazowania", czy inaczej "igieÂłkowania" powÂłoki. KaÂżdy z was w swoim warsztacie, czy garaÂżu poszukaĂŚ sobie moÂże teraz czynnikĂłw wspomagajÂących gazowania .... jak juÂż to niestety nastÂąpi .... bo przyczyna jest zawsze taka sama ! |
_________________ Chcesz wiedzieĂŚ wiĂŞcej ? ... projekter@projekter.pl
 |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-27, 16:29
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
PROJEKTER napisał/a: | To nie jest wina produktu APP | nie napisalem ze to wina tego lakieru tylko ze tym lakierem nie maluje sie na 3-4 warstwy bo wtedy jest ryzyko powstania.def. patrz. wyrzej:) |
|
|
|
 |
PROJEKTER
|
Wysłany: 2011-08-29, 09:28
|
0
|
|
|

Pomógł: 15 razy Posty: 1837 Skąd: MODULAR - equipment
|
To nie jest nigdy wina samego produktu ... choÌ @baqo opisa³ kiedyœ taki niefortunny przypadek gazowania lakierów DuPonta na okreœlonej partii podk³adu Profix. Tylko w po³¹czeniu suchej zmatowanej warstwy podk³adu ten lakier zaczyna³ gazowanie bez wzglêdu na próby nak³adania go cienk¹ warstw¹. Bez w¹tpienia problem zosta³ zidentyfikowany i wyeliminiowany. Przyznam ¿e nie potrafiê wyjaœniÌ logicznie tego konkretnego przypadku. Z tego co wiem producent idzie w zaparte i twierdzi ¿e to indywidualny problem jednej lakierni. Z drugiej strony @baqo przeanalizowa³ problem do pozycji atomu i z pewnoœci¹ gazowanie w tym przypadku to wy³¹cznie wina podk³adu.
W tej sytuacji na 95 % przyjmijcie Âże to co napisaÂłem to fakt ( zamykanie LZO pod warstwÂą sieciujÂącego spoiwa lakieru ) ale w jednym na dwadzieÂścia takich przypadkĂłw moÂże jednak nastĂŞpowaĂŚ inna reakcja fizykochemiczna. Nie moÂżna udawaĂŚ, Âże to siĂŞ nie dzieje ale jednak gazowanie z innych przyczyn niÂż wskazane zamykanie LZO to raczej rzadkie przypadki.
Nie "oczerniam" tu produktĂłw Profixa, ani APP i teÂż nie bĂŞdĂŞ ich "wybielaÂł". Bardziej chodzi mi o zwrĂłcenie wam uwagi na mechanizm powstawania wady powÂłoki zwanej gazowaniem. JeÂżeli to nie jest ten jeden przypadek na 20 to raczej przyczyn szukaĂŚ trzeba w technice aplikacji, nie dostosowanej do skÂładu przygotowanej mieszaniny lakierniczej, lub warunkĂłw panujÂących w pomieszczeniu.
Co do lakierowania na 3 - 4, czy nawet 10 warstw to jeÂżeli ktoÂś z jakiÂś racjonalnych przyczyn uzna, Âże to konieczne to musi sobie takÂże zdawaĂŚ teraz sprawĂŞ z tego, Âże jeÂżeli nie da kaÂżdej warstwie szans na odparowanie LZO to faktycznie obejrzy sobie na tej powÂłoce wzorcowy przykÂład gazowania. Jednak odpowiednie odstĂŞpy czasu pomiĂŞdzy warstwami wyeliminujÂą to zjawisko bo jego przyczyna jest zawsze ( w 95 % ) taka sama.
Jedne produkty zawieraj¹ wiêcej LZO a inne mniej i z tego punktu widzenia mo¿na stwierdziÌ ze to wina produktu. Jednak przy szerszym zg³êbieniu problemu odpowiednia aplikacja lakieru zawieraj¹cego du¿o wiêcej LZO jest w pe³ni bezpieczna i nie wywo³uje automatycznie gazowania ... tylko dlatego ¿e to jakiœ MS, albo gorzej ... LS. ( Low Solid ). |
_________________ Chcesz wiedzieĂŚ wiĂŞcej ? ... projekter@projekter.pl
 |
|
|
|
 |
baqo
|
Wysłany: 2011-08-29, 15:52
|
0
|
|
|
Pomógł: 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg
|
PROJEKTER napisał/a: | choĂŚ @baqo opisaÂł kiedyÂś taki niefortunny przypadek gazowania lakierĂłw DuPonta na okreÂślonej partii podkÂładu Profix. | Robercie defekt ten wystapiÂł na Trotonie i nie gazowanie ,tylko tak jak na zdjĂŞciach pokazywaÂłem kratery . |
|
|
|
 |
Sw.Piotrek
|
Wysłany: 2011-08-30, 01:39
|
0
|
|
|
Pomógł: 2 razy Posty: 638 Skąd: ÂŁĂłdÂź
|
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-30, 10:41
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
Sw.Piotrek, fotka niewyrazna no ale gazowanie wyglada tak jakbys igla porobil dziurki...struktura lakieru jak swierzo po lakierowaniu a po chwili robia sie malutkie dziureczki na calym elemencie,takie male kraterki.... |
|
|
|
 |
PROJEKTER
|
Wysłany: 2011-08-30, 16:12
|
0
|
|
|

Pomógł: 15 razy Posty: 1837 Skąd: MODULAR - equipment
|
baqo napisał/a: | PROJEKTER napisał/a: | choĂŚ @baqo opisaÂł kiedyÂś taki niefortunny przypadek gazowania lakierĂłw DuPonta na okreÂślonej partii podkÂładu Profix. | Robercie defekt ten wystapiÂł na Trotonie i nie gazowanie ,tylko tak jak na zdjĂŞciach pokazywaÂłem kratery . |
Przepraszam. Przepraszam Przepraszam ... Pamiêta³em ¿e by³a to wada pokrycia zwi¹zana z podk³adem i ¿e nie bardzo da³o siê to uj¹Ì w jakieœ typowe ramy oceny, lub prosto wyjaœniÌ. Tym bardziej mi przykro, ¿e wywo³a³em do tablicy nic nie winnego producenta firmê PROFIX.
Ostatnio mam za du¿o roboty i przez to nie mam czasu wróciÌ do archiwalnych postów i czerpie z zasobów pamiêci ... a tu jak widaÌ bywa ró¿nie. Dziêki @baqo za sprostowanie i przepraszam za lekk¹ dezinformacjê.
Na szczĂŞÂście ... nie zmienia to sedana problemu "gazowania" i jego przyczyn, a oczkowaniem lakieru teÂż kiedyÂś siĂŞ zajmĂŞ szerzej bo martwi mnie czasami powszechne uÂżywanie antysilikonu gdy ta wada juÂż siĂŞ ujawni ... ale "o tem potem" |
_________________ Chcesz wiedzieĂŚ wiĂŞcej ? ... projekter@projekter.pl
 |
|
|
|
 |
senior
|
Wysłany: 2011-08-30, 17:00
|
0
|
|
|
Pomógł: 8 razy Posty: 415
|
PROJEKTER napisał/a: | Drugi to szybki utwardzacz, lub katalizator dodany do produktu, kolejny to szybki rozcieĂączalnik i kolejny czynnik to wysoka temperatura w pomieszczeniu. Te elementy przyczyniajÂą siĂŞ do "gazowania | DokÂładnie. A najwiĂŞcej takich problemĂłw jest szczegĂłlnie latem u ludzi ktĂłrzy w expresowym tempie chcÂą polakierowaĂŚ i oddaĂŚ tzw. kilka elementĂłw. Wtedy biorÂą szybki utwardzacz plus jako gwóŸdÂź do trumny przyspieszacz i ... NIESPODZIANKA.
Dlatego sam osobiœcie nigdy nie u¿ywam przyspieszaczy i szybkich utwardzaczy. Jeœli siê da to mieszam z najwolniej wi¹¿¹cych komponentów - tyczy siê to równie¿ podk³adów. Tak sobie to wszystko wyt³umaczy³em i tak robiê.
NAJWIĂKSZA WADA = POÂŚPIECH |
|
|
|
 |
senior
|
Wysłany: 2011-08-30, 17:05
|
0
|
|
|
Pomógł: 8 razy Posty: 415
|
PROJEKTER napisał/a: | martwi mnie czasami powszechne uÂżywanie antysilikonu | Antysilicon = silicon.
A po jego u¿yciu trzeba ju¿ do koùca swoich dni go u¿ywaÌ albo myÌ, wietrzyÌ, myÌ, wietrzyÌ, a póŸniej znów myÌ i wietrzyÌ pomieszczenia z silikonu który piêknie rozproszy³o siê wczeœniej podczas lakierowania z dodatkiem owego "antysiliconu" |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-30, 17:24
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
senior napisał/a: | A po jego uÂżyciu trzeba juÂż do koĂąca swoich dni go uÂżywaĂŚ albo myĂŚ, wietrzyĂŚ, myĂŚ, wietrzyĂŚ, a póŸniej znĂłw myĂŚ i wietrzyĂŚ pomieszczenia z silikonu ktĂłry piĂŞknie rozproszyÂło siĂŞ wczeÂśniej podczas lakierowania z dodatkiem owego "antysiliconu" | niekoniecznie,ja mam antysilikon jakby co,stoi w osobnym pomieszczeniu,2 razy bylem zmuszony go uzyc i nie mialem zadnych pozniejszych problemow jesli chodzi o lakierowanie bez niego...moze jesli uzywany co 2 malowanie to wkoncu wsiaknie w sciany czy tez otwierany co chwile,ale jesli stoi calkowicie gdzie indziej i uzyty jak naprawde jest taka potrzeba to jakos to pozniej jest,sam nie uzywam no ale jesli podczas malowania okazuje sie ze cos z autem jest nie tak to dolanie go do ostatniej warstwy lakieru jest konieczne,no chyba ze poprawka na nastepny dzien... |
|
|
|
 |
Lackdoctor
|
Wysłany: 2011-08-30, 17:35
|
0
|
|
|
Pomógł: 40 razy Posty: 3753
|
senior napisał/a: | A po jego uÂżyciu trzeba juÂż do koĂąca swoich dni go uÂżywaĂŚ albo myĂŚ, |
Przesadzasz.
PROJEKTER napisał/a: | ale "o tem potem" |
No to ja po tym #potem# dodam coÂś od siebie. |
_________________ Strona mojego znajomego w Belgii... mówi po naszemu. Bardzo fajne furki, bardzo ró¿ne ceny, nowe okazje praktycznie codziennie.
http://home.mobile.de/AUTOS-PAGNAER#ses |
|
|
|
 |
senior
|
Wysłany: 2011-08-30, 18:51
|
0
|
|
|
Pomógł: 8 razy Posty: 415
|
OczywiÂście Âże przesadzam i dlatego tyle razy na zmianĂŞ napisaÂłem o myciu i wietrzeniu
Z antysiliconem nie tyle chodzi o to gdzie stoi a o to co moÂże siĂŞ dziaĂŚ po jego uÂżyciu.
A i tak najczĂŞstszymi powodami tÂłuszczy jest ukÂład zasilania powietrza a antysilicon to takie ratowanie siĂŞ po.... Podstawa to czyste powietrze dostarczone do pistoletu: czyli wydajna sprĂŞÂżarka a nie trzepiÂąca ledwo non stop, dobre odwadniacze i odolejacze, czyste przewody a najlepiej miedzy sprĂŞÂżarkÂą a blokiem profesjonalny osuszacz ziĂŞbniczy.
MaÂło kto wie Âże takie coÂś w ogĂłle istnieje ale jest to rewelacyjne urzÂądzenie ktĂłre niesamowicie naprostuje to co spierniczy sÂłaba czy uszkodzona sprĂŞÂżarka, przewody czy dupiaste filtry.
NajczĂŞÂściej wiĂŞcej tÂłuszczy jest z ukÂładu powietrza niÂż z otoczenia lakierowanego auta. |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-30, 19:15
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
no w sumie poruszyles kwestie lakierowania za kazdym razem ze wzgledu na powietrze i to jest blad ale czasem mimo czystego powietrza nie ma mozliwosci polakierowania auta bez,nie wierzysz,naplakuj go:) a tak bywa ze ktos wyczysci i pozniej stwierdzi ze cos trzeba by pomalowac... senior napisał/a: | Z antysiliconem nie tyle chodzi o to gdzie stoi a o to co moÂże siĂŞ dziaĂŚ po jego uÂżyciu. | co moze sie dziac po sporadycznym uzyci???sam fakt ze on stoi i paruje w lakierni wystarczy wiec jesli sie ma to powinien stac w innym miejscu niz lakiernia,wiec sam fakt stania tez odgrywa jakas role |
|
|
|
 |
Lackdoctor
|
Wysłany: 2011-08-30, 19:27
|
0
|
|
|
Pomógł: 40 razy Posty: 3753
|
senior napisał/a: | a najlepiej miedzy sprĂŞÂżarkÂą a blokiem profesjonalny osuszacz ziĂŞbniczy.
MaÂło kto wie Âże takie coÂś w ogĂłle istnieje ale jest to rewelacyjne urzÂądzenie |
1000% prawda.
gugun napisał/a: | ze wzgledu na powietrze i to jest blad |
Hehe. B³¹dziÌ rzecz¹ ludzk¹. |
|
|
|
|
 |
senior
|
Wysłany: 2011-08-30, 19:40
|
0
|
|
|
Pomógł: 8 razy Posty: 415
|
gugun napisał/a: | za kazdym razem ze wzgledu na powietrze i to jest blad |
senior napisał/a: | najczĂŞstszymi powodami tÂłuszczy jest ukÂład zasilania powietrza | NapisaÂłem NAJCZĂÂŚCIEJ a nie ZAWSZE gugun napisał/a: | nie wierzysz,naplakuj go | A sÂądzisz Âże tego nie wiem? ZbliÂż siĂŞ do mojego warsztatu z plakiem czy innym czernidÂłem - czyÂścidÂłem tego typu a numer buta 44,5 odciÂśniĂŞty na zadku wytÂłumaczy wiĂŞcej niÂż potok s³ów gugun napisał/a: | bywa ze ktos wyczysci i pozniej stwierdzi ze cos trzeba by pomalowac... | Zgadza siĂŞ. Mi najczĂŞÂściej zdarzajÂą siĂŞ chyba auta z odÂświeÂżonymi ró¿nego typu plakami i wynalazkami czarne strukturalne zderzaki czy listwy - no Q.....A masakra. Dlatego zanim cokolwiek zacznĂŞ jest ostra jazda z myciem - teÂż dobrymi Âśrodkami gugun napisał/a: | co moze sie dziac po sporadycznym uzyci | MoÂże zaoczkowaĂŚ innym razem jeÂśli gdzieÂś siĂŞ syf z silikonem zawieruszy. Jak ktoÂś go uÂżywa to najlepiej przed nastĂŞpnym lakierowaniem ostro wszystko wymyĂŚ. WiĂŞc najlepiej go nie uÂżywaĂŚ. I ja wybieram tÂą opcjĂŞ jednak. gugun napisał/a: | fakt ze on stoi i paruje w lakierni wystarczy wiec jesli sie ma to powinien stac w innym miejscu niz lakiernia,wiec sam fakt stania tez odgrywa jakas role | No jak stoi szczelnie zamkniĂŞty to niby aÂż tak mocno nie paruje, ale lakiernia to lakiernia a nie magazynek wiĂŞc nie powinno go tam byĂŚ
ZresztÂą nie ma o co tu siĂŞ zbytnio spieraĂŚ. Ja jestem zdania Âże lepiej go nie uÂżywaĂŚ i nawet go nie posiadam na stanie juÂż Âładnych kilka latek.
Ale "wolnoĂŚ Tomku w swoim domku" i kaÂżdy robi u siebie jak i co chce.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
senior
|
Wysłany: 2011-08-30, 19:45
|
0
|
|
|
Pomógł: 8 razy Posty: 415
|
O tym wÂłaÂśnie wspominaÂłem Panie Doctor.
Super. Ja przyznajĂŞ Âże JESZCZE nie mam bo od ponad roku zabieram siĂŞ do jego kupna jak pies do jeÂża
I zawsze znajdujĂŞ inny wydatek - sam siĂŞ czasami zastanawiam czy przypadkiem nie specjalnie ÂŻartujĂŞ. Jeszcze w tym roku juÂż na pewno kupiĂŞ. Dla mnie rewelacja i gratulujĂŞ posuniĂŞcia. ÂŚwiĂŞty spokĂłj - moÂże nie przesadzĂŞ zbytnio jeÂśli powiem Âże prawdopodobnie na lata.
GratulujĂŞ - i zazdroszczĂŞ Ale jeszcze w tym roku w koĂącu dorĂłwnam kroku |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-31, 11:23
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
senior napisał/a: | ZresztÂą nie ma o co tu siĂŞ zbytnio spieraĂŚ. Ja jestem zdania Âże lepiej go nie uÂżywaĂŚ i nawet go nie posiadam na stanie juÂż Âładnych kilka latek. | tez nie posiadalem z 3lata az tu wkoncu by sie przydal..no i musialem poprawiac,przed poprawka szlif z plynem,2 razy nitrem,3 razy zmywaczem silikonowym i wraz przy poprawce cos wyskoczylo,moze juz nie w takiej ilosci jak poprzednio ale zawsze...wiec antysilikon rozwiazal sprawe.auto przyjechalo do mnie z warsztatu w ktorym dostali tylko blacharke a malowania nie wiec podejrzewam ze bylo po zlosci czyms sikniete...podejrzewam ze winny byl placzek bo to akurat wiem ze potrafi balaganu narobic...ale dodawanie antysilikonu ze wzgledu na brudne powietrze..-potepiam... |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-08-31, 11:24
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
senior napisał/a: | ZresztÂą nie ma o co tu siĂŞ zbytnio spieraĂŚ. Ja jestem zdania Âże lepiej go nie uÂżywaĂŚ i nawet go nie posiadam na stanie juÂż Âładnych kilka latek. | tez nie posiadalem z 3lata az tu wkoncu by sie przydal..no i musialem poprawiac,przed poprawka szlif z plynem,2 razy nitrem,3 razy zmywaczem silikonowym i wraz przy poprawce cos wyskoczylo,moze juz nie w takiej ilosci jak poprzednio ale zawsze...wiec antysilikon rozwiazal sprawe.auto przyjechalo do mnie z warsztatu w ktorym dostali tylko blacharke a malowania nie wiec podejrzewam ze bylo po zlosci czyms sikniete...podejrzewam ze winny byl placzek bo to akurat wiem ze potrafi balaganu narobic...ale dodawanie antysilikonu ze wzgledu na brudne powietrze..-potepiam... |
|
|
|
 |
kropen16
|
Wysłany: 2011-08-31, 19:47
|
0
|
|
|
Przemo
Pomógł: 11 razy Posty: 324 Skąd: MKW
|
no plak to q.... kumpel psiknal dla testuw w pomiweszczeniu tylko tak delikatnie i juz odrazu na pierwszej warstewie krtery i cuda na kiju. |
|
|
|
 |
gugun
|
Wysłany: 2011-09-01, 10:20
|
0
|
|
|


Pomógł: 52 razy Posty: 2819 Skąd: kuj-pom
|
nie musial w pomieszczeniu,wystarczylo by przed garazem z 10m godzine po malowaniu jak juz lakier idzie dotykac to i tak sie wezre:P takie cholerstwo...ja kiedys na gielde naplakowalem cale auto zeby bylo ladne bo juz nie bylo co polerowac,a po gieldzie postanowilem je cale odswierzyc...to dopiero sie go nakapalem w wszystkim co mozliwe |
|
|
|
 |
kropen16
|
Wysłany: 2011-09-01, 10:34
|
0
|
|
|
Przemo
Pomógł: 11 razy Posty: 324 Skąd: MKW
|
Plak to masakra krutko mowiac |
|
|
|
 |
ms
|
Wysłany: 2016-11-30, 01:42
|
0
|
|
|
Posty: 14
|
odÂświeÂżam
JakieÂś 1,5 roku temu lakierowaÂłem caÂłoÂściowo samochĂłd, wszystko wyszÂło ok.
Od kilku dni zauwaÂżyÂłem, Âże zaczĂŞÂła przeciekaĂŚ mi uszczelka szyby, okrĂŞciÂłem wiĂŞc jÂą aby zobaczyĂŚ w czym tkwi problem przeciekĂłw (uszczelka leci po sÂłupku A, po krawĂŞdzi dachu aÂż do koĂąca sÂłupka B) no i moim oczom ukazaÂł siĂŞ zgazowany lakier w miejscu gdzie uszczelka przylegaÂła do polakierowanej karoserii
Z ciekawoÂści odkrĂŞciÂłem teÂż uszczelkĂŞ po drugiej stronie, i jest to samo.
Co moÂże byĂŚ tego przyczynÂą
Dodam, ¿e obejrza³em dok³adnie ca³¹ karoseriê, i w ¿adnym miejscu nie ma problemu z gazowaniem
Na tĂŞ chwilĂŞ stawiam na wilgoĂŚ ktĂłra utrzymywaÂła siĂŞ miĂŞdzy uszczelkÂą a lakierem, ale czemu lakier zgazowaÂł przepuÂściÂł wilgoĂŚ
LakierowaÂłem bezbarwnym firmy polfill |
|
|
|
 |
GMC
|
Wysłany: 2016-11-30, 10:37
|
0
|
|
|

Pomógł: 4 razy Posty: 382
|
To chyba nie gazowanie, zedrzyj z jeden bÂąbelek i zobacz czy to nie korozja. Tak mi siĂŞ wydaje Âże daÂłeÂś lakier niewysokich lotĂłw to pewnie podkÂład byÂł podobnej klasy i wilgoĂŚ przez nie przeszÂła. Gazowanie miaÂłbyÂś w wielu miejscach a nie tylko pod uszczelkami. |
|
|
|
 |
ms
|
Wysłany: 2016-11-30, 17:12
|
0
|
|
|
Posty: 14
|
ByÂłem w garaÂżu i zdarÂłem w kilku miejscach.
Miejscami schodziÂło lekko, miejscami trzymaÂło siĂŞ nawet mocno. We wszystkich przypadkach odlazÂł bezbarwny z bazÂą odsÂłaniajÂąc podkÂład.
PodkÂład sam w sobie jest Âładny i on nie gazowaÂł.
Tak, Âże to nie jest korozja.
UÂżyÂłem podkÂładu Novol Protect 310. Bardzo czĂŞsto go uÂżywam i nigdy nie miaÂłem z nim Âżadnych problemĂłw.
PodkÂład byÂł poÂłoÂżony przy niskiej wilgotnoÂści, w temp okoÂło 25 stopni - i w takich warunkach staÂł okoÂło miesiÂąca zanim poÂłoÂżona zostaÂła baza i bezbarwny.
SpotkaliÂście siĂŞ z czymÂś takim |
|
|
|
 |
KK
|
Wysłany: 2016-11-30, 20:13
|
0
|
|
|

Pomógł: 23 razy Posty: 3347
|
Sam siĂŞ spotkaÂłem tylko z tym, Âże od podkÂładĂłw 330 odchodziÂła baza i bezbarwny.
PodkÂład albo nie doschniĂŞty, albo jakiÂś problem ze zmywaczem.
Przy tym 330 zauwa¿y³em, ¿e potrafi nie wyschn¹Ì bez wygrzewania. ByÌ mo¿e winna jest za gruba warstwa np 3... i ona nie pozwala wyschn¹Ì. Potem podk³ad obrobi siê na mokro i baza/klar... a doschniête nie jest.
Te podkÂłady widaĂŚ czy sÂą doschniĂŞte jak robisz na sucho. Jak jest wygrzany promiennikiem i doschniĂŞty w 100% to jednym kawaÂłkiem papieru np 320 na heblu obskakujesz drzwi, potem maszynka z 500 i jest ok. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Przemek
|
Wysłany: 2016-11-30, 20:26
|
0
|
|
|
Przemek

Pomógł: 4 razy Posty: 513 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
 |
KK
|
Wysłany: 2016-11-30, 21:25
|
0
|
|
|

Pomógł: 23 razy Posty: 3347
|
SpokĂłj z Novolem daÂłem juÂż sobie jakiÂś czas temu. Testuje teraz Max Meyer 3011. Jak na razie wraÂżenia bardzo dobre. MoÂżna plamĂŞ zrobiĂŚ na Âśrodku elementu, nawet z krawĂŞdziÂą i kilka ruchĂłw papierem i przejÂścia nie znaĂŚ. Nie mapuje po aplikacji tak jak np Novol 330. |
_________________
 |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2016-11-30, 21:42
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
KK napisał/a: | Testuje teraz Max Meyer 3011. | bardzo przyjemny podkÂład, ile pÂłacisz za kpl? jeszcze bardzo podobny do tego podkÂładu jest PPG 8046 tylko mocniej wypeÂłniajÂący |
_________________
 |
|
|
|
 |
KK
|
Wysłany: 2016-11-30, 23:19
|
0
|
|
|

Pomógł: 23 razy Posty: 3347
|
Na razie nic nie pÂłacĂŞ bo mam trochĂŞ tego materiaÂłu za darmo do testĂłw. |
_________________
 |
|
|
|
 |
ms
|
Wysłany: 2016-11-30, 23:23
|
0
|
|
|
Posty: 14
|
PodkÂład tak jak wczeÂśniej wspomniaÂłem sezonowaÂł sobie okoÂło miesiÂąca w suchym ciepÂłym pomieszczeniu.
DokÂładnie wyglÂądaÂło to tak:
-poÂłoÂżenie podkÂładu
-tydzieĂą stania w pomieszczeniu o niskiej wilgotnoÂści i temp 25 stopni
-szlif na sucho, na koniec na morko papierami 800 i 1000
-i tak przygotowany pod bazĂŞ wrĂłciÂł do suchego pomieszczenia do temp 25 stopni, staÂł 3 tygodnie.
JeÂśli chodzi o odtÂłuszczanie, to uÂżywaÂłem zmywacza teÂż od Novola.
Zawsze odtÂłuszczam kaÂżdy element z osobna kilka razy i za kaÂżdym razem zmieniam tkaninĂŞ na nowÂą.
Teraz to siĂŞ zaczynam baĂŚ, Âże z czasem reszta budy bĂŞdzie wyglÂądaÂła tak samo |
|
|
|
 |
bezimienny
|
Wysłany: 2016-11-30, 23:27
|
0
|
|
|
Posty: 35
|
Max Meyer 8700 i 8900 jakoœciowo s¹ takie same jak ten 3011 czy to inne podk³ady? Jak on wypada w porównaniu do Cromax le (cena/jakoœÌ) bo ostatnio testowa³em go i jestem zadowolony tylko ta cena... |
|
|
|
 |
sawmaster
|
Wysłany: 2016-12-01, 08:48
|
0
|
|
|
Posty: 556 Skąd: BiaÂłystok
|
bezimienny napisał/a: | Max Meyer 8700 i 8900 |
mam te podkÂłady za 208 zÂł kpl z utw 8000 |
|
|
|
 |
KK
|
Wysłany: 2016-12-01, 10:33
|
0
|
|
|

Pomógł: 23 razy Posty: 3347
|
3011 ma tylko jedn¹ szaroœÌ widmow¹, i nie jest chyba mokro na mokro. |
_________________
 |
|
|
|
 |
MAX MAYER
|
Wysłany: 2016-12-01, 11:05
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 63 Skąd: Lubelskie
|
3011 jest jasno szarym podkÂładem, Hp multigrey 8700 8900 sÂą do zastosowaĂą mokro na mokro jak i do normalnej obrĂłbki |
|
|
|
 |
bezimienny
|
Wysłany: 2016-12-01, 11:06
|
0
|
|
|
Posty: 35
|
A jak te 8700 i 8900 wype³niaj¹ w porównaniu do 3011 ? Nie maj¹ tendencji do siadania? Du¿a ró¿nica w jakoœci jest pomiêdzy nimi a cromax le ? |
|
|
|
 |
MAX MAYER
|
Wysłany: 2016-12-01, 12:11
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 63 Skąd: Lubelskie
|
3011 mo¿esz dawaÌ raz po razie i ¿eby zrobiÌ zaciek trzeba byÌ a 8700 i 8900 trzeba siê pilnowaÌ lubi p³yn¹Ì z siadaniem jest jak z ka¿dym jeœli nie doschnie to uschnie. pracujê na tych podk³adach kilka lat a cromax em nigdy nie robi³em |
|
|
|
 |
ms
|
Wysłany: 2016-12-01, 17:18
|
0
|
|
|
Posty: 14
|
Dobra panowie, to tak finalnie co byÂło powodem zbÂąblowania pod uszczelkÂą Lakier bezbarwny polfill
Co teraz mam zrobiĂŚ, zerwaĂŚ to co zbÂąblowaÂło i naÂłoÂżyĂŚ bazĂŞ i jakiÂś inny bezbarwny
Dobrze, Âże mam aerograf, to nie bĂŞdĂŞ kurzyÂł wszystkiego dookoÂła |
|
|
|
 |
bezimienny
|
Wysłany: 2016-12-01, 18:23
|
0
|
|
|
Posty: 35
|
Jak dla mnie to to wyglÂąda na wilgoĂŚ w podkÂładzie ktĂłra zaczĂŞÂła odparowywaĂŚ po utwardzeniu lakieru.
JakiÂś czas temu miaÂłem to samo okoÂło 3 miesiÂące po lakierowaniu zauwaÂżyÂłem na sÂłupkach przy uszczelce masĂŞ maÂłych kropek, po czasie wszystko siĂŞ wygÂładziÂło ale lakier nie ma juÂż w tym miejscu przyczepnoÂści i z jednej strony uszczelka od drzwi uszkodziÂła lakier i widaĂŚ w tym miejscu podkÂład.
Najlepiej to usun¹Ì podk³ad, zapodk³adowaÌ jeszcze raz i polakierowaÌ ale mo¿na spróbowaÌ tylko zmatowaÌ ten podk³ad i na niego polakierowaÌ- tylko czy po czasie znów coœ nie wyjdzie ? |
|
|
|
 |
KK
|
Wysłany: 2016-12-01, 19:17
|
0
|
|
|

Pomógł: 23 razy Posty: 3347
|
Nie ryzykowaÂłbym juÂż z tym podkÂładem. Pytanie czy w ogĂłle adhezja jest na reszcie elementĂłw. Prosty test to pukniĂŞcie w coÂś np upuszczajÂąc nakrĂŞtkĂŞ. Jak nie ma adhezji to m6 nakrĂŞtka odbije bazĂŞ z lakierem od podkÂładu.
KiedyÂś teÂż miaÂłem brak adhezji na podkÂładzie epoxydowym 360, a poliuretan czy tam akryl byÂł Valspara.
Od tego momentu zawsze robiĂŞ mokro na mokro jak juÂż muszĂŞ uÂżyĂŚ 360.
Max Mayer, te podk³¹dy z serii Multigrey s¹ w wersji jaœniejszej ni¿ 3011 nie? Ten 3011 to nie powiedzia³bym, ¿e jest jasno szary.
PrzydaÂłby siĂŞ jakiÂś podkÂład biaÂły, ale dobrej jakoÂści jak ten 3011. |
_________________
 |
|
|
|
 |
MAX MAYER
|
Wysłany: 2016-12-01, 19:25
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 63 Skąd: Lubelskie
|
8700 jest biaÂłym podkÂładem |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2016-12-01, 20:05
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
bezimienny napisał/a: | A jak te 8700 i 8900 wypeÂłniajÂą w porĂłwnaniu do 3011 ? | duÂżo gorzej i gorzej siĂŞ sypiÂą, 8700 i 8900 stosowaÂłbym jedynie mokro na mokro, a 3011 jako wypeÂłniajÂący |
_________________
 |
|
|
|