Autor |
Wiadomość |
 |
kuciu007
|
Wysłany: 2010-11-02, 08:54 Syrena Autorenolak
|
0
|
|
|
Posty: 5
|
Witam. ZobrazujĂŞ z krĂłtka jak wyglÂąda sprawa. Moja Syrenka w obecnej chwili: komora silnika i bagaÂżnika w renolaku "piaskowy tufo" reszta w podkÂładzie akrylowym.
Mam renolaka na cale auto, kupi³em go bo moja Syrenka jest robiona na oryginalnych czêœciach i pomyœla³em sobie ¿e warto aby i lakier mia³ b³ysk PRL-u. Ale teraz mam coraz wiêcej w¹tpliwoœci. Jestem amatorem ale po pryœniêciu komór widzê ¿e to trochê badziewny materia³(u¿ywa³em korektora) i czy nie przejœÌ na akryl. I tu pojawiaj¹ siê moje pytania:
1. Jaki polecacie akryl(wiadomo Âże liczy siĂŞ stosunek ceny do jakoÂści)?
2. Czy sÂą akryle jednowarstwowe, tzn czy mogÂą byĂŚ bez klaru i bĂŞdzie poÂłysk lepszy niÂż da autorenolak?
3. Z tego co juÂż wyczytaÂłem to renolak nie bardzo da siĂŞ polerowaĂŚ przy ew. zacieku a co spokojnie moÂżna robiĂŚ przy akrylu?
4. Piaskowy tufo ma kolor jak Syrenka miaÂła w oryginale a akryl pewnie trzeba dobieraĂŚ i co za tym idzie koszta spore?
5. Jakie temperatury prac? Czy teraz bez ogrzewanego warsztatu moÂżna pracowaĂŚ? |
|
|
|
 |
Robertlodz09
|
Wysłany: 2010-11-03, 09:45
|
0
|
|
|

Pomógł: 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż
|
Kolego zostaw ten Autorenolak w spokoju! Tym malowa³o siê kiedyœ ,osobiœcie ostatni raz robi³em tym Poloneza "na gie³de" 8 lat temu Autorenolak jest to lakier syntetyczny który zosta³ wprowadzony na "Polski rynek" na prze³omie lat 70 i 80 Teraz jest on w sprzeda¿y tylko pisze na nim "do metalu" zamiast do "renowacji samochodu" Jest to bardzo dobry lakier do "nauki lakierowania" poniewa¿ jeœli nie masz doœwiadczenia i praktyki to nie ma mo¿liwoœci aby "rozlewaj¹c" ten lakier nie narobiÌ "podpisów" (czyt. zacieków na lakierowanej powierzchni) Na takich tak¿e "materia³ach" ,u mnie w "firmie" uczniowie Ìwicz¹ "sztuke lakierowania". Np. sztuk¹ by³o kiedyœ polakierowaÌ tym "g.....m" Fiata 126p i nie zrobiÌ ani jednego zacieku przy "piêknym rozlaniu lakieru na powierzchni" Reasumuj¹c lakier "lata swojej œwietnoœci" ma ju¿ za sob¹ Wracaj¹c do zadanych pytaù to proponuje jechaÌ do mieszalni z lakierami samochodowymi i zamówiÌ taki kolor w akrylu lub poliuretanie (wytrzymalszy i odporniejszy na warunki atmosferyczne itd. ni¿ akryl a przy tym taùszy tylko stosowany w lakierowaniu aut dostawczych i ciê¿arowych) To co ju¿ pomalowa³eœ tym Autorenolakiem to zmyj rozpuszczalnikiem Nitro Dorobienie koloru nie ma wp³ywu na "wy¿sz¹ cenê" Zmieniaj¹c Autorenolak na Akryl lub Poliuretan gwarantuje ci ¿e bêdziesz mia³ bardzo d³ugo trwa³¹ pow³okê na swojej Syrenie Wiesz nikt starego auta nie "lakieruje" w technologi z "danej epoki" poniewa¿ auta z lat 30 i 40 musia³y by byÌ lakierowane lakierami Nitro Pozdrawiam! |
|
|
|
 |
No-limit
|
Wysłany: 2010-11-03, 15:02
|
0
|
|
|

Pomógł: 34 razy Posty: 1179
|
kuciu007, Daj koledze @Robertlodz09 punkt i podziĂŞkuj za pomoc. |
|
|
|
 |
kuciu007
|
Wysłany: 2010-11-03, 19:52
|
0
|
|
|
Posty: 5
|
No-limit napisał/a: | kuciu007, Daj koledze @Robertlodz09 punkt i podziĂŞkuj za pomoc. |
Tak wÂłaÂśnie zrobiÂłem.
dziĂŞkujĂŞ i pozdrawiam |
|
|
|
 |
kuciu007
|
Wysłany: 2010-11-03, 20:55
|
0
|
|
|
Posty: 5
|
A co odnoÂśnie temperatury otoczenia? Czy przy takich temperaturach jak teraz( mrozki w nocy) moÂżna malowaĂŚ? Mam garaÂż nieogrzewany. |
|
|
|
 |
Robertlodz09
|
Wysłany: 2010-11-04, 00:54
|
0
|
|
|

Pomógł: 61 razy Posty: 3387 Skąd: ÂŁĂłdÂż
|
Musisz siĂŞ zaopatrzyĂŚ nie w "standartowy" a w "szybki" utwardzacz ,ktĂłry to jest zalecany do stosowania przy niskich temperaturach i spokojnie moÂżesz "lakierowaĂŚ" przy takiej pogodzie Ja juÂż dawno temu raz lakierowaÂłem (swĂłj samochĂłd) jak byÂło na dworze grubo poniÂżej -5 st. C ,a w garaÂżu byÂło coÂś koÂło 0 st.C i jakoÂś lakier nie "odleciaÂł" przez ponad 10 lat A wiem Âże nie "zleciaÂł" poniewaÂż tym autem jeÂżdzi caÂły czas mĂłj ojciec Pozdrawiam!
ps. PodaÂłem lakierowanie w tak niskiej temperaturze tylko jako wÂłasne "doÂświadczenie" a nie propozycje dla kolegi |
|
|
|
 |
obcy_69
|
Wysłany: 2010-11-04, 07:46
|
0
|
|
|
Pomógł: 24 razy Posty: 704
|
Owszem ..mozna pokusic sie o lakierowanie w takich warunkach. Ale trzeba wziac poprawke na czasy schniecia poszczegolnych materialow - a konkretnie, znacznie je wydluzyc. Nieprzestrzeganie , uwidoczni sie nastepnego lata..
Poza tym, trzeba rowniez uwazac na znaczna wilgoc w tym okresie. Jak wiadomo ma destrukcyjny wplyw na materialy, szczegolnie lakiery z grupy HS czy VHS - o czym to mialem okazje sie przekonac na "wlasnej skorze" i to przy temperaturach oscylujacych w granicach 20 stopni, jak i slonecznej pogodzie. Oczywiscie nie jest to regula...bo tak jak kolega @Robertlodz09, ja rowniez pozwalalem sobie na lakierownie w duzo gorszych wrunkach od wyzej opisanych (deszcz, 5 stopni na plusie)..i wychodzilo w miare znosnie.
Moze choc po lakierowaniu bylbys w stanie podniesc tem. chociaz do 10 stopni..
Robertlodz09 napisał/a: | Musisz siĂŞ zaopatrzyĂŚ nie w "standartowy" a w "szybki" utwardzacz ,ktĂłry to jest zalecany do stosowania przy niskich temperaturach |
Ja ze swojej strony do zestawu dorzucil bym jeszcze "szybkie rozpuszczalniki".. lub w ogole materialy dedykowane do szybkich napraw..:spoko: |
|
|
|
 |
kuciu007
|
Wysłany: 2010-11-04, 14:14
|
0
|
|
|
Posty: 5
|
A jakiej firmy akryl polecacie?
I jak to cenowo siĂŞ ma? |
|
|
|
 |
kuciu007
|
Wysłany: 2010-11-04, 15:23
|
0
|
|
|
Posty: 5
|
Czy profix to dobra firma? Zaproponowano mi 110zÂł za 1l + 0,5 utwardzacza+ 0,2 rozcieĂączalnika. Cena do przyjĂŞcia? |
|
|
|