Szukaj FAQ Album



Autor Wiadomo¶æ
jacenty 741
Wys³any: 2009-03-26, 17:47   rozcinanie rysy???
0
UP DOWN

Pomóg³: 39 razy
Posty: 1343
Sk±d: Maków Mazowiecki
Do¶æ czêsto spotykam siê z pojêciem ,,rozcinania rysy" w Waszych postach dotycz±cych sposobów na radzenie siê z problemem usuwania rys.Czy mo¿ecie mnie o¶wieciæ,o wielcy tego forum,o co kaman?
 
 

adam12
Wys³any: 2009-03-26, 18:57   
0
UP DOWN

Pomóg³: 5 razy
Posty: 94
ja to stosuje w ten sposób ¿e :
je¶li mam pêkniêcie szpachlu lub jakiejkolwiek pow³oki biore na klocek papier 120 lub 100 i ostrym rantem do¶æ g³êboko szlifuje wzd³u¿ pêkniêcia potem ³adnie za³amuje fazuje i szpachluje tylko w taki sposób jeste¶ w stanie trwale naprawiæ pêkniêcia
 

mebArth 
Wys³any: 2009-03-26, 19:00   
0
UP DOWN

Pomóg³: 42 razy
Posty: 1797
Sk±d: Kraków
hehehe ADAM a usuwasz skutek czy przyczyne? czemu pêk³o? trzeba sie dokopaæ do PRZYCZYNY a skuttkiem jest rysa. usuwasz SKUTEK na chwile a PRZYCZYNA zostaje. Wyciranie dópy szk³em. Drze sie ile sie da do zera do blachy gdziekolwiek i usuwa sie Przyczyne a nie zjawisko.
A po drugie..taki system jak Adam ma objawia sie po 3 miesiacach na cieple siadaniem kitu/podk³adu/farby. Dosæ nie³adnie to wygl±da.
_________________
Bart
 
 

No-limit
Wys³any: 2009-03-26, 19:07   Re: rozcinanie rysy???
0
UP DOWN


Pomóg³: 34 razy
Posty: 1179
jacenty 741 napisa³/a:
Do¶æ czêsto spotykam siê z pojêciem ,,rozcinania rysy" w Waszych postach dotycz±cych sposobów na radzenie siê z problemem usuwania rys.Czy mo¿ecie mnie o¶wieciæ,o wielcy tego forum,o co kaman?

Bywa,¿e trzeba przeszlifowaæ do go³ej blachy i rozszlifowaæ wszystkie warstwy i potem szpachla,podk.³,lakier i polerowanie.
 

jacenty 741
Wys³any: 2009-03-26, 19:44   
0
UP DOWN

Pomóg³: 39 razy
Posty: 1343
Sk±d: Maków Mazowiecki
Drogi mebArth,czasami trudno dokopaæ przyczynie,jako ¿e ona i jej gwó¼d¼ s± juz daleko ^^ Ale w³a¶nie o takie wyt³umaczenie mi chodzi³o,dziêki.
 
 

adam12
Wys³any: 2009-03-27, 22:27   
0
UP DOWN

Pomóg³: 5 razy
Posty: 94
meb a ciekawe czy ty by¶ wzmacnia³ np dach w starej trójce gdzie ca³a tafla szpachlu jest po³o¿ona i na dodatek zwyk³ego bez szk³a. b±d¼ bardziej praktyczny. bo nikt sie nie bawi przez ryse w rozwalenie ca³ego elementu zw³aszcza ¿e auto za trzy tysie ca³e w kicie. przyczyn± w takim aucie jest chêæ zarobienia na zrobieniu z gówna bata. do takich rzeczy miejscowych nadaje sie lampa któr± mocno wygrzejesz t± wartswe szpachlu i latem tylko w to miejsce ptak mo¿e nasraæ
 

mebArth 
Wys³any: 2009-03-28, 15:58   
0
UP DOWN

Pomóg³: 42 razy
Posty: 1797
Sk±d: Kraków
Adam...to zrób bucówe i rozetnij ryse, zalep kitem, pomaluj a potem na gie³de. Zdajesz sobie sprawe co bedzie przysz³y w³asciciel mowi³ na Ciebie po lecie jak s³onko przygrzeje blaszke? I to jest nie wazne czy stara trójka czy 2 letni Leon. Auto ma byc naprawione starannie tak zeby klient by³ zadowolony i zeby poleci³ innym i ZEBY NIE WRÓCI£ Z REKLAMACJ¡. U mnie nie ma rozgraniczenia STARE NOWE SYF PERE£KA...auto jest auto. Klient p³aci = wymaga, a jak widze Ty zdziwiasz wiec licz sie z takimi odpowiedziami jak moja.
Z pytaniami jak zrobiæ cha³e to id¼ do wujka google - nie tu.
_________________
Bart
 
 

michalLbn
Wys³any: 2009-03-28, 17:00   
0
UP DOWN

Pomóg³: 2 razy
Posty: 184
U mnie czêsto trafiaja sie auta kitowane 10 lat temu zwyk³a szpachl± i ca³e popekane. Czy jedymym sposobem jest zdarcie wszystkirego do blaczy? Do tej pory zdziera³em tylko miejsce pêkniêcia do blachy ale chce robiæ naprawê fachowo i dobrze
 

Piotr112
Wys³any: 2009-03-28, 18:55   
0
UP DOWN

Posty: 59
a dlaczego szpachla pêka - mo¿e przez to ¿e element w tym miejscu pracuje , a mo¿e kto¶ nie wyczy¶ci³ dok³adnie blachy z korozji lub po blacharzu popêkanego starego lakieru , robi³em kiedy¶ vectre 2 z96r mia³a miesi±c jak go¶æ " przerysowa³ " ca³y prawy bok ,blacharz wyklepa³ ja poszpachlowa³em zapod. i polakierowa³em rok temu przyjecha³ bo waln±³ ni± przodem ,poogl±da³em swoj± robotê 12 lat zero rdzy pêcherzy podk³ad novol lak baza i bezbarwny RM
 

Mecenas
Wys³any: 2009-03-28, 19:39   
0
UP DOWN

Posty: 2
Na 99% jak ju¿ gdzie¶ szpachla pêknie to wzd³u¿ pêkniêcia powstaje te¿ mikropêkniêcie takie poziome na powierzchni styku szpachlówka - blacha. Tam ju¿ bêdzie zaczyna³a siê korozja.
 

gola 
Wys³any: 2009-03-28, 19:46   
0
UP DOWN

Pomóg³: 23 razy
Posty: 855
Mecenas napisa³/a:
Na 99% jak ju¿ gdzie¶ szpachla pêknie to wzd³u¿ pêkniêcia powstaje te¿ mikropêkniêcie takie poziome na powierzchni styku szpachlówka - blacha. Tam ju¿ bêdzie zaczyna³a siê korozja.

a ten 1% to co to jest,brak ryzyka korozji ?
 

Mecenas
Wys³any: 2009-03-28, 20:03   
0
UP DOWN

Posty: 2
:x: ma³o?
 

gola 
Wys³any: 2009-03-28, 20:18   
0
UP DOWN

Pomóg³: 23 razy
Posty: 855
Mecenas napisa³/a:
:x: ma³o?

no ale dlaczego nie ma 100% pewnosci?
 

michalLbn
Wys³any: 2009-03-28, 23:53   
0
UP DOWN

Pomóg³: 2 razy
Posty: 184
i tak zawsze jak jest pêkniêcie to wydzieram to miejsce do bia³ej blachy. Jak jest tam rdza to likwiduje i rdzzê. Chodzi mi o to jak tokie wyszlifowane do blachy punktowe miejsce zrobiæ, zeby za rok nie by³o ¶ladu. Czasami w wydartym niejscu stosowa³em ¿ywicê z w³óknem szklanym i na szpachla z w³óknem. Co o tym my¶licie?
 

rbfm6
[Usuniêty]
Wys³any: 2009-03-29, 00:17   

Mecenas napisa³/a:
Na 99% jak ju¿ gdzie¶ szpachla pêknie to wzd³u¿ pêkniêcia powstaje te¿ mikropêkniêcie takie poziome na powierzchni styku szpachlówka - blacha. Tam ju¿ bêdzie zaczyna³a siê korozja.


no i co z tego? chyba logiczne ze rozcina sie to pekniecie na kilka centymetrow w szerz?
 

rbfm6
[Usuniêty]
Wys³any: 2009-03-29, 00:19   

michalLbn napisa³/a:
Czasami w wydartym niejscu stosowa³em ¿ywicê z w³óknem szklanym i na szpachla z w³óknem. Co o tym my¶licie?


moim zdaniem niepotrzenie. nie uchroni przed ewentualnym ponownym peknieciem a tylko w obrobce ciezka.
 

natik
Wys³any: 2009-03-29, 00:25   
0
UP DOWN

Posty: 19
1 napisa³/a:
michalLbn napisa³/a:
Czasami w wydartym niejscu stosowa³em ¿ywicê z w³óknem szklanym i na szpachla z w³óknem. Co o tym my¶licie?


moim zdaniem niepotrzenie. nie uchroni przed ewentualnym ponownym peknieciem a tylko w obrobce ciezka.


Wieêc trzeba zedrzeæ wszystko -podklepaæ blachê tak a¿eby nie by³o wiêcej szpachli jak 1-2mm i w tedy pêkaæ nie bêdzie
 

rbfm6
[Usuniêty]
Wys³any: 2009-03-29, 00:29   

natik napisa³/a:
1 napisa³/a:
michalLbn napisa³/a:
Czasami w wydartym niejscu stosowa³em ¿ywicê z w³óknem szklanym i na szpachla z w³óknem. Co o tym my¶licie?


moim zdaniem niepotrzenie. nie uchroni przed ewentualnym ponownym peknieciem a tylko w obrobce ciezka.


Wieêc trzeba zedrzeæ wszystko -podklepaæ blachê tak a¿eby nie by³o wiêcej szpachli jak 1-2mm i w tedy pêkaæ nie bêdzie


jak blacha pracuje to bedzie. a dzierac np caly dach bo paprok zle oczyscil i peka? no dziekuje, nie chce mi sie.
 

natik
Wys³any: 2009-03-29, 00:36   
0
UP DOWN

Posty: 19
1 napisa³/a:

jak blacha pracuje to bedzie.


T mo¿na j± usztywniæ po zdarciu- punktowym nagrzewaniem-poklepywaniem-i szybkim sch³adzaniem
 

rbfm6
[Usuniêty]
Wys³any: 2009-03-29, 00:46   

natik napisa³/a:
1 napisa³/a:

jak blacha pracuje to bedzie.


T mo¿na j± usztywniæ po zdarciu- punktowym nagrzewaniem-poklepywaniem-i szybkim sch³adzaniem


ale ja o czyms innym. przeciez w autach fabrycznie niektore blachy pracuja. usztywnisz taka to zacznie pracowac sasiednia :D
 

michalLbn
Wys³any: 2009-03-29, 00:46   
0
UP DOWN

Pomóg³: 2 razy
Posty: 184
Cytat:
T mo¿na j± usztywniæ po zdarciu- punktowym nagrzewaniem-poklepywaniem-i szybkim sch³adzaniem


Centkowanie wymaga blacha¿a a to dodatkowe koszta. Który w³a¶ciciel golfa 3 odda go doblacha¿a a pó¼niej lakiernika z powodu pêkniêcia na dachu?
 

natik
Wys³any: 2009-03-29, 00:54   
0
UP DOWN

Posty: 19
michalLbn napisa³/a:
Cytat:
T mo¿na j± usztywniæ po zdarciu- punktowym nagrzewaniem-poklepywaniem-i szybkim sch³adzaniem


Centkowanie wymaga blacha¿a a to dodatkowe koszta. Który w³a¶ciciel golfa 3 odda go doblacha¿a a pó¼niej lakiernika z powodu pêkniêcia na dachu?


wiec trzeba wybraæ lepsze z³o albo nak³adz szpachli na zapadniêta blachê która i tak pêknie albo oddaj auto do blacharza ¿eby wyrówna³ dach
 

michalLbn
Wys³any: 2009-03-29, 00:56   
0
UP DOWN

Pomóg³: 2 razy
Posty: 184
alo kup dach na szrocie i do blacha¿a. :)
 

adam12
Wys³any: 2009-03-29, 18:42   
0
UP DOWN

Pomóg³: 5 razy
Posty: 94
nawi±zuj±c do mojego przyk³adu golfa III bo takie co¶ niedawno robi³em nie mówiê ¿e spapra³em auto bo tego nie zrobi³em. po pierwsze auto by³o szturniête z ka¿dej strony wszystkie s³upki w kicie pod³u¿nice itd... kole¶ kupi³ auto "prosto z komory". wygl±da³o cudnie jak to mówi³. poje¼dzi³ dwa lata i oto efekt. przegnity dach w dwóch miejscach przy przedniej szybie pod szpachlem. we wszystkich 4drzwiach do listy odesz³a szpachla (1cm) przez korozje. to samo miejscami na s³upkach. pytanie : co zrobiæ z takim autem gdzie z góry wiadomo ¿e za rok bêdzie jeszcze gorzej w innych miejscach bo kto¶ zrobi³ masakryczn± ca³o¶ciówke bez antykorozji?? postawiæ auto do profesjonalnego warsztatu na odnowe?? takie auto albo pogoni± id¼ pan precz albo powiedz± cene gie³dow± auta za poprawke. Nie lubie takich prac (syzyfowych) i chyba nikt nie lubi. albo robiæ od pocz±tku do koñca albo wcale. ale facet zaznaczy³ ¿eby to tylko poprawiæ co dalej jego sprawa. dach zosta³ poprawiony solidnie. rysa rosta³a rozciêta do blachy fazowana szeroko na to w³ókno szklane (mniej siada) i cienko szpachel na koniec wygrzane 60 stopni. podk³ad i lakier. uwa¿asz ¿e ¼le to zrobi³em? popraw mnie. bo uwa¿am ¿e po wygrzaniu szpachli lato nie ma na ni± wp³ywu gdy¿ je¶li wygrzewasz 60 stopniami a latem jest maks 35 to z jakiej okazji ma co¶ wyj¶æ??? dzisiaj w ten sposób auto sie ju¿ nie robi. kupuje sie po³ówke dach æwiatrke i tylk± ³±czenia kituje.
 

Piotr112
Wys³any: 2009-03-29, 21:13   
0
UP DOWN

Posty: 59
wiesz to nie do koñca tak jest mam promiennik z irt wygrzewam ka¿d± kolejn± warstwê szpachli potem podk³ad 2x a czasem w ¶wietlówkach co¶ zauwa¿ê powierzchnia lakieru nie jest jednorodna i te¿ ju¿ czasami g³upiejê
 

michalLbn
Wys³any: 2009-03-30, 11:41   
0
UP DOWN

Pomóg³: 2 razy
Posty: 184
Cytat:
nawi±zuj±c do mojego przyk³adu golfa III bo takie co¶ niedawno robi³em nie mówiê ¿e spapra³em auto bo tego nie zrobi³em. po pierwsze auto by³o szturniête z ka¿dej strony wszystkie s³upki w kicie pod³u¿nice itd... kole¶ kupi³ auto "prosto z komory". wygl±da³o cudnie jak to mówi³. poje¼dzi³ dwa lata i oto efekt. przegnity dach w dwóch miejscach przy przedniej szybie pod szpachlem. we wszystkich 4drzwiach do listy odesz³a szpachla (1cm) przez korozje. to samo miejscami na s³upkach. pytanie : co zrobiæ z takim autem gdzie z góry wiadomo ¿e za rok bêdzie jeszcze gorzej w innych miejscach bo kto¶ zrobi³ masakryczn± ca³o¶ciówke bez antykorozji?? postawiæ auto do profesjonalnego warsztatu na odnowe?? takie auto albo pogoni± id¼ pan precz albo powiedz± cene gie³dow± auta za poprawke. Nie lubie takich prac (syzyfowych) i chyba nikt nie lubi. albo robiæ od pocz±tku do koñca albo wcale. ale facet zaznaczy³ ¿eby to tylko poprawiæ co dalej jego sprawa. dach zosta³ poprawiony solidnie. rysa rosta³a rozciêta do blachy fazowana szeroko na to w³ókno szklane (mniej siada) i cienko szpachel na koniec wygrzane 60 stopni. podk³ad i lakier. uwa¿asz ¿e ¼le to zrobi³em? popraw mnie. bo uwa¿am ¿e po wygrzaniu szpachli lato nie ma na ni± wp³ywu gdy¿ je¶li wygrzewasz 60 stopniami a latem jest maks 35 to z jakiej okazji ma co¶ wyj¶æ??? dzisiaj w ten sposób auto sie ju¿ nie robi. kupuje sie po³ówke dach æwiatrke i tylk± ³±czenia kituje.


Robi³em identycznego golfa w identyczny sposób i to by³o lato i wygrza³em go na s³oñcu. Niewiem co by³o ¼le a le za dwa dni podnios³o wszystkie miejsca, gdzie by³a zywica.
 

LAKIEROWANKO Strona G³ówna » LAKIERNICTWO SAMOCHODOWE » Pomoc dla amatorów

Odpowiedz do tematu  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Nie mo¿esz za³±czaæ plików na tym forum
Mo¿esz ¶ci±gaæ za³±czniki na tym forum
Skocz do: 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group