Przesuniêty przez: Tech 2009-04-25, 16:42 |
Autor |
Wiadomo¶æ |
|
marikk
|
Wys³any: 2007-11-29, 20:55 Siadanie szpachli
|
0
|
|
|
Pomóg³: 3 razy Posty: 249
|
Mam pytanie odno¶nie siadania szpachli slyszalem ze typu ligt czy soft szybciej siadaja po zwyklej uni w szczegolnosci po naprawie blacharskiej czy rzeczywiscie tak jest czekam na odpowiedzi pozdrawiam |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-11-29, 21:29
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
co rozumiesz przez siadanie szpachli ? |
|
|
|
|
kifcioo
|
Wys³any: 2007-11-29, 22:49
|
0
|
|
|
Posty: 18
|
jezeli nalozysz duze ilosci to kazdy siadzie, szpachle typy light naklada sie w niewielkich ilosciach przewaznie na koniec dla uzyskania wiekszej rownosci wyprowadzanej powierzchni i na niewielkie nierownosci, jezeli siadaja ci rysy to juz zla technologie zastosowales. |
|
|
|
|
Amiggo
|
Wys³any: 2007-11-29, 22:54
|
0
|
|
|
Pomóg³: 4 razy Posty: 356
|
kifcioo napisa³/a: | jezeli siadaja ci rysy to juz zla technologie zastosowales |
No a jaka technlogia jest dobra ??? Chodzi o szpachlê czy papier?
Niech marikk napisze co¶ wiêcej o swoim problemie. |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-11-29, 23:03
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
kolego chyba mylisz szpachle light ze szpachla finish.
nie moge sobie wyobrazic jak moze siasc dobrze utwardzona szpachla. na taunusa nakladalem nawet i 5mm warstwy szpachli finish novolu (glownie w celach testowych - czy bedzie pekala i odpadala - po pol roku zadnych niepokojacych objawow). podobnie robilem z epoksydowym podkladem novolu, tez zadnych zlych objawow nie ma. jakos nie moge pojac co wy robicie,, ze po jakims czasie pojawiaja wam sie rysy. a moze to nie szpachla, a podklad siadl ? a moze uzywasz do dupy materialow?
w calej mojej karierze jeszcze nigdy nic mi nie siadlo. no ale ja przestrzegam zalecen producenta w kwestii czasow utwardzania. nigdy zadne rysy mi nie wyszly, a dla scislowci napisze jeszcze ze szpachle koncze szlifowac 240, wiec niezbyt drobno. |
|
|
|
|
DrCruel
|
Wys³any: 2007-11-29, 23:21
|
0
|
|
|
Posty: 418
|
Rysy powstaj± w miejscach gdzie np. zmasakrujemy blachê szlifierk± k±tow± i po wierzchu li¼niemy szpachlówk±, obojêtnie jak±. U¿ywanie szlifierki k±towej z tarcz± tn±co-szlifuj±c± to jest profanacja blacharstwa i lakiernictwa.
Rysy powstaj± równie¿ w innych przypadkach, gdy nie u¿ywamy szlifierki a np. papier P 40 do "szybkiego" ¶ci±gniêcia starego materia³u lakierniczego. Nastêpnie nak³adamy szpachlówkê, obrabiamy powiedzmy, ¿e zgodnie ze sztuk±, czyli kolejne granulacje co druga lub trzecia i nawet jak skoñczymy na P240 to rysy mamy zagwarantowane, w³a¶nie przez t± czterdziestkê na pocz±tku.
Skurcz dobrych szpachlówek waha siê w granicach 7-8% gorszych ponad 10% , wiêc na gubo¶ci 5 mm "siada" do 0,5 mm !!!!! a w miejscu gdzie jest tylko 2mm siada 0,2mm!!! |
|
|
|
|
Amiggo
|
Wys³any: 2007-11-29, 23:22
|
0
|
|
|
Pomóg³: 4 razy Posty: 356
|
Zgadzam siê z rbfm, ¿e stosuj±c siê do zaleceñ producenta nie ma siê takich problemów. Ale nie wszyscy siê do tego stosuj± z lenistwa b±d¼ z niewiedzy. Dlatego aby komu¶ pomóc musimy zdiagnozowaæ gdzie zosta³ pope³niony b³±d w jego pracy. Ja pod podk³ad matujê przewa¿nie P320.
No trudno po spawaniu blach nie potraktowaæ spawów szlifierk± k±tow±, choæ wszystko zale¿y od spawacza, czasem jak siê postara to jest ca³kiem ³adnie. |
|
|
|
|
|
DrCruel
|
Wys³any: 2007-11-29, 23:29 Re: Siadanie szpachli
|
0
|
|
|
Posty: 418
|
marikk napisa³/a: | ligt czy soft szybciej siadaja po zwyklej uni |
Pytasz czy light szybciej siada od uni czy kiedy siê go po³o¿y na uni? I czy chodzi ci czas po jakim siada czy o "wielko¶æ" siadania? |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-11-29, 23:43
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
DrCruel napisa³/a: | Rysy powstaj± równie¿ w innych przypadkach, gdy nie u¿ywamy szlifierki a np. papier P 40 do "szybkiego" ¶ci±gniêcia starego materia³u lakierniczego. |
no dobra i co z tego ze powstaja? ladnie przykrywa je sam podklad. przeciez taka rysa ma glebokosc dziesiatych czy nawet setnych czesci milimetra. przeciez rysa na szpachli po papierze 240 bedzie glebsza a jej nie widac gdy poloze podklad.
DrCruel napisa³/a: | Skurcz dobrych szpachlówek waha siê w granicach 7-8% gorszych ponad 10% , wiêc na gubo¶ci 5 mm "siada" do 0,5 mm !!!!! a w miejscu gdzie jest tylko 2mm siada 0,2mm!!! |
no i co z tego, skoro te 0,5 czy nawet 1mm zbieram przy szlifowaniu.
Amiggo napisa³/a: | No trudno po spawaniu blach nie potraktowaæ spawów szlifierk± k±tow±, choæ wszystko zale¿y od spawacza, czasem jak siê postara to jest ca³kiem ³adnie. |
zawsze trzeba przeszlifowac przyrdzewiala czy przypalona blache.
ja twierdze ze siadanie to wynik niestosowania sie do czasow i robienie wszystkiego byle szybciej - jednym slowem paproctwo |
|
|
|
|
Amiggo
|
Wys³any: 2007-11-30, 00:05
|
0
|
|
|
Pomóg³: 4 razy Posty: 356
|
rbfm napisa³/a: | zawsze trzeba przeszlifowac przyrdzewiala czy przypalona blache. |
Nie mówiê ze nie trzeba przeszlifowaæ spawów, ale ¿e nie ma potrzeby do tego koniecznie u¿ywaæ szlifierki k±towej z tarcz± do szlifowania, mo¿e do tego wystarczyæ tarczka z papierem ¶ciernym. |
|
|
|
|
marcin
|
Wys³any: 2007-11-30, 00:08 siadanie szpachli
|
0
|
|
|
Posty: 81 Sk±d: ¶l±sk/zag³ebie
|
Kolego rbfm chyba nieco idealizujesz albo twoja jak to nazywasz kariera w lakiernictwie jest bardzo krótka. Nie ma szpachli które nie siadaj± i novol nie jest tu ¿adnym wyj±tkiem a ka¿dy maj±cy spore do¶wiadczenie lakiernik widzia³ to zjawisko wiele razy i jest go ¶wiadomy. Czasem warto obejrzeæ auto które sie robi³o dwa czy 3 lata temu. Nie mówiê juz o rysach na samej szpachli bo to jest jawna niedoróbka ale najczê¶ciej siadaj± rysy na starym lakierze przy obrze¿ach powsta³e przy szlifowaniu szpachli i zalane podk³adem który w nie z czasem siada , albo je¶li szpachla jest naprawdê kiepska siadaj± ca³e ³aty i widaæ tzw mapki na lakierze. Zapobieganie tym efektom jest wypadkow± kilku czynników
- dobre markowe szpachle
- wygrzanie promiennikiem podczerwieni
- je¶li nie ma promiennika mo¿na podratowaæ sprawê szprycem
- nie szpachlowaæ bezpo¶rednio spawów czy jak kolega powy¿ej napisa³ ¶ladów po k±tówce je¶li nie ma mo¿liwo¶ci wygrzania, wszystkie tego typu ubytki a spawy szczególnie powinny byæ wycynowane i obrobione przed szpachlowaniem
- oczywi¶cie na koniec przyda³o by sie to wszystko zakoñczyæ dobrej klasy podk³adem o który te¿ juz dzi¶ w mieszalniach coraz trudniej bo pó³ki uginaj± sie od tanich badziewnych pij±cych wodê podk³adów w których wiêcej kredy ni¿ zywicy.
To tyle dziekujê za uwagê |
|
|
|
|
Amiggo
|
Wys³any: 2007-11-30, 00:21
|
0
|
|
|
Pomóg³: 4 razy Posty: 356
|
Doda³ bym do wypowiedzi poprzednika, ¿e na szpachlê dobrze jest daæ podk³ad izoluj±cy i dopiero ten pokryæ podk³adem akrylowym. Pozdrawiam |
|
|
|
|
DrCruel
|
Wys³any: 2007-11-30, 01:06
|
0
|
|
|
Posty: 418
|
Amiggo napisa³/a: | nie ma potrzeby do tego koniecznie u¿ywaæ szlifierki k±towej z tarcz± do szlifowania, mo¿e do tego wystarczyæ tarczka z papierem ¶ciernym. |
Do spawów bardzo dobre s± dyski fibrowe a przy tym niezbyt drogie. Tarcze lamelowe (lub wahlarzowe, jak kto woli) z p³ótnem ¶ciernym nie s± tak dobre jak fibra ale o niebo lepsze od k±tówki.
Do ¶ci±gania starych lakierów najlepsze s± dyski z twardej w³ókniny poliamidowej np. Norton lub 3M |
|
|
|
|
seba
|
Wys³any: 2007-11-30, 05:39
|
0
|
|
|
Posty: 53
|
dodam tylko,¿e siadanie czegokolwiek,to efekt (zazwyczaj )po¶piechu.pocz±wszy od szpachli koñcz±c na lakierze,wszystko musi siê wysezonowaæ,je¿eli nie mamy do dyspozycji promieni i komory z temperatur±.wudaje mi siê,choæ nie jest pewnie tak zawsze,¿e efekt siadania to nieodparowany rozp. ,a przykryty kolejn± warstw± rozpuszcza poprzedni± i st±d zapadanie.choæ moja kariera lakier. nie jest d³uga,to wiele ¿eczy nauczy³em siê na w³asnych b³êdach,miedzy innymi takich uwaag. |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-11-30, 10:51
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
co do siadania to jeszcze raz napisze ze mi nigdy nic takiego sie ne przydarzylo, bo ja szpachle szlifuje po minimum godzinie czy dwoch, a [podklad obrabiam na drugi dzien. a jak ktos szlifuje szpachle tak ze zatyka mu sie papier i na to podklad, ktory ledwo przyschnie i juz na niego idzie lakier to ja sie wcale nie dziwie.
a co do szlifowania blachy, czy sciagania starej powloki to ja uzywam tarcz nylonowych (takei czarne, grube, dosc elastyczne). cale auto jestem w stanie wyczyscic w jeden dzien |
|
|
|
|
DrCruel
|
Wys³any: 2007-11-30, 11:47
|
0
|
|
|
Posty: 418
|
rbfm napisa³/a: | co do siadania to jeszcze raz napisze ze mi nigdy nic takiego sie ne przydarzylo, bo ja szpachle szlifuje po minimum godzinie czy dwoch, a [podklad obrabiam na drugi dzien. a jak ktos szlifuje szpachle tak ze zatyka mu sie papier i na to podklad, ktory ledwo przyschnie i juz na niego idzie lakier to ja sie wcale nie dziwie.
a co do szlifowania blachy, czy sciagania starej powloki to ja uzywam tarcz nylonowych (takei czarne, grube, dosc elastyczne). cale auto jestem w stanie wyczyscic w jeden dzien |
Po dwóch godzinach to zdecydowanie lepiej ni¿ po 20 min ale i tak proces polimeryzacji nie jest jeszcze skoñczony. W lecie trwa on kilka dni a w niskich temp. o wiele d³u¿ej.
Tarcze, dyski nylonowe to w³a¶nie te o których pisa³em (poliamidowe). Super sprawa. |
|
|
|
|
DrCruel
|
Wys³any: 2007-11-30, 12:07
|
0
|
|
|
Posty: 418
|
rbfm napisa³/a: | DrCruel napisa³/a: | Rysy powstaj± równie¿ w innych przypadkach, gdy nie u¿ywamy szlifierki a np. papier P 40 do "szybkiego" ¶ci±gniêcia starego materia³u lakierniczego. |
no dobra i co z tego ze powstaja? ladnie przykrywa je sam podklad. przeciez taka rysa ma glebokosc dziesiatych czy nawet setnych czesci milimetra. przeciez rysa na szpachli po papierze 240 bedzie glebsza a jej nie widac gdy poloze podklad.
DrCruel napisa³/a: | Skurcz dobrych szpachlówek waha siê w granicach 7-8% gorszych ponad 10% , wiêc na gubo¶ci 5 mm "siada" do 0,5 mm !!!!! a w miejscu gdzie jest tylko 2mm siada 0,2mm!!! |
no i co z tego, skoro te 0,5 czy nawet 1mm zbieram przy szlifowaniu.
Amiggo napisa³/a: | No trudno po spawaniu blach nie potraktowaæ spawów szlifierk± k±tow±, choæ wszystko zale¿y od spawacza, czasem jak siê postara to jest ca³kiem ³adnie. |
zawsze trzeba przeszlifowac przyrdzewiala czy przypalona blache.
ja twierdze ze siadanie to wynik niestosowania sie do czasow i robienie wszystkiego byle szybciej - jednym slowem paproctwo |
Problem w tym, ¿e jak nak³adasz podk³ad to tych rys jeszcze nie ma. Jak zamkniesz szpachlówkê podk³adem to ona jeszcze d³u¿ej trzyma styren. Czê¶æ styrenu bierze udzia³ w polimeryzacji a czê¶æ chce uciakaæ. Jak ucieka to materia³ siê kurczy.
Najlepsz± metod± na przy¶pieszenie polimeryzacji jest promiennik, który "od do³u" utwardza a zarazem wygania nadwy¿ki styrenu. Zamkniêcie podk³adem niedotwardzonej szpachlówki powoduje ¿e ten styren ucieka np. miesi±c i rysy wtedy wychodz±, wiêc w wiêkszo¶ci przypadków bêdziesz nie¶wiadomy, ¿e one powsta³y chyba ¿e auto wróci do poprawki
Jak nie ma promienika to jedyn± metod± jest pedanteria w przygotowaniu powierzchni czyli odpowiednie tarcze, dobrze dobrane granulacje papieru i odpowiednie czasy schniêcia czytaj mo¿liwie jak najd³u¿sze. |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-11-30, 13:15
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
DrCruel napisa³/a: | odpowiednie czasy schniêcia czytaj mo¿liwie jak najd³u¿sze. |
to jest wlasnie to o czym mowie od samego poczatku |
|
|
|
|
kifcioo
|
Wys³any: 2007-11-30, 19:05
|
0
|
|
|
Posty: 18
|
panowie ale o co naprawde jst ta klutnia, kto teraz szpachluje po pol centymetra teraz to juz nie te czasy jak juz tu musza byc wyjatki wtedy naprawde nie ma sie cio spieszyc , tez kiedys szpachlowalem tyle w krotkim czasie i efekt byl taki ze element przez siadanie troche sie pofalowal., i zgodze sie z przedmowcami stosowac wlasciwa technologie. jeszcze jedno dodam odnosnie wypowiedzi rbfm , zgadza sie ryse zakryjesz podkladem zeszlifujesz , pomalujesz i jest ok tylko popczekaj niech dostanie element ciepla, a wszczegolnosci jak to jest maska to momet podklad siadzie w nie i wyjda na wierzch dlatego trzymajmy sie technologi, a rbfm konczy matowac szpachle papierem 240 ale recznie czy maszyna. |
|
|
|
|
marikk
|
Wys³any: 2007-11-30, 19:22
|
0
|
|
|
Pomóg³: 3 razy Posty: 249
|
Dzieki wszystkim za odpowiedzi pozdrawiam |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-11-30, 19:40
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
kifcioo napisa³/a: | pomalujesz i jest ok tylko popczekaj niech dostanie element ciepla, a wszczegolnosci jak to jest maska to momet podklad siadzie |
szefie ale ty piszesz tak jakbym nigdy tego nie robil. normalnie smiac mi sie chce z tego teraz
a co do drugiego pytania to recznie koncze na 240. |
|
|
|
|
maras
|
Wys³any: 2007-12-01, 00:55
|
0
|
|
|
Pomóg³: 5 razy Posty: 211 Sk±d: Sokolniki k.Poznania
|
Zjawiska siadania do¶wiadczy³em na b³otniku swojego samochodu. Po ok tygodniu od malowania polerowa³em go i trochê przypali³em(mia³em kiepski klar). Poprawia³em, ale przy przeszlifowaniu do bazy nawet podk³ad siê wa¿y³, musia³em wszystko zdejmowaæ. Gdzie nie gdzie pozostawi³em stary lakier, przeskakiwa³em co dwie gradacje, wydawa³o mi siê,¿e przej¶cia by³y dobre, skoñczy³em chyba na p320, na to podk³ad akrylowy novola, zostawiony chyba na 3 dni, wyszlifowany, wszystko by³o wyszlifowane, ale po jakim¶ czasie odznaczy³y siê przej¶cia miêdzy blach± a starym lakierem Chyba w moim przypadku rozpuszczalnik zareagowa³ |
|
|
|
|
kifcioo
|
Wys³any: 2007-12-02, 21:37
|
0
|
|
|
Posty: 18
|
Rbfm. konczysz recznie ale po jakiej gradacji wczesnie. smiac ci sie chce z mojej wypowiedzi, to spojrz na swoja recznie to tuy morzesz poglaskac sie po dupce. przeciez recznie do rys nie usuniesz. rzeby dokladnie bylo to tylko maszyna i ewentualnie jeszcze przepudrowac. czyli doswiadczenie masz niewielkie o jakosci roboty. pozdr.[/b] |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-12-02, 21:49
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
kifcioo napisa³/a: | Rbfm. konczysz recznie ale po jakiej gradacji wczesnie. smiac ci sie chce z mojej wypowiedzi, to spojrz na swoja recznie to tuy morzesz poglaskac sie po dupce. przeciez recznie do rys nie usuniesz. rzeby dokladnie bylo to tylko maszyna i ewentualnie jeszcze przepudrowac. czyli doswiadczenie masz niewielkie o jakosci roboty. pozdr.[/b] |
oj dziekuje ci za instrukcje jak mam robic ! naprawde bardzo mi pomogles !
a teraz powiedz to wszystkim wozkom ktore naprawialem ze nie moze tak byc ze nie widac adnych rys.
chlopcze nie mow mi co i jak mam robic bo nie zajmuje sie tym od tygodnia.
a teraz ci wyjasniam. szlifuje szpachle 60-120-240-i czasem 320 jesli akurat mam taki papier. na to laduje podklad akrylowy ms. wszystko szlifuje 800 na mokro. i za cholere nie chca wyjsc zadne rysy, mimo tego ze piszesz ze musza
[ Dodano: 2007-12-02, 21:50 ]
dodam jeszcze tylko to ze wszystko szlifuje recznie, nie uzywam maszyn. u mnie priorytetem nie jest szybkosc naprawy. |
|
|
|
|
online
|
Wys³any: 2007-12-02, 22:22
|
0
|
|
|
MTGarage.
Pomóg³: 10 razy Posty: 722 Sk±d: ¦l±sk - ¦wierklaniec
|
kifcioo napisa³/a: | Rbfm. konczysz recznie ale po jakiej gradacji wczesnie. smiac ci sie chce z mojej wypowiedzi, to spojrz na swoja recznie to tuy morzesz poglaskac sie po dupce. przeciez recznie do rys nie usuniesz. rzeby dokladnie bylo to tylko maszyna i ewentualnie jeszcze przepudrowac. czyli doswiadczenie masz niewielkie o jakosci roboty. pozdr.[/b] |
Co ma wspólnego maszyna do rys? Czy wprawna rêka, czy maszyna- nie ma ró¿nicy... |
|
|
|
|
baqo
|
Wys³any: 2007-12-02, 22:38
|
0
|
|
|
Pomóg³: 20 razy Posty: 1553 Sk±d: ko³obrzeg
|
NO CHYBA INNY SZLIF JEST PO MASZYNIE INNY RÊCZNIE! SZLIFUJ¡C MASZYN¡ MO¯NA NIE U¯YWAÆ LAKIERÓW KONTROLNYCCH,CZY PUDRU. WIDAÆ RYSÊ BO JEST PROSTA,RÊCZNIE MASZ TEN SAM WZÓR,A POZA TYM TO NIE EPOKA KAMIENIA £UPANEGO ¯EBY NIE U¯YWAÆ SZLIFIEREK ELEKTRYCZNYCH. KA¯DY PROFESJONALNY ZAK£AD NA TYM BAZUJE. NIE WYOBRA¯AM SOBIE ROBIÆ WSZYSTKIEGO RÊCZNIE.NAWET PODK£AD POD LAKIER PO MASZYNIE JEST LEPIEJ PRZYGOTOWANY. |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-12-02, 23:23
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
szlifuje recznie i wcale nie mam jednego wzoru, bo nie szlifuje w lini prostej. a nie uzywam szlifierek dlatego zeby przypadkiem nie zrobic przeszlifek do blachy. nie po to sezonuje podklady zeby podkladowac od nowa przeszlifki i zapewniam cie ze nie musze uzywac kontrastow i zadnych rys nie zostawiam. poza tym przekonalem sie juz ze maszynowo 400 to nie to samo co recznie 800 na mokro. po maszynie zostaja czasem widoczne rysy. |
|
|
|
|
kifcioo
|
Wys³any: 2007-12-03, 17:41
|
0
|
|
|
Posty: 18
|
rbfm: napewno cie nie chce pouczac nie o to mi chodzilo pewnie jeszcze wiele bysmy sie od siebie nawzajem nauczyli, chce tylko powiedziec ze maszyna jest dokladniejsza, ale fakt faktem zgodze sie z toba ze maszyna pod lakier robilem i tez kilka razy mialem kuleczka dlatego zawsze tez lekko poprawialem na mokro, pozdr. sorki ale troche zle napisalem i zle to wyszlo , z gory przepraszam |
|
|
|
|
marikk
|
Wys³any: 2007-12-03, 18:14
|
0
|
|
|
Pomóg³: 3 razy Posty: 249
|
Pytanie do rbfm a robi³e¶ kiedy¶ szpachl± ligt je¶li tak to napisz trochê o niej pytam o szpachlê light gdy¿ nigdy ni± nie mia³em okazji robiæ wiêc pytam kogo¶ co ni± robi³ kiedy¶ gdzie¶ czyta³em w jakim¶ opisie o nich ¿e powinno siê ni± nak³adaæ na takie powierzchnie jak maski dachy i mo¿na nak³adaæ w grubych warstwach |
|
|
|
|
rbfm
|
Wys³any: 2007-12-03, 21:54
|
0
|
|
|
Pomóg³: 21 razy Posty: 1890 Sk±d: Kraków
|
szpachla ligth to jest produkt ktory ma zredukowana wage o 40%. standardowa duza puszka wiekszosci szpachli novol ma 1,8-2 kg. light ma cos chyba okolo 1kg. ³aduje sie ja na duze elementy typu maska. ma dosyc maly surcz ale dluzej sie utwardza(co w moim przypadku nie ma zdego znaczenia bo ja szpachle obrabiam kpo kilku godzinach a nie minutach). mozna ja stosowac na duzych powierzchniach, jest dosyc miekka w szlifowaniu. |
|
|
|