Lakier Bezbarwny problem

Posty: 16

Hej juz 3eci raz pisze wiec przepraszam , ale nie wiem co zle robie z lakierem bezbarwnym kiedys male elementy jak malwoalem bylo ok :p a ze zderzakiem sobie nie moge poradzic , gdzies robie bÂład ( wszystko sprayem wiem ze idealnie nie bedzie )

1) przygotowanie zderzaka podkaldem 24h az wyschnie przy mniej wiecej (20C)

2) szlif podkladu nalozenie bazy (4 warstw) po jakis 20-40 min jak juz sucha jest nakladam lakier bezbarwny z utwardzaczem 3 warstwy

3) czekam 24h i bezbarwny dalej ma jakis slaby polysk to normalne ? http://allegro.pl/motip-l...6599651301.html

i moje gÂłowne pytanie po 24h od nalozenia bezbarwnego moge go lekko zeszlifowac (2500wodny) i jeszcze raz pociagnac bezbarwnym lub poporostu bez szlifowania jeszze nalozyc bezbarwny
(chyba ze to juz za duzo warstw bedzie ciagle mi sie wydaje ze im wiecej tym lepszy polysk)

czy porpostu zostawic te 3 warstwy bezbarwnego i spolerowac pastÂą polerska ? wczesniej lekko papier 2500 na mokro

takÂą paste mi polecili do recznego polerowania ( mam tez polerke regulowana ale niwiem jakie krazki kupic bo szmatka ktora byla w zestawie przygrzalem inny zderzak kiedys:p)

http://allegro.pl/pasta-p...6643977114.html

na forum widze czesto piszecie ze pasta G3 jest najlepsza tylko nie iwme czy ona tez odrazu daje polysk czy jeszcze cos po niej trzeba zastosowac

Posty: 16

:p nie wytrzymalem polozylem jeszcze pare warstw ale z duzo blizszej odleglosci :P no i juz teraz widac ze skubany bÂłyszczy

myslalem ze baze i klar kladzie sie tak samo ;p a jednak bezbarwny bardziej sie wylewa niz kladzie :P zaciekow nie narobilem ale jest ta skorka pomaranczy a wiec teraz albo odrazu pasta bede lecial albo najpierw 2500 chociaz boje sie ze znowu za duzo szlifne :P

polerke chbya zrobie maszynowo najwyzej 3eci raz bede malowal jakie pasty i krazek polecacie do polerki wszyscy pisza o tej G3 wiec chyba zaryzkuje tylko czy po niej jeszcze musze cos stosowac ?:p

**Pomógł:** 23 razy Posty: 3347

Przy tulu warstwach to radze uwaÂżaĂŚ, ÂżebyÂś tego wszystkiego nie ÂściÂągnÂąÂł tÂą polerkÂą.