|
|
|
Autor |
Wiadomo¶æ |
|
Lackdoctor
|
Wys³any: 2012-02-24, 14:37 Opinie na temat ASO .
|
+1
|
|
|
Pomóg³: 40 razy Posty: 3753
|
¯eby nie by³o.
Nic mi do aso i nie obchodzi mnie aso.
Jednak znalaz³em kilkadziesi±t opinii ... klientów aso, przymusowych, bo gwarancyjnych.
Oto kilka z nich.
1.
Pod koniec ubieg³ego roku przypada³ mi drugi przegl±d gwarancyjny nowego Forda Focusa. Zadzwoni³em do najbli¿szego autoryzowanego serwisu (miasto oddalone od mojej miejscowo¶ci oko³o 50 km). Tam dowiedzia³em siê ¿e przegl±d bêdzie kosztowa³ oko³o 860 z³. Przedzwoni³em do nastêpnego punktu (miejscowo¶æ oddalona od mojego miejsca zamieszkania oko³o 60 km). Tu poinformowano mnie ¿e ten sam przegl±d bêdzie kosztowa³ oko³o 730 z³. Wybra³em ten drugi poniewa¿ dla auta 10 km to nie odleg³o¶æ a ró¿nica w cenie 130 z³. Zg³osi³em siê na umówiony przegl±d o godz. 13. (dok³adnie o tej godz. auto wjecha³o na podno¶nik). Mnie zaproszono do pomieszczenia za szybk± abym móg³ obserwowaæ ¶wiadczon± us³ugê. Po oko³o 40 min. opu¶ci³em to pomieszczenie bo my¶la³em ¿e szlag mnie trafi. Wytypowany mechanik zacz±³ od przyniesienia sobie herbaty. nastêpnie podci±gn±³ spust oleju, odkrêci³ korek i uda³ siê w drugi kont hali gdzie zebra³o siê ca³kiem spore ko³o gospodyñ wiejskich na swobodnych pogawêdkach. Po oko³o 30 min. go¶æ przyszed³ i zakrêci³ korek. Nastêpnie w odstêpach oko³o co 10 min. zacz±³ krêciæ ka¿dym ko³em po kolei. W tym momencie wyszed³em do salonu nowych aut ¿eby siê nie denerwowaæ. Dwadzie¶cia minut po godz. 14 przyszed³ po mnie go¶æ z Dzia³u Serwisu w celu uregulowania nale¿no¶ci i odebrania auta. Po uregulowaniu nale¿no¶ci rzuci³em okiem na fakturê. Okaza³o siê ¿e cena przegl±du jest nieznacznie ni¿sza od uzgodnionej w trakcie rozmowy telefonicznej (tzn. 700 z³ a nie 730 z³). Ale to co zobaczy³em na wyszczególnieniu wprawi³o mnie w os³upienie. Warto¶æ zu¿ytych podczas przegl±du materia³ów wynios³a 340 z³, a nieca³e pó³tora godziny krêcenia kó³kami 360 z³. Przyznam siê szczerze ¿e za te pieni±dze mogê krêciæ ko³ami nawet przy wyd³u¿onym do 100 lat wieku emerytalnym.
2
Mam BMW 525 xd, 2008r. super samochód !!! przy stanie licznika 100.000 km. dosz³o do pierwszego problemu, mianowicie ga³ka uk³adu kierowniczego nie znios³a polskich dróg i zaczê³o brzydko stukaæ, uda³em siê do serwisu BMW Bawaria Motors w ..............., Pytam o koszt ga³ki 320 z³ wymiana 80z³. spoko, zleci³em wymianê. Faktura jak± otrzyma³em lekko zbi³a mnie z nóg, ponad 1400 z³. - za co, ano za pomiar zbie¿no¶ci 400 i ustawienie tej samej zbie¿no¶ci drugie 400. Dodam jeszcze ¿e najlepszy diagnosta robi±cy zbie¿no¶æ w tym mie¶cie ¿yczy sobie za t± us³ugê 160 z³. Przykro mi ale nie jestem ju¿ klientem Bawari Motors. Takie praktyki traktujê jako wy³udzenie !!!!! i zrywam wspó³pracê z tak± firm±.
Pozdrawiam wszystkie serwisy ASO w Polsce !!!
3
Na pierwszym przegl±dzie w citroenie w Lubiniu wlali mi 5 litrów (faktura) bardzo drogiego oleju gdzie do silnika wchodzi zaledwie 3,6 litra. No jak serwis nie wie ile wchodzi oleju to ja nie ryzykujê wiêcej bo serwis mo¿e mi tylko auto zepsuæ. A do tego po podsumowaniu wysz³o, ¿e umycie auta, które jest nieod³±czn± czê¶ci± przegl±du, wynosi (bez woskowania) 400 - 450 z³otych- pora¿ka!!!.W³a¶nie w tym roku mijaj± 2 lata w±tpliwej gwaracji (ca³e szczê¶cie) i tym panom dziêkujê.
4
Zaczê³o co¶ stukaæ w moim Fordzie Fokusie .My¶la³em ¿e co¶ z popychaczami Ale specjalista w ASO og³osi³ ¿e to sprzêg³o I mia³ racjê .Nale¿a³o je wymieniæ .Poprosi³em o wydruk kosztów jakie poniosê .Wysz³o ¿e ca³kowity koszt wyniesie ponad 8000 z³ Przerazi³em siê poniewa¿ autko kupi³em za 17000 z³ .powiedzia³em to i po ma³ych targach ,koszty spad³y do 6500 Po stwierdzeniu ¿e to dla mnie jeszcze za du¿o .Dano mi mo¿liwo¶æ preferencyjnej obni¿ki jeszcze o 500 z³ I na tym stanê³o. Zrezygnowa³em z tej imprezy W warsztacie prywatnym wymieniono w Fordzie sprzêg³o i koszt ca³kowity wyszed³ 3000 z³ Pytam siê za co trzeba p³acic w ASO tyle szmalu Ano za panie sprz±taj±ce ,za kierownika który pije kawê ,za od¶nie¿acza parkingu za, ciecia który otwiera bramê Za czê¶ci które s± niby oryginalne ale nie s± bo akurat nie ma ich na sk³adzie i H wie za co
5
super hiper ASO forda, problem - co¶ siê dzieje z tylnym ko³em, serwisant ASO - po zdjêciu ko³a i przegl±dzie piasty itp - stwierdza ¿e piasta i czê¶æ zawieszenia do wymiany, podziêkowa³em, jadê do ch³opka co ma w stodole warsztat, ch³opek zdejmuje ko³o, ogl±da, po czym dokrêca nakrêtkê bo ³o¿ysko by³o lu¼ne - problem rozwi±zany, i o co chodzi z tymi ASO ? co jest z nimi nie tak ? czy mam rozumieæ ¿e to w wiêkszo¶ci banda idiotów ?
6
W serwisie nie odchod¼cie od samochodu nawet na krok.Bo inaczej was przekrêc±.To na oleju,to na ¶wiecach,to powiedz± ¿e co¶ wymienili.W czasie obs³ugi macie prawo staæ przy samochodzie,chocia¿ na pewno jaki¶ gogu¶ w garniturku bêdzie was przekonywa³,¿e to jest niezgodne z regulaminem warsztatu.Materia³y eksploatacyjne najlepiej kupiæ samemu i dopilnowaæ ¿eby mechanik rzeczywi¶cie je wymieni³(olej,filtry).W serwisach maj± ponad 100% mar¿y.
.
.
.
I tak mo¿na bez koñca.
P³ytki jednak kosztuj±, pani w recepcji te¿.
A kole¶ robi±cy za rzeczoznawcê i przedstawiaj±cy wycenê to zwyk³y przeszkolony w naci±ganiu klientów dupek.
Ja tam do aso nic nie mam, nawet nie zagl±dam do takich instytucji.
[ Dodano: 2012-02-24, 15:43 ]
Jest te¿ druga strona medalu... ¿eby nie by³o ¿e ja jestem przeciw ,, a mo¿e za?
Czytaj±c te wszystkie wypowiedzi na temat genialnych i tanich mechaników w stodolnianych warsztatach ¿yczê Wam, ¿eby na rok zamkniêto wszystkie autoryzowane stacje. Bo wychodzi na to, ¿e tam pracuj± geniusze, a w ASO, gdzie zarobki s± dwa razy wiêksze, sami z³odzieje i mato³y. Oczywi¶cie w stodo³ach nie wykrêcaj± czê¶ci i nie wsadzaj± starych, lej± w³a¶ciw± porcjê oleju a nie tylko po³owê, diagnozê stawiaj± jeszcze nie widz±c auta, a na koniec wystawi± fakturê, która uprawnia do rêkojmi i przyjm± reklamacjê bez zmru¿enia oka. Pracujê w ASO i widzê w jakim stanie przyje¿d¿aj± do nas samochody, których w³a¶ciciele mieli "szczê¶cie" odwiedziæ taki "niezale¿ny" warsztat. Oczywi¶cie od ka¿dej regu³y s± wyj±tki. A najgorsi s± klienci, którzy przyje¿d¿aj± tylko po to, ¿eby wyci±gn±æ informacjê na temat naprawy, bo ich pan mechanik nie jest w stanie poradziæ sobie z diagnoz±.
[ Dodano: 2012-02-24, 22:53 ]
ASO - trudna usterka, instrukcja postêpowania dla mechaników :
1 umyæ samochód
2 wrzuciæ choinkê zapachow±
3 powiedzieæ ¿e zrobione
4 wydaæ samochód
5 nie odbieraæ telefonów
[ Dodano: 2012-02-24, 22:53 ]
Tak siê sk³ada, ¿e pracujê w jednym z warszawskich ASO... Niestety, ale potwierdzam, ¿e klient na przegl±dzie to frajer, który nie wie, ¿e p³aci za ca³± otoczkê i piecz±tkê w ksi±¿eczce, która nic mu nie da... Ta sama us³uga wykonana u Kazia za rogiem, bêdzie mia³a taki sam efekt koñcowy, a cena 2-3 krotnie ni¿sza. No, ale jak chcemy, aby w naszym aucie wymieniono olej w czystym, suchym i du¿ym warsztacie - to za to w³asnie p³ac± klienci ASO Auto do naprawy na gwarancji jest traktowane jak wrzód, za którego naprawê gwarant p³aci ¶mieszne sumy i nikt tego nie chce naprawiaæ... - dlatego czêsto spychane jest do niedo¶wiadczonych i m³odych mechaników... Jedyn± przewag± ASO jest fakt, ¿e przy nietypowych usterkach mog± posi³kowaæ siê "podmian± czê¶ci" z innych aut na podk³adkê w celu potwierdzenia diagnozy... tak robi siê czêsto niestety... Co do czê¶ci "zamiennych" - sprawdzajcie ile kosztuj± w InterCarsie i innych tego typu sklepach - ASO potrafi na takich czê¶ciach zarabiaæ 200-300%, chocia¿ oficjalnie nie mog± zak³adaæ jakichkolwiek zamienników - tylko orygina³y!
KIEROWCY - nie b±d¼cie naiwni, sprawdzajcie ceny us³ug!!!!
ps.
Jakby kto¶ siê ³udzi³, ¿e najpopularniejszy i najlepszy olej MOBIL1 5W50 wlali mu na przegl±dzie(je¿eli na takowy siê zgodzi³) - niech lepiej patrzy na rêce mechanika... - czêsto s± to zlewki ró¿nych pozosta³o¶ci, które mechanicy zbieraj± na takie w³asnie okazje...
[ Dodano: 2012-02-24, 22:55 ]
A ¿e to nie moje opinie to poprostu ludzie... tak jest postrzegane aso i ca³a jego otoczka.
http://biznes.onet.pl/for...j-strumien.html
Tu to wszystko znalaz³em... poczytajcie,,, ja sie nie czepiam aso. |
_________________ Strona mojego znajomego w Belgii... mówi po naszemu. Bardzo fajne furki, bardzo ró¿ne ceny, nowe okazje praktycznie codziennie.
http://home.mobile.de/AUTOS-PAGNAER#ses |
|
|
|
|
lak
|
Wys³any: 2012-02-24, 23:03
|
-1
|
|
|
Posty: 223
|
Jak kto¶ jest frajerem i kupuje now± brykê,no to zas³u¿y³ a¿eby walili go na przegl±dach gwarancyjnych
[ |
|
|
|
|
kosior
|
Wys³any: 2012-02-25, 09:36
|
0
|
|
|
Posty: 102
|
Z ASO jest jak z drogimi restauracjami niby to samo zarcie co w taniej budzie ale ³adniej podane jest dro¿sze o kilkaset procent a i tak jedno i drugie ma swoich zwolenników przeciez nikt nikomu nie karze jezdzic do ASO wiec po co te dyskusje wkó³ko wa³kowaæ. |
_________________
|
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-02-25, 16:28
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
To nie s± kolego @lackdoktor opinie klientów o ASO tylko jêczenie niezadowolonych klientów z ceny us³ug. S± te¿ tacy ktorym nie mie¶ci siê w g³owie to ¿e naprwa samochodu nie oznacza jego automatycznej wymiany na fabrycznie nowy. Dzi¶ to ju¿ rzadko spotykany sposob rozumowania.
Mo¿esz oczywi¶cie przyj±æ, ¿e te zacytowane opinie to jest statystyczny punkt widzenia, i ¿e ASO to syf. Mo¿esz te¿ jednak troszeczkê pomy¶leæ i policzyæ. Jak ju¿ to zrobisz to zauwa¿ysz ¿e ¶redniej wielko¶ci ASO wykonuje 10 przegl±dów i napraw mechanicznych dziennie i piêæ sze¶æ napraw blacharsko lakierniczych. To 10 razy tyle ile wykonuje statystyczny warsztat. Do tego ASO to synonim idealnej naprawy. Idealnej pod ka¿dym wzglêdem. W g³owie siê nikomu nie mie¶ci ¿e ASO mo¿e zrobiæ co¶ nie tak wiêc jak zrobi co¶ nie tak to taki "zraniony nied¼wied¼ k±sa gdzie tylko mo¿e ... a reszta zadowolonych klientów ASO robi swoje ... p³aci odbiera samochód z naprawy i wraca dalej do ASO. Zraniony nied¼wied¼ - taki specyficzny klient ASO ma zawsze "roszczenia", a nie "oczekiwania".
Buñczuczny klient ASO nigdy nie przyjmuje do wiadomo¶ci, ¿e jest tylko klientem zlecaj±cym jak±¶ banaln± sztampow± naprawê . Klient jest zawsze niezadowolony z cen w ASO bo w stodole za rogiem wszytko jest tañsze o 80 % . Klient ASO nie jest jakim¶ tam cz³owiekiem On jest "Bóstwem" które zaszczyci³o sw± ³askawo¶ci± miejsce w którym wcze¶niej zostawi³ niewyobra¿alne dla nikogo innego, pieni±dze kupuj±c samochód. W swej ³askawo¶ci kupi³ ten samochód w³a¶nie u tego dealera do którego teraz przyjecha³ ... z pretensjami.
Przy naprawach powypadkowych te pretensje zaczynaj± siê sekundê po tym jak bóstwo przypieprzy³o w inny samochód, a jego siê pogi±³ i porysowa³. JAK TO MO¯LIWE ??? ... dalej kolego @lackdoktor to ju¿ tylko kontunuacja tych samych pretensji z kulminacyjnym punktem oczekiwania wymiany uszkodzonego samochodu na nowy.
Zastanawia mnie jakim trzeba byæ idiota skoñczonym ¿eby zap³aciæ choæby 1 z³ wiêcej ni¿ ustalono. W wiêkszo¶ci ASO ceny przegl±dów s± na tablicy na ¶cianie. W wiêkszo¶ci ASO ka¿da naprawa jest kosztorysowana, a dopiero po akceptacji klienta wykonywana. Jak ma siê do czynienie z imbecylem to potem imbecyl wypisuje w necie jak to zosta³ oszukany .
Zap³acisz za 5 litrów oleju po 120 z³ litr jak wiesz, ¿e do silnika wchodzi 3,7 l ?
Zap³acisz za mycie 450 z³ jak go nie zleca³e¶ ? ... To Wy lakiernicy z niezale¿nych warsztatów wypisujecie tu ¿e jak klient chce zgodno¶æ koloru to za cieniowanie albo polerowanie musi dop³aciæ ? w ASO to norma. Tak jak to ¿e p³aci siê za mycie i sprz±tanie. Jak wszêdzie ... mozna to pokazaæ w kosztorycie albo wliczyæ w cenê malowania. Jednak jak "kto¶" lakieruje element za 200 z³ i sprz±ta go i myje w tej cenie to na Forum dla lakierników uwa¿a siê za uczciwego wykonawcê, a to po prostu normlny frajer tyraj±cy za darmochê ku uciesze ka¿dego zleceniodawcy .
Takie praktyki jak opisane w tych cytowanych postach to ba¶nie dla przyg³upów. To ¿e kto¶ sobie ¿yczy kasê za to czego nie wykona³ to nie jest wymys³ ASO. W ka¿dej bran¿y po to jest faktura ¿eby na niej wpisaæ za co siê bierze pieni±dze. Dureñ nie czyta. Dureñ jest od walenia go w dupsko. Tak te¿ robi ASO, bo ... czy w ASO czy u lekarza przepisuj±cego drogie leki zamiast krajowych odpowiedników, czy przy naprawie zmywarki, lub lodówki ... to walenie Durnia w rogi jest akurat normalne na ca³ym ¶wiecie, a ideali¶ci umieraj± biedni i sfrustrowani. Jak wieæ nazwaæ tych co jêcza na portalach interentowych o tym, ¿e ich wykonawca oszyka³ ... a do tego to jeszcze ASO .
Teraz np. Ja mam przeczytaæ te g³upoty i przyznaæ g³upkowi racjê ... racjê w czym ? W tym ¿e nie umie siê odezwaæ ,¿e nie umie czytaæ , ¿e nie ustali³ warto¶ci us³ugi i czê¶ci ... i wreszcie co to ma wspólnego z ASO, lub nie z ASO ?
Sk±d wiêc pomys³ kolego @lackdoktor, ¿e to dotyczy tylko ASO ? ... i pisze ci to jako by³y kierownik ASO i .... by³y w³a¶ciciel w³asnego warsztatu. Gdyby¶ w swoim warsztacie mia³ tylko jednego takiego zranionego klienta z jakim ma co najmniej raz codziennie do czynienie ka¿da ASO, to by¶ go sobie zapamiêta³ na ca³e ¿ycie. Klienci ASO to "Roszczeniowcy". Przyje¿d¿aj± oczekuj±c, ¿e kto¶ im wejdzie w dup ê, ale ju¿ p³aciæ za to nie maj± zamiaru. Poniewa¿ jest gwarancja to nie maj± wyboru ... i st±d te piski w internecie.
W naprawach mechanicznych w bañkach siê takim klientom nie mie¶ci jak samochód za 50 ty¶ mo¿e siê popsuæ, a ten za 100 ty¶ to ju¿ w ogóle jak mo¿e choæby zapiszczeæ . Do tego jak to mo¿liwe, ¿e ta sama usterka siê powtarza ... ale wreszcie siê skoñczy gwarancja i dealer mo¿e daæ do zrozumienia "Roszczeniowcowi" .... Bujaj siê frajerze truæ dupsko w innej firmie .
Gdyby kto¶ pozna strukturê funkcjonowania ASO to ich ju¿ nie krytykuje i nie ³apie siê na taki cenzura z dupy o tym ¿e ASO zamawia tonami zamienniki w InterCars i sprzedaje je nieoficjalnie zarabiaj±c 300 % .... Jasne a w tym czasie centrala takiej ASO grzecznie obserwuje jak z miesi±ca na miesi±c spada obrót czê¶ciami zamiennymi i traci na tym gigantyczne pieni±dze. Do tego macierzysty koncern przyznaje, ¿e to OK praktyka i niech ka¿da ASO robi sobie co chce i jak chce. Zamienniki do ASO s± dostarczane z centrali i to czê¶ci z ustalonego ¼ród³a, a nie jakie¶ przypadkowe zakupy.
To tak jako komentarz dla Pana który pracuje w warszawskim ASO ... "zlewki olejów" Jasne ... tylko z czego jak w normalnej ASO jest centrala dystrybucyjna z "barku olejowego" w nienormalnej to nie wiem co jest bo te mnie nie interesuj±. Po co niby te zlewki jak za ka¿d± przepompowan± beczkê oleju dealer dostaje sprzêt, lub dodatkow± kasê ... to nawet 50 000 z³ co roku. Ten system jest tak zbudowany ¿e Tu porostu nie op³aca siê cwaniakowaæ z tanim lakierem z tanim olejem z tanimi zamiennikami. Tak robi± tylko partnerzy ASO tyraj±cy na sukces swoje centrali ... ale to kiedy¶ chcia³em wam napisaæ .... nie chleli¶cie s³uchaæ
Wielu klientów ... niektórzy z was tak¿e ... nie widz± np. takiego drobiazgu ¿e wiele ASO RENAULT z powodu maria¿u koncernów sta³o siê tak¿e ASO NISSAN. ... ale nie wszystkie . ... wiêc niektóre ASO Renault umieszczaj± informacje ¿e naprawiaj± Nissana ale nie w ramach zg³oszeñ gwarancyjnych. Czyli naprawiaj± samochody nowe i roczne i te na gwarancji tylko nie za darmo w ramach gwarancji bo nie s± ASO NISSAN
Finalnie ASO Renault mo¿e zamontowaæ czê¶ci z InterCars np 4MAX z Chin i Indii ( bo co niby ma to ASO wspólnego z koncernem Nissan i jego zaleceniami ? ) w nowych Nisanach, a klient jak siê zorientuje to pretensje bêdzie mia³a do .... ASO .
Oj Panowie Panowie .... Pod ka¿dym wzglêdem na ka¿dej p³aszczy¼nie w ka¿dym aspekcie dowolnie ocenianej sprawy, Normalna ASO klasy premium ( samodzielny dealer uprawniony do formowanej w³asnej struktury terenowej w przydzielonym regionie ) bije na ³eb warsztat ... tu podkre¶lê WARSZTAT ... taki normalny z kabin± mieszalni± markowym sprzêtem itd.
ASO jako organizacja uprawiaj± swoje praktyki od zawsze ... Zawsze maj± kilkukrotnie wiêksze ceny ni¿ niezale¿ne warsztaty. Zawsze bêd± powszechnie postrzegana jako synonim najwy¿szej jako¶ci napraw i Zawsze bêd± mieæ swoich klientów ... a warsztaty ? ... Có¿ te siê rozwijaj± obecnie z ogromnym trudem. Warsztat walczy z konkurencj±, a ASO robi± swoje .
We¼cie te¿ pod uwagê ¿e dla wiêkszo¶ci z was ASO to ...taki "pistolet lakierniczy" dla piekarza Piekarz pewnie wie do czego s³u¿y to narzêdzie ... mo¿e nawet jak dzia³a ... ale ju¿ to czy SATA czy SRATA czy IWATA czy SZMATA to ju¿ go przerasta. Gdzie mu tam do wiedzy na temat tych producentów i tych produktów sieci dystrybucji i serwisu ...
Dlatego pomimo, ¿e wielu z was Panowie ma ogromn± wiedzê na temat lakiernictwa to o ASO nic nie wiecie i niestety powtarzacie tylko zabawne pier do³y . Zabawne bo to powszechne opinie ura¿onej cen± mniejszo¶ci. Ka¿de forum motoryzacyjne jest pe³ne takich pier-dó³ ... na ¿adnym nie ma rzetelnych informacji o strukturze i zasadach obowi±zuj±cych w ASO. |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
Lackdoctor
|
Wys³any: 2012-02-25, 16:33
|
0
|
|
|
Pomóg³: 40 razy Posty: 3753
|
Cytat: |
To nie s± kolego @lackdoktor opinie klientów o ASO tylko jêczenie niezadowolonych klientów z ceny us³ug. |
Nic nie przyjmujê, to nie mój punkt widzenia.
To tylko znaleziona w necie ciekawostka zamieszczona przez dziennikarza i odpowiedzi na forum pod artyku³em.
Chcia³em pokazaæ ¿e obraz aso nie jest taki nieskazitelny jak to czasami na forach piszesz.
Cwaniactwo, niekompetencja, niechlujno¶æ. Tego nie powinno byæ w TAKICH miejscach. |
_________________ Strona mojego znajomego w Belgii... mówi po naszemu. Bardzo fajne furki, bardzo ró¿ne ceny, nowe okazje praktycznie codziennie.
http://home.mobile.de/AUTOS-PAGNAER#ses |
|
|
|
|
kalbi
|
Wys³any: 2012-02-25, 19:11
|
0
|
|
|
Pomóg³: 32 razy Posty: 1682 Sk±d: Warszawa
|
lak napisa³/a: | Jak kto¶ jest frajerem i kupuje now± brykê | trochê Ciê ponios³o, mo¿e kto¶ woli now± brykê i wie co ma, a, ¿e ma kasê i mu zwisa, ¿e zap³aci 1000z³ w ASO, a nie 200 U "Kazia" to nie znaczy, ¿e frajer, zreszt± nikt mu nie ka¿e w ASO serwisowaæ |
_________________
|
|
|
|
|
Nokia
|
Wys³any: 2012-02-25, 19:52
|
0
|
|
|
:)
Pomóg³: 8 razy Posty: 523 Sk±d: Silesia City Center
|
kalbi napisa³/a: | mo¿e kto¶ woli now± brykê i wie co ma, a, ¿e ma kasê i mu zwisa, |
I wie co ma ? Ciebie te¿ chyba ponios³o. Oczywi¶cie nie wrzucam wszystkiego do jednego worka, ale nie zgadzam sie z tym co zacytowa³em z Twojego posta.
Polecam program Turbo Kamera na kanale TVN Turbo jest tam piêkny obraz ''NOWYCH BRYK''... |
|
|
|
|
kalbi
|
Wys³any: 2012-02-25, 20:01
|
0
|
|
|
Pomóg³: 32 razy Posty: 1682 Sk±d: Warszawa
|
Nokia napisa³/a: | Ciebie te¿ chyba ponios³o. |
Nokia napisa³/a: | Ciebie te¿ chyba ponios³o. | cz³owieku, to co pewniejsze kupiæ kilkulatka niewiadomego pochodzenia niz samochód nowy z salonu? s± przypadki ró¿nego cwaniakowania nad nowymi chodzi mi o transportowe naprawy ale pewno¶æ masz zdecydowanie wiêksz± i nowe auto wiec nie gadaj glupot |
_________________
|
|
|
|
|
Nokia
|
Wys³any: 2012-02-25, 20:12
|
0
|
|
|
:)
Pomóg³: 8 razy Posty: 523 Sk±d: Silesia City Center
|
kalbi napisa³/a: | Nokia napisa³/a: | Ciebie te¿ chyba ponios³o. |
Nokia napisa³/a: | Ciebie te¿ chyba ponios³o. | cz³owieku, to co pewniejsze kupiæ kilkulatka niewiadomego pochodzenia niz samochód nowy z salonu? s± przypadki ró¿nego cwaniakowania nad nowymi chodzi mi o transportowe naprawy ale pewno¶æ masz zdecydowanie wiêksz± i nowe auto wiec nie gadaj glupot |
Cz³owieku mowie o przypadkach w których ludzie dla siebie kupili auta za 100 tys. i wlecz± sie po s±dach z powodu ze auto jest uszkodzone a aso i salon sie do niczego nie przyznaje, i sie to ciagnie i ci±gnie w nieskonczonosc, kup nowe auto i miej tak± sytuacje nie wiem czy by³bys taki ucieszony. Takze nie pisz ze nowe jest w 100% pewne...
Uzzywane tez nie jest pewne, nic takiego nie napisa³em. |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-02-26, 08:16
|
+2
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
Telewizja nie istnieje jak nie ma sensacji. £zy, ból, niesprawiedliwo¶æ, oszustwa ... wtedy jest ogl±dalno¶æ i sprzedaj± siê reklamy.
Jednak inteligentni ludzie gdy analizuj± jaki¶ problem, pytaj± zawsze o drug± stronê medalu, lub o opiniê drugiej strony sporu. W telewizji pokazywany jest prawie zawsze tylko jeden punkt widzenia. To w telewizji ! ...
... ale Tu na forum ... jest bardzo podobnie. Gdy brakuje rzetelnej wiedzy to górê bierze opinia wiêkszo¶ci. Gdy ju¿ kto¶ pokazuje jak wygl±daj± fakty to musi siê zmierzyæ nie tylko z powykrêcan± wersj± prawdy i tym co siê tam komu wydaje, ale jeszcze z opiniami tych co my¶l± ¿e prawo to jest to co bior± na "ch³opski rozum".
Widzisz @Nokia ... nowe samochody bywaj± uszkodzone w transporcie, w trakcie przegl±du zerowego, a nawet wadliwe egzemplarze opuszczaj± fabrykê. Tobie i wielu innym wydaje siê ¿e jak ju¿ kupujesz nowy samochód to musi on byæ nieskazitelny bo ten twój jedyny w piêcioletnim kredycie. W 99 % przypadków tak jest. Samochody s± OK. i bez wad. Jeden na sto ... mo¿e nawet piêæ, maj± jednak jakie¶ wady ... np uszkodzenie transportowe wymagaj±ce wymiany b³otnika. To nieuniknione.
Pojawia siê teraz dylemat ? Na ile taki samochód jest gówniany, a na ile pe³nowarto¶ciowy ? ... i widzisz w tej sprawie S±dy ka¿dej instancji wielokrotnie siê wypowiada³y w efekcie formuj±c prost± interpretacje podzia³u wad w przepisach prawa ... wady istotne produktu go dyskwalifikuj± ( wymagaj± wymiany na produkt wolny od wad ) , a wady nieistotne podlegaj± napraw± gwarancyjnym. Istotne to te, które nie pozwalaj± na korzystanie z produktu w sposób bezpieczny i zgodny z jego przeznaczeniem ... Czy lakierowany b³otnik na to nie pozwala, albo wymieniony alternator, sprê¿arka, czy cokolwiek innego ?
Nikt nie powiedzia³, ¿e sprzedawca maj±cy umocowanie producenta do wykonywania napraw nie mo¿e tego zrobiæ przed sprzeda¿± produktu. Nikt i nigdzie nie napisa³, ani w procedurach ani w przepisach, ¿e maszyna w której wymieniono jaki¶ podzespó³ na identyczny tylko sprawny ... a sta³o siê to ju¿ po za fabryk± przed sprzeda¿± ... jest teraz mniej warto¶ciowa .. wadliwa ... gorsza.
Takie "telewizyjne" podej¶cie do lakierowania samochodu, lub wymiany podzespo³u w ASO przed sprzeda¿± do u¿ytkownika to podej¶cie zwyczajowe. Zakorzenione w g³owach Polaków, bo lakierowany znaczy = rozpieprzony poklejony szmatami i przypicowany . Czym jednak ró¿ni siê lakierowanie pojedynczych elementów na lakierni zaprawkowej producenta w fabryce gdzie robi± to lakiernicy rêcznie, szpachluj±c uszkodzenia i lakieruj±c lakierami systemu refinish ... od takiej samej roboty w ASO ? Ka¿da fabryka ma dzia³ kontroli jako¶ci ... To oznacza ¿e s± wychwytywane wady. Co dalej ? Samochód na z³om ? ... albo obni¿ka ceny ? . Nikt tak nie robi ... tylko trzeba do sprawy podchodziæ z wiedz± i spokojem, a nie wyobra¿eniem i emocjami.
Projektujê lakiernie w fabrykach maszyn, sprzêtu AGD, wagonów kolejowych i zdarzy³o siê dwa razy w fabrykach samochodów. Wiem jak to wygl±da na produkcji gdy jest uszkodzenie ... Taka naprawa niczym siê nie ró¿ni od lakierowania w profesjonalnej lakierni np. ASO.
Wrzask o oszustwa robi± ci którym siê tylko wydaje ¿e to oszustwo. Gwarancja i rêkojmia nadal obowi±zuje. Naprawa lakiernicza, czy mechaniczna wykonana jest przez serwis posiadaj±cy umocowanie formalne producenta, oryginalne czê¶ci i przeszkolonych pracowników. Jako¶æ nie podlega dyskusji ... wiêc w czym problem ? ... Oczywi¶cie w cenie . Bo jak ju¿ by klient dosta³ z 10 % rabatu to by mu nagle to idealne polakierowanie b³otnika ju¿ nie przeszkadza³o. Teraz nawet by³aby to ogromna zaleta tego konkretnego egzemplarza.
W tej sprawie z naprawami transportowymi prawo i przepisy s± po stronie dealera ... a tylko etyka i moralno¶æ po stornie ura¿onego klienta. Gdy ogl±dam takie programy albo s³yszê o takiej sprawie to obstawiam, ¿e klient dostanie po dupi e w s±dzie i odejdzie z kwitkiem i straconymi na rozprawach pieniêdzmi ... a jak mu siê uda co¶ tam dostaæ jako odszkodowanie to albo przekrêt by³ ju¿ na chama i absolutnie nale¿a³o siê to takiemu sprzedawcy ... albo w³a¶ciciel salonu który przegra tak± sprawê jest najg³upszym dealerem samochodów w Polsce. .
Z do¶wiadczenia dodam, ¿e dealer mo¿e bardzo du¿o ... mo¿e spowodowaæ ¿e przez kilka lat klient bêdzie p³aka³ wsiadaj±c do samochodu i na niego patrz±c albo ... przez lata jego u¿ytkowania bêdzie dziêkowa³ losowi ¿e kopi³ uszkodzony, a nie idealny egzemplarz. Wszytko zale¿y od tego co powie po "Dzieñ dobry" w ASO jak zacznie tak± sprawê za³atwiaæ
To wszytko co zacytowa³ powy¿ej @lackdoktor i wiele innych wpisów na forach motoryzacyjnych o podobnej tre¶ci to przyk³ady nie na to jak dzia³aj± ASO tylko na to jak ograniczone, jednokierunkowe i roszczeniowe podej¶cie maj± klienci tych ASO.
Fajny jest ten przyk³ad kolesia który dokrêci³ ³o¿ysko w Fordzie zamiast jest wymieniæ . Po¶wiêci³ 10 minut w nagrodê dosta³ podziw zadowolonego klienta i guzik z tego ma, bo klient jak bêdzie mia³ problem to z pewn¶ci± trafi do innego warsztatu ...bo za 20 -30 ty¶ km ³o¿ysko szlag trafi a inny m±dry kole¶ wyja¶ni klientowi z jak ha³asuje sto siê wymienia na nowe, a nie doci±ga na czuja ... i dlatego pêk³o. Zadowolenie pry¶nie z us³ugi "dokrêcania" pry¶nie razem z dobra opini± o warsztacie "Pana Henia"
ASO wymieni³oby to ³o¿ysko ... mo¿e nawet piastê, do tego pewnie szczêki bêbna a nawet oba cylinderki hamulca .... umy³o i odkurzy³o ten samochód. Te element popsu³by siê za kolejne 100 ty¶ km czyli pewnie temu klientowi ju¿ nigdy. Skuteczna i rzetelna naprawa. Jako¶æ bez najmniejszych zastrze¿eñ ... a potem kier, w ASO wrêczy³by klientowi fakturê na 2 ty¶ i zastanawia³by siê chwilê czy klient m±dry czy dureñ ? Zajarzy czy nie, ¿e mycie i sprz±tanie 4 stówy ? ... potem za te 2 ty¶ kupili by lakiernikowi nowy markowy pistolet. SATA 4000 za godzinê roboty SATA za 2 ty¶ z poca³owaniem w r±czkê od dystrybutora, a nie z allegro ... Teraz dystrybutor sam przywiezie nowy pistolet jak ten by siê popsu³ bo ASO da³o mu zarobiæ a nie wykrêci³o jak szmatê
... a ten mechanik od dokrêcania ³o¿ysk bêdzie siê smyra³ po g³owie pod koniec miesi±ca jakie meble jeszcze spaliæ w piecu ¿eby nie zamarzn±æ bo nie ma kasy na opa³ , klient bêdzie go obgadywa³ zamiast chwaliæ, bo "chwalenie" jest niemodne.
Lepiej to wreszcie zrozumcie Panowie dla w³asnego dobra. Zrozumcie na czym polega przewaga ASO nad ka¿dym warsztatem. |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
Lackdoctor
|
Wys³any: 2012-02-26, 12:28
|
0
|
|
|
Pomóg³: 40 razy Posty: 3753
|
PROJEKTER napisa³/a: | Lepiej to wreszcie zrozumcie Panowie dla w³asnego dobra. Zrozumcie na czym polega przewaga ASO nad ka¿dym warsztatem. |
Kto zrozumia³ ³apa w góre |
_________________ Strona mojego znajomego w Belgii... mówi po naszemu. Bardzo fajne furki, bardzo ró¿ne ceny, nowe okazje praktycznie codziennie.
http://home.mobile.de/AUTOS-PAGNAER#ses |
|
|
|
|
kalbi
|
Wys³any: 2012-02-26, 16:06
|
0
|
|
|
Pomóg³: 32 razy Posty: 1682 Sk±d: Warszawa
|
Cytat: | Kto zrozumia³ ³apa w góre | |
_________________
|
|
|
|
|
lak
|
Wys³any: 2012-02-26, 21:02
|
0
|
|
|
Posty: 223
|
ASO jest poprostu lepsze w dymaniu klienta |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-02-26, 22:49
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
Szkoda tylko @lak ¿e ka¿da normalna ASO zasypa³aby twoje ca³e podwórko bilonem z tygodniowego utargu z automatu z kaw± i napojami .
Dymaj± klientów, czy wal± na stojaka to i tak nie ma znaczenia. Wiedz± na czym polega biznes w bran¿y napraw powypadkowych. Najpierw wysoki standard obiektu, potem wysoki standard wyposa¿enia, potem wysokie ceny, a potem wybiera siê z po¶ród t³umu tylko tych którzy maj± du¿± kasê i nie gmeraj± ¿e za rogiem jest taniej ... resztê siê olewa ... a ideali¶ci umieraj± sobie cichutko w biedzie. |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
lak
|
Wys³any: 2012-02-26, 23:04
|
0
|
|
|
Posty: 223
|
PROJEKTER napisa³/a: | Szkoda tylko @lak ¿e ka¿da normalna ASO zasypa³aby twoje ca³e podwórko bilonem z tygodniowego utargu z automatu z kaw± |
Tylko ¿e Ja,taki bilon puszczam tygodniowo w autumatach do gry dla rozrywki
-Z ró¿nym skutkiem...
-Ale jak ju¿ wspomnia³em dla przejemno¶ci |
|
|
|
|
gugun
|
Wys³any: 2012-02-27, 13:52
|
0
|
|
|
Pomóg³: 52 razy Posty: 2819 Sk±d: kuj-pom
|
PROJEKTER napisa³/a: | Jednak jak "kto¶" lakieruje element za 200 z³ i sprz±ta go i myje w tej cenie to na Forum dla lakierników uwa¿a siê za uczciwego wykonawcê, a to po prostu normlny frajer tyraj±cy za darmochê ku uciesze ka¿dego zleceniodawcy . | g³upota czyli jak oddam do aso czysty samochod i nie zap³ace za czyszczenie to odbiore ujeb...???co w tym dziwnego ze po sobie trzeba posprz±taæ???robisz blotnik za 200zl nie 500 to nie znaczy ze trzeba oddaæ komu¶ brudne auto..ja zawsze po sobie sprzatam albo zabezpieczam tak zeby sie nie pobrudzi³o nic..i bez roznicy czy robie cale auto czy pó³ b³otnika...to co ja pobrudze to wyczyszcze...co mam powiedziec klientowi??teeee ujeeeebaaalemm ci auto musisz dop³acic 300zl na pranie i mycie inaczej oddam ci upieeerddolone?? |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-02-28, 09:07
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
G³upot± to jest kolego @gugun branie 200 z³ za element i wykonywanie zakresu pracy jak za 600
Z kultury i dobrego smaku mo¿na posprz±taæ ka¿demu klientowi popielniczki wymieniæ podk³adki pod tablicami rejestracyjnymi, a nawet zrobiæ podstawowy przegl±d techniczny. To wasze pieni±dze topniej± z ka¿d± minut± po¶wiêcon± na praca "dodatkowe" w ko³o g³ównej us³ugi.
Przeczytaj sobie @gugun ca³y post @lackdoktor z tymi cytatami i zobacz o co rzeczywi¶cie chodzi tym oburzonym klientom ? ... O ceny ! ... reszta to otoczka.
Na tym w³a¶nie polega si³a ASO, ¿e oni siê nie "rozp³akuj±" nad stanem portfela swoich klientów. Zainwestowali w obiekt wyposa¿enie i standard gigantyczne pieni±dze i teraz za to co robi± chc± tyle ¿eby zarabiaæ, a nie tylko egzystowaæ. W czasach kryzysu sprzedaj± siê tylko te bardzo ekskluzywne towary i us³ugi ... bo kryzys nie dotyka najbogatszych. Kryzys bran¿y samochodowej dla Forda, Fiata lub PSA oznacza spadek sprzeda¿y o 40 - 60 % to kilkadziesi±t tysiêcy samochodów mniej ... dla Porsche Ferrari, Bentleya taki kryzys to spadek sprzeda¿y o 10 % ... czyli jednen samochód rocznie mniej .
Gdy struktura klientów firmy opiera siê o klientów z dolnej pó³ki to taka firma jest bardzo podatna na wahanie koniunktury i na dzia³ania konkurencji. ASO nie maja takich problemów. Zawsze mog± obni¿yæ ceny us³ug ... tylko po co ?
Co jest wiec prawdziw± g³upot± ? .... G³upot± jest konkurowanie cen±.
Wiem, ¿e jak siê lakieruje w norze to trudno jest dyktowaæ ceny z ASO gdzie stawki za rbg dochodz± ju¿ do 280 z³ ( kompletne lakierowanie drzwi ok. 800 z³ ). Gdy siê prowadzi w³asny warsztat, czy nawet norê to przestaje siê doliczaæ takie proste czynno¶ci jak mycie czy odkurzanie. Gdyby za te same czynno¶ci musia³by kto¶ zap³aciæ kumplom na myjni oddaj±c im samochód i dziel±c siê zarobion± na czysto stów± pó³ na pó³ za lakierowanie elementu ... to szybciutko podniós³by ceny za lakierowanie, albo powiedzia³ klientowi ¿e musi za mycie i sprz±tnie dop³aciæ ... nie mam mo¿e racji ? ... to jak jest z tym cieniowaniem s±siedniego elementu ???
Wymiana uwag z wiêkszo¶ci± z was w tym temacie jest "k³opotliwa" bo ma³o kto z was zatrudnia pracowników ... nawet jednego pracownika. Pracownik pod koniec miesi±ca ma to gdzie¶ jakie masz koszty, konkurencjê i jaka jest sytuacja gospodarcza w kraju. Ustali³e¶ z nim wynagrodzenie to p³aæ pensje i .... wszystkie ¶wiadczenia .
Niestety nie znam nikogo w tej bran¿y kto by doszed³ do jakiego¶ akceptowalnego poziomu standardu w³asnego legalnego warsztatu na wszytko zarabiaj±c tylko uczciw± prac± ( zawsze s± konieczne kredyty lub barter ) i do tego pracuj±c na wszystkich stanowiskach sam .
Dopiero jak kto¶ inteligentny zaczyna to ³apaæ, ¿e marnuje czas i w³asne ¿ycie w takiej norze tyraj±c samodzielnie ... to powoli staje siê partnerem do odpowiedzialnej i rzeczowej dyskusji na temat ASO . Dzi¶ wiêkszo¶æ z was powtarza na forach, ¿e ASO cenzura robotê oszukuje klientów i ¿e ludzie którzy tam pracuj± do przyg³upy. To tylko wasz punkt widzenia.
Wy Panowie naprawdê uwa¿acie maluj±c stare graty w temperaturze kilku stopni powy¿ej zera, ¿e struktura organizacyjna koncernu samochodowego dotycz±ca sieci sprzeda¿y opiera siê o ¶wiadczenie gównianej jako¶æ us³ug i robienia z w³asnych klientów durniów ?
Czy przypadkiem to nie jest tak ¿e krytyka dzia³ania ASO p³ynie ze zwyk³ej w¶ciek³o¶ci na to, ¿e krytykuj±cy jest "dziadem" i nie starcza mu na podstawowe wydatki choæ jako¶æ wykonywanej roboty lakierniczej ( nie myliæ z jako¶ci± us³ug !!! ) jest na takim samym poziomie jak w takiej ASO ?
Gdy w¶ciek³o¶æ i zazdro¶æ zamyka oczy i uszy to nie da siê ju¿ niestety szukaæ recepty na sukces w³asnej firmy, u tych którzy bezdyskusyjnie s± na samym szczycie tej bran¿y i krytyka tych na samym dnie niczego absolutnie nie zmieni. Góra jest na górze, a dó³ na dole ... ASO na szczycie, Nora na dnie. ¯adna opinia czy nawet setki opinii tego nie zmieni± bo ¿adna ASO nie ma zamiaru zostaæ nor±, a wiele renomowanych warsztatów marzy o autoryzacji. |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
gugun
|
Wys³any: 2012-02-29, 10:48
|
0
|
|
|
Pomóg³: 52 razy Posty: 2819 Sk±d: kuj-pom
|
PROJEKTER napisa³/a: | Przeczytaj sobie @gugun ca³y post @lackdoktor z tymi cytatami i zobacz o co rzeczywi¶cie chodzi tym oburzonym klientom ? ... O ceny ! ... reszta to otoczka. | przyznam ze mi sie nie chce nawet tego czytaæ
PROJEKTER napisa³/a: | Z kultury i dobrego smaku mo¿na posprz±taæ ka¿demu klientowi popielniczki wymieniæ podk³adki pod tablicami rejestracyjnymi, a nawet zrobiæ podstawowy przegl±d techniczny. To wasze pieni±dze topniej± z ka¿d± minut± po¶wiêcon± na praca "dodatkowe" w ko³o g³ównej us³ugi. | chodzi tylko czasem o obdmuchanie ¶rodka,i umycie ca³ego auta z zewn±trz...to co sie zakurzy podczas lakierowania zeby troche ogarn±æ
a ¿e¶ sie zaraz czepi³ a mia³em nadzieje ¿e ci zle zrozumia³em,ale skoro nie to wydaje mi sie ze brudzenie auta i wolanie wtedy kasy za posprzatanie to nic innego jak przerysowanie boku zeby pozniej za dop³at± go polakierowaæ jaki¶ poziom kultury musi byæ co nie?? moze poprostu zle ubra³es to w s³owa bo mia³e¶ na mysli ze stawki s± takie wysokie ¿e moga klientowi ³adnie wysprz±taæ w aucie a itak nie robi± tego za darmo??bo napisa³e¶ ¿e za sprzatanie wlasnego ba³aganu ¿adaja dop³aty,bynajmniej ja to tak zrozumia³em panie Robercie Norek |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-02-29, 15:34
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
Po prostu nie przeczyta³e¶ pierwszego postu od @lackdoktora i wklejonych przez niego za³±czników , dlatego nie z³apa³e¶ o co chodzi z tym myciem w cenie, lub odp³atnie.
Jak w cenie ... to klienci siê ciskaj± ¿e droga us³uga ... jak dodatkowo p³atne to siê ciskaj± ¿e mycia jest drogie ... a jak jest za darmo to klient ma orgazm, ale ten kto tak robi to zwyk³y frajer .
To nie ma nic wspólnego z dobr± lub z³a robot±. To mysie gratis to po prostu jeden z kilkunastu przyk³adów na to jak wchodz±c klientom do odbytu w ma³ych norkach rezygnuje siê z groszy, a te sk³adaj± siê na z³otówki które ³±cznie daj± tysi±c. Jak kto¶ ma gest to niech myje za darmo sprz±ta cieniuje i poleruje s±siednie elementy. Klien go poklepie po pleckach u tyle ... bo to nie piekarenka i tu siê nie wraca non stop ... Wiêkszo¶æ klientów jest w nim raz, albo dwa w dziejach takiego warsztatu. Us³ugi gratis s± wiêc super |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
Lackdoctor
|
Wys³any: 2012-02-29, 15:48
|
0
|
|
|
Pomóg³: 40 razy Posty: 3753
|
PROJEKTER napisa³/a: | Klien go poklepie po pleckach u tyle |
Bywa³o tak, ale dziêki Robertowi cz³owiek zm±drza³.
Tylko klienci jako¶ mniej mnie lubi± ostatnio.
PROJEKTER napisa³/a: | Us³ugi gratis s± wiêc super |
Jasne |
_________________ Strona mojego znajomego w Belgii... mówi po naszemu. Bardzo fajne furki, bardzo ró¿ne ceny, nowe okazje praktycznie codziennie.
http://home.mobile.de/AUTOS-PAGNAER#ses |
|
|
|
|
kalbi
|
Wys³any: 2012-02-29, 19:18
|
0
|
|
|
Pomóg³: 32 razy Posty: 1682 Sk±d: Warszawa
|
PROJEKTER napisa³/a: | To mysie gratis to po prostu jeden z kilkunastu przyk³adów na to jak wchodz±c klientom do odbytu w ma³ych norkach rezygnuje siê z groszy, | u mnie myjemy za darmo powy¿ej 2, 3 elementów naprawianych, nie widze nic w tym z³ego bo nawet ³adniej auto siê prezentuje przy oddaniu, a czas mycia auta z wierzchu to 10-15 min |
_________________
|
|
|
|
|
jarbia
|
Wys³any: 2012-03-01, 01:01
|
+1
|
|
|
Hobbysta ,amator
Pomóg³: 2 razy Posty: 426 Sk±d: Wlkp.
|
Witam
Ja na szczê¶cie nie jestem lakiernikiem ,ale uwagi Projektera przek³adaj± siê na moj± dzia³alno¶æ równie¿ i sprawdzaj± siê w 100%.W mojej dziedzinie istnieje równie¿ co¶ analogicznego jak Wasze ASO ,jakie¶ dwa lata temu dostosowa³em siê standardem do nich (remont ,odpowiedni wystrój ,sprzêt dodatkowe us³ugi itp.),powiem Wam obroty firmy wzros³y znacznie ,ale najwa¿niejsze jest to,¿e mam nad nimi przewagê ,gdy¿ do tej pory do mnie przychodzi³a grupa klientów max. "¶rednich",teraz dodatkowo podwy¿szony standard zauwa¿yli ci bogatsi , a tym nie zale¿y na paru z³otych (nie zawsze ),ceni± sobie wygodê ,fachowo¶æ i przede wszystkim jako¶æ a my mamy mo¿liwo¶æ zaoferowania ni¿szej ceny ,bo mamy mniejsze koszty.Jeste¶my te¿ na miejscu a ASO czêsto s± poza nasz± miejscowo¶ci± i ci bogatsi te¿ nie zawsze lubi± ASO,ale nie maj± alternatywy.
Wiem na dostosowanie standardów potrzebna jest kasa i nie ka¿dego staæ na to ,ale s± w¶ród nas tacy ,którzy maj± ¶rodki ale nie wierz± ,¿e ³adne biuro ,czysty warsztat,zadbane obej¶cie ,ustawiczne kszta³cenie ,da wymierne wyniki finansowe.Te¿ tak my¶la³em i bardzo siê zdziwi³em wzrostem obrotów i nowymi klientami równie¿ tymi z polecenia tych nowych zadowolonych.
Tak jak pisa³ Projekter nale¿y przyci±gn±æ bogatszych i m. innymi to o czym pisa³em pozwala to osi±gn±æ ,trzeba te¿ na to trochê czasu ale na d³u¿sz± metê to siê op³aci .Bogatsi maj± kasê te¿ w styczniu i lutym i nie trzeba bêdzie tak jak na forach s³ychaæ ,¿e luty kiepski.Bêd±c tu na forum jaki¶ czas widzê ,¿e jest tu wielu b dobrych fachowców,którzy mogliby trochê uszczkn±æ z kasy p³yn±cej do ASO.
I po co siê przejmowaæ co ASO robi za darmo czy nie ,trzeba robiæ wszystko aby podnie¶æ standard i skierowaæ do siebie trochê z tego strumienia kasy.
¯yczê Wam du¿ych obrotów i pozdr.
Ps .trochê to chaotycznie napisa³em ale nie jestem tak elokwentny jak Projekter ..sorry |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-03-01, 08:48
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
Wszystko napisa³e¶ czytelnie i wiadomo o co chodzi .
Bardzo trudno jest jednak na internetowym forum przekonaæ kogo¶ do tego, ¿e wzrost standardu obiektu przek³ada siê bezpo¶rednio na wiêksze zyski z tej samej roboty. Ja o tym piszê od zawsze i zawsze s± oponenci. Wiele osób uwa¿a, ¿e to doskona³a jako¶æ ¶wiadczonych us³ug jest kluczem do sukcesu. Tymczasem wystarcza jak ta jako¶æ jest na ¶rednim poziomie ale akceptowalnym przez zleceniodawcê.
Nie ma jednej szczegó³owej procedury na prowadzenie warsztatu, której wype³nienie gwarantowa³oby sukces. Dlatego najczê¶ciej ka¿dy próbuje ró¿nych sztuczek promocji, czy dzia³añ reklamowych. Jedne s± trafione inne to zupe³ne nieporozumienie. Takie testowanie rynku i swoich klientów zawsze powoduje jednak, ¿e firma zamiast siê rozwijaæ ( czyli bez wzglêdu na koniunkturê rynku rok po roku zarabiaæ wiêcej i mieæ wiêksze aktywa ) to tylko dryfuje. Raz na górze raz na dole.
S± jednak sprawdzone metody, a nawet ca³e systemy dzia³añ, planowania i postêpowania których konsekwentna realizacja to 90 % gwarancja na sukces. ASO to, okre¶lona struktura organizacyjna, wyznaczony poziom standardu obiektu, serwisu, szkoleñ pracowników. ASO to procedury i plan. Do niedawna uczestniczy³em w szkoleniach. Wiem doskonale jak buñczuczne podej¶cie jest prezentowane na takich "zjazdach". Ka¿dy wie lepiej i uznaje to planowanie za cenzura farmazonów. Wystarczy jednak kiedy¶ spróbowaæ siê przestawiæ na takie planowe dzia³anie zgodne z procedurami, a nie humorkiem w danym dniu ¿eby po krótkim czasie zobaczyæ jakie to przynosi efekty.
Kilka razy próbowa³em to TU to TAM wam wyja¶niaæ ¿e ASO to potêga organizacji i ¿e to nie s± wymys³y genialnego lub rypniêtego dealera tylko wypracowane w praktyce latami na ca³ym ¶wicie skuteczne metody prowadzenia serwisu samochodowego. Dealer dostaje to razem ze znakiem koncernu i musi swoje pomys³y schowaæ do szuflady. Dlatego rozwój sieci ASO jest sta³y i ca³y czas postêpuj±cy, a nie chaotyczny jak wzloty i upadki jakiego¶ warsztatu czy nory.
Zawsze jak dot±d dyskusja o ASO schodzi³a do poziomu ... kto lepiej lakieruje samochody ... Dziwne jednak, ¿e nie jest wam nic, a nic g³upio .... G³upio ¿e jeste¶cie lepszymi fachowcami lakiernikami i do tego uczciwszymi i rzetelniejszymi wykonawcami us³ug ni¿ ci w ASO ... a to jednak oni kasuj± 800 z³ za lakierowanie elementu i 400 za mycie robi±c biznes na naprawach powypadkowych ... i co tu du¿o gadaæ ... zostawiaj± wam do lakierowania och³apy, z³om i klientów którzy nie chc± du¿o p³aciæ
Zamiast siê stawiaæ i udowadniaæ jak to jest ¶wietnie w norze ... wystarczy szczegó³owo przeanalizowaæ dlaczego tak jest i nie sprowadzaæ wszystkiego do poziomu, ¿e ONI maj± kasê, a wy nie. Nie maj± ... i akurat to, to akurat wiem doskonale ... Oni maj± tylko ogromne obroty.
We¼cie pod uwagê ¿e wszystkie znane organizacje us³ugowe maj± swoje standardy. Ma je KFC, McDonalds i Burger King, a w bran¿y motoryzacyjnej sieci stacji paliw, FauVert, Kwik Fit, NorAuto .... tak, organizuje siê teraz ... Intercars i APP.
Bez planu dzia³ania, procedur postêpowania i konsekwencji jest tylko dryf, a nie rozwój. Niech ka¿dy z was sam sobie odpowie na pytanie gdzie by³ w tamtym roku ze swoj± nor±, czy warsztatem i gdzie jest dzi¶ ? ... a potem zastanowi gdzie bêdzie pod koniec tego roku ?Potem ju¿ tylko musicie sobie zdaæ sprawê z tego, ¿e na intensywny rozwój firmy stworzonej od zera jest tyko kilka lat .... max 10. Potem odcina siê kupony, albo zostaje jêcz±cym dziadem.
ASO to wzorzec. Mo¿na skorzystaæ z tego co jest tu idealne odrzucaj±c patologie formowane przez olewaj±cych pracê najemników, albo odrzuciæ wszytko co jest zwi±zane ze struktur± ASO, krytykuj±c ich bez zastanowienia i jakiejkolwiek analizy za to tylko ¿e to ASO.
Ci z was którzy maja w³asne warsztaty, kredyty, zatrudniaj± pracowników i koncentruj± siê na prowadzeniu / zarz±dzaniu firm±, pozbyli siê ju¿ idea³ów o ekstra jako¶ci napraw i 100 % zadowoleniu klientów. Tym ju¿ bli¿ej do ASO i bli¿ej do ekonomicznego sukcesu. Reszta idealistów ... tkwi na razie w przekonaniu ¿e perfekcyjnie wykonywane us³ugi to recepta na sukces ... Oni krytykuj± ASO bez zastanowienia. |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
jarbia
|
Wys³any: 2012-03-01, 09:43
|
0
|
|
|
Hobbysta ,amator
Pomóg³: 2 razy Posty: 426 Sk±d: Wlkp.
|
Ja w³a¶nie przeanalizowa³em to i dostosowa³em siê ,teraz nawet siê ciesze ,¿e takie moje "ASO" u mnie na wsi jest bo zawsze mog± klienci porównaæ sobie ceny i terminy.
Poza tym przy wy¿szej cenie mo¿e i bêdzie trochê mniej zleceñ , ale te¿ mniej pracy za te same , a mo¿e wiêksze pieni±dze .Wy jako lakiernicy zajmujecie siê tylko w±sk± dzia³ka tego co robi ASO , to jest Wasz plus,i nie trzeba tak olbrzymich inwestycji , a ten minimalny standard jest w zasiêgu wielu z was .W najgorszej sytuacji s± warsztaty z ma³ych miejscowo¶ci ,tu mo¿e byæ z tym trudniej,ale zawsze mo¿na przegoniæ tym lokaln± konkurencjê .
Jeszcze jedno zauwa¿y³em ,¿e rynek us³ug w ka¿dej dziedzinie jest zepsuty niskimi cenami,i robienie czego¶ z minimalnym narzutem wykoñczy w pierwszej kolejno¶ci tego co tak robi ,bo wystarczy ,¿e nawali jaki¶ drogi sprzêt ,czy bêdzie jaka¶ inna konieczna inwestycja i sk±d na to ¶rodki ?
Wiem ,¿e tego typu wypowiedzi w konfrontacji naszymi nieraz z ma³ymi mo¿liwo¶ciami finansowymi , s± wkurzaj±ce ,ale nale¿y d±¿yæ do podniesienia standardów ,szukaæ i wykorzystywaæ ka¿d± okazjê aby to osi±gn±æ (dofinansowania ue, czy urzêdy marsza³kowskie, rzadziej kupowaæ nowa furê , ze dwie komórki mniej itp.)Na pewno w wiêkszo¶ci przypadków wyjdzie na dobre tak jak mnie wysz³o w innej bran¿y, ale te¿ us³ugach.
pozdr. |
_________________ Naprawa elektroniki daje pokorê wielkiemu, dziwi przeciêtnego, nadyma ma³ego.
- Lew To³stoj |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-03-02, 08:33
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
jarbia napisa³/a: | Jeszcze jedno zauwa¿y³em ,¿e rynek us³ug w ka¿dej dziedzinie jest zepsuty niskimi cenami,i robienie czego¶ z minimalnym narzutem wykoñczy w pierwszej kolejno¶ci tego co tak robi ,bo wystarczy ,¿e nawali jaki¶ drogi sprzêt ,czy bêdzie jaka¶ inna konieczna inwestycja i sk±d na to ¶rodki ? |
No w³a¶nie
Obni¿anie cen us³ug zaczyna siê zawsze wtedy gdy kto¶ wpada w panikê ¿e za chwilê nie bêdzie mia³ co robiæ. Wtedy bierze siê gorsze zlecenia i oferuje ni¿sze ceny. Poziom do jakiego mo¿na zej¶æ z cen± jest bardzo du¿y. Po pierwsze to us³ug± wiêc du¿± jej czê¶ci± jest robocizna. Jak ju¿ kto¶ dojdzie do poziomu ceny na jakim nie zarabia to nadal mo¿e zaoferowaæ us³ugê taniej ... bo ma zapas materia³ów lakierniczych, bo p³aci za pr±d wodê i ciep³o w "masie" wydatków, a nie w selektywnym przydziale do ka¿dej us³ugi, bo nie widzi problemu zu¿ycia sprzêtu, czy instalacji budynku. Liczy siê tylko TU i TERAZ.
To jest w³a¶nie dzia³anie bez planu. Bez planu jest tylko panika.
Za³ó¿my przez chwilê ¿e kto¶ robi samochód. zak³ada³ ¿e za robotê skasuje 2 ty¶, ale siê postawi³ i wzi±³ 3 ty¶. Klient siê nabzdyczy³ ... kolejny uzna³ ¿e takie stawki to za drogo i odjecha³. Bez planu i analizy jest panika i rozwa¿anie obni¿enia cen. Ma³o tego teraz siedzi lakiernik bez roboty i my¶li ¿e straci³ bo klient odjecha³. Czy jedna straci³ ?
Na poprzednim zarobi³ dodatkowy 1 ty¶. Teraz ma przestój czekaj±c na kolejnego klienta który zap³aci wy¿sz± stawkê i wysy³a na drzewo tych co chc± tanio. Nie traci materia³ów, pr±du, wody, nie niszczy sprzêtu i instancji budynku. Kto¶ powie ... no dobra dobra ale jednak nie zarabia ! To jest w³a¶nie przewaga planowego dzia³ania nad panicznym skakaniem od zlecenia do zlecenia ... Przewaga polegaj±ca na wykonywaniu planu sprzeda¿y. Móg³by braæ tañsze zlecenia i gorsze roboty ... tylko ¿e w dzia³aniach krótko terminowych to nie potrzebne, bo realizacja planu pozwala na wykonywanie, mniej ale dro¿ej przy zapewnieniu ustalonego w planie dochodu. W dzia³aniach d³ugoterminowych doprowadzi to do selekcji klientów.
Najwiêksza trudno¶æ w zarz±dzaniu w³asnym potencja³em to formowanie realnych planów dzia³ania, a nie mrzonek i konsekwentne trzymanie siê za³o¿eñ. Odpuszczasz ... i po planie. Teraz ju¿ tylko dryf. Raz lepiej raz gorzej. Za rok dwa ... ca³y czas w tym samym miejscu . W ka¿dym planie sprzeda¿y us³ug jest taki punkt jak "maksymalny poziom produkcji us³ug". To punkt który da siê wyliczyæ. To taki poziom dochodów który jest osi±galny w przypadku gdyby¶cie przy mo¿liwie najwy¿szej stawce rbg. tyrali po 10 - 12 godzin siedem dni w tygodniu. Po co go wyznaczaæ ? Po to ¿eby zdaæ sobie sprawê z tego ¿e wiêcej siê ju¿ nie da zarobiæ. Gdy mamy kwotê max. mo¿emy planowaæ zobowi±zania kredyty inwestycje
Jak wyznaczymy jeszcze poziom kosztów ... czyli "dó³" naszego planu sprzeda¿y us³ug ... to ju¿ w cyfrach wiemy gdzie jest dno gdzie jest max. Teraz znacznie ³atwiej jest podejmowaæ decyzje. Te codzienne ... np podnoszê ceny i ju¿ ... albo zrobiê to taniej bo to marketingowo siê op³aci.
Wiem ze wielu z was uznaje to teraz za pier dzielenie bzdetów . Wiem bo 10 lat uczestniczê w szkoleniach i zawsze siê zaczyna od takiej "demonstracji" ¿e to g³upie ¿e nic siê nie da zaplanowaæ w us³ugach lakierniczych, ¿e w jednoosobowej firmie to bez sensu ...Wielu "têpych fizycznych" pozostaje przy swojej opinii z poziomu szko³y podstawowej gdzie algebra zawsze sprawia³a im k³opoty ... reszta ... to ci co zaczynaj± wreszcie "zarz±dzaæ". Zarz±dzaæ czasem, cenami, posiadanym potencja³em wytwórczym, zapasami magazynowymi.
Dalej ju¿ tylko plan :
Zarabiam tyle ile zaplanowa³em tylko tyle i a¿ tyle. Policzy³em ile mogê zarobiæ do jakiego poziomu mogê realnie podnie¶æ ceny i tego siê trzymam. Z czego wynika to obliczenie ? Z analizy kosztów ( te mo¿na rozbiæ kontrolnie do poziomu atomu ! ) z oceny zdolno¶ci przerobowych i z obiektywnej oceny rynku na co mogê sobie pozwoliæ. Gdy jest ju¿ plan to siê go trzymam. ¯adnych odstêpstw. Tylko przez analizê zapasów magazynowych materia³ów i rezygnacjê z zakupu zbêdnych po¶rednich gradacji papieru ¶ciernego, czy kilku rodzajów podk³adów, lub przenosz±c ciê¿ar kosztów zaopatrzenia na dostawcê i kupuj±c to samo w wiêkszych ilo¶ciach mo¿na zaoszczêdziæ do¶æ ¿eby pozwoliæ sobie na rezygnacjê z dennego zlecenia za grosze. ... wiem wiem takie dzia³ania s± oczywist± oczywisto¶ci± ... i pewnie dlatego nikt tego nie robi ... choæ ka¿dy wie ¿e daje to wymierne efekty. To jest w³a¶nie zaleta dzia³ania zgodnie z "planem". Potem porz±dek w polityce cenowej us³ug i na szyldzie na p³ocie wielka czytelna informacja !
Szanowni Klienci !
W zwi±zku z czêstymi zapytaniami o RABAT informujemy :
RABAT - to stolica Maroko. miasto po³o¿one na zachodzie kraju nad Oceanem Atlantyckim przy uj¶ciu rzeki Bu Rakrak. Liczba mieszkañców: ok. 1,6 mln - drugie pod wzglêdem wielko¶ci miasto kraju. Za³o¿one w roku 1150 przez kalifa Abd al-Mumina z dynastii Almohadów, w pobli¿u wcze¶niejszej rzymskiej osady Sala Colonia.
... i w ten prosty sposób sprawê Rabatu mamy ju¿ za³atwion±. Kompletna i rzetelna informacja w tym temacie |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
jarbia
|
Wys³any: 2012-03-02, 09:05
|
0
|
|
|
Hobbysta ,amator
Pomóg³: 2 razy Posty: 426 Sk±d: Wlkp.
|
Witam
Jeszcze przyk³ad o rabatach - Jak klient p³aci rachunek w restauracji i jest zadowolony to
chce rabatu ,czy daje napiwek ?
pozdr |
_________________ Naprawa elektroniki daje pokorê wielkiemu, dziwi przeciêtnego, nadyma ma³ego.
- Lew To³stoj |
|
|
|
|
Netzem
|
Wys³any: 2012-03-02, 17:32
|
0
|
|
|
Posty: 3
|
jarbia napisa³/a: | Jak klient p³aci rachunek w restauracji i jest zadowolony to
chce rabatu ,czy daje napiwek ? |
He, prowadze lakiernie od dwudziestu lat, i moge powiedziec Ci tylko jedno-w warsztatach o rabat pytaja tylko golodupcy.Nawet jak sa zadowoleni. |
|
|
|
|
jarbia
|
Wys³any: 2012-03-02, 18:29
|
0
|
|
|
Hobbysta ,amator
Pomóg³: 2 razy Posty: 426 Sk±d: Wlkp.
|
Netzem napisa³/a: | w warsztatach o rabat pytaja tylko golodupcy |
A ci pozostali czasem co¶ dorzuc±, jak s± zadowoleni ? |
_________________ Naprawa elektroniki daje pokorê wielkiemu, dziwi przeciêtnego, nadyma ma³ego.
- Lew To³stoj |
|
|
|
|
kalbi
|
Wys³any: 2012-03-02, 18:42
|
0
|
|
|
Pomóg³: 32 razy Posty: 1682 Sk±d: Warszawa
|
jarbia napisa³/a: | Netzem napisa³/a: | w warsztatach o rabat pytaja tylko golodupcy |
A ci pozostali czasem co¶ dorzuc±, jak s± zadowoleni ? | u mnie zdarza siê, ¿e dorzucaj±, przewa¿nie dobry alkohol lub jakie¶ s³odycze |
_________________
|
|
|
|
|
Netzem
|
Wys³any: 2012-03-02, 18:54
|
0
|
|
|
Posty: 3
|
jarbia napisa³/a: | A ci pozostali czasem co¶ dorzuc±, jak s± zadowoleni ? |
Przewaznie alkohol, czesto blacharz/lakiernik na koniec dostanie napiwek, kiedys chlopaki dostawali cosniecos przed naprawa |
|
|
|
|
gugun
|
Wys³any: 2012-03-02, 19:11
|
0
|
|
|
Pomóg³: 52 razy Posty: 2819 Sk±d: kuj-pom
|
kalbi napisa³/a: | lub jakie¶ s³odycze |
ja tam ostatnio dostalem 0.7 krupnika ale cukierkow to jeszcze nigdy kalbi ile ty masz lat?? |
|
|
|
|
Homer S.
|
Wys³any: 2012-03-02, 19:16
|
0
|
|
|
Pomóg³: 19 razy Posty: 861
|
gugun napisa³/a: | kalbi ile ty masz lat?? |
Nie lat a ile dzieci |
_________________
|
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-03-02, 19:33
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
jarbia napisa³/a: | A ci pozostali czasem co¶ dorzuc±, jak s± zadowoleni ? |
Nooooo kiedy¶ to by³y czasy . W zasadzie rzadko trafia³ siê taki klient który przychodzi³ z pustymi rêkoma jak jeszcze by³em kierownikiem serwisu w ASO .... ale to by³o 15 lat temu. Inne ... piêkne czasy dla tej bran¿y. Teraz siê usra³o .... i jest normalnie. Nikt nie chce p³aciæ i ma zawsze mega oczekiwania |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
lukas
|
Wys³any: 2012-03-02, 19:37
|
0
|
|
|
Pomóg³: 5 razy Posty: 339
|
PROJEKTER napisa³/a: | Zawsze jak dot±d dyskusja o ASO schodzi³a do poziomu ... kto lepiej lakieruje samochody ... Dziwne jednak, ¿e nie jest wam nic, a nic g³upio .... G³upio ¿e jeste¶cie lepszymi fachowcami lakiernikami i do tego uczciwszymi i rzetelniejszymi wykonawcami us³ug ni¿ ci w ASO ... a to jednak oni kasuj± 800 z³ za lakierowanie elementu i 400 za mycie robi±c biznes na naprawach powypadkowych ... i co tu du¿o gadaæ ... zostawiaj± wam do lakierowania och³apy, z³om i klientów którzy nie chc± du¿o p³aciæ |
To prawda i to boli. Niestety, trudno jest walczyæ samotnie (trzymaj±c jako¶æ) z systemem i albo siê wchodzi w to stado wron albo nas zadziobi±. |
|
|
|
|
gugun
|
Wys³any: 2012-03-02, 20:13
|
0
|
|
|
Pomóg³: 52 razy Posty: 2819 Sk±d: kuj-pom
|
nie gadajcie bo czasem kto¶ przyjedzie z tym browarem albo flach± <no albo cuksami > moze nie tak czesto bo kazdy obliczony ale bywa... |
|
|
|
|
kalbi
|
Wys³any: 2012-03-02, 21:03
|
0
|
|
|
Pomóg³: 32 razy Posty: 1682 Sk±d: Warszawa
|
Homer S. napisa³/a: | kalbi ile ty masz lat??
Nie lat a ile dzieci | 29, jeszcze kawaler bez dzieci
cukierków nie dosta³em ale jakie¶ bardzo dobre czekoladki he he |
_________________
|
|
|
|
|
jarbia
|
Wys³any: 2012-03-02, 22:00
|
0
|
|
|
Hobbysta ,amator
Pomóg³: 2 razy Posty: 426 Sk±d: Wlkp.
|
To co piszecie , potwierdza teoriê,¿e Wasi klienci mog± zap³aciæ wiêcej za dobr± us³ugê . |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-03-03, 09:16
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
Nie chcê truæ jak "trener handlowców" ale we¼cie pod uwagê, ¿e klient kupuj±cy jaki¶ towar od przedstawiciela handlowego np. kabinê na 100 ty¶ ufa mu "na s³owo". Trochê gadania trochê zdjêæ z katalogów i ju¿ jest zainteresowanie. trochê przyk³adów jaka¶ kontrola firmy w internecie i ju¿ jest zaufanie. Cena schodzi na dalszy plan. Nie twierdzê, ¿e handlowcy to oszu¶ci ... zwracam tylko uwagê, ¿e ogólnie towar czêsto schodzi na dalszy plan, a gorê bierze sposób jego zaoferowania, czyli wszystko co jest dooko³a samej transakcji kupna.
Podstawa ka¿dego kontaktu handlowego to wzajemne "zaufanie". Nikt nie chce k³opotów, a tego siê w³a¶nie ka¿dy obawia gdy kupuje towar, albo zleca us³ugê. Oprócz gadania i deklaracji s± jeszcze czytelne znaki i sygna³y. Wystarczy siê rozejrzeæ. To np. wygl±d handlowca, czy to w jaki sposób prowadzi spotkanie, czêsto jego torba zegarek, samochód jakim przyjecha³ ( prywatny czy oznakowany ! ) to szybkie Informacje o tym czy siê chce czy nie chce z nim gadaæ.
W us³ugach warsztatowych te sygna³y to przede wszystkim wygl±d podwórka i biura ... mniej samego warsztatu. Wygl±d osoby która rozmawia z klientem, czy skoñczone ju¿ naprawy widoczne pod warsztatem. Wiele osób o tym zapomina, ¿e inny patrz± na te sprawy z zupe³nie odmiennego punktu widzenia. Dla klienta brak klamki w drzwiach wybita szyba, czy zardzewia³y z³om na podwórku nie ma w sobie ¿adnej historii jak to siê sta³o ¿e tak jest ? Syf i brud nie t³umaczy siê sam, ¿e jest tu tylko do przysz³ego miesi±ca bo na wiosnê bêdzie remont i malowanie . Klient wchodzi widzi i ... ma ju¿ opiniê. Teraz rozmowa na temat us³ugi jest z poziomu minus, a nie z poziomu zero. Teraz trzeba najpierw zetrzeæ to "z³e pierwsze wra¿enie". To znacznie trudniejsze ni¿ startowaæ z pozycji + 2 lub +5 gdy klient wszed³ i nie zosta³ zaskoczony syfem i brudem. To pod¶wiadome. Nikt o tym nie mówi i nikt siê na tym nie koncentruje. po porostu przychodzi taka my¶l do g³owy ¿e jest OK albo ¿e tu jest "gówniano" i zostaje gdzie¶ tam z ty³u g³owy w trakcie rozmowy na temat us³ugi. Trudno jest podyktowaæ wy¿sze ceny.
Z drugiej strony gdy otoczka rozmowy z klientem jest OK, gdy zadba siê o to ¿eby sygna³y z budynku ogrodzenia i podwórka by³y pozytywne to wiêkszo¶æ z was gdy ustalacie cenê za robotê zbyt czêsto poddaje siê presji. Zak³adacie, ¿e klient wskazuj±c ceny konkurencji nie k³amie ... i ¿e mówi±c o jako¶ci lakierowania zna siê na tym. Pojawia siê "respekt" i z tej pozycji nie ma ju¿ twardych negocjacji tylko miêkkie pogaduchy .
Zróbcie sobie sami taki test i nowego klienta ( pierwszego który wejdzie ) potraktujcie cen± jak± normalnie by¶cie zaoferowali + 20 % . Zróbcie tak - zdecydowanie, bez wahania, a jak zaczn± siê targi to unikajcie narzekania na koszty materia³ów i ceny u innych. Nie chwalcie siê ¿e i tak robicie tanio .... tylko trzymajcie siê tej pozytywnej opowie¶ci o przebiegu naprawy. Na to czy siê zgodzi czy nie wp³yw bêdzie mia³o to co zobaczy³ a nawet to ... czy ¶wieci s³oñce czy pada deszcz
Sami zobaczycie i przekonacie siê, czy podniesienie ceny us³ugi to taka trudno¶æ i nie mo¿liwy wyczyn ? Jak nie nauczycie siê negocjowaæ i przygotowywaæ terenu do takich negocjacji to zawsze bêdziecie mieæ norê nie warsztat i zawsze bêdziecie tyraæ za pó³ ceny . |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
gugun
|
Wys³any: 2012-03-03, 10:21
|
0
|
|
|
Pomóg³: 52 razy Posty: 2819 Sk±d: kuj-pom
|
kalbi napisa³/a: | cukierków nie dosta³em ale jakie¶ bardzo dobre czekoladki he he |
ja to "najglupsz±" rzecz± jak± kiedykolwiek dosta³em od klienta to pó³ grama zio³a nie musze chyba pisaæ co bylo dalej
PROJEKTER, czyli czas posprzatac te puszki i graty z podwurka w najgorszym wypadku na zlomie co¶ zap³ac± |
|
|
|
|
jarbia
|
Wys³any: 2012-03-03, 11:23
|
0
|
|
|
Hobbysta ,amator
Pomóg³: 2 razy Posty: 426 Sk±d: Wlkp.
|
PROJEKTER napisa³/a: | Zróbcie tak - zdecydowanie, bez wahania, a jak zaczn± siê targi to unikajcie narzekania na koszty materia³ów i ceny u innych. Nie chwalcie siê ¿e i tak robicie tanio .... tylko trzymajcie siê tej pozytywnej opowie¶ci o przebiegu naprawy. Na to czy siê zgodzi czy nie wp³yw bêdzie mia³o to co zobaczy³ a nawet to ... czy ¶wieci s³oñce czy pada deszcz
|
To jest w³a¶nie to !!
Ja w mojej bran¿y, dodatkowo stosujê metodê zaszczepiania my¶li u klienta, ¿e mo¿e tu nie jest najtaniej ,ale jak pójdzie do tañszego zak³adu to mo¿e co¶ bêdzie ¼le, ¿e tu musi byæ jaka¶ przyczyna w jako¶ci . To trzeba zrobiæ Jak pisa³ Projekter, zdecydowanie ,ale nie nachalnie (co¶ jak taka 'incepcja').
To jednak musi byæ poparte wy¿szym standardem biura , warsztatu,obej¶cia (jak ciê widz± ,tak ciê pisz±) i chocia¿by fachowo¶ci± .
Pozdr |
|
|
|
|
szybki bil
|
Wys³any: 2012-03-06, 21:03
|
0
|
|
|
Posty: 39
|
Ja maluje dla ASO,a w³a¶ciwie zak³ad w którym pracuje.Zero lipy,wszystko do wymiany,czasami az serce boli pruc ledwie uszkodzone blotniki. |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-03-07, 07:12
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
Jeszcze pó³ roku temu za przyznanie siê TU do pracy w ASO, lub dla ASO .... krzy¿owali po tym jak ju¿ wcze¶niej po³amali ko³em takiego lakiernika .... ale pogl±dy siê lekko zliberalizowa³y i teraz ju¿ mo¿na siê przyznaæ do pracy na lakierni ASO ... a czy bezkarnie ? ... to ju¿ czas poka¿e |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
gugun
|
Wys³any: 2012-03-07, 10:23
|
0
|
|
|
Pomóg³: 52 razy Posty: 2819 Sk±d: kuj-pom
|
PROJEKTER napisa³/a: | Jeszcze pó³ roku temu za przyznanie siê TU do pracy w ASO, lub dla ASO .... krzy¿owali po tym jak ju¿ wcze¶niej po³amali ko³em takiego lakiernika .... ale pogl±dy siê lekko zliberalizowa³y i teraz ju¿ mo¿na siê przyznaæ do pracy na lakierni ASO ... a czy bezkarnie ? ... to ju¿ czas poka¿e | oj ju¿ przestan sie wyg³upiaæ z tego co pamietam zadyma byla o konkretne aso i konkretne auto ktore to nie zbyt sie uda³o
ja te¿ mam swoje malo aso bo nawi±zalem mala wspo³prace z dosc duzym warsztatem |
|
|
|
|
PROJEKTER
|
Wys³any: 2012-03-07, 16:53
|
0
|
|
|
Pomóg³: 15 razy Posty: 1837 Sk±d: MODULAR - equipment
|
nooo @gug¶ to Ty chyba nie widzia³e¶ ( czyta³e¶ ) tej prawdziwej ZADYMY ... to o tego Focusa w kolorze blue to by³y ju¿ pop³uczyny po zadymie . |
_________________ Chcesz wiedzieæ wiêcej ? ... projekter@projekter.pl
|
|
|
|
|
gugun
|
Wys³any: 2012-03-07, 17:03
|
0
|
|
|
Pomóg³: 52 razy Posty: 2819 Sk±d: kuj-pom
|
no to najwidoczniej mnie co¶ ominê³o |
|
|
|
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
|
|
|