MaÂłe ogniska korozji

Posty: 4 Skąd: Przasnysz/MÂława

Witam wszystkich. PoniewaÂż za lakierowanie mojej Felki profesjonaliÂści chcieli policzyĂŚ 2-2,5tys zÂł z malowaniem praktycznie caÂłej oprĂłcz dachu ( felka warta 3tys) postanowiÂłem sam powalczyĂŚ z ogniskami korozji.
oto kilka przykÂładĂłw

mam jeszcze kilka bÂąbelkĂłw tu i Ăłwdzie.
mam pytanie co do sÂłusznoÂści mojego planu tej naprawy:

1. SzlifujĂŞ ogniska korozji ale nie na bÂłysk ( aby brunox epoxy miaÂł siĂŞ czego trzymaĂŚ)
2. odtÂłuszczam i stosujĂŞ brunox
3. delikatnie szlifujĂŞ brunoxa
4 odtÂłuszczam i nakÂładam szpachlĂłwkĂŞ jeÂśli to konieczne ( mam na stanie dwa rodzaje firmy Troton, z wÂłoknem szklanym i wykaĂączajÂącÂą)
5. Przycieram szpachlĂłwkĂŞ na zadowalajÂącÂą mniĂŞ gÂładkoÂśĂŚ na sucho oczywiÂście.
6. odtÂłuszczam i nakÂładam podklad akrylowy ( VHS)
7. MatujĂŞ podkÂład na mokro P800 uwaÂżajÂąc aby go nie przetrzeĂŚ do szpachli.
8. odtÂłuszczam i nakÂładam akryla.
9. Na koniec polerka itd.

Czy taki plan dziaÂłania jest wÂłaÂściwy? z gĂłry dziekuje za odpowiedÂź

Posty: 349

to maÂło chcieli za takÂą robotĂŞ zwÂłaszcza Âże auto jest pognite. co z tego Âże auto jest warte 3 tys. to powinienwziÂąĂŚ koÂło 50 zÂł za element wedÂłg ciebie? to za nowe trzeba by byÂło braĂŚ koÂło tysiÂąca za elemenent conajmniej. nie waÂżne jakie auto cena za element jest staÂła i tyle. raÂż robiÂłem facetowi caÂłe auto z zewnÂątrz a koszt roboty przewyzszyÂł wartoÂśĂŚ samochodu a jadnak siĂŞ zgodziÂł. auto miaÂło dla niego wartoÂśĂŚ sentymentalnÂą tak stwierdziÂł pozdro

Posty: 349

to maÂło chcieli za takÂą robotĂŞ zwÂłaszcza Âże auto jest pognite. co z tego Âże auto jest warte 3 tys. to powinienwziÂąĂŚ koÂło 50 zÂł za element wedÂłg ciebie? to za nowe trzeba by byÂło braĂŚ koÂło tysiÂąca za elemenent conajmniej. nie waÂżne jakie auto cena za element jest staÂła i tyle. raÂż robiÂłem facetowi caÂłe auto z zewnÂątrz a koszt roboty przewyzszyÂł wartoÂśĂŚ samochodu a jadnak siĂŞ zgodziÂł. auto miaÂło dla niego wartoÂśĂŚ sentymentalnÂą tak stwierdziÂł pozdro

**Pomógł:** 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec

Ludzie mysla ze jak starsze auto to powinno sie brac mniej! Ludzie przy starych jest jeszcze wiecej roboty niz z nowymi autami :roll:

Posty: 4 Skąd: Przasnysz/MÂława

Wiem Âże element to element tyle kosztuje i koniec kropka. Dlatego teÂż postanowiÂłem siĂŞ sam pobawiĂŚ w malowanie, zaoszczĂŞdzĂŞ kasy a i doÂświadczenie bezcenne. Moje pytanie raczej dotyczyÂło tego czy dobrÂą strategiĂŞ wybraÂłem do tej naprawy?

**Pomógł:** 32 razy Posty: 1685 Skąd: Warszawa

Jak chÂłopak ma auto za 3 koÂła i kilka pln na naprawĂŞ,ktĂłrÂą miaÂł wykonaĂŚ,to za te 4 koÂła(strzelam) co proponujecie zdrowego?JakieÂś konkretne auto?Dajcie spokĂłj,on i tak nie bĂŞdzie zmieniaÂł samochodu,a obczytawszy siĂŞ na forum myÂśli,Âże to buÂłka z masÂłem taka naprawa.Mariusch19,ogĂłlnie strategia nie jest zÂła,jak na samochĂłd o tej wartoÂści ,trochĂŞ jednak bojĂŞ siĂŞ,Âże jak ruszysz te purchle z chociaÂżby 1 zdjĂŞcia,ukaÂże siĂŞ dziura na wylot.A jako Âże to fela,to jak tam tylna klapa?Takich niespodzianek bĂŞdzie wiĂŞcej,ale baw siĂŞ!JeÂśli juÂż upierasz siĂŞ na brunoksa,to moÂże odizoluj go dla ÂświĂŞtego spokoju od szpachli dwoma warstwami podkÂładu,zawsze kilka tygodni spokoju wiĂŞcej.

Posty: 4 Skąd: Przasnysz/MÂława

DokÂładnie, nie bedĂŞ zmieniaÂł bo mam sentyment do tego auta jezdze nim juz 6 rok:) Wiem Âże to nie jest buÂłka z masÂłem, ale tez nie jestem z pierwszej Âłapanki chÂłopaczek , dwie rĂŞce mam , pojĂŞcie o technice rĂłwnieÂż i troche zapaÂłu:) Tylna klapa byÂła robiona 2 razy przez fachowcĂłw. Za drugim razem juÂż nowe wstawki poszÂły wiĂŞc teraz mam minimalne ogniska korozji . DziĂŞki jacenty 741, Odetne Brunoxa podkÂładem

**Pomógł:** 3 razy Posty: 249

OgĂłlnie koncepcja wporzÂądku jeÂśli chcesz to robiĂŚ z tym Âże jak napisaÂłeÂś Âże nakÂładasz szpachle jeÂśli to konieczne w tym przypadku bĂŞdzie to konieczne i troche Ci tego pĂłjdzie dobrze Âże masz z wÂłĂłknem szklanym do takich napraw idealna ogĂłlnie jeÂśli chodzi o trotona to sÂłyszaÂłem Âże to syf ale ja sie nie bĂŞde wypowiadaĂŚ jeÂśli chodzi o podkÂład i szlif jego to moÂżesz ÂśmiaÂło zaczÂąĂŚ od P400 lub P500 i zakoĂączyĂŚ na P600 bo bĂŞdziesz lakierowaĂŚ akrylem tylko musisz mieĂŚ na tyle grubo podkÂładu zebyÂś sie nie poprzedieraÂł pozdro

**Pomógł:** 42 razy Posty: 1797 Skąd: KrakĂłw

Jakbym ja miaÂł auto warte 3 gole... to bym z nim NIC nie robiÂł a jak zgnije to bym wypie... na smietnik. szkoda zachodu pieniedzy i czasu.
Zreszta kto da 3 gole za takie auto? Ja kupiÂłem Audi 80 2.8 V6 za 3 gole zdrowa...wiec.,...za twoje moge Ci daĂŚ 200zÂł. :x:

**Pomógł:** 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko

Na czymÂś siĂŞ trzeba uczyĂŚ i zawsze warto saemu coÂś podziaÂłaĂŚ, a nie tylko patrzeĂŚ jak niszczeje.
Ja kupiÂłem auto za 1000 a teraz po roku kaÂżdy siĂŞ za nim oglÂąda na ulicy

Posty: 4 Skąd: Przasnysz/MÂława

mebArth, ja twojego audi za darmo bym nie chciaÂł nawet. Jak byÂś nie zauwaÂżyÂł nie pytaÂłem tutaj co warto a co nie warto tylko konkretnie o proces technologiczny takiej naprawy.

Auto mam juÂż pomalowane. ÂŁÂącznie 8 caÂłych elementĂłw . Nigdzie nie byÂło dziur, korozja byÂła tylko powierzchowna, brunox zaÂłatwiÂł jÂą mam nadzieje chociaÂż na rok:)
PochwalĂŞ siĂŞ robotÂą jak zrobie polerkĂŞ i usunĂŞ dwa zacieki

**Pomógł:** 1 raz Posty: 94 Skąd: KrakĂłw

DobrÂą radĂŞ wam dam - przestaĂącie uÂżywac brunoxa

- testowaÂłem na paru autach - albo nie doschnie i wyÂłaÂżÂą plamy, albo siĂŞ zwaÂży z podkÂładem, ewentualnie odpada od blachy wraz z podkÂładem - nie idzcie tÂą drogÂą:):). Brunox jest dobry na totalna amatorkĂŞ, gdzieÂś od spodu, pod baranka moÂże i tak - pod lakier wg. mnie nie nadaje siĂŞ. Reaktywny, akryl i zrobione porzÂądnie i raz a nie poprawiane 10 razy.