Autor |
Wiadomość |
 |
Bzyku
|
Wysłany: 2009-08-20, 00:21 szpachel - rĂŞce opadajÂą :D
|
0
|
|
|
Posty: 43
|
Po naÂłoÂżeniu szpachli na element nie schnie mi to za bardzo na papierze zostaje szpachel po przetarciu, wiĂŞc idzie wiĂŞcej papieru Âściernego niÂż szpachli chyba powinno byĂŚ odwrotnie
SzpachlĂłwka czy to Novol professional finish czy teÂż Goldcar uniwersalna to jeden ptak, wiĂŞc coÂś robiĂŞ nie tak
rozrabiam sobie szpachel piĂŞknie mieszam aÂż Âładnie zrobi siĂŞ jednolity kolorek i wyciÂśniĂŞty utwardzacz siĂŞ rozejdzie nanoszĂŞ na element juÂż pod koniec 2-3 minuty zasycha na tacce, chcÂąc przytrzeĂŚ za 30minut czy teÂż godzinkĂŞ jest kiepsko nie jest do koĂąca twarda.
Próbowa³em do³adowaÌ do szpachli utwardzacza tyle ¿e kolor szpachel zmieni³a na ró¿owy te¿ nic nie daje, to samo. Gdzie problem? za du¿o utwardzacza? za ma³o czy mo¿e za krótko mieszam albo....
JakieÂś rady? ;] |
|
|
|
 |
Nurglepl
|
Wysłany: 2009-08-20, 06:44
|
0
|
|
|
Pomógł: 9 razy Posty: 305 Skąd: Gryfino
|
Kiedyœ mia³em taki przypadek, bo da³em szpachel na œwie¿y podk³ad i zdziera³êm szpachel z podk³adem.
Albo jakiÂś szpachel walniĂŞty. |
|
|
|
 |
Bzyku
|
Wysłany: 2009-08-20, 09:16
|
0
|
|
|
Posty: 43
|
KupiÂłem wÂłaÂśnie inny pisaÂłem, Âże testowaÂłem dwa rodzaje wiĂŞc problem tkwi gdzieÂś w rozrabianiu raczej, ale gdzie. |
|
|
|
 |
jacenty 741
|
Wysłany: 2009-08-20, 10:58
|
0
|
|
|
Pomógł: 39 razy Posty: 1343 Skąd: MakĂłw Mazowiecki
|
Nie kombinuj za bardzo z dodawaniem utwardzacza wiĂŞcej niÂż podaje instrukcja,bo bĂŞdziesz niemile zdziwiony,jak po pomalowaniu pojawi Ci siĂŞ czerwona plama powstaÂła wskutek za duÂżej iloÂści utwardzacza,ktĂłry zareaguje z warsywÂą lakieru.WÂłaÂściwe proporcjĂŞ to 2-3 %,jak nie masz wyczucia,zainwestuj 50pln w wagĂŞ elektronicznÂą z dokÂładnoÂściÂą do 0,05 g,i bĂŞdziesz miaÂł spokĂłj.Co do Twojego problemu:albo szpachla stara,albo papier musisz zmieniĂŚ na taki,ktĂłry siĂŞ mniej zapycha. |
|
|
|
 |
mezotr
|
Wysłany: 2009-08-20, 11:11
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 172
|
to raczej jest wina utwardzacza pewnie stracil waznosc
tez to przerabialem |
|
|
|
 |
marikk
|
Wysłany: 2009-08-20, 17:48
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 249
|
Problem mo¿e tkwiÌ równie¿ te¿ w sposobie rozrabiania szpachli jak j¹ rozrabiasz wygniatasz ?? bo widzia³em jak niektóre zdolniachy jakoœ po niemiecku rozrabiaj¹ szpachel nie wiem jak to wyt³umaczyÌ mo¿e poszperam na you tube to zapodamm wydaje mi sie ¿e starzy fachury domyœlaj¹ sie o co mi chodzii a je¿eli Ci zasycha na tacce tzn ¿e za du¿o utwardzacza dajesz jak na puszczce pisze 2-:3% to znaczy ¿e troszke dos³oewnie a nie na iloœÌ szpachlu czy na tacce |
|
|
|
 |
Bzyku
|
Wysłany: 2009-08-20, 21:52
|
0
|
|
|
Posty: 43
|
opiszĂŞ tak po swojemu sposĂłb w jaki jÂą rozrabiam.
Mam tak¹ faj¹ blaszkê na której szpachel rozrabiam, nabieram trochê szpachli na blaszkê obok tego wyciskam sobie utwardzacza czerownego, nastêpnie najmniejsz¹ szpachelk¹ made in coœ tak¹ ¿ó³t¹ ro¿kiem jej zataczam kó³ka i siê wszystko ³adnie zaczyna zgrywaÌ póŸniej jest te ugniatanie (dociskanie po ca³oœci szpachelk¹ rozmieszan¹ warstwê o blaszkê itp
NastĂŞpnie juz idzie na element:)
to wszystko |
|
|
|
 |
lukas
|
Wysłany: 2009-08-21, 14:14
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 339
|
Mo¿e kó³ka w nieodpowiedni¹ stronê zataczasz
A tak na powa¿nie to pewnie wszystko jest OK. Czêsto te lepsze szpachlówki ze wzglêdu na "odowiedni¹" iloœÌ ¿ywicy maj¹ tendencjê do zabijania papieru tzn. chodzi o tê pierwsz¹ warstwê któr¹ zaczyna siê obrabiaÌ. Dlatego dobrze jest wtedy wzi¹Ì zu¿yty kawa³ek papieru i œci¹gn¹Ì tê "mokr¹" warstwê a póŸniej juz nowym papierem. Gorsze szpachlówki tego nie maja bo tam jest oszczêdnosciowa proporcja pomiêdzy zywic¹ a wype³niaczami i pierwszy efekt jest przyjemniejszy ale materia³ jest gorszy w eksploatacji.
PS Zbyt ma³a iloœÌ utwardzacza mo¿e powodowaÌ odbarwienia na lakierze bezbarwnym jak zreszt¹ zbyt du¿a tak¿e. |
|
|
|