problem z powÂłokÂą lakierniczÂą

Posty: 160

witam kolegĂłw lakiernikĂłw, mam nastĂŞpujÂący problem;
PrzygotowujĂŞ odpowiednio element odtÂłuszczam , pryskam bazÂą potem clarem , i co i tyÂłek powÂłoka wyglÂąda tak jakby poprzyklejane byÂły maÂłe syfki na caÂłej powierzchni lakieru.
wiem Âże nie jest to brĂłd z podÂłogi bo malowaÂłem maÂłe elementy w czystych warunkach i byÂło to samo. Tylko co ciekawe po poÂłoÂżeniu bazy nic nie widaĂŚ dopiero jak prysnĂŞ klarem syfki sa widoczne. Klaru teÂż to nie jest wina bo sprawdzaÂłem na elemencie ktĂłry malowaÂłem tylko klarem i byÂło ok. WiĂŞc problem jest na pewno po stronie bazy tylko jaki?
Pomijam fakt Âże pistolety sÂą czyste i lakiery lane przez sitko.
wyglÂąda to tak jakby baza schÂła zanim doleci do elementu albo pistolet pluje. WzioÂłem drugi pistol i to samo. MoÂże sie tak dziaĂŚ jak kompresor nie ma chÂłodzenia i daje ciepÂłe powietrze do zbiornika, ale wÂąÂż jest dÂługi wiĂŞc powinno siĂŞ wychÂłodziĂŚ a moÂże dajĂŞ za maÂło materiaÂłu czy za maÂłe ciÂśnienie na pistolu sam nie wiem. Co o tym sÂądzicie koledzy?

**Pomógł:** 24 razy Posty: 704

Czy te "syfki" sa wypukle..czy tez wklesle..??

Posty: 160

te syfki sÂą jak najbardziej wypukÂłe. Jak po wyschniĂŞciu chcĂŞ to spolerowaĂŚ i jadĂŞ papierkiem na wodĂŞ to najpierw siĂŞ one polerujÂą. Po caÂłym procesie polerowania lakierek jest gÂładki i ma Âładny poÂłysk ale co z tego jak i tak widaĂŚ te syfki w postaci kropek.

Posty: 59

foto

**Pomógł:** 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko

No bo syfki musisz zjechaĂŚ na rĂłwno na klocku, a nie palcem :blee:

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Najpierw opisz czy te syfki sÂą wypukÂłe, czy wklĂŞsÂłe tak jak pytaÂł Obcy...
NajproÂściej byÂłoby z fotkami.
I od razu zapytam:
JeÂśli te syfki sÂą wypukÂłe, to czy:
- sÂą na caÂłym elemencie rozÂłoÂżone powiedzmy rĂłwnomiernie?
- czy teÂż sÂą to tu, to tam, jak popadnie, nawet jeÂśli ich jest duÂżo?
- no i najwaÂżniejsze pytanie aby wykluczyĂŚ ewentualnie problem "z bazÂą", to czy gdy przecierasz bazĂŞ po jej przeschniĂŞciu ÂściereczkÂą antystatycznÂą, to czujesz juÂż pod niÂą te syfki, czy wedÂług Ciebie ich wtedy nie ma, a pojawiajÂą siĂŞ tylko przy nakÂładaniu bezbarwnego?

{malujesz w komorze, czy garaÂżowo? I czy w kombinezonie, czy teÂż jak masz cenzuraÂłkĂŞ, to go nie zakÂładasz i "w czym stoisz" to tak na szybkiego pĂŞdzlujesz? Wiem, Âże gÂłupawo to brzmi, ale wiem dlaczego pytam

}

Pzdr

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Kurde tu gdzie jest w ostatnim zdaniu "cenzura" byÂło "nieduÂży elemencik".
Chodzi mi o coÂś, co szybciutko siĂŞ popĂŞdzluje, praktycznie za nim zaÂłoÂży siĂŞ kombinezonik.

Posty: 160

syfki sÂą wypukÂłe nierĂłwnomiernie rozÂłoÂżone. i czuĂŚ jak przecieram ÂściereczkÂą antystatyczna.
Wczoraj przerobiÂłem swojÂą sprĂŞÂżarke. ZaÂłoÂżyÂłem miĂŞdzy sprĂŞÂżarkĂŞ a zbiornik galantom chÂłodnicĂŞ Âżeby powietrze do zbiornika wpadaÂło juÂż chÂłodne zobaczĂŞ czy ma to jakiÂś wpÂływ na malowanie. MoÂże jak powietrze byÂło gorÂące i szÂło do pistoletu to podczas malowania farba mieszajÂąc siĂŞ z ciepÂłym powietrzem po prostu czĂŞÂściowo schÂła zanim doleciaÂła do elementu i przyklejaÂła siĂŞ jako syfki. Ciekawa teoria ale czy sÂłuszna? Ja uwaÂżam Âże temperatura powietrza ma jakiÂś wpÂływ. JeÂżeli to nie pomoÂże bĂŞdĂŞ szukaÂł dalej. Tylko czemu ciepÂłe powietrze miaÂło by szkodziĂŚ tylko przy bazie a przy bezbarwnym nie moÂże przez pobĂłr powietrza przez hvlp. Co o tym sÂądzicie

**Pomógł:** 1 raz Posty: 246

jak dla mnie to zwykle wtrÂącenia czyli drobinki kurzu ktore osiadÂły na klarze...takie rzeczy to tylko papier 2000,2500 i polerka...

A czekaÂłeÂś zanim wyschnie baza przed nastĂŞpnÂą warstwÂą??
Ja raz tak miaÂłem Âże siĂŞ tak dziaÂło.

**Pomógł:** 23 razy Posty: 978

Aha czyli ten Âśmietnik masz juÂż po bazie.
JeÂśli malujesz bazÂą "na mokro", to nie sÂądzĂŞ aby byÂła to przyczyna za ciepÂłego powietrza, bo widzisz jak siĂŞ baza rozkÂłada i czy nie dolatuje do elementu sucha.
Wtedy raczej stawiaÂłbym na syf z otoczenia, bo odpadajÂących starych zeschÂłych farb z wnĂŞtrza pistoletu, to rozumiem, Âże nawet nie bierzemy pod uwagĂŞ?

Co do tego kombinezoniku zakÂładanego nawet na niewielkie elementy to pytaÂłem celowo, bo kiedyÂś z lenistwa tak robiÂłem.
WydawaÂło mi siĂŞ, Âże z lenistwa a okazaÂło siĂŞ Âże z gÂłupoty :sciana:

.
TroszkĂŞ czasu mi zajĂŞÂło wydedukowanie dlaczego na caÂłym aucie mam duuuuuuuÂżo mniej syfĂłw niÂż czasami na jednym malutkim elemenciku

I byÂła to oczywiÂście wina kombinezoniku

A tutaj u ciebie to raczej chyba z otoczenia, ale.........

Daj zdjĂŞcia bo nawet nie wiemy jak to wyglÂąda.

Posty: 160

koledzy te dwa auta co robiÂłem juÂż dawno poszÂły wiĂŞc fotki nie mam, ale myÂślĂŞ sobie, bo jak pomalowaÂłem bazÂą element to w pomieszczeniu jest od kusz i teraz jak za czoÂłem suszenie bazy suszarkÂą do wÂłosĂłw to ta suszarka mogÂła wciÂągaĂŚ ten od kusz wysuszyĂŚ na wiĂłr i siÂłÂą rozpĂŞdu powietrza wbijaĂŚ mi to w mokrÂą bazĂŞ. MoÂże to bĂŞdzie to, bo przypomniaÂłem sobie Âże jak malowaÂłem zderzak w civicu i poczekaÂłem jak naturalnie wyschnie to tego syfu prawie wcale nie byÂło, ale czÂłowiekowi zawsze siĂŞ spieszy. Nie wiem, siedzĂŞ i myÂślĂŞ, mam kolejne auta do roboty, i nie chcĂŞ znowu patrzeĂŚ na to samo.

Posty: 160

no i wÂątek moÂżna zakoĂączyĂŚ, ta wada powstawaÂła przez stosowanie suszarki do wÂłosĂłw aby szybciej dosuszyĂŚ bazĂŞ. DopiszĂŞ jeszcze, Âże ten system podÂłapaÂłem wÂłaÂśnie z forum, pewnie od jakiegoÂś amatora przez duÂże A. Nie rĂłbcie tak nigdy bo moÂżna sobie narobiĂŚ Âładnych wad.
Pozdrawiam.