Aerograf a Reklama Prosze o wypowiedzi

Od dwoch lat spro ludzi dzwoni do mnie lub przyjerzdza chcac sie dowiedziec czy, jak i za ile namalowalbym im szyld reklamowy. Ja jakos uciekam od tego tematu, jak mi sie nie udaje i klient dalej chce malowac mimo :twisted:

ceny zaporowej i dlugiego okresu realizacji :twisted:

to maluje ale jakos bez przekonania. Nie wiem czy jest sens konkurowania z cyfrowymi drukami wielkoformatowymi i wyklejkami. Powiedzcie mi czy w tej walce cenowej i jakosciowej z maszynami japonskiej produkcji nie ginie gdzies sztuka i artystyczne podejscie do wizualnych form przekazu???? Jak byscie obliczali ceny za takie malowania???? i przede wszystkim czy wogole powinnismy brac sie za takie malowania, czy nie zabijamy tym sztuki aerografu????
Jakiegos mam dziwnego moralniaka z tego powodu. Moze dla tego ze moje zycie to samochody i motocykle, ryk silnikĂłw i zapach benzyny??
Tu jest kilka fotek szyldĂłw ktĂłre malowalem, powiedzcie co myslicie w tym temacie

http://www.fotosik.pl/sho...65851e8c0a06d0f

http://www.fotosik.pl/sho...4c2a1a70df8ba4d

http://www.fotosik.pl/sho...8ea6d3fed27f6c9

http://www.fotosik.pl/sho...24b06c8b1db446f

Pozdrawiam

**Pomógł:** 5 razy Posty: 110 Skąd: Starachowice

Powiem tak- chciaÂłbym malowaĂŚ tylko swoje obrazy. Niestety nikt nie chce ich kupowaĂŚ. ZaczÂąÂłem malowaĂŚ samochody i jakoÂś pÂłacÂą i sÂą chĂŞtni. MalujĂŞ teÂż szyldy, nie odmawiam ,choĂŚ sÂą w cenie solwentu / 150 zÂł za 1metrkw/ , zawsze to jakaÂś wprawka, przy ktĂłrej moÂżna potrenowaĂŚ,a sÂą trwalsze , bo szewcowi 3 razy pomalowali spreyem i sobie nitro zmyÂł ,a solwent by przepadÂł. Jak nie ma co robiĂŚ , to trzeba robiĂŚ wszystko np: szyldy.

Ja sie na aerografingu nie znam, ale na pewno nie stracisz malujÂąc szyldy :grin:

Zarobisz, zdobĂŞdziesz byĂŚ moÂże doÂświadczenie, a zadowolenie klienta jest b. waÂżne, wiĂŞc jeÂśli bĂŞdzie zadowolony, to bĂŞdzie Cie dalej polecaÂł :wink:

Posty: 36

ale w pracach widaĂŚ Âże robisz je bez przekonania...
jest tyle ile musi byĂŚ i wiĂŞcej siĂŞ nie pieÂścisz
mĂłgÂłbyÂś sprĂłbowaĂŚ dodaĂŚ sztuki do tego
wydaje mi siĂŞ ze kaÂżde zlecenie powinniÂśmy traktowaĂŚ jako miejsce na sztukĂŞ ktĂłrej w dzisiejszych czasach jest tak maÂło
no a przy tym sam ĂŚwiczysz rĂŞkĂŞ i oko :cool:

No tak ale jezeli za malowanie maski od samochodu liczy sie miedzy 800 a 1200 zl a za metr kwadratowy szyldu nie chca zaplacic wiecej niz 400, chcialbym znalezc gdzies w tym logike bo przy takiej rozbierznosci cen nie wiem jak wyjasnic klientowi, temu od maski, czenu musi zaplacic dwa lub trzy razy wiecej od tego ktĂłremu malowalem szyld. :???:

CZy przy szyldach wskazane jest wbijanie sie a szczegĂłÂły???? NaogĂłÂł oglÂądane sa z daleka a patrzac z daleka szczegĂłÂły sa niewidoczne, czy nie psuÂłyby efektu????

Posty: 36

co do klienterii dwie opcje...
albo mĂłwisz ze nie namalujesz szyldu za mniejsze pieniÂądze, albo mĂłwisz temu od maski ze prace na pojazdach wymagajÂą o wiele wiĂŞcej pracy ze wzglĂŞdu na przygotowanie powierzchni i prace czysto lakiernicze ...
a co do szczegĂłÂłĂłw to juÂż zaleÂży na ile wdasz siĂŞ w te szczegĂłÂły ...

Posty: 71

wychodze z zalozenia, ze powinnismy stac sie fachowcami w danej dziedzinie, wtedy zawsze bedziemy mieli prace, w aerografie jest bardzo duzo pole do popisu, sciany, motoryzacja, reklama, maluje motocykle dlatego ze juz wszystko na ten temat wiem w sensie lakierniczym, i ogolnie trendow jakie panuja w tej dziedzinie, natomiast kazda inna kategoria rzadzi sie swoimi prawami,
pozdr.

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

**Pomogła:** 1 raz Posty: 83

Powiem Wam tak, za reklamĂŞ powinno sie braĂŚ konkretne pieniÂądze. Przez jakiÂś czas pracowaÂłam w reklamie i robiÂłam takie projekty. Oto jeden przykÂład: za takÂą maÂłÂą reklamĂŞ formatu A5 lub nawet mniejszÂą (nie pamiĂŞtam) klient pÂłaci 1000zÂł. Ja coÂś takiego robiÂłam w pĂłÂł godziny, a z poprawkami moÂże trochĂŞ dÂłuÂżej. Dodam, Âże to grafika komputerowa, ktĂłra nijak ma sie do aerografii!! To daje trochĂŞ do myÂślenia. Nie muszĂŞ mĂłwiĂŚ dlaczego.

No wlasnie, nastĂŞpny przykÂład cisnie mi sie na usta, jezeli wykonujemy typowa naprawe lakiernicza np maski samochodowej ktĂłra ma okolo jednego metra kwadratowego, Âłatka szpachlĂłwki, podkÂład i lakier, malujemu w jeden kolor i bierzemy za to 500 zl, a jak aeroarte napisal za metr kwadratowy szyldu bierze 150 zl, przecierz takÂą blache tez trzeba zmatowac, uzyc wash primera, mnustwa rĂłznych warstw lakierĂłw, bezbarwny i wypolerowac. gdzie jest w tym sens, nie moge pojÂąĂŚ??????
Postaram sie wrzucic dzisiaj foty jednego z moich ostatnich szyldĂłw i pociagnÂąc temat dalej, ciekawia mnie bardzo wasze opinie

Posty: 71

**Pomógł:** 5 razy Posty: 110 Skąd: Starachowice

Ceny pewnie sÂą rĂłÂżne w rĂłÂżnych miejscach kraju . Moje miasto jest biedne ,Âśrednia pensja to 800zÂł. Na szyldach zarabia siĂŞ wÂłaÂśnie na powierzchni ,ktĂłra nie jest ,a nawet nie moÂże byĂŚ wypeÂłniona caÂła skomplikowanÂą grafikÂą. DodajĂŞ zdjĂŞcia ,ale nie wiem co z tego wyjdzie.

natty.jpg
60x40 czas 2godz

Plik ściągnięto 16820 raz(y) 62.63 KB

trimexim 008.jpg
jeszcz jeden znalazÂłem okÂło2,5mx0,80 czas 10godz

Pobierz Plik ściągnięto 956 raz(y) 130.83 KB

DSC06009.jpg
180X60 czas wykonania 4godz

Pobierz Plik ściągnięto 929 raz(y) 138.7 KB

Posty: 36

jak czytam o jakich w cenach rozmawiacie to nie mogĂŞ szczĂŞki pozbieraĂŚ :shock:

za pomalowanie kasku wstyd mi jest zawoÂłaĂŚ 150 zÂł, a tu dzieĂą pracy 1000 zÂł :shock:

niech mi ktoÂś powie skÂąd siĂŞ biorÂą takie ceny?

Posty: 71

**Pomógł:** 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw

Posty: 45

Grandi, Facet ja na towim mijescu ni episla cen za ile to robisz przeciez to jest skandal liczyles kiedys sobie materialy ile cie kosztuja amortyzacje sprzetu swiatlo moze robisz przy ognisku ale dren tez drogie 150 zl masakra to powinno sie tyle brac za no nie wiem hmmm pomalowanie brewek chociazby.

Posty: 36

eee jakby to powiedzieĂŚ...
dobrze wiedzieĂŚ :mrgreen:

od teraz bĂŞdĂŞ Âświadom :mrgreen:

Posty: 17