rysy a technologia

**Pomógł:** 1 raz Posty: 117 Skąd: ÂŁĂłdÂź

jak w temacie
chcialem poukÂładaĂŚ dobra praktyke oparta o spostrzerzenia a nie o ksiazki:
jaka gradacja papieru na klocku mozna konczyc szlifowac szpachlowke pod podklad?
ja robie 150 zmiana na 240 na klocku a pozniej calosc przeprawiam 240 na kolko.
mozna jak jest rzezba zaczac hard core 100/120 ale jak kto woli.
jest to o tyle nie dobre ze maszyna wycina koncowki szpachli i robi sie skok.
wtedy lape jeszcze raz cienko przejscia i juz tylko szlif 240 na klocek i tak zostawiam.
czyli teoretycznie rysa 240 na klocku uwazam ze nie usiadzie
jak jest mala wgniotka to mozna rozszlifiwac 240 na kolko i szpachla,obrobka 240 na klocek i osobiscie przeprawiam 320 na klocek i juz nic na kolko.
jak mam np.maske masakre czy inny element do daje grubo podkladu dre na klocek i jeszcze jeden podklad.
podklad:
jak jest bardzo lipa to grubieja podkladu 360 na klocek na sucho :cool:

360/400 na kolko i 800 na wode.
ale uwaga bo 360 na kolcek zetnie cala more i trzeba uwazc zeby nie przegapic jakis rys.
mozna uzyc zmywacza i patrzec z kata czy nie ma rys(patrzec w odbiciu lampy)

pod srebro to juz bajaka zeby bylo good:P
jak robicie caly element to 800 Matadorem jest ok ale trzeba wylac baze a pozniej juz wykurzac.

cieniowanie:
jak naprawiacie kawalek elementu to szlif podkladu 800 na wode jest ok ale pojawia sie problem dalej, tam gdzie tylko cieniujecie: jak wpadnie zniarno srebra w ryse na starym bezbarwnym o grubosci 800 1000 1200 to jest masakra

z pomoca idzie tu wg. mnie BLENDER ktory wyrowna te rysy i zniarno sie rowno polozy .
ja osobiscie robie Blender na caly element idopiero baza.

mam nadzieje ze niektorym pomoge a moze ktos zweryfikuje moj opis

pozD

**Pomógł:** 3 razy Posty: 249

**Pomógł:** 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg

**Pomógł:** 1 raz Posty: 117 Skąd: ÂŁĂłdÂź

jak juz wszystko wydrzesz nawet 800 na wode to po co paprac element?i tak go musisz umyc zmywaczem zeby go odtluszczyc i wtedy mozna z kata dojrzec nie przeprawione rysy.

Baqo daje jak cieniuje w systemie konwencjonalnym ,bo mam nauczke na srebrach.
wymatowalem late z podkladu a dalej matowalem drzwi cale 1500 bo mialy male syfki bo ktos to lakierowal i ich nie spilowal,i jakos zrobilem mala ryske juz na miejscu gdzie nie poszla wylana baza a odkurz,i tu byl problem ziarno sie tak wbilo ze szmata antystatyczna tego nie zebralem dokladnie bo bylo w rowku i poznie strasznie swiecilo ale dopiero po bezbarwnym,wczesniej nic nie widzialem.

a blender spokojnie wypelni te ryse i jest po temacie,teraz juz juzywam pasty matujacej i wlokniny chyba ze trzeba papierem to wtedy na bank Blender(tak dziala blender z RM nic innego nie uzywalem)

**Pomógł:** 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa

**Pomógł:** 1 raz Posty: 117 Skąd: ÂŁĂłdÂź

popieram kalbi wluknina plus pasta.
ja teraz robile op 157 srebro i mialem problem bo wytarlem element 800 na wode i jakies male rysy mi sie na bazie pojawily :shock:

i nawet wylanie mokrej bazy ich nie zakrylo to zrobilem juz na baze blender i po rysach 800.

podlapalem nowy trick :spoko:

normalnie zeby wylac bezbarwny na element szlo ok 150-180 ml bo nie chce dawac rozcienczalnika ,to teraz puche z bezbarwnym stawiam na 0,5h przy piecu i lakier ma lux rozlewnosc i zuzycie 125ml i morka kosmos :cool:

**Pomógł:** 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa

**Pomógł:** 20 razy Posty: 1553 Skąd: koÂłobrzeg

**Pomógł:** 1 raz Posty: 117 Skąd: ÂŁĂłdÂź

nie chyba nie bo to byly rysy poziome pod listwa ,widocznie papier byl jeszcze za twardy i rantem gdzies porysowal.to juz nawet nie gradacja ale sam papier ,albo jakis syf moze rysy zrobil :sciana:

**Pomógł:** 1 raz Posty: 117 Skąd: ÂŁĂłdÂź

ale to padanie ziarna tez ma wplyw ,bo jak jest taka ryska i nie wylejesz tam bazy to pozniej nie mozna z niej ziarna usunac i ustawia sie ono bardzo ostro i swieci.

**Pomógł:** 1 raz Posty: 117 Skąd: ÂŁĂłdÂź

dzisiaj byl technik z 3M i pod srebro robi sie 600 na krazek na sucho a zakamarki 600 na ich gabce
kosmos :shock:

ale jak mi moje auto przepolerowal to myslalem najpierw ze bedzie od nowa do lakieru ale jest baja :spoko:

**Pomógł:** 5 razy Posty: 211 Skąd: Sokolniki k.Poznania

Co do szlifowania szpachlu, robiĂŞ tak jak teoria mĂłwi i nigdy siĂŞ nie zawiodÂłem, czyli szlifujÂąc przeskakujĂŞ co dwie gradacje. Przy hard corach zaczynam 80, potem 120, 180 i 240 wygÂładzam. PodkÂład staram siĂŞ kÂłaÂśĂŚ w 3 warstwach. Przy takim systemie nic nie siada, nawet po czasie.

Posty: 349

ja przy hardkorach zaczynam od P 60. tylko Âże po P 60 trzeba obowiÂązkowo poÂłoÂżyĂŚ jeszcze raz szpachlĂŞ. potem P 80, P 120 i na koniec P 240

**Pomógł:** 24 razy Posty: 704

kamilbusko...czy ta nastepna warstwe szpachli kladziesz w te rysy po 60 ..??

Tak naprawde to szpachel nalezaloby klasc na gola blache....nie wchodzac na stare warstwy..Tylko komu by sie chcialo prawda..??