Malowanie kolumn - mam kilka pytaĂą.

Posty: 13

Witam.
Jako, Âże maluje sobie kolumienki mam do Was parĂŞ pytaĂą. Kolumny sÂą zrobione z mdfu, pokryte w pierwszej kolejnoÂści szpachlĂłwkÂą natryskowÂą novola, pĂłÂźniej podkÂład akrylowy, na to baza karylowa - kolor bordowy. BazĂŞ, w sensie kolor bordowy poÂłoÂżyÂłem 2 razy, bo za pierwszym razem uzyskaÂłem Âśredni efekt (uczĂŞ siĂŞ dopiero lakierowaĂŚ takÂże popeÂłnia siĂŞ pewnie podstawowe bÂłĂŞdy), czyli zmatowanie 1500 i druga warstwa- wyszÂło juÂż jak dla mnie w porzÂądku. Jest parĂŞ niedociÂągniĂŞĂŚ, bo mam gdzie nie gdzie malutki 'frupy', zapewne dlatego, Âże bazy nie odcedzaÂłem, ani w pistolecie nie ma sitka. Ale mimo to wady sÂą na tyle maÂłe, Âże pewnie pasta G3 i by zeszÂły. Ale teraz mam problem, bo ponoĂŚ bazy akrylowej siĂŞ nie pokrywa klarem, bo ona sama w sobie ma bardzo dobry poÂłysk. Tyle, Âże moje kolumny majÂą tylko front lakierowany, a boki sÂą o fornirowane, wiĂŞc bĂŞdÂą lakierowane. KupiÂłem lakier takÂże akrylowy 2:1 z utwardzaczem. Czyli pewnie jakiÂś najzwyklejszy (za bardzo siĂŞ na tym nie znam) MS 007 z tego co pamiĂŞtam na puszcze pisze

. CaÂłoÂśĂŚ chciaÂłbym polakierowaĂŚ, Âżeby nie byÂło za bardzo widocznych przejÂśĂŚ miĂŞdzy fornirem a bazÂą akrylowÂą. Na dodatek zwiĂŞkszyÂło by to gÂłĂŞbiĂŞ koloru frontu. TakÂże na klarze mĂłgÂłbym pĂłÂźniej wszystko fajnie przy polerowaĂŚ, bo znajÂąc Âżycie nie poÂłoÂżĂŞ wszystkiego super

, albo znowu jakieÂś frupy, bo morki moÂże duÂżej nie zrobiĂŞ juÂż mniej wiĂŞcej siĂŞ nauczyÂłem zalewaĂŚ lakierem. W zamierzeniach pierwsza warstwa klaru doÂśĂŚ delikatna szczegĂłlnie na fornirze, bo wstanÂą mi wszystkie wÂłoski i trzeba je bĂŞdzie papierem poÂścinaĂŚ i przy okazji zalejĂŞ pory. Druga i moÂże jeszcze trzecia juÂż doÂśĂŚ solidna. TakÂże tu proÂśba moja o pomoc, czy mogĂŞ bez jakiÂś wiĂŞkszych przeszkĂłd poÂłoÂżyĂŚ lakier bezbarwny na tÂą bazĂŞ akrylowÂą, ktĂłrÂą juÂż mam ? Musi byĂŚ zmatowana czy wystarczy, Âże jÂą dobrze odtÂłuszczĂŞ ? Czy dobrze myÂślĂŞ z poÂłoÂżeniem 1 warstwy dla ÂściĂŞcia wÂłoskĂłw forniru (czyli zaczekam aÂż caÂłkowicie uschnie) kolejne warstwy juÂż jeÂśli moÂżna to odstĂŞpie 30 minut (czy za kaÂżdym razem czekaĂŚ aÂż warstwa uschnie przetrzeĂŚ jÂą papierem 2000) , tylko ostatniÂą w miarĂŞ moÂżliwoÂści jak najÂładniej zalaĂŚ ?

Z gĂłry dziĂŞki za kaÂżdÂą poradĂŞ.

ParĂŞ zdjĂŞĂŚ dla wyjaÂśnienia sytuacji:

**Pomógł:** 11 razy Posty: 551 Skąd: SC

Posty: 13

Pewnie uÂżywam zÂłej terminologii... Mam na myÂśli (chyba, bo pewny nie jestem) farbĂŞ jednowarstwowÂą, tzn takÂą co juÂż sama w sobie ma poÂłysk tak jak na zdjĂŞciach oraz dodaje siĂŞ do niej utwardzacz w proporcji 2:1.
Czy teraz mam zaczekaĂŚ aÂż farba caÂłkowicie stwardnieje ? (wczeÂśniej gdy matowaÂłem poprzedniÂą warstwĂŞ robiÂłem to na drugi dzieĂą od malowania to jeszcze przy szlifowaniu papierem 1500 widaĂŚ byÂło, Âże do koĂąca nie uschÂła, tzn lekko siĂŞ zwijaÂła).

OgĂłlnie to wydaje mi siĂŞ, Âże facet w mieszalni jakiÂś niemrawy chyba byÂł skoro mu tÂłumaczyÂłem co chce polakierowaĂŚ i o jaki efekt mi chodzi. Ja zdaÂłem siĂŞ na jego sugestiĂŞ i wyszÂło jak wyszÂło. Z tego co wyczytaÂłem to chyba powinienem pomalowaĂŚ bazÂą do ktĂłrej nie dodaje siĂŞ utwardzacza, tylko rozpuszczalnik 1:1 (coÂś w stylu metalik) i na to klar. Tylko z drugiej strony po 30 minutach naleÂżaÂło by lakierowaĂŚ, a jeÂśli ja chciaÂłbym caÂłoÂśĂŚ od razu polakierowaĂŚ to w miĂŞdzy czasie musiaÂł bym poÂściÂągaĂŚ taÂśmy zabezpieczajÂące fornir i pewnie baza przy tym by ucierpiaÂła (Âśmieci itd), na dodatek na ÂłÂączeniu forniru z bazÂą przydaÂł by siĂŞ teÂż pewnie szlif. Dzisiaj (czyli po 24 h od malowania) przyÂłoÂżyÂłem na szmatce rozpuszczalnik nitro do prĂłby na ktĂłrej poÂłoÂżyÂłem tÂą mojÂą bazĂŞ i normalnie jÂą rozpuszcza.

Posty: 13

ÂŻadnych dalszych porad ?

Jacek **Pomógł:** 1 raz Posty: 73

W Vademecum Lakiernika inz. Lukasza Szaramy nie istnieje nawet slowo "baza". Lakier bazowy jest uzywany tylko raz! Mowiac baza akrylowa przynajmniej wiemy z jakiej zywicy jest zrobiona. Czy ktos kiedys zrobi porzadek z terminologia lakiernicza? Po co kupowac "baze" samochodowa ktora jest horrendalnie droga jesli mozna polakierowac zwykla farbe np. poliuretanowa (jesli w ogole jest to potrzebne - patrz lodki i farby poliuretanowe typu wetlook)? W czym lezy lepszosc bazy samochodowej? Co to wlasciwie jest od strony fizyczno-chemicznej, przeciez nie same czastki stale?

Posty: 13

Nie wiem jak ta wypowiedÂź ma mi pomĂłc w tej sytuacji, w ktĂłrej jestem.

Jacek **Pomógł:** 1 raz Posty: 73

Ta wypowiedz ma sie tak ze mozesz pomalowac kazda emalia akrylowa czy poliuretanowa na zadany kolor i potem zdjac maske lakierujac bezbarwnym. Baza samochodwa ktora nie ma utwarzdacza sie nie nada. Zrobiles wszystko ok. tzn pomalowales lakierem jednowarstwowym tylko dlaczego sie dostatecznie nie utwardzil?

Reasumujac nie rozumiem idei stosowania baz samochodowych w meblarstwie ktore sa 3x drozsze od emalii, delikatne i wymagaja strylnych warunkow. Jedyny plus to ze systemy dwuwarstwowe akrylowe schna bardzo szybko szczegolnie pod lampami IR.

Posty: 13

Z tego wzglĂŞdu, Âże u mnie w okolicy nie ma za bardzo takich farb, a chciaÂłem siĂŞ od razu za to zabraĂŚ wiĂŞc uÂżyÂłem samochodowych. Nie mam pojĂŞcia czemu farba tak dÂługo siĂŞ utwardza, zaczekam kilka dni, powinna zupeÂłnie stwardnieĂŚ. PĂłÂźniej zmatowaĂŚ i klar ?

Jacek **Pomógł:** 1 raz Posty: 73

Jezeli kupiles samochodowy jednowarstwowy to zapewne akryl a ten powinien juz dawno stwardniec. Reklamuj. Sklepy lakiernicze tylko czekaja na leszczy. Tikkurila (Beckers, Polifarb) ma duza siec i tam powinni miec farby poliuretanowe z palety RAL. Ja bym nie matowal jesli nie ma wyraznej potrzeby.

Jak opanujesz technike to ja bym poszedl jeszcze dalej. Na kolumnach sie nie je wiec mozna poleciec szelakiem zamiast lakierem chemoutwardzalnym albo szelak zastosowac jako podklad separujacy wode i na to lakier (ryzyko luszczenia). Daje on lepsza glebie tylko trzeba uzyc bez wosku. Ostatnia warstwe naniesc tamponem jak politure francuska zeby lepiej sie blyszczal.

Posty: 13

KiedyÂś myÂślaÂłem wÂłaÂśnie nad szelakiem, ale trudno byÂło mi znaleÂźĂŚ jakieÂś dokÂładniejsze informacje na temat technologi nakÂładania. MoÂże kiedyÂś jeszcze poprĂłbuje na jakimÂś kawaÂłku. W tej chwili juÂż chce w koĂącu skoĂączyĂŚ te kolumienki, bo juÂż doczekaĂŚ siĂŞ dÂźwiĂŞku nie mogĂŞ

. Mam trochĂŞ paprochĂłw i takich maÂłych dziurek tak jakby ktoÂś igÂłÂą uderzyÂł (pewnie wina pistoletu, bo odtÂłuszczone raczej solidnie byÂło). Jeszcze tylko nie wiem czy jak zacznĂŞ matowaĂŚ to zupeÂłnie te wszystkie dziurki zacieraĂŚ aÂż zniknÂą, czy jak niektĂłre sÂą gÂłĂŞbsze to nie zacieraĂŚ zupeÂłnie, Âżeby czegoÂś nie przetrzeĂŚ ? (lakier bezbarwny zakamufluje jakieÂś wady ?)

**Pomógł:** 11 razy Posty: 551 Skąd: SC

Posty: 13

OgĂłlnie teraz bardzo Âładnie siĂŞ juÂż bÂłyszczy, tyle, Âże jeszcze trzeba fornir polakierowaĂŚ, wiĂŞc gdybym okleiÂł teraz front, pewnie zostaÂł by mi siĂŞ nie za fajny prĂłg, ktĂłry raczej ciĂŞÂżko byÂło by fajnie zlikwidowaĂŚ. Dlatego chce lakierowaĂŚ i front, co teÂż powinno swojÂą drogÂą daĂŚ gÂłĂŞbszy kolor i bardziej odpornÂą na rysy powÂłokĂŞ.

DziĂŞki za wszystkie porady. SprĂłbuje tak jak mĂłwicie... czyli zmatuje caÂłoÂśĂŚ papierem 1500 i na to klar. Powinno byĂŚ w porzÂądku

, jedyne czego siĂŞ boje to Âżeby nie porobiÂły mi siĂŞ jakieÂś cienie kolorystyczne, bo nie wiem jak to bĂŞdzie po zmatowaniu.

**Pomógł:** 10 razy Posty: 988

Poczekaj trochĂŞ z tym lakierowaniem bezbarwnym skoro obecny akryl jest jeszcze nieutwardzony. Pewnie kupiÂłeÂś najtaĂąszy w mieszalni a te czĂŞsto sÂą "kombinowane" innymi utwardzaczami. PeÂłne utwardzenie na orginaÂłach to ok. tydzieĂą a jak np. za sÂłaby utwardzacz to moÂże i wiĂŞcej.

Posty: 13

Tak jak mĂłwisz kupiÂłem jeden z najtaĂąszych akryli jaki byÂł w mieszalni. Poczekam jeszcze praktycznie tydzieĂą, wiĂŞc powinno byĂŚ wystarczajÂące utwardzone. Moje obawy co do cieni sÂą postawne, czy ten akryl zmatowany pod lakierem powinien siĂŞ zachowywaĂŚ tak jak polany wodÂą ?

**Pomógł:** 11 razy Posty: 551 Skąd: SC

Jacek **Pomógł:** 1 raz Posty: 73

Przemo,

Na emalie mozesz polozyc bezbarwny lakier wiec po co (droga) baza? Powloki poliuretanowe sa bardzo wytrzymale np. parkiety czy lodzie. Z tego co rozumiem baza to cieniutka warstewka czastek stalych pigmentu ktora zostaje wbudowana w podloze na skutek dzialania rozpuszczalnika czyli potrzebuje odpowiedniego gruntu. Baza (pigment) nie jest dyspergowana w lakierze bezbarwnym aby nie wbudowywac sie w jego siec i tym samym nie zmniejszac jego odpornosci mechanicznej.

Politura ma to do siebie ze drewno sie mieni - wraz ze zmiana kata padania promieni zmienia sie faktura drewna jak hologram. To bardzo ciekawa wlasciwosc naturalnych zywic. Trzebany tylko wynalezc droge na skroty czyli polozyc pistoletem podklad z gestej politury i na sam koniec wcierac tamponem roztwor na szelaku najjasniejszym. Mozna to przykryc lakierem nitro tylko on nie ma takiej wytrzymalosci mechanicznej jak chemoutwarzdalny.

Idac dalsza droga moznaby laczyc powloki udajace skore albo piaskowe z drewnem np. tuby glosnikow w kolorze grafitu a obudowa kolumny w orzechu. Efekt piorunujacy.

Posty: 13

MinĂŞÂło juÂż trochĂŞ czasu, ale przynajmniej wiem, Âże do tej pory nic siĂŞ nie staÂło z lakierem, takÂże juÂż nic tego nie powinno zmieniĂŚ.

Efekt koĂącowy mojego lakierowania kolumn tutaj:
http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=16285