Przesunięty przez: Tech 2009-04-25, 17:42 |
Autor |
Wiadomość |
 |
kefir200
|
Wysłany: 2007-09-04, 22:54 Jak tymczasowo zabezpieczyĂŚ nadwozie?
|
0
|
|
|
Posty: 8 Skąd: KĂŞtrzyn
|
Naprawa g³ówna nadwozia mojego auta przeci¹ga siê w czasie na rzecz remontu zawieszenia, podwozia, budowy nowego silnika itp. Mam niestety na nadwoziu du¿o wykwitów zaawansowanej korozji i kilka miejsc muszê i tak przed zim¹ zabezpieczyÌ lub najlepiej naprawiÌ. Sprawa tyczy siê podszybia, nadkola i kilku miejsc na dachu i poszycia bocznego. Bêdzie trzeba zaspawaÌ kilka dziurek i wspawaÌ wstawki. Jak zabezpieczyÌ miejscowo takie naprawione miejsca? Myœlê o zdarciu do go³ej blachy newralgicznych miejsc, pryœniêciu podk³adem epoksydowym i w³aœnie co dalej? Ca³ê auto bêdzie mia³o zrywany lakier do blachy i bêdê pozbywa³ siê wszech obecnej szpachli. Ale to dopiero na wiosnê. Jak to widzicie? |
|
|
|
 |
Bodzio
|
Wysłany: 2007-09-05, 16:06
|
0
|
|
|
--B_C_G--

Pomógł: 9 razy Posty: 405 Skąd: lubuskie
|
S¹takie odrdzewiacze (np standoxa lub inne) w ma³ych buteleczkach. Ja bym trochê oczyœci³ t¹ rdzê, póŸniej pêdzelkiem na³o¿y³ warstwê, jak wyschnie to podk³ad epoksydowy. Do wiosny powinno wytrzymaÌ |
_________________ http://img714.imageshack....p?id=aa001z.jpg |
|
|
|
 |
kefir200
|
Wysłany: 2007-09-06, 00:18
|
0
|
|
|
Posty: 8 Skąd: KĂŞtrzyn
|
Poszukam w necie. DziĂŞki za sugestiĂŞ. MoÂże coÂś jeszcze? |
|
|
|
 |
Bodzio
|
Wysłany: 2007-09-06, 19:53
|
0
|
|
|
--B_C_G--

Pomógł: 9 razy Posty: 405 Skąd: lubuskie
|
W sumie to jak póŸniej do go³ej blachy bêdziesz jecha³, to mo¿e reaktywnym psikniesz samochód, póŸniej akrylowy, szpachla, akrylowy i dopiero kolor Jaki to samochód Jeœli zabytek to warto zrobiÌ to dobrze, ¿eby wytrzyma³ nastêpne 50lat |
_________________ http://img714.imageshack....p?id=aa001z.jpg |
|
|
|
 |
kefir200
|
Wysłany: 2007-09-07, 00:39
|
0
|
|
|
Posty: 8 Skąd: KĂŞtrzyn
|
Auto, to Audi 80 quattro z bardzo krótkiej serii kilkuset sztuk. Praktycznie nie osi¹galna wersja nadwozia w po³¹czeniu z napêdem na cztery ko³a. Auto jest z rdzewiej¹cego rocznika - bez ocynku jeszcze. Jest o co dbaÌ i co odbudowaÌ. Blacha musi i bêdzie w dobrej kondycji i nie zamierzam oszczêdzaÌ na materia³ach i pracy w³o¿onej w nadwozie. Z tym, ¿e obecnie buduje mocny silnik i poch³ania to du¿o czasu i pieniêdzy.
W planie mam przygotowanie w tym roku komory silnika - wymiana pasa przedniego, przebudowa komory pod silnik, obspawanie zgrzewĂłw itp. Do tego w miarĂŞ potrzeb naprawa podwozia i obspawanie zgrzewĂłw. To wszystko zakonserwowane i wykoĂączone. Do tego remont zawieszenia i ukÂładu hamulcowego...ale to juÂż nie tematyka tego forum. Nie jedno pytanie zadam i liczĂŞ na Wasza pomoc. |
|
|
|