Autor |
Wiadomość |
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-15, 23:04 Jak siĂŞ bawiĂŚ ze szpachlÂą ??
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
A wiĂŞc ZabraÂłem siĂŞ za ciÂągniecie tylnych bÂłotnikĂłw po reperaturkach w moim civicu i strasznie wolno mi to idzie. RobiĂŞ w nastĂŞpujÂący sposĂłb:
1.Szlif podkÂładu gÂąbkÂą Indasa 320
2. Na spawy spachla z wÂłoknem. Szlif 80 do uzyskania 80% ksztatu, potem wykoĂączeniowo 120. Na obrzeÂżach i w miejscach gdzie wyjechaÂłem na podkÂład/lakier poprwiam 240
3. Do uzyskania ksztaÂłtu szpachla uniwersalna. Szlif 80 do uzyskania 80% ksztaÂłtu, potem 180, i na koniec 240. Miejsca gdzie wyjechaÂłem na podkÂład lakier 320. I tak z kaÂżdÂą warstwÂą, nawet jeÂśli ksztaÂłty nie sÂą gotowe.
4. Szpachla wykoĂączniewa. Szlif 180, potem 240 i 320.
Problem w tym, ¿e nie potrafiê mieÌ umiaru w docieraniu szpachli uniwersalnej i nie mogê przez to uzyskaÌ kszta³tu trê i trê i wszystko zostaje na ziemi; jest g³adko, ale nie równo. na tylne blotniki nak³ada³em ju¿ szpachlê z 4 razy; wywalilem juz 1,25 kg i dupa Dodatkowo z prawej zaci¹gn¹³em wykoùczeniówk¹ prawie ca³y b³otnik, bo by³y jeszcze wgnioty i mam nadziejê ¿e w koùcu mi siê uda. Uzywam równych klocków - m.in gumowego takiego pólkolistego oraz 3 prostych w ró¿nych rozmiarach.
Jak sobie poradziĂŚ z czymÂś takim ?? Jakim klockiem najlepiej wyprowadzaĂŚ przejÂścia miĂŞdzy pionem bÂłotnika a zaÂłamaniem na nadkole ??
Czy tak jak robie jest dobrze ?? Chodzi mi g³ownie o gradacje papieru - nie chce ¿eby póŸniej by³y rysy pod lakierem |
|
|
|
 |
michalLbn
|
Wysłany: 2009-04-16, 09:42
|
0
|
|
|
Pomógł: 2 razy Posty: 184
|
ja reperaturki robiê inaczej. Na spawy podk³ad, matowanie podk³adu, szpachla z w³óknem cieniutko mocno wciskajac w spawy, za 5min. szpachla z w³óknem gróbo, za 5min. szpachla uniwersalna przeciagnieta na zastygajacej szpachli z w³óknem. Z gróbsza docieram p60 na kr¹¿ku i dalej klocek twardy i d³ugi, na ³ukach twardy i krótki. Jak najwiecej roboty twardymi klockami. Docieranie wbrew pozorom wymaga wprawy. Musisz przyciskaÌ klocek srednio mocno (nie tak zeby blachê odkszta³caÌ) a nawet trochê l¿ej i robiÌ d³ugie ruchy po ca³ej szpachlowanej p³aszczyŸnie. Ja takie rzeŸby robie p60 na klocku pod koniec p80. przed ka¿dym na³o¿eniem szpachli zag³adzam wszystkie rysy p150 na kr¹¿ku. Je¿eli p³aszczyzna bêdzie ju¿ w miarê to mo¿esz siê poratowaÌ szpachla natryskow¹. Moze za cienko szpachlujesz. Ja wolê dolwalic szpachli i w tym wyciaÌ bo inaczej mo¿na tak do usranej œmierci Pozdro! |
|
|
|
 |
dawid
|
Wysłany: 2009-04-16, 10:01
|
0
|
|
|

Pomógł: 6 razy Posty: 577
|
co do szpachlowania to tylko i wylacznie cienkimi warstwami, warstwa-suszenie-warstwa i tak do osiagniecia pozadanego efektu, szpachla z wloknem- nigdy grubo tylko i wylacznie do zlagodzenia(wypelnienia w tym przypadku przerw powstalych podczas spawania) to twardy material i nie lubi pracowac(dawno nie widzialem go w akcji raczej znika z warsztatow). Grube niedosuszone warstwy szpachlu ( szpachlowane na razowe) przedzej czy pozniej posiadaja ( efekt tego mozna zauwazyc juz bezposrednio po wyszuszeniu lakieru) Wiec jesli robisz tego civika dla siebie to rub go powoli dosuszaj szpachel ba nawet jesli go wyprowadzisz ladnie na zle urzytym materiale pierwsze leprze sloneczko i cala robota pojdzie na marne.
PS. Czekam na efekt koncowy |
_________________ hmmm |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-16, 11:35
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
ryba, mam dokladnie ten sam problem.
tez zawsze przecieram i calosc lezy na ziemi
teraz mam dwa przednie blotniczki, chyba je komus oddam na szpachlowanie
bo raz ze zajmie mi to tydzien to i tak bedzie do dupy.. |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-16, 12:44
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
dziĂŞki za rady, domyÂślam siĂŞ Âże po prostu tzreba ĂŚwiczyĂŚ i wyjdzie w koĂącu I nie ma rady, bo na odlegÂłoÂśc mi tego nie wyszlifujecie
DziÂś zrobiÂłem sobie przerwĂŞ, ale wczeÂśniej zeszÂło mi z tym 3 dni, a efect z dĂpy |
|
|
|
 |
ZIEMBA
|
Wysłany: 2009-04-16, 15:26
|
0
|
|
|
Pomógł: 5 razy Posty: 380
|
Ryba, jak blotnik jest zfatygowany to ja teÂż go musze ze 4razy poszpachlowac Âżeby go wyprowadzic. A jak ma jakis nietypowy ksztaÂłt, Âłuki kanty itp to nawet wiĂŞcej razy. Nie myÂśl sobie Âże jak dojdziesz do wprawy to naÂłozysz szpachle dwa razy i bĂŞdzie na gotowo. |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-18, 23:22
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
to ja nie bede zakladal nowego tematu - dolacze sie tutaj...
mam sobie taki bltoniczek, po naprawie kowalskiej ...
mam zestawik szpachelek z nierdzewki..
korzystam z tej najwiekszej, ktora i tak okazuje sie za mala.
jak widac na fotce idzie to marnie.
patrzac z tylu - faaaaaaaleeee !
czym szpachlujecie takie wieksze nieregularne plaszczyzny ?
macie jakies patenty ?
uzywam szapchli 4CR SOFT, a pod spodem
fabryczny ocynk, pozniej washprimer i akryl novola HS.
pozdrawiam |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-18, 23:40
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
Ja wole szpachelki plastikowe, lepiej sie prowadzi po lukach .Nie nakladaj zbyt grubo, lepiej cienko a kilkakrotnie.
PS.
Na twoim miejscu zderzak bym zdjal.... |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-19, 00:06
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
na razie wolalem pociagnac blotnik wzdluz krawedzi zderzaka.
zderzak sie zdejmie przy docieraniu. |
|
|
|
 |
kondzik
|
Wysłany: 2009-04-19, 03:03
|
0
|
|
|
Posty: 97 Skąd: CK&Ft.Myers
|
To jest Skyline?Poka wiecej fot furki:)
btw. mam pytanie co do tej szpachli z w³óknem, kiedy j¹ powinno sie u¿ywaÌ?
i drugie pytanie, wklepywalem zbiornik w moto i go szpachlowalem, juz skonczylem, ale doszedÂłem do wniosku ze trza go jeszcze kapke wklepac i w jednym miejscu szpachla sie tak jakby rozciagneÂła i zrobiÂła sie szpara, wiec olac to i daĂŚ na to na nowo szpachle czy co? |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-19, 09:10
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
tak - Skyline R34 - beda zdjecia jak skoncze
kit z wloknem to raczej tylko w pierwszej warstwie i na duze wypelniania.
zbiornikow robilem kilka bez wiekszych problemow,
problem powstaje w chwili gdy trzeba wyszpachlowac wieksza plaszczyzne :(
no to Panowie, zdradzcie sekrety !
czym zaciagacie wieksze powierzchnie ? |
|
|
|
 |
michalLbn
|
Wysłany: 2009-04-19, 10:36
|
0
|
|
|
Pomógł: 2 razy Posty: 184
|
bartek napisał/a: | tak - Skyline R34 - beda zdjecia jak skoncze
kit z wloknem to raczej tylko w pierwszej warstwie i na duze wypelniania.
zbiornikow robilem kilka bez wiekszych problemow,
problem powstaje w chwili gdy trzeba wyszpachlowac wieksza plaszczyzne :(
no to Panowie, zdradzcie sekrety !
czym zaciagacie wieksze powierzchnie ? |
Ja robiê to poprostu najszersza z nierdzewnych szoachelek i uwierz ¿e wychodzi prawie równo. Jak wiesz jak szpachle przeciagn¹Ì to no problem. |
|
|
|
 |
siwus2007
|
Wysłany: 2009-04-19, 11:18
|
0
|
|
|

Posty: 194
|
PiĂŞkna maszyna:) szkoda ze u nas takich jak na lekarstwo... |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-19, 11:23
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
czyli zadnej cud metody nie ma
ok.. dzisiaj powtorka z zabawy. |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-19, 13:31
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
Witam
Do szpachlowania duzych powierzchni (dach, maska) dawno temu (jak bylo krucho z czesciami ) uzywalem szpachelki(SZPACHLI moze... ) do naciagania...gipsu .Metoda nieprofesjonalna moze, ale sprawdzona.Coz, kiedys byla odbudowa, wiec trzeba bylo sobie jakos radzic Do nabycia w sklepac budowlanych Najlepsze sa te 40-centymetrowe
Oczywiscie nikogo nie namawiam do tej metody, pewnie zaraz zaczna sie komentarze... |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-19, 20:52
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
tylko te packi w ogole nie sa elastyczne, no ale zawsze jakas alternatywa.
dzieki, przetestuje !
tylny blotnik dzisaij meczylem caly dzien, to juz chyba 4ta warstwa
oczywiscie co przeszlifuje to 80% tego co nalozylem lezy pod autem.
ciagle nie jest rowno i ciagle poprawiam - i tak w kolko.
kur*a mac :(
szpachlowanie i polerka - dwie najbardziej znienawidzone dla mnie czynnosci |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-19, 21:12
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
Bartek, naciagnij sobie 2-3 cienkie warstwy szpachli, dopiero docieraj.Szpachli nie nakladaj grubo bo w srodku pozostana Ci pecherzyki powietrza.Co do szpachelek-metalowe tez nie sa elastyczne.Plastikowa mozesz sobie ulozyc w palcach pod ksztalt szpachlowanej powierzchni.Szpachluj wzdluz blotnika a nie w poprzek. :spoko:Jesli dopiero sie uczysz szpachlowania na koniec polecilbym Ci dac natryskowke, tylko bez zadnych dodatkow typu "nitro" Natryskowke jedziesz 180 na sucho.Powinno byc OK |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-19, 21:22
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
te male nierdzewne sa bardzo elastyczne, nie az tak jak plastikowe..
ale mimo wszystko lepiej mi sie nimi robi
nakladam cieniutkimi warstwami, tylko miedzy kazda warstwa szlifuje....
ok jutro daje sobie ostatnia szanse, jak bedzie dalej to samo to pie#$le ta robote,
dam komus zeby mi przygotowal pod lakier i pa !
dzieki ! |
|
|
|
 |
siwy_1981
|
Wysłany: 2009-04-19, 22:22
|
0
|
|
|
siwy1981
Pomógł: 7 razy Posty: 63
|
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-19, 22:53
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
uzywalem maszyny z papierem 120, wiem wiem - ma byc dlugi prosty hebel.
jutro sobie wyczaruje elegancka deche z flicykiem |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-19, 23:04
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
bartek napisał/a: | tylko te packi w ogole nie sa elastyczne, no ale zawsze jakas alternatywa.
dzieki, przetestuje !
tylny blotnik dzisaij meczylem caly dzien, to juz chyba 4ta warstwa
oczywiscie co przeszlifuje to 80% tego co nalozylem lezy pod autem.
ciagle nie jest rowno i ciagle poprawiam - i tak w kolko.
kur*a mac :(
Obrazek
szpachlowanie i polerka - dwie najbardziej znienawidzone dla mnie czynnosci |
alternatywa kosztuje 3 zÂł w sklepie.stalka standoxa
robisz b³¹d w nak³adaniu kitu. Trzeba wzd³uz a nie na dó³. Dlatego lepisz 4 razy zamiast 2 razy Albo nawet 1 raz bo nie widze jakie by³o uszkodzenie. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
michalLbn
|
Wysłany: 2009-04-20, 08:17
|
0
|
|
|
Pomógł: 2 razy Posty: 184
|
Moze byÌ tak ¿e za du¿o œcierasz zamiast zostawiÌ jak zacznie wychodziÌ go³a blacha i szpachlowaÌ. Nawet jak nie dotrzesz do blachy to widzisz po kszta³cie czy dotrzesz czy mo¿e lepiej juz doszpachlowaÌ kolejn¹ warstwe i dotrzeÌ razem. Stary rok nauki i bedziesz dociera³ szpachle jak z³oto. Ja docieram klockiem czrno bia³um 30cm chyba i zawsze jest ok. Wiadomo trzeba póŸniej dowaliÌ podk³adu. Tobie polecam zrobiÌ sobie dzisiaj natrysk 3 gróbe warstwy i wystawiÌ na s³onko. |
|
|
|
 |
Pono
|
Wysłany: 2009-04-20, 16:21
|
0
|
|
|
Posty: 48
|
Cytat: | Witam
Do szpachlowania duzych powierzchni (dach, maska) dawno temu (jak bylo krucho z czesciami ) uzywalem szpachelki(SZPACHLI moze... ) do naciagania...gipsu .Metoda nieprofesjonalna moze, ale sprawdzona.Coz, kiedys byla odbudowa, wiec trzeba bylo sobie jakos radzic Do nabycia w sklepac budowlanych Najlepsze sa te 40-centymetrowe
Oczywiscie nikogo nie namawiam do tej metody, pewnie zaraz zaczna sie komentarze...
|
http://allegro.pl/item601...cyjna_45cm.html
piekna sprawa wlasnie, ulatwia prace, nie ma rajek i w ogole, najpierw nakÂładaj stalkami wieksza ilosc szpachli i odrazu przeciagnij calosc w dol wlasnie taka packa. tak 2x. |
|
|
|
 |
adam12
|
Wysłany: 2009-04-20, 19:31
|
0
|
|
|
Pomógł: 5 razy Posty: 94
|
przy szlifowaniu moÂże pomĂłc czarny mat ktĂłrym delikatnie zapryskaj szpachel i szlifuj dÂługimi ruchami. gdy zacznie pojawiaĂŚ sie blacha w miejscu gdzie zaczyna sie rĂłwna pÂłaszczyzna przestaĂą szlifowaĂŚ i czarny mat pokaÂże ci gdzie brakuje szpachlu. reszta to wkestia wprawy. a nadkola w civicu hmm musisz je czuĂŚ po prostu. ciÂągnij klocek tak jak biegnie nadkole rĂłb tzw. choinke bo w jednÂą strone nie uÂłoÂżyĂŚ dobrze ksztaÂłtu. jak czujesz Âże nie dasz rady to pryÂśnij to grubo w podkÂład a bĂŞdziesz widziaÂł od razu wiĂŞcej |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-20, 19:43
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
adam12 napisał/a: | jak czujesz Âże nie dasz rady to pryÂśnij to grubo w podkÂład a bĂŞdziesz widziaÂł od razu wiĂŞcej |
adam12 napisał/a: | jak czujesz Âże nie dasz rady to pryÂśnij to grubo w podkÂład a bĂŞdziesz widziaÂł od razu wiĂŞcej |
Panowie, podklad nie sluzy do korekty drobnych nierownosci, tylko do odizolowania szpachli i uzyskania powierzchni pod lakier/baze."Lanie "podkladu powoduje jego gazowanie, nie nalezy robic grobszych warstw od tych , ktore zaleca producent.Jezeli juz to natryskowka |
_________________ Wyrywanie chwastow |
|
|
|
 |
No-limit
|
Wysłany: 2009-04-20, 20:23
|
0
|
|
|

Pomógł: 34 razy Posty: 1179
|
bartek,
Bartek.Kto pyta nie b³¹dzi!Paca ze stali nierdzewnej do zaci¹gania gipsu z wyrównanym rantem pozbawiona r¹czki,która usztywnia blachê.Dwie ³apki i do przodu |
|
|
|
 |
Piotr112
|
Wysłany: 2009-04-20, 20:41
|
0
|
|
|
Posty: 59
|
a ja do bardzo duÂżych powierzchni uÂżywam starego ''brzeszczotu '' z piÂłki do drewna szer ok 8cm dÂł ok 40 cm , mniej tarcia i wychodzi rĂłwno i nie koniecznie trzeba nakÂładaĂŚ grubo |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2009-04-20, 20:53
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
przy docinaniu szpachli trzeba braÌ poprawkê na to, ¿e zmieniamy gradacjê papieru co jakiœ czas. Wiêc jak robisz to rêcznie i zaczniesz od 80 to robisz szlif zgrubny, a nie ¿eby by³o od razu równo i idealnie. Poprawiasz 120 szpachlê oraz rysy wokó³ - 240 i 320 na koniec. Tak¿e to kwestia wprawy i wyczucia. Sprawdzaj d³oni¹ co jakiœ czas czy wyczuwasz pagórki i doliny bo to wa¿ne. |
_________________
 |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-20, 21:58
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
super. dziekuje wszystkim za pomoc
dzisiaj nie mialem czasu sie tym zajac - jutro znowu mecze temat.
zdam relacje. |
|
|
|
 |
siwy_1981
|
Wysłany: 2009-04-20, 22:23
|
+1
|
|
|
siwy1981
Pomógł: 7 razy Posty: 63
|
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-21, 19:07
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
ostatecznie sie poddaje z ta robota. Nie mam juz siÂły i odpowiednich umiejĂŞtnoÂści moze ktos z wwy / okolic pomoÂże ? |
|
|
|
 |
carol
|
Wysłany: 2009-04-21, 20:22
|
0
|
|
|
Posty: 16
|
MoÂże uÂżywaj czernidÂła, szybko schnie i dla maÂło wprawionych pomocne bo wzrokowo widaĂŚ dokÂładnie dziury. |
|
|
|
 |
michalLbn
|
Wysłany: 2009-04-21, 21:55
|
0
|
|
|
Pomógł: 2 razy Posty: 184
|
carol napisał/a: | MoÂże uÂżywaj czernidÂła, szybko schnie i dla maÂło wprawionych pomocne bo wzrokowo widaĂŚ dokÂładnie dziury. |
Lub smaruj szpachlĂŞ barwnikiem budowlanym (tani odpowiednik pudru) |
|
|
|
 |
bartek
|
Wysłany: 2009-04-21, 22:19
|
0
|
|
|

Posty: 92 Skąd: Warszawa
|
eee ja juz nie mam sily.
nie pierwszy raz cos szpachluje i wiecznie te same problemy.
zdecydowanie nie mam do tego reki.
to jak ? przyjal by ktos skya na kilka dni ? |
|
|
|
 |
Prezes
|
Wysłany: 2009-04-25, 20:30
|
0
|
|
|

Pomógł: 2 razy Posty: 72
|
A co robicie w sytuacji, gdy podczas przecierania po szpachlowaniu, w ktĂłrymÂś miejscu blacha ewidentnie wystaje poza robionÂą powierzchniĂŞ? Ja w takiej sytuacji biorĂŞ mÂłotek gumowy i wbijam to, Âżeb mieĂŚ doÂłek a nie wzgĂłrek, szpachlujĂŞ i jadĂŞ dalej |
|
|
|
 |
Greg
|
Wysłany: 2009-04-25, 22:11
|
0
|
|
|
Pomógł: 6 razy Posty: 149
|
Ja tÂą blache wystajÂącÂą teÂż wbijam delikatnie, ale nie guumi hammerem tylko mÂłoteczkiem z ostrym dziubkiem, lub punktakiem i zwykÂłym mÂłotkiem jak nie mam pod rĂŞkÂą w/w mÂłotka |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-25, 23:09
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
A mnie jakoÂś zaczĂŞÂło wychodziĂŚ, wreszcie, chyba dlatego, Âże zrobiÂłem sobie tydzieĂą przerwy i na ÂświeÂżo podszedÂłem do tematu
http://www.fotosik.pl/pok...2766f56c08.html
http://www.fotosik.pl/pok...d9ee8286c2.html
I tak to wygl¹da po 1 dniu pracy, mo¿e nie widac zbytnio, ale kszta³ty ju¿ s¹. Teraz zaci¹gn¹³em ca³y b³otnik od góry do do³u cienk¹ warstw¹ wykonczeniówki, aby usun¹Ì jakieœ mini do³ki ryski wgniotki itp
Wrzeszcie jestem zadowolony |
|
|
|
 |
kondzik
|
Wysłany: 2009-04-26, 05:07
|
0
|
|
|
Posty: 97 Skąd: CK&Ft.Myers
|
jak skonczysz to wywal ten automat i daj meska skrzynie biegow tam
btw.Podepne sie pod temat, na jednym z plastikow, ktory malowalem od moto miejsce gdzie byla szpachla, troche tak jakby przeswituje, co zrobilem zle? |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-26, 10:12
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
kondzik napisał/a: | jak skonczysz to wywal ten automat i daj meska skrzynie biegow tam |
Nie ma takiej opcji |
|
|
|
 |
shalashaska
|
Wysłany: 2009-04-26, 11:27
|
0
|
|
|

Pomógł: 1 raz Posty: 190 Skąd: KrakĂłw
|
Ryba wydech masz zaj*****y xD. A tak na marginesie to warto tak szpachlowac ca³e auto?Przeciez za wartoœÌ tej szpachli kupisz nowe auto xD |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-26, 11:33
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
No jeÂśli auto jest warte 30 zÂł
A tak powaznie to zakupiÂłem juÂż:
250g szpachli nowol z wÂłoknem ~8 zÂł
500 g dyna z w³óknem 12 z³
750 novol uni ~ 16 zÂł
3 kg dyna uni -31 zÂł
3kg dyna extra (wykoĂączeniĂłwka) - 31 zÂł
Razem:
94 zÂł
Z tego zostaÂły mi jeszcze tylko dyny, ale sporo , chociaÂż reszta auta dopiero przede mnÂą
A wydech jest taki, bo chlapie woda z rury wycechowej jak siĂŞ odpali |
|
|
|
 |
shalashaska
|
Wysłany: 2009-04-26, 13:53
|
0
|
|
|

Pomógł: 1 raz Posty: 190 Skąd: KrakĂłw
|
Dobrze Âże mam nissana bo on jest caÂły z blachy |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-26, 14:08
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Ryba napisał/a: | No jeÂśli auto jest warte 30 zÂł
A tak powaznie to zakupiÂłem juÂż:
250g szpachli nowol z wÂłoknem ~8 zÂł
500 g dyna z w³óknem 12 z³
750 novol uni ~ 16 zÂł
3 kg dyna uni -31 zÂł
3kg dyna extra (wykoĂączeniĂłwka) - 31 zÂł
Razem:
94 zÂł
Z tego zostaÂły mi jeszcze tylko dyny, ale sporo , chociaÂż reszta auta dopiero przede mnÂą
A wydech jest taki, bo chlapie woda z rury wycechowej jak siĂŞ odpali |
Mysle ze kupi³es najtansze gwno jakie moze byÌ i urobisz sie przytym jak ch³op na roli. Dobry kit kosztuje 40z za 2KG. a ty masz 7.5kg i za 90z³. DYNA to gwno jakich ma³o. W³ókno nvola to tylko 40stk¹ mozna drzeÌ.
Co do wydechu wali wodÂą bo nie masz juz katalizatora I paliwo chrzczone = normalne, mĂłj tez wali wodÂą. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-26, 14:15
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
Nie widzê ¿adnej ró¿nicy w obrabianiu kitu Dyna, a Novol.
Co do tej szpachli z w³óknem novola to masz racjê, z dyny jest duzo lepsza |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-26, 14:20
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Ryba napisał/a: | Nie widzĂŞ Âżadnej ró¿nicy w obrabianiu kitu Dyna, a Novol. |
Bo oba sa guwno warte wiec urobisz sie tak samo. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
michalLbn
|
Wysłany: 2009-04-26, 15:51
|
0
|
|
|
Pomógł: 2 razy Posty: 184
|
Te¿ juz o tym wspomina³em ci Ryba ¿e dyna jest g warta. Gold car tanio i nieŸle,ale kup sobie stoper 1800 z max mayera to zobaczysz ró¿nicê, a poza tym robisz dla siebie to auto tak? Jak tak to nie za³uj na lepsz¹ szpachlê bo póŸniej tego po¿a³ujesz. |
|
|
|
 |
Ryba
|
Wysłany: 2009-04-26, 17:51
|
0
|
|
|

Pomógł: 5 razy Posty: 430 Skąd: Radomsko
|
To co kupiÂłem starczy mi juÂż na caÂłe auto, wiĂŞc o innym producencie pomyÂślĂŞ, jak bĂŞdĂŞ mieĂŚ innÂą furĂŞ
Inna sprawa to to, Âże u mnie w mieÂście mam wybĂłr pomiĂŞdzy novolem a wÂłaÂśnie dynÂą. Z sikkensa jest tylko szpachla uniweraslna; pozostali producenci to 2w i polfill, ktĂłrych w ogĂłle nie znam.
A nie usmiecha mi siĂŞ zamawiaĂŚ wszystkiwego z allegro i pÂłaciĂŚ jeszcze za przesyÂłkĂŞ. Auto robiĂŞ dla siebie, ale jak juÂż mĂłwiÂłem jestem studentem i za duÂżo kasy nie mam wiĂŞc nie mogĂŞ sobie pozwoliĂŚ na najlepsze z najlepszych, patrzÂąc jeszcze pod innym kÂątem to auto nie jest jakoÂś wiele warte z tym silnikiem nawet z nowym lakierem i zrobionÂą blachÂą; jak juÂż nadmieniaÂłem chcĂŞ zrobiĂŚ dobrze, ale w granicach rozsÂądku zwÂłaszcza finansowego.
A dlaczego szpachle Dyna, Novol sa do dupy ? Bo jesli chodzi o siadanie, to ja siê tym tak strasznie nie przejmuje, bo prze¿a¿nie szpachla lezy na aucie tydzieù, a minimum to pó³ dnia zanim zaczne j¹ szlifowaÌ |
|
|
|
 |
przemo1972
|
Wysłany: 2009-04-26, 20:19
|
0
|
|
|

Pomógł: 11 razy Posty: 551 Skąd: SC
|
mebArth napisał/a: | Co do wydechu wali wodÂą bo nie masz juz katalizatora I paliwo chrzczone = normalne, mĂłj tez wali wodÂą. |
A cuz to za nowy idiotyzm Jak jezdzisz po 5 km. dziennie to i nowy samochod wali woda.Silnik jest niedogrzany i woda skrapla sie w zimnym wydechu Para jest produktem spalania paliwa.Na chemii w podstawowce sie spalo |
_________________ Wyrywanie chwastow |
|
|
|
 |
gola
|
Wysłany: 2009-04-26, 21:29
|
0
|
|
|
Pomógł: 23 razy Posty: 854
|
przemo1972 napisał/a: | ...Na chemii w podstawowce sie spalo |
o ile w ogole sie chodzilo |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2009-04-27, 18:05
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
przemo1972 napisał/a: | mebArth napisał/a: | Co do wydechu wali wodÂą bo nie masz juz katalizatora I paliwo chrzczone = normalne, mĂłj tez wali wodÂą. |
A cuz to za nowy idiotyzm Jak jezdzisz po 5 km. dziennie to i nowy samochod wali woda.Silnik jest niedogrzany i woda skrapla sie w zimnym wydechu Para jest produktem spalania paliwa.Na chemii w podstawowce sie spalo |
Sam jestes idotyzm. Do pracy mam 40km i na zimnym i na goraym mi wali wod¹ i zapiedrala. Sam jestes niedogrzany misiu kolorowy Katów nie ma albo s¹ na pó³ wyplute. |
_________________ Bart
 |
|
|
|