Przesunięty przez: Tech 2009-04-25, 17:42 |
Autor |
Wiadomość |
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-07, 09:20 Czy ten lakier nie za szybko schnie?
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Czesc mam na imie Sebastian i chce sie przyuczyc do zawodu lakiernika. Na poczatek probuje zrobic nowy lakier na samochodzie mojej mamy renault twingo.
Stosuje proporcje w lakierze czarnym metalik 1:1 ,bo tak mi radzila Pani co go sprzedawala ale dziwi mnie to ,ze on tak szybko schnie ok 15 minut i jest suchy czy to dobrze?
Inny problem to moj kompresor dostalem go od wujka 100litrow HL 375/100 ma dwa lata ale nie ma mocy. Chodzi bardzo dobrze ok trzy minuty a pozniej wyje i wyrazie mu brakuje mocy ,grzeje sie. Moze ktos opracowal jakies techniki chlodzenia takiego kompresora lub wymiany silnika na mocniejszy? Sam proces kladzenia lakieru wypadl mi jak na pierwszy raz bardzo dobrze zrobilem maske i zderzak z przodu ale przez ten kompresor nie moge normalnie pracowac. Nie potrafie sobie tez poradzic ze zderzakiem ciagle przebijaja mi rysy. I juz ostatnie pytanie jak ukoncze klasc lakier i zabiore sie za berbarwny jakie stosowac proporcje z utwardzaczem i czy matowic maske przed polozeniem bezbarwnego czy ja wypolerowac pasta polerska? Wiem ,ze pewnie bylo juz to sto razy walkowane na forum ale nie mam dkomputera w domu korzystam u mamy w pracy i nie moge sobie pozwolic na szukanie. Z gory dziekuje. |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-06-07, 09:47
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
baza konwencjonalna schnie bardzo szybko, proces aplikacji klaru powinien byĂŚ po okoÂło 20 min po poÂłoÂżeniu bazy i niczym siĂŞ jej nie matuje, wystarczy przetrzeĂŚ ÂściereczkÂą antystatycznÂą by zebraĂŚ odkurz lub paproszki... |
_________________
 |
|
|
|
 |
pitterek
|
Wysłany: 2008-06-07, 09:48 Re: Czy ten lakier nie za szybko schnie?
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 306
|
czas schniecia jest jak najbardziej odpowiedni.co do bezbarwnego to nic nie matujesz ani nie polerujesz. na baze kÂładziesz bezbarwny i tyle. rysy na zderzaku to wina przygotowania. zmatuj podkÂład na pierwszy raz papierem 800, potem pryÂśnij leciutko bazÂą ( tylko tyle Âżeby powstaÂła na nim delikatna mgieÂłka) a nastepnie popraw wszystko jeszcze raz papierem 1200. dzieki bazie bedziesz dokladnie wiedzial gdzie juz tarÂłeÂś i gdzie pozostaly jeszcze rysy. a tak wogĂłle to nastĂŞpnym razem zanim weÂźmiesz sie za praktyke to zapoznaj siĂŞ dokladnie z teoria. bedziesz przynajmniej wiedzial kiedy sie matuje a kiedy poleruje |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-07, 12:11
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
bezbarwny robisz tak jak kazal producent. wszystko napisane na puszcze. a co do kompresora to sprawdz czy jest w nim olej. |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-09, 15:59
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
DziĂŞki za odpowiedzi , w jaki sposob mozna sprawdzic poziom oleju w kompresorku ,bo nie widze tam zadnego bagnetu ,dzwonilem do wujka i wujek powiedzial ,ze kupil juz go zalanego olejem i zaledwie dwa razy go wlaczal. Ale nigdy nic nie wiadomo wiec wolalbym dwa razy sprawdzic niz raz zatrzec.
Nic a nic nie polerowac bazy przed polozeniem lakieru bezbarwnego? Ja robie w ten sposob ,ze robie baza a dopiero na koncu planuje klasc bezbarwny czy wtedy jak wypoleruje calosc znikna wszelkie niedopracowane szczegoly nawet te w bazie?
Jak na razie niedopracowan jest bardzo malo wiec za duzo sie tym nie martwie ( :
Pracuje w skali od 2,5 do 4 barĂłw czy to dobrze? Jak na razie gladko bez nawet jednego zacieku i skorek pomaranczowych. |
|
|
|
 |
adams90-90
|
Wysłany: 2008-06-09, 16:05
|
0
|
|
|

Pomógł: 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec
|
Sebastian napisał/a: | Nic a nic nie polerowac bazy przed polozeniem lakieru bezbarwnego? Ja robie w ten sposob ,ze robie baza a dopiero na koncu planuje klasc bezbarwny |
pitterek napisał/a: | co do bezbarwnego to nic nie matujesz ani nie polerujesz. na baze kÂładziesz bezbarwny i tyle | ile razy mamy Ci to jeszcze napisac kladziesz baze czekasz 30 min(ew przecierasz sciereczka antystatyczna) i na to klar |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-06-09, 16:09
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
Sebastian napisał/a: | Nic a nic nie polerowac bazy przed polozeniem lakieru bezbarwnego? |
N I E - ile razy moÂżna powtarzaĂŚ, jedynie Âściereczka antystatyczna zaraz przed poÂłoÂżeniem klaru.
Sebastian napisał/a: | wtedy jak wypoleruje calosc znikna wszelkie niedopracowane szczegoly nawet te w bazie? |
co to znaczy niedopracowane szczegó³y? jak coœ wysz³o Ÿle to nic nie zniknie, jak po³o¿ysz bezbarwny to bêdzie jeszcze bardziej widoczne!!! - polerka jest po to by usun¹Ì paproszki jak jakieœ wpadn¹ na klar!!!
Sebastian napisał/a: | Jak na razie gladko bez nawet jednego zacieku i skorek pomaranczowych. |
trzeba byĂŚ naprawde bardzo uzdolnionym by na bazie zrobiĂŚ zaciek!!!, na zacieki to lepiej uwaÂżaj podczas rozlewania bezbarwnego.... |
_________________
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-09, 17:32
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
kalbi napisał/a: |
trzeba byĂŚ naprawde bardzo uzdolnionym by na bazie zrobiĂŚ zaciek!!!.... |
Da sie...uwierz |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-09, 23:03
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Wbilem sie do kumpla zeby poczytac odpowiedzi
Zaciekow nie narobilem ,sa dwa male na zderzaku jutro je zeszlifuje drobnym papierem i polakieruje. Martwi mnie maska auto jest czarne metalik a wyszly mi chmurki czyli kilka jasniejszych miejsc. Gdzies chyba na tym forum czytalem ,ze mozna pasta polerska zczyscic auto wtedy nawet znikaja skorki pomaranczowe stad moje pytania o polerke czy po niej znikana bledy. Malowalem maske dwa razy za drugim razem juz wygladala lepiej moze ja zmatowie i pomaluje jutro trzeci raz chmurki powstaly chyba dla tego ,ze za namowa kolegi stosowalem gestszy lakier niz sie powinno 1:1,2. Nie denerwujcie sie mam 15 lat i 3/4 pomalowanego samochodu za soba. Stary lakier byl tak zniszczony ,ze w wielu miejscach stracil kolor jakby nie wyszlo bedzie lepiej niz bylo. Pozdrawiam i prosze o dalsze porady |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-09, 23:21
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Chmurki gdzie wyszÂły? Na kolorze (baza) czy na bezbwarnym? Jesli masz "przeswity" to nic nie pomorze polerowanie bo masz niedopylony kolor. Wiec jescze raz mala - baza + klar.
Skoro wyszÂły chmury to: Masz albo za duze cisnienie na bazie, albo za maÂło materiaÂłu odkreciÂłes na pistolecie, abo za BARDZO rozcienczyÂłes lakier, albo zrobiÂłes "mijanki"
Czarny jest lux do malowania wiec gdzies popeÂłniÂłes bÂład w ustawieniach pistoletu lub lakieru. |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-10, 22:27
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Na szczescie sprawdzilem zgodnie z waszymi poradami poziom oleju prawie go nie bylo ,braki uzupelnilem teraz kompresor chodzi normalnie. Chmury wyszly na bazie ,jutro od nowa zmatowie i puszcze wiecej farby albo zmniejsze cisnienie powietrza w pistolecie ,bo strasznie pyli tak za po minucie nie widze na co klade lakier Czy na wyglad kladzionego lakieru ma wplyw takze ruch reki z pistoletem? Ogladalem na youtube to wszyscy jada pistoletem powoli raz za razem tak jak walkiem i utrzymuja rowna odleglosc od elementu u mnie roznie bywalo. |
|
|
|
 |
Bodzio
|
Wysłany: 2008-06-10, 22:33
|
0
|
|
|
--B_C_G--

Pomógł: 9 razy Posty: 405 Skąd: lubuskie
|
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-11, 00:40
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Jak za szybko lecisz pistoletem to robisz kasze i niedopylasz (stawia ziarno) i wychodzi kupa bo masz chmury, cienie i blaski i bezbwarny sie nie rozleje na tym bo masz szorstk¹ powierzchniê. Pomalutku wylewaj tak zeby przykry³o równomierne, i ³acz poziomy na 1.5 ³¹czenia...eh...nie wiem jak to wyt³umaczyc. Lecisz z lewa w prawo pasek bazy a drugi z prawa na lewo tak zeby dó³ sie ³¹czy³ z góra mniej wiecej w po³owie zakonczenia góry:) zamotane ale moze ktos to lepiej opisze?i WYLEWAJ baze nie bój sie...wtedy nie masz chmur ale nie przesadzaj z materia³em tez bo wyjdzie kasza a to nie³adnie wygl¹da pod bezbarwnym.
P.S jaki masz pistolet i cisnienie? |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-11, 12:43
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Dzieki Mebart rozumiem o co ci chodzi z tym zaczynamiem od 1,5 to byla wazna informacja ,zaraz ide robic. THX |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-11, 13:11
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
mala uwaga co do wylewania bazy. w przypadku srebra czy zlota zmienia sie kolor. im wiecej wylejesz tym ciemniejszy kolor. |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-11, 16:44
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Bylem zrobilem... dalem z siebie 100% zastosowalem sie do waszych porad matka dodatkowo mnie nastraszyla ,ze jak sie tym razem nie uda to trzeba bedzie jechac do lakiernika ,bo ona nie moze jezdzic miesiacami autobusem i czekac az mi sie uda. Po robocie odczekalem kilka godzin i wyjechalem z pomieszczenia na sloneczko. Wysiadam patrze i PELNY PROFESJONALIZM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HAHAHAHAHAHAHAH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wierzylem oczom szkoda ,ze od razu was nie pytalem co i jak tylko katowalem kompresor bez oleju i pryskalem pistoletem jak przy podewaniu ogrodka. W ostrym sloncu patrzac pod kazdym katem widac tylko idealnie polozny lakier gladziutki jak cholera. Klient czyli matka tez to ogladala i stwierdzila ,ze jak tak dalej pojdzie to wakacje i komputer mam zapewnione. Nawet nie marzylem o tym ,ze moge to tak dobrze zrobic jestem z siebie dumy.
Niestety pozostalo kilka zaciekow po moich poprzednich probach na drzwiach i jednen przy wlewie paliwa co mozna z nimi zrobic? Zeszlifowac moze zapastowac? Strasznie teraz szpeca. Maske malowac w wzdluz czy w poprzek? Czyli od blotnika do blotnika czy od szyby do zderzaka? Moge prosic o podpowiedzi dotyczace zaciekow i maski? |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-11, 17:34
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Najlepiej to maske na PION postawic (wĂłzek lub inne patenty czyli np podwiesic od sufitu jak nie masz wĂłzka) Jak bedziesz malowaÂł na pÂłasko to nawali ci smieci duÂżo. Jak juz musisz na pÂłasko to jak ci wygodniej - nie ma rĂłznicy.
Swego czasu jak jescze nie mia³em opanowanego srebrnego to malowa³em na krzyz, czyli lewo-prawo a druga warstwa góra dó³, trzecia lewo prawo itd az pokry³o. Wiem ze czary mary dla niektórych ale nie mia³em chmur dzieki temu.
Zaceiki jak sÂą grube to zeszlifuj i jesce raz pomaluj. Jak nie grube to zeszlifuj i spoleruj. Pewnie sie przedrzesz przy szlifowaniu... to i tak bedziesz musiaÂł malowac.
pzdr |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
adams90-90
|
Wysłany: 2008-06-11, 17:56
|
0
|
|
|

Pomógł: 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec
|
Sebastian, Pochwal sie fotkami jak Ci to wyszlo |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-11, 19:46
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Fotki zrobie na koniec roboty zeby nie zapeszyc. Czeka mnie jeszcze dach ,maska ,caly drugi bok i lakier bezbarwny. Maske zrobie w pionie. Gdybym spolerowal te zacieki to malowac tylko okolice po bylym zacieku czy caly element? Moze zaslonic papierem reszte drzwi lub okleic? Boje sie zeby nie bylo widac roznych odcieni na elemencie. Szkoda ,ze tak spartaczylem poprzednio robote ,bo teraz zal grzebac jak idealanie jest gdyby nie te badziewia to wystarczylo by bezbarwnym strzelic. |
|
|
|
 |
adams90-90
|
Wysłany: 2008-06-11, 21:34
|
0
|
|
|

Pomógł: 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec
|
To jeszcze nie polozyles bezbarwnego?? Bedzie troszku wiecej tych zaciekow z bezbarwnego |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-11, 22:29
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
To moze inaczej...jak za dÂługo baza schnie to potem sie bezbarwny nie Âłaczy i po roku odÂłazi jak skĂłra z plecĂłw po dobrych wakacjach. Tyle.
Co do zaciekĂłw, wydrzyj co musisz, ale na ZERO! ma byc rĂłwniutkie i gÂładziutkie i nie musisz caÂłego elementu malowac...mozesz sie wypylic obok (zalezy gdzie masz te zlewki- daj fotki to cos wiecej sie podpowie). Wez wstydu:) kazdy posadziÂł pyte na aucie nieraz ale nikt sie nie przyznaje:) he he, kiedys malowaÂłem A3 bÂłekitny kolorek Âładny...ale podÂłozyÂłem pod prĂłg gazete na posadzke zeby Âłapac farbe:) bywa... Jakbym nie sciagnaÂł pyty to bym z niej nie wyszedÂł...trza byÂło dolewac do skutku (akryl na szczescie)
pzdr |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-11, 23:43
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Spokojnie fotki wkleje w poniedzialek lub wtorek musze kuzyna skolowac ,bo u mnie z elektronika cienko nie mam cyfrowy ,bo komunie mialem juz pare lat temu a wtedy dawali zegarki Mozecie mi szybko cos naskorobac na co zwracac uwage przy bezbarwnym ,bo ziomek do ktorego sie po sasiedzku wbijam na kompa jutro po szkole wyjezdza i wraca w niedziele wieczorem ,mama ma weekend wolny czyli od niej z pracy tez nie da rady pisac a kawiarenek u mnie nie ma ,jutro planuje polozyc baze do konca a moze pojutrze bezbarwnym zaatakuje. Auto mam bardzo dobrze oklejone wszystkie szyby listwy antena boczki z drzwi wyjete pokrywa tez zabezpieczona maska wyjeta i rozebrana ,poszlo sporo papieru i tasmy wiec sie fotek nie wstydze tym bardziej ,ze ostatni lakier wyszedl zyleta az mam treme przed jutrzejszym. Jak tak dalej pojdzie to bedzie mozna tym autem sie na spoku lansowac Jezeli zjade ten zaciek ostrzem od noza introligatorskiego do poziomu reszty lakieru i podjade papierem wodnym a na koniec pokryje lakierem to bedzie dobrze? Bo jak go zjade do blachy to zostanie mi dziura lakier jej nie wypelni ,mam takie cos na drzwiach obtarte o sciane sa ,chyba zaszpachluje to. Co z zaciekami na bezbarwym jak sie pojawia co zrobic? Tez klasc bezbarwny na dwa razy co 15 min? Bezbarwnego od razu sie nie poleruje tylko po miesiacu czy to prawda? PLZ o odpowiedzi sprawa pilna wiem ,ze tekst rozsypka ale pod presja pisze . |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-12, 18:33
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
To juz ci pisze...
1 bÂład - piszesz ze pojutrze KLAR a jutro BAZA ama byc tak ze JUTRO BAZA i JUTRO KLAR, za dÂługo odstep czasu masz miedzy bazÂą. A co sie dzieje (lub nie musi a moze sie stac) napisaÂłem wyzej.
Zacieki - zacznij od doÂłu i zoabcz jak ci sie bezbarwny ukÂłada a najlepiej zrĂłb prĂłbe na jakims innym elemecie zeby ustawic pistolet (moze byc cokolwiek, nawet beczka)
Jak masz zrobic zacieki to lepiej polĂłz 3 wartswy cienko (w sensie przykrec materiaÂł na pistolecie) i potem drzyj to 1500 i 2000 i polerka, przynajmniej bedziesz miaÂł z czego zdjac "groszek" a pyt nie bedzie. CzasochÂłonne i pracochÂłonne ale niejednemu amatorowi dupe uratowaÂło.
Bezbarwny jest SUCHY na 100% jesli jest wygrzany w 60 stopniach 2, 3 godzinki.
MĂłwie o DOBRYM bezbarwnym czyli renowmowanych firm.
W Twoim przypadku zrĂłb tak: pomaluj, zostaw to na tydzien...samo doschnie na kamien i potem poleruj i bedzie GIT.
Na koniec...antene to bys juz zdjaÂł Bo zalatuje manianÂą dla komisu.
Pozdrawiam i miÂłej pracki |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-12, 18:58
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
jak porobi zacieki na bezbarwnym to z cala pewnoscia bedzie mial wszystko do roboty od nowa. na bank poprzeciera sie do bazy |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-12, 19:19
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Zlewki zawsze mozna zlac do konca,trzeba poczekac co sie bedzie dziaÂło z pytÂą jak poleci. ALe....bywa ze "pociagnie baze" wiec...oby nie;) a jak juz to cienkie (tak zeby nie trzabyÂło szpachlowac zlewek) |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-12, 19:35
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
mebArth napisał/a: | Zlewki zawsze mozna zlac do konca,trzeba poczekac co sie bedzie dziaÂło z pytÂą jak poleci |
juz widze jak laik sobie z tym radzi :P |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-13, 15:00
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
No nie teraz to czeka mnie nieprzespana z nerwow nocka ,jutro klade bezbarwny.... Cienko klasc ten lakier? Moze go mocno ropylic i z daleka walic? Tez odczekiwac 15-20 min i klasc druga warstwe? Ciezki ten zawod jest duzo roboty i ryzyko tez duze spiepszenia wszystkiego. Dach polozylem rowno w cholere a wyszlo mi tak ,ze srodek idealny boki juz nie /: planuje wieczorem poprawke ,chyba jakies podwyzszenia zbuduje dookola auta lub spuszcze powietrze z kol. PS gdzie wy tu widzicie laika???? boki perfekta pokrywa tyl tez maseczka perfekta tylko dach nie chce wspolpracowac jak sie nie uda to najwyszej kabrio zrobie sa jakies specjalne techniki kladzenia bazy na dachu? |
|
|
|
 |
Bisuside14
|
Wysłany: 2008-06-13, 15:11
|
0
|
|
|
Pomógł: 9 razy Posty: 348
|
Sebastian napisał/a: | sa jakies specjalne techniki kladzenia bazy na dachu? |
Tak, wiadro bazy i na dach. MĂłwiĂŞ Ci, idealnie i dosÂłownie siĂŞ rozleje .
Trzymam kciuki .
A jak chcesz wyÂżej staĂŚ to weÂź sobie jakieÂś wiadro po farbie, np. 10 czy tam 15L |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-13, 17:15
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
CO do techniki na dachu to ja robie tak smiesznie ale wychodzi Âładnie. Zaczynam OD SIEBIE czyli od ramek drzwi, lece dokÂąd siĂŞgne rekÂą (175 wzrostu), przechodze na 2 strone i Âłacze tam gdzie skonczyÂłem srodek DO SIEBIE. Gimnastyka niezÂła jest ale jest gwarancja ze nie bedzie przepyÂłki na srodku. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-13, 18:06
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
mebArth napisał/a: | CO do techniki na dachu to ja robie tak smiesznie ale wychodzi Âładnie. Zaczynam OD SIEBIE czyli od ramek drzwi, lece dokÂąd siĂŞgne rekÂą (175 wzrostu), przechodze na 2 strone i Âłacze tam gdzie skonczyÂłem srodek DO SIEBIE. Gimnastyka niezÂła jest ale jest gwarancja ze nie bedzie przepyÂłki na srodku. |
robie dokladnie tak samo. nie wyobrazam sobie tego inaczej. |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-14, 17:45
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Elo chÂłopaki pisze ze swojego nowego kompa ,bezbarwnego dzisiaj nie klade ,bo mam jazde z kilkoma badziewiami. Dach pokryty prawie dobrze zeby go okreslic na bardzo dobrze bym musial zlikwidowac skorke pomaranczowa o powierzchni 4cm na 2cm niby nic ale jest ,na masce mi sie pojawila dziura az do golej blachy pewnie jakis stary szpachel odlecial zaszpachlowalem ale zle sie lakier kladl wiec zrobilem szablon i zalalem to na 2mm jutro zczyszcze i polakieruje od nowa ,na tylnym spojlerku mi ciagle wyskakuje taka jasniejsza kreska.... zacieralem ja 10 razy i ni **** ciagle wychodzi a najgorszy jest przedni zderzak pod swiatlo wyglada jakby go terminty jadly same dziurki ,zeszlifuje pozniej szpachla i jazda od nowa. Zderzak byl klejony i kilka razy szpachlowany syf straszny. Jak klade szpachel to wystarczy ,ze przetre benzyna blache w tym miejscu czy trzeba jednak kupic podklad? A zeby polozyc na szpachel lakier cos jest potrzebne? Szpachlowanie mi idzie opornie do tego nie mam talentu. |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-14, 17:49
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
Sebastian napisał/a: | na tylnym spojlerku mi ciagle wyskakuje taka jasniejsza kreska.... zacieralem ja 10 razy i ni **** ciagle wychodzi a |
zaloze sie ze w tym miejscu jest przetarte do starej bazy. musisz to odizolowac podkladem.
co do szpachli to NIGDY nie klade na blache. i nie przecieram benzyna, tylko zmywaczem. na szpachle zawsze kladziesz podklad. |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-14, 20:58
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Szachownica;) dobry jest text z szablonem:) A ta rysa to moze bc miikropĂŞkniĂŞcie i wyÂłazi caÂły czas bo pod spodem tÂłuste. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-14, 21:53
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Ostro sie dzis napracowalem a efekty zerowe. Na dachu wychodzi mi tak ,ze lakier jest super gladki pewnie dla tego ,ze nie opada na dol mgielka jak na blotnikach z mocno ropylonego laieru tylko chmurka osiada ale zawsze w kilku miejscach zostaja zeby od jednej strony jasniejsze do drogiej. W akcie desperacji chyba spartaczylem robote ,bo zlapalem za polerke elektryczna i przejechalem caly dach baze pasta polerska............... co mialo sie zrownac oczywiscie zostalo po staremu a teraz nawet poprawki nie zrobie ,bo pewnie pasta byla z woskiem i bede zszorowywac to szczotka. Coraz mniej profesjonalizmu a coraz wiecej kombinowania ,zaczyna mi sie to niepodobac. sasiad sie podmawia o malowanie omegi kombi ile wychodzi na takie auto lakieru? Z 8-10L? Oczywiscie sie tylko wtedy podejme jak wyjdzie z twingo. Moze robic ten dach z wiekszej odleglosci bardziej ropylonym lakierem czy jechac z bliska i walic mase farby? |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-14, 22:04
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
polerowales pasta baze??? gratuluje pomyslow....
Sebastian napisał/a: | sasiad sie podmawia o malowanie omegi kombi ile wychodzi na takie auto lakieru? Z 8-10L? Oczywiscie sie tylko wtedy podejme jak wyjdzie z twingo. |
ja bym na twoim miejscu jesczze dlugo o tym nie myslal |
|
|
|
 |
arti
|
Wysłany: 2008-06-14, 22:16
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 98
|
ChĂŞci masz wielkie, ale marnie to Twingo widzĂŞ |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-15, 07:35
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Luz wczoraj mialem dolina ,chyba sie przepracowalem i za duzo inchalowalem rozpuszczalnikami. Przed chwila ten dach ogladalem i strona od kierowcy jest gladka jak lustro od pasazera sa w trzech miejscach niedomalowania i lekka mgielka ale teraz sobie przypominam ,ze malowalem to w ciemno ,bo akurat mialem problem z lampa z tamtej strony wiec sie nie ma co dziwic ,ze tak wyszlo. Po polerce przynajmniej skora pomaranczowa zniknela. Za chwile myje daszek benzyna ekstrakcyjna ,matowie i jade ta brzydka polowke od nowa ,zderzak przeszlifuje i porzadnie przeszpachluje na maseczce zjade to zgrubienie z szablonu do poziomu reszty lakieru i cala prysne powinno byc ok. 85% samochodu mam dobrze zrobionego tylko na tych kilku elementach utknalem ,jak na pierwsze w zyciu lakierowanie to chyba i tak dobrze. Powalcze moze cos sie jeszcze uda z tym zrobic. Nara |
|
|
|
 |
adams90-90
|
Wysłany: 2008-06-15, 11:46
|
0
|
|
|

Pomógł: 7 razy Posty: 400 Skąd: Krasiniec
|
Oj chyba bedziesz musial sprzedac tego nowego kompa i oddac twingo do fachowca ktory doprowadzi auto do porzadku |
|
|
|
 |
siwy_1981
|
Wysłany: 2008-06-15, 12:08
|
0
|
|
|
siwy1981
Pomógł: 7 razy Posty: 63
|
TrochĂŞ dziwne podejscie. BraĂŚ siĂŞ za caÂłoÂściĂłwkĂŞ nie majÂąc wiĂŞkszego pojĂŞcia o pojĂŞciu. PolerowaĂŚ bazĂŞ ???? mimo tÂłumaczeĂą kolegĂłw z forum. Niestety zapaÂł to nie wszystko. Dlaczego nie zrobiÂłeÂś na poczÂątek jednego elementu od A do Z - czytaj od konkretnego przygotowania powierzchnii, koĂączÂąc na poÂłoÂżeniu klaru. JeÂżeli na bazie robisz zacieki to co bĂŞdzie z bezbarwnym. To nie to samo co baza. Dobra rada , SKOĂąCZ JEDEN ELEMENT NA GOTOWO, przeÂślij zdjĂŞcia to zobaczymy co nakombinowaÂłeÂś. Powodzenia ÂżyczĂŞ napewno, ale co z tego bĂŞdzie zobaczymy. |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-15, 12:31
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Sebastian skad jestes? Moze by ktos z forumowiczĂłw by podskoczyÂł do Ciebie i pomĂłgÂł? Ilez to roboty? No chyba ze nikomu sie nie ze chce z czystego LENISTWA. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-15, 13:29
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
ja moge podskoczyc jesli gdzies niedaleko :P |
|
|
|
 |
siwy_1981
|
Wysłany: 2008-06-15, 21:01
|
0
|
|
|
siwy1981
Pomógł: 7 razy Posty: 63
|
No racja. Szkoda ¿ebyœ co chwilê pope³nia³ jakiœ b³¹d i za ka¿dym razem poprawia³. Stracisz mnóstwo czasu i materia³ów a efekt mo¿e byÌ mizerny. A z pomoc¹ fachowca nie ma szans ¿ebyœ nie skoùczy³. No i zobaczysz to i owo na w³asne oczy. |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-17, 15:48
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
Mieszkam w Gnieznie ,z wszystkim juz sie uporalem tylko na dachu zostaje mi lakier o rozniej stroktorze. Jakbym nie robil rowno ciagle mi zostaja dwa lub trzy pasy jasniejsze i lekko chropowate a cala reszta gladka i lsniaca. Moze zmienic ustawienie pistoletu zeby wiecej pylil i powoli robic mgla? Jutro beda foty. Pozdrawiam wszystkich.
[ Dodano: 2008-06-17, 19:39 ]
Sam doszedÂłem dla czego tak sie ten dach pier*** musi byc robiony szybko na calej powierzchni caly dopoki farba jest mocno swieza ,wystarczy ,ze lekko podeschnie i wyladuje na niej mglisty opad z innej czesci malowanego dachu i do razu pi*** po robocie. Szkoda ,ze dojscie do tego zajelo mi 2 tygodnie i dach zjeb*** i kasy od h*** poszlo na farbe. |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-17, 19:40
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Odkrec materiaÂł na max, odkrec strumien (to z boku pokretÂło) na max. Rozciencz lakier jak pisze na puszce, Jaki masz pistolet? Jak wysokocisnieniowy to 4 bary na wyjsciu i mala. Jak niskocisnienowy to 2,5max i mala. Pomalutku Âłacz linie w poÂłowie zakonczenia. Zaczynaj od siebie do srodka, potem przejdz na 2 strone i zaczynaj od srodka tam gdzie skonczyÂłes wczesniej Na dachu nie musisz przesadzac z cisnieniem, samo sie rozleje. Moze za szybko pistolet prowadzisz?
eh..jakbys w kraku mieszkaÂł to bym ci to pomalowaÂł:) tak zebys zobaczyÂł
Powodzenia! |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-17, 19:46
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
moze zastosuj wolne komponenty. moze stosujesz szybkie i dlatego taka lipa ci wychodzi... |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-17, 19:48
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
wg mnie za szybko leci element albo ma ch...ustawiony pistolet i robi linie zamiast miotÂły |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-06-17, 20:06
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
w pierwszym poscie napisal:
Sebastian napisał/a: | dziwi mnie to ,ze on tak szybko schnie ok 15 minut i jest suchy czy to dobrze? |
wiec moze dali mu szybki utwardzacz? albo ma z 60 st w pomieszczeniu
no chyba ze chodzi o baze. ale z jego postow to ja juz sam nie wiem o co chodzi. polerowanie bazy, zlewki na bazie....... itp rzeczy :P
moze niech od poczatku do konca napisze co i jak robi ? |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-06-17, 20:28
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
No wÂłasnie, Sebastian co schnie...i na czym masz nieporozunienie? Pisz to ci cos sie poradzi na odlegÂłosc..moze jakos sie da.
RB nie smiej sie - gosc sie uczy inie poddaje. |
|
|
|
 |
Sebastian
|
Wysłany: 2008-06-17, 22:08
|
0
|
|
|
Posty: 23
|
No Panowie baza schnie expresowo ,jak robie drzwi jade je rowno od dolu do gory caly bok ,koncze podsycha i jest ok ,bo bok jest w pionie ale za dachem jest inna bajka ,jade rowno podsycha ale zostaja jasniejsze slady lekko chropowate w dotyku podczas gdy reszta jest jak lustro ciemna i gladka. Przed chwila spier**** do reszty robote z dachem ,bo pomalowalem go i chcialem przejechac bezbarwnym mimo tych jasniejszych plam wiec zabralem sie za antystatyczna sciereczke i lakier mi pod reka pojechal w dwoch miejscach az mi sie nogi ugiely. Za duzo razy ten dach malowalem i za gruba warstwa wyszla ,pod spodem bylo swierze jeszcze. Zaraz foty wkleje. Gorzej juz byc nie moze. Moze zle rozumowalem czy lakier bezbarwny sciemnie baze? Bo ja chcialem klasc baze tak dlugo uzyska idelany odcien jak gotowa na autach na ulicy. Moze ten bezbarwy sciemnia troche i nadaje polysk ,bo moje basy po wyschnieciu bez bezbarwnego byly matowe i pobladle byc moze gdybym je jak jeszcze byly swierze prysnol bezbarwnym to nabraly by ciemnego rownego koloru i polysku. Zycie jest kur*** i tyle. Odczekam ze 2 dni i musze zczyscic ten dach walne warstwe basy i po 5 minutach klade bezbarwny nie patrzac na to jak wyglada basa. Ok 23.30 dam foty dachu. |
|
|
|
 |
peter
|
Wysłany: 2008-06-17, 22:20
|
0
|
|
|
Posty: 133
|
mebArth napisał/a: | Odkrec materiaÂł na max, odkrec strumien (to z boku pokretÂło) na max. , Jaki masz pistolet? ...
Powodzenia! |
a skad wiesz ze akurat regulacje szerokosci strumienia ma z boku pistoletu a nie z tylu?
ty nie czekaj dwa dni az wyschnie tylko nitro i jazda do podkladu.Z tego co tutaj piszesz to chyba z 10 warstw bazy jest na dachu. |
|
|
|
|