Autor |
Wiadomość |
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-27, 18:35
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
Woda to ci do glowy uderza gnomie Wiesz po co jest katalizator i na jakiej zasadzie dziala.Co ma piernik do wiatraka,co ma woda do katalizatora?Cofnij sie nieuku do swej zawodowki i tym razem jej nie przespij ^^Ordynarny pajacyku, nikt Ci tu nie ubliza wiec pohamuj swoje chamskie zapedy i panuj nad soba czlowieczku. Kiedys zdaje sie cos Ci pisalem na ten temat, juz zapomniales? |
|
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-27, 18:39
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
sam jestes gnom. Zauwaz jak rzyga woda bez katĂłw a jak z katami. Nastepny mechanik z powoÂłania..moze ty kur.wa forum zmien? Co ? Mechanik z powoÂłania i lakiernik z powoÂłania... szkkoda ze nie nie kowal jeszcze |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-27, 18:45
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
Nie, skonczylem po prostu szkole w tym kierunku i w przeciwienstwie do Ciebie nie spedzilem tego czasu na wagarach LAKIERNIKU z przymusu. |
|
|
|
 |
kondzik
|
Wysłany: 2009-04-27, 22:03
|
0
|
|
|
Posty: 97 Skąd: CK&Ft.Myers
|
Kapiaca woda z wydechu to normalne, jeszcze tym bardziej jak ktos na gazie jezdzi. |
|
|
|
 |
Magic75
|
Wysłany: 2009-04-27, 23:11
|
0
|
|
|
Posty: 16
|
przemo1972 napisał/a: | Woda to ci do glowy uderza gnomie Wiesz po co jest katalizator i na jakiej zasadzie dziala.Co ma piernik do wiatraka,co ma woda do katalizatora?Cofnij sie nieuku do swej zawodowki i tym razem jej nie przespij ^^Ordynarny pajacyku, nikt Ci tu nie ubliza wiec pohamuj swoje chamskie zapedy i panuj nad soba czlowieczku. Kiedys zdaje sie cos Ci pisalem na ten temat, juz zapomniales? |
Tak siê sk³ada, ¿e w katalizator jak sama nazwa wskazuje, podczas katalizy cz¹stek sta³ych oraz produktów niezupe³nego spalenia, powoduje "dopalenie" tych produktów do CO2 i H2O. Bez katalizatora para wodna w wyniku procesu spalania w cylindrze silnika oraz niespalonymi cz¹stkami wydostaje siê przez rurê wydechow¹. W katalizatorze te cz¹stki s¹ dopalane zatem powstaj¹ dodatkowe cz¹steczki wody. Dodatkowo katalizator ogranicza prêdkoœÌ przep³ywu spalin oraz jest dodatkowym elementem ch³odz¹cym spaliny podczas rozruchu zimnego silnika, poniewa¿ absorbuje energiê spalin do osi¹gniêcia w³aœciwej temperatury pracy. Przy ujemnej temp. otoczenia nawet 40km mo¿e okazaÌ siê za ma³o, ¿eby katalizator zacz¹³ w pe³ni pracowaÌ i aby opró¿ni³ siê z nagromadzonej w nim wody. Nie s¹ to jednak bardzo du¿e iloœci. Je¿eli leci bia³a para z rury wydechowej lub woda ca³y czas kapie to radzê zajrzeÌ do zbiorniczka wyrównawczego p³ynu ch³odz¹cego, czy go nie ubywa, czy przy "przegazowaniu" nie ma pêcherzyków "powietrza" (spalin) lub czy do oleju w misce olejowej nie dostaje siê woda (bia³a maŸ na bagnecie zamiast b³yszcz¹cego oleju). Je¿eli jest spe³niona któraœ opcja to w takim przypadku nale¿y zmierzyÌ szczelnoœÌ uk³adu ch³odzenia i spodziewaÌ siê uszkodzonej uszczelki pod g³owic¹, p³aszczyzn wspó³pracuj¹cych bloku silnika i g³owicy albo pêkniêÌ kana³ów cieczy ch³odz¹cej silnika. |
_________________
 |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-28, 00:41
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
Dokladnie.Natomiast nasz orzel stwierdzil, ze woda powstaje na skutek braku/uszkodzenia katalizatora.I gdzie tu logika Teoretycznie z katalizatorem powinno byc jej wiecej na skutek pelnego utlenienia (jak to okresliles-"dopalenia")w katalizatorze,prawda?Sprawa druga-Wodor jako bardziej reaktywny ulega calkowitemu utlenieniu do czasteczki wody, problemem jest tu tlenek wegla i tlenki azotu ktore katalizator eliminuje.Katalizatory heterogeniczne platynowe (stosowane w motoryzacji) osiagaja pelna wydajnosc w temp.300-400 stopni C (tu moge sie mylic ale wartosci ktore podalem sa napewno zblizone)Ponizej tej temperatury katalizator po prostu nie dziala. |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-28, 10:13
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-28, 10:16
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
przemo1972 napisał/a: | Nie, skonczylem po prostu szkole w tym kierunku i w przeciwienstwie do Ciebie nie spedzilem tego czasu na wagarach LAKIERNIKU z przymusu. |
Jak skonczyÂłeÂś szkoÂłe w tym zawodzie to jego trzymaj. Ja skonczyÂłem lakiernicza szkoÂłe Z WYBORU GOSCIU. ZresztÂą, jesli jestes 72 rocznik, to co w tych czasach wiedzieli o katach? Jak ich nie byÂło. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-28, 11:19
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
mebArth napisał/a: | ZresztÂą, jesli jestes 72 rocznik, to co w tych czasach wiedzieli o katach? Jak ich nie byÂło. | A czy ty poprzestales tylko na tym co wyniosles ze szkoly Chyba jestesmy obaj za nerwowi do dyskusji na forum Poza tym robimy poteznego offtopa. |
_________________ Wyrywanie chwastow |
|
|
|
 |
banshee
|
Wysłany: 2009-04-28, 11:25
|
0
|
|
|
staram siĂŞ jak mogĂŞ
Pomógł: 2 razy Posty: 71 Skąd: Bydgoszcz
|
WÂłaÂśnie Panowie. Temat brzmi:
"Jak siĂŞ bawiĂŚ ze szpachlÂą ??"
Ja ze szpachl¹ bym siê nie bawi³, bo szybko twardnieje i ciê¿ko póŸniej j¹ zmyÌ
Chyba, Âże kolega lubi HARDCORE!!! |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-28, 13:07
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
banshee napisał/a: | WÂłaÂśnie Panowie. Temat brzmi:
"Jak siĂŞ bawiĂŚ ze szpachlÂą ??"
Ja ze szpachl¹ bym siê nie bawi³, bo szybko twardnieje i ciê¿ko póŸniej j¹ zmyÌ
Chyba, Âże kolega lubi HARDCORE!!! |
Nie rozumiem twojej wypowiedzi albo jestesm gupi? co zmyc, co za szybko. ??
PANOWIE KONCZYMY TEMAT KATALIZATORĂW bo to jest temat o kicie. Zdania swojego nie zmienie a jak chceta kontunuowac to za³ó¿cie inny wÂątek. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
banshee
|
Wysłany: 2009-04-28, 14:07
|
0
|
|
|
staram siĂŞ jak mogĂŞ
Pomógł: 2 razy Posty: 71 Skąd: Bydgoszcz
|
moÂże nie skupiaj siĂŞ tylko na lakiernictwie to zakumasz |
|
|
|
 |
shalashaska
|
Wysłany: 2009-04-28, 17:14
|
0
|
|
|

Pomógł: 1 raz Posty: 190 Skąd: KrakĂłw
|
Upieracie siĂŞ a kolega mebArth ma racje z tym katalizatorem.Nawet nie macie siÂły uÂżyĂŚ googli.Pzdr |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-29, 17:43
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
Katalizatora, to nigdy w tym aucie nie byÂło A wodÂą wali bo od paÂździernika przejechaÂł 105 km, odpalany jest raz na tydzieĂą na 3 min Jak jeÂździÂłem nim normalnie to wszystko byÂło ok
Ale wracajÂąc do tematu to zaraz idĂŞ zaciÂągaĂŚ wykoĂączeniĂłwkÂą lewy bok i kupiÂłem sobie szpachlĂŞ natryskowÂą oraz hebel giĂŞtki 70 cm |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-08, 23:10
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
SkoĂączyÂłem prawy bok, wreszcie gdy doszedÂłem do techniki jakÂą docieraĂŚ szpachlĂŞ, tak Âżeby byÂło dobrze zajĂŞÂło mi to 1 dzieĂą pracy (12 h); poprzednie 4 dni i szpachlĂŞ, ktĂłra zostaÂła na ziemi pomiĂąmy
Tak to wyglÂąda:
Jak bĂŞdĂŞ mieĂŚ wiĂŞcej czasu to dorysuje na zdjĂŞciach jak powinno siĂŞ szlifowaĂŚ - na pewno pomoÂże to innym maÂło doÂświadczonym (jak ja ) w takiej robocie; w koĂącu lepiej uczyĂŚ siĂŞ na cudzych bÂłedach
I wymyÂśliÂłem jeszcze 1 fajny patent, ktĂłrego nie znaÂłem - jesli chcecie sprawdziĂŚ czy szpachla jest dobrze doszlifowana, moÂżna uÂżyĂŚ odtÂłuszczacza - nalewamy duÂżo na szmatkĂŞ (nie rĂŞcznik papierowy) i przecieramy - dopĂłki nie odparuje (ok 1 min. ) mamy Âładny poÂłysk, na ktĂłrym moÂżna wszystko zobaczyĂŚ, a na pewno to taĂąsze i szybsze rozwiÂązanie jak podkÂładowanie i poprawki. |
|
|
|
 |
shalashaska
|
Wysłany: 2009-05-09, 03:39
|
0
|
|
|

Pomógł: 1 raz Posty: 190 Skąd: KrakĂłw
|
Ryba Âże tak sobie zaÂżartuje: czy to auto ma gdzies kawaÂłek zdrowej blachy? Naprawde powdziwiam cie za to twoje hobby |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-09, 07:26
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
Tylne bÂłotniki majÂą reperaturki tam gdziebyÂły zardzewiaÂłe, progi sÂą nowe wiĂŞc rdzy na nim nie ma.
A tutaj schemat jak docieraÂłem nadkole, moÂże komuÂś siĂŞ przyda:
 |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2009-05-09, 12:23
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
ja bym to jeszcze zarzuciÂł przed podkÂładem natryskĂłwkÂą. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-09, 20:38
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
Tak wÂłaÂśnie zrobie, tylko musze meiĂŚ torche czasu, dziĂŞki temu nie powinno byĂŚ obĂłwdek i rysek na przejÂściach szpachla - blacha |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-10, 22:14
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
Jak mówi³em tak zrobi³em; jestem hardkorem - o 18 w niedzielê na³o¿yem szpachlê natryskow¹ na ca³oœÌ. Zrobi³em fotki póki jeszcze nie odparowa³o, ¿eby by³o widaÌ jaka wysz³a powierzchnia. Po³ysk s³aby, no ale to nie lakier i w dodatku szare, ale najwa¿niejsze, ¿e widaÌ - wszystko ³adnie wyprowadzone; teraz tylko ostatecznie wszystko wyrównaÌ i mo¿na waliÌ podk³ad
Fotki:
Przed - oklejane gazetami
I po: Fotki s¹ robione na ró¿nych warstwach, dlatego na niektórych widaÌ, ¿e nie wszêdzie jest jeszcze pokryte :P
 |
|
|
|
 |
shalashaska
|
Wysłany: 2009-05-11, 05:49
|
0
|
|
|

Pomógł: 1 raz Posty: 190 Skąd: KrakĂłw
|
W nie ktĂłrych miejscach przedarles sie do golej blachy i na to dales szpachle natryskowa? |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-15, 08:04
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
Tak,
PodkÂład mam pod spawami i pod tym co jest juÂż naÂłoÂżone - w najwaÂżnijeszych miejscach. Jak bym miaÂł kaÂżdÂą przecierkĂŞ podkÂładowaĂŚ i dopiero szpachlowaĂŚ, to chyba bym zgÂłupiaÂł |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-05-15, 13:11
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
shalashaska napisał/a: | W nie ktĂłrych miejscach przedarles sie do golej blachy i na to dales szpachle natryskowa? |
Jezeli ma odtÂłuszczonÂą powierzchnie, sucha, czysta i da szpryc to nic siĂŞ nie dzieje i nie ma tragedii. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-15, 23:18
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
No i tak wÂłaÂśnie mam. A, Âże nauczyÂłem siĂŞ juz obrabiaĂŚ ten ksztaÂłt , to moÂże jutro 2 strona bĂŞdzie gotowa, bo dziÂś bnyÂłem u dentysty no i nie wyrobiÂłem sie |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-05-17, 20:35
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
ja juz nie mam sily do tej roboty.
trzeci raz wszystko podkladuje i nie jest dobrze.
przednie blotniki ktore robilem - wydawalo sie ze sa juz idealne...
zapodkladowalem dwa razy na grubo.
dotarlem juz finalnie pod lakier i kur$# niespodzianka - fale.
patrzac na wprost oczywiscie nic nie widac, dopiero patrzac z przodu auta, widac fale.
ch%$ by strzelil ta robote, nienawidze szpachlowania.
zebym ja to jeszcze robil na szybko, to bym zrozumial ze sie zemscilo...
ale to bylo kitowane na tysiac cieniutkich warstw i milion razy szlifowane |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-17, 21:18
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
To przed naÂłoÂżeniem czego kolwiek na kit zrĂłb sobie prĂłbĂŞ na odtÂłuszczaczu.
Nalej (nalej nie nasÂącz0 odtÂłuszczacza na szmatkĂŞ, a nie na recznik i przetrzyj robionÂą powierzchniĂŞ. DopĂłki nie odparuje (ok 1 min) masz jak na dÂłoni co jest nie tak. TaĂąszy i szybszy sposĂłb niÂż podkÂładowanie |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-05-17, 23:05
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
oki, ale nie zalatwia to tematu skad sie biora te zasrane fale |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-05-18, 11:37
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
bartek napisał/a: | oki, ale nie zalatwia to tematu skad sie biora te zasrane fale |
Takie pytanie.... szlifujesz na rĂŞce czy na klocku? |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-05-18, 11:38
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
bartek napisał/a: | oki, ale nie zalatwia to tematu skad sie biora te zasrane fale |
Takie pytanie.... szlifujesz na rĂŞce czy na klocku? |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-05-18, 22:17
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
 |
stek
|
Wysłany: 2009-05-19, 20:10
|
0
|
|
|
Pomógł: 4 razy Posty: 235 Skąd: ok krakĂłw
|
bartek napisał/a: | tak, tylko klocek. | Wez sobie wiĂŞkszy klocek zaszpachluj dalej ( nie bĂłj siĂŞ) i trzej w ró¿nych kierunkach napewno wyjdzie dobrze. |
|
|
|
 |
adams90-90
|
Wysłany: 2009-05-19, 21:37
|
0
|
|
|

Pomógł: 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec
|
?Dla mnie szpachlowanie jest najgorsze plaskie powierzchnie daje rade ale cos wyprofilowac to juz masakra musze wyreczac sie bratem ktory potrafi szpachlowac. Dzis zabralem sie za robienir swojego mercedesa niestety nie mam aparatu a z checia bym go zamiescil w foto relacjach |
|
|
|
 |
Travolta
|
Wysłany: 2009-05-19, 22:00
|
0
|
|
|

Posty: 99 Skąd: Radom
|
no powiem wam ze ja od miesiÂąca szlifuje Âśrednio okoÂło 7 elementĂłw dziennie (maska zderzak bÂłotnik drzwi) i na poczÂątku moÂże byÂła tragedia ale teraz to juÂż normalka SprĂłbuj tak jak radzi "stek" wiĂŞkszy klocek
Wogole to chyba nie klocek tylko kostka ale to pewnie zaleÂży od regionu |
|
|
|
 |
marikk
|
Wysłany: 2009-05-20, 09:03
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 249
|
UÂżyj wiĂŞkszego i prostego klocka moÂże po prostu Âźle operujesz klockiem moÂże gdzie nie gdzie zdarza siĂŞ Âże robisz kantem klocka i to jest przyczynÂą niepowodzeĂą jedÂź na prosto po caÂłej dÂługoÂści wtedy podkÂład,czy szpryc sie rĂłwnomiernie Âściera i zawsze jakieÂś drobne nierĂłwnoÂści spokojnie wyprowadzisz baw sie dobrze pozdro |
|
|
|
 |
shalashaska
|
Wysłany: 2009-05-20, 09:07
|
0
|
|
|

Pomógł: 1 raz Posty: 190 Skąd: KrakĂłw
|
mebArth napisał/a: | shalashaska napisał/a: | W nie ktĂłrych miejscach przedarles sie do golej blachy i na to dales szpachle natryskowa? |
Jezeli ma odtÂłuszczonÂą powierzchnie, sucha, czysta i da szpryc to nic siĂŞ nie dzieje i nie ma tragedii. |
To powiedz mi dlaczego przy takiej technice z tÂą szpachlÂą natryskowÂą odpadaÂł mi lakier pÂłatami?ByÂło to kilka lat temu i byÂł to 126p. |
|
|
|
 |
ComTom
|
Wysłany: 2009-05-20, 11:22
|
0
|
|
|
Posty: 61
|
Witam
Jestem Tu nowy ale jak szpachluje sobe cos to prawie zawsze daje kontrast czyli cieniutka warstwe innego koloru a pozniej jeszcze raz szlifuje i wtedy widac gdzie jest za maÂło a gdzie jest za duzo czyli miejsca gdzie trzeba zebrac. Korzystajac z kokazji PZDR wszystkich !!! |
|
|
|
 |
ComTom
|
Wysłany: 2009-05-20, 11:26
|
0
|
|
|
Posty: 61
|
Witam
Jestem Tu nowy ale jak szpachluje sobe cos to prawie zawsze daje kontrast czyli cieniutka warstwe innego koloru a pozniej jeszcze raz szlifuje i wtedy widac gdzie jest za maÂło a gdzie jest za duzo czyli miejsca gdzie trzeba zebrac. Korzystajac z kokazji PZDR wszystkich !!! |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-05-20, 12:38
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
shalashaska napisał/a: | mebArth napisał/a: | shalashaska napisał/a: | W nie ktĂłrych miejscach przedarles sie do golej blachy i na to dales szpachle natryskowa? |
Jezeli ma odtÂłuszczonÂą powierzchnie, sucha, czysta i da szpryc to nic siĂŞ nie dzieje i nie ma tragedii. |
To powiedz mi dlaczego przy takiej technice z tÂą szpachlÂą natryskowÂą odpadaÂł mi lakier pÂłatami?ByÂło to kilka lat temu i byÂł to 126p. |
To lakier ci odpada³ czy szpryc? Szprycu sie nie szlifuje NA MOKRO bo pije wode jak szpachla a ta przenika na blache i puchnie. Szprycu sie nie lakieruje, na niego ma iœÌ podk³ad akrylowy i dopiero farba. Szpryc tylko na sucho i najlepiej za dwa dni. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-05-20, 12:41
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
ComTom napisał/a: | Witam
Jestem Tu nowy ale jak szpachluje sobe cos to prawie zawsze daje kontrast czyli cieniutka warstwe innego koloru a pozniej jeszcze raz szlifuje i wtedy widac gdzie jest za maÂło a gdzie jest za duzo czyli miejsca gdzie trzeba zebrac. Korzystajac z kokazji PZDR wszystkich !!! |
I kolega ma racje - widaĂŚ dziurki ryski doÂłki itp. Ja uÂżywam albo starych baz albo czarnego sprayu.
Sorki ze post pod postem ale nie umiem cytowac 2x. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-20, 17:57
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
mebArth napisał/a: | Szpryc tylko na sucho i najlepiej za dwa dni. |
Tu masz 100% racji. U mnie ÂświeÂżo po malowaniu wyszÂło idealnie, a po tygodniu juÂż widaĂŚ, Âże siadÂło i wychodzÂą minimalnie pÂłaty kitu, ale jak siĂŞ zeszlifuje to bĂŞdzie ok - w koĂącu po to jest ten produkt. |
|
|
|
 |
Prezes
|
Wysłany: 2009-05-21, 21:28
|
0
|
|
|

Pomógł: 2 razy Posty: 72
|
Mam dwa pytania:
1. Czy jazda poszpachlowanym autem (jeszcze bez podkÂładu) w czasie opadĂłw atmosferycznych jest niebezpieczna dla blach nadwozia?
2. Co to jest "szpryc"? |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-21, 21:33
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
Jest niebezpieczna, bo szpachla chÂłonie wodĂŞ pod siebie - potem blacha koroduje i jest qpa.
Szpryc to szpachla natryskowa - coÂś co masz u mnie na aucie |
|
|
|
 |
Prezes
|
Wysłany: 2009-05-22, 14:34
|
0
|
|
|

Pomógł: 2 razy Posty: 72
|
Ryba napisał/a: | Jest niebezpieczna, bo szpachla chÂłonie wodĂŞ pod siebie |
A czy ta woda z rĂłwnÂą ÂłatwoÂściÂą odparowuje spod szpachli, gdy jest sucho i ciepÂło? |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-05-22, 16:58
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
woda moÂże i odparuje, ale sĂłl zostanie i Âżre blache. Koniec gadania nie moÂżna i juÂż
Ja dziÂś jak przejeÂżdÂżaÂłem z 1 gaarÂżu do 2 i juÂż leciutko kropiÂło to kolega otworzyÂł mi ten 2 i szybko przejechaÂłem |
|
|
|
 |
shalashaska
|
Wysłany: 2009-06-02, 21:39
|
0
|
|
|

Pomógł: 1 raz Posty: 190 Skąd: KrakĂłw
|
Rybko chcialem poruszyc ponownie temat szpachli natryskowej na go³ej blasze, otó¿ wed³óg linku(patrz na dó³), cytujê:
Cytat: | W renowacji powypadkowej samochodów ochronê antykorozyjn¹ uzyskuje siê zazwyczaj poprzez zastosowanie odpowiedniego podk³adu. Warunkiem skutecznoœci, o czym czêœÌ lakierników zdaje siê zapominaÌ, jest nak³adanie podk³ad na go³¹ blachê. Po³o¿enie najpierw szpachlówki poliestrowej, a dopiero potem podk³adu, nawet najlepszego, nie zapewnia wystarczaj¹cego zabezpieczenia |
WiĂŞc chyba miaÂłem troche racji piszÂąc Âże nie najlepiej zrobiÂłeÂś kÂładÂąc szpryc na golizne.I nie pisz mi Âże nie miaÂło kontaktu z wodÂą bo w powietrzu jest wilgoĂŚ i to chyba teÂż wystarczy.
http://www.lakiernik.com.pl/poradnik/17.html |
|
|
|