Przesunięty przez: Tech 2009-04-22, 20:33 |
Autor |
Wiadomość |
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-12, 19:31 Jak siĂŞ pÂłaci za naprawe blacharsko-lakiernicza?
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
Witam
Przymierzam sie do naprawy tylnych nadkoli w Hondzie. Znajomi mi mĂłwili, Âże u nas (poÂłudniowe mazowsze) to bedzie kosztowalo 300-350zÂł od elementu.
ZdziwiÂłem sie jak podjechaÂłem do jednego lakiernika , Âżeby zapytaĂŚ czy by tego nie zrobiÂł.
Ten zacza³ sie krzywiÌ , stêkaÌ , ¿e hondy jeszcze nie robi³ . Pokazywa³ gdzie trzeba wyci¹Ì, jedna blache druga blache. Marudzi³ ,¿e roboty z tym du¿o. Na komiec dowali³ cenê 350z³ malowanie + 250z³ za wspawanie reperaturki - to wszystko od jednego tylko nadkola.
Teraz mam pytanie:
Czy stawka od tzw "elementu" obejmuje rownieÂż wstawianie reparaturki czy za tÂą operacje placi dodatkowo? |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-12, 19:39
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
Malik napisał/a: | Teraz mam pytanie:
Czy stawka od tzw "elementu" obejmuje rownieÂż wstawianie reparaturki czy za tÂą operacje placi dodatkowo? |
zartujesz? chcialbys zeby spawal a pozniej malowaz za 3,5 stowy? i tak bardzo tanio ci powiedzial. podejrzewam ze jakosc tej roboty nie bedzie wysoka. |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-05-12, 20:09
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
Malik napisał/a: | PokazywaÂł gdzie trzeba wyci¹Ì, jedna blache druga blache. MarudziÂł ,Âże roboty z tym duÂżo. | bo to ogĂłlnie najgorsza robota praktycznie robiĂŚ zardzewiaÂłe trupy... co do ceny 600 zÂł z elementu razem z reperaturkÂą to przeciĂŞtna stawka...
[ Dodano: 2008-05-12, 20:09 ]
rbfm napisał/a: | podejrzewam ze jakosc tej roboty nie bedzie wysoka. | a dlaczego podejrzewasz to?? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-12, 20:54
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
kalbi napisał/a: | bo to ogĂłlnie najgorsza robota praktycznie robiĂŚ zardzewiaÂłe trupy... |
To prostownie pomietej blachy po wypadku jest Âłatwiejsze?
Ja mam tylko ma³e burchle tam gdzie b³otnik ³¹czy sie z nadkolem, nie chce robiÌ zaprawek bo za rok to wyjdzie |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-12, 21:01
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
Malik napisał/a: | To prostownie pomietej blachy po wypadku jest Âłatwiejsze? |
jasne ze latwiejsze(w wiekszosci przypadkow), w dodatku czesto sie je po prostu wymienia. poza tym za prostowanie tez sie placi extra. |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-05-12, 21:19
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
Malik napisał/a: | To prostownie pomietej blachy po wypadku jest Âłatwiejsze? |
jak element jest bardzo uszkodzony to wymiana, jeÂśli jakieÂś doÂłki, zarysowania to naprawa... jak ktoÂś ma pojĂŞcie o prostowaniu, a zazwyczaj blacharz takowe ma to dla niego nic trudnego, lakiernik wyprowadza resztĂŞ i gotowe z prostowaniem jest mniej zabawy niÂż ze wstawianie reperaturki ! ! !
Malik napisał/a: | Ja mam tylko maÂłe burchle tam gdzie bÂłotnik ³¹czy sie z nadkolem, nie chce robiĂŚ zaprawek bo za rok to wyjdzie |
wydaje siĂŞ zawsze na pierwszy rzut oka, Âże korozja jest maÂła (przewaÂżnie), a jak zacznie siĂŞ to wszystko zrywaĂŚ do goÂłej blachy, to okazuje siĂŞ, Âże nie ma juÂż co zrywaĂŚ bo blachy zabrakÂło he he... takÂże moÂże siĂŞ okazaĂŚ, Âże ta rdza bĂŞdzie zajmowaÂła duÂżo wiĂŞkszy juÂż obszar niÂż na pierwszy rzut oka... |
_________________
 |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-13, 16:16
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
kalbi napisał/a: | ktoÂś ma pojĂŞcie o prostowaniu, a zazwyczaj blacharz takowe ma to dla niego nic trudnego, |
Trudno na tkiego trafiĂŚ . Zazwyczaj ci co najszumniej ogÂłaszajÂą ze sa super fachowcami. To potem okazuje sie Âże sa specjalistami w wymianie i malowaniu klapy silnika i przednich blotnikĂłw no i braniu duÂżej kasy. No i nie omieszkjÂą sobie troszke paliwka upusciĂŚ z samochodu klienta .
kalbi napisał/a: | a jak zacznie siĂŞ to wszystko zrywaĂŚ do goÂłej blachy, to okazuje siĂŞ, Âże nie ma juÂż co zrywaĂŚ bo blachy zabrakÂło |
Odkreci³em tylni zderzak , plastikowe nadkole i wyciagna³em wyk³adzine z bagaznika . Widzia³em co jest. polecia³o ce³e po³¹czenie nadkola z b³otnikiem i orjetuje sie co trzeba z tym zrobiÌ.
A tak wogĂłle "rbfm" ja teÂż mam zawĂłd i nie trzĂŞse gruszek w sadzie. Dostaje trudne tematy czĂŞsto dokumentacje w jezyku angielskim wielokrotnie xerowanÂą albo faxsowana. Czesto musze siĂŞgaĂŚ do fachowej literatury technicznej.Musze sie czesto uzyskiwaĂŚ wymiary z dokÂładnosciÂą do 0.002mm (jeÂśli w ogole potrafisz sobie wyobraziĂŚ ile to jest) . A 600zÂł to 1/3 mojego wynagrodzenia i od kazdej zÂłotĂłwki musze odprowadziĂŚ daniny na rzecz paĂąstwa. Mam nadziejĂŞ ze ty jestes rĂłwnie uczciwy jak pewny siebie i skrupulatnie odprowadzasz daniny na rzecz panstwa od karzdego zarobionego grosza. |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 16:31
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
|
|
|
 |
ZIEMBA
|
Wysłany: 2008-05-13, 18:16
|
0
|
|
|
Pomógł: 5 razy Posty: 380
|
Malik, jeÂżeli nie odpowiada Ci cena u tego lakiernika to podjedÂż do innego moÂże bĂŞdzie taniej. Ja nie maluje tylko robie blacharke i powiem Ci Âże jeÂżeli ta reparaturka ma byĂŚ dobrze zrobiona z minimalnÂą iloÂściÂą szpachli to naprawde bĂŞdzie z tym pieprzenia. Jak mam zrobiĂŚ ze dwie takie reparaturki w samochodzie to juÂż wolaÂłbym poprostowaĂŚ sobie cuÂś na ramie. |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-13, 19:16
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
No bo mnie wkurza, albo ktoÂś jest fachowcem i robi robote albo niech jedzie za grnice na budowe.
Postawcie sie w mojej sytuacji.
To co ja mam kogoÂś prosic na kolanach i rzucaĂŚ mu banknoty 100 zÂł pod nogi Âżeby mi to zrobiÂł?
Nie mam czym zrobic zdjĂŞc bo bym rzucil kilka fotek.
ZresztÂą to jest wada fabryczna. Przy wszystkich Hondach Civic 5D lecÂą te nadkola. WiĂŞc myslaÂłem Âże nie bede mial problemu ze znalezieniem kogoÂś kto to zrobi |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 19:23
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
Malik napisał/a: | No bo mnie wkurza, |
ale co cie wkurza? to ze cena jest dla ciebie wysoka?
kalbi, pytales czemu uwazam ze jakosc bedzie do dupy. tu masz odpowiedz :P
Malik napisał/a: | ZresztÂą to jest wada fabryczna. Przy wszystkich Hondach Civic 5D lecÂą te nadkola. |
|
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-05-13, 20:56
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
Cytat: | To co ja mam kogoÂś prosic na kolanach i rzucaĂŚ mu banknoty 100 zÂł pod nogi Âżeby mi to zrobiÂł? |
za 100 zÂł nie bĂŞdÂą siĂŞ chceli za to zabieraĂŚ :P he he |
_________________
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 21:54
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Nie zebym byÂł zÂłosliwy....chcesz szkÂłem d.. obetrzec? miec wsyztsko zrobione w cenie za jedno? Kup sobie zestaw reperacyjny do Âłodek i pod blokiem sam DOSZTUKUJ nadkola. Jakby to byÂł maluch to rozumiem...ale honde masz a na utrzymanie nie masz? zenada.pl Nikogo nie musisz prosiĂŚ, trzeba tylko zapÂłacic - nic wiĂŞcej, za darmo nic nie ma. |
|
|
|
|
 |
pitterek
|
Wysłany: 2008-05-13, 21:54
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 306
|
Malik znajdÂź jakiegos sprawdzonego garaÂżowca ktĂłry zrobi Ci taniej blacharke, ale na malowanie radzĂŞ jechaĂŚ do porzadnego warsztatu , po pierwsze ze wzgledu na to Âże do dobrego malowania sa potrzebne dobre warunki ktorych garazowcy nie psiadaja, a po drugie jesli strzeisz kilka grubszych rys na bÂłotnikach bardziej od gĂłry to moÂże gratis scieniuja i rzuca ci nowy lakier na tylka poktywe |
_________________ Pit
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 21:59
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
pitterek napisał/a: | jesli strzeisz kilka grubszych rys na bÂłotnikach bardziej od gĂłry to moÂże gratis scieniuja i rzuca ci nowy lakier na tylka poktywe |
mozna prosic po polsku ? |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 21:59
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
pitterek taki hojny jestes i gratis cieniujesz elementy bo ktoÂś wywaliÂł ryse brzeszczotem? Garazowcy tez posiadajÂą warunki... Chyba maÂło widziaÂłes co potrafiÂą w "garaÂżach" zrobiĂŚ.
Rb - koledze pitterek chodziÂło o UMYSLNE dodawanie roboty a tam gdzie cieniujÂą sasiednie 2 elementy to napewno nie licza po 200zÂł robociznĂŞ. |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:02
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
pitterek napisał/a: | do dobrego malowania sa potrzebne dobre warunki ktorych garazowcy nie psiadaja |
do dobrego lakierowania potrzebne sÂą wg mnie tylko, a moÂże aÂż !!! - umiejĂŞtnoÂści, a dobry sprzĂŞt jedynie uÂłatwia proces lakierowania i go pszyspiesza.... lepiej napisaĂŚ pojedÂź do polecanego lakiernika!!! |
_________________
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:03
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
Cytat: | Rb - koledze pitterek chodziÂło o UMYSLNE dodawanie roboty a tam gdzie cieniujÂą sasiednie 2 elementy to napewno nie licza po 200zÂł robociznĂŞ.
|
nie rozumiem tego umyslnego dodawania roboty :P ale jako ciekawostka powiem wam ze przyjechal do mnie dzisiaj jakis ÂŁEB i prawie mnie zwyzywal za zdzierstwo bo u nich w Czestochowie lakieruja caly wozek za 8 stowek :P Malik - wiesz juz gdzie trzeba jechac |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:05
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
rbfm napisał/a: | bo u nich w Czestochowie lakieruja caly wozek za 8 stowek |
jak sÂłysze taki tekst to mĂłwiĂŞ, ÂśmiaÂło niech pan jedzie do nich, u mnie pan nie ma czego szukaĂŚ... |
_________________
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:07
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
RB - za³ozmy masz do wstawienia reperaturke b³otnika tylnego - sam rancik. Kupujesz reperaturke i starasz jak najmniej zryÌ blachy farby. No ale jesli wspania³omyslny blacharz zedrze pó³ b³otnika brzeszczotem bo mu porzuca blache to wiadomo ze sie nie ucieknie z lakierem w b³otniku tylko trzeba cieniowac s¹siednie elementy. S¹ blacharze i kowale, tak samo lakiernicy i malarze |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:09
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
mebArth, oki to rozumiem, tylko nijak nie moge sobie wytlumaczyc jakim cudem dorabiajac uszkodzenie mialbym miec to polakierowane gratis ? |
|
|
|
 |
pitterek
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:10
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 306
|
mabArth nie twierdze ¿e wszyscy garazowcy robia lipe ale sam musisz przyznac ¿e ogromna wiekszoœc z nich nie wykazuje sie zbytnia dba³oscia i dok³adnoœcia. Jednak niejednokrotnie widzia³em porz¹dna prace gara¿owca , do której nie wystarczy sam garaz ale tez troche pomyslunku, wiedzy i najczêœciej doswiadczenia przewaznie zdobytego w innym zak³adzie w godzinach powiedzmy 8-15. Co do cieniowania za darmo to sorry ale przy malowaniu 2 tylnych b³otników które powiedzmy by³y ca³e w podkladzie . oraz pozostawienie klapy nieruszanej jest bynajmniej dla mnie niedopuszczalne. Przy naprawie 2 b³otników za 800 z³ bo tyle bym wzi¹³ za wyrzeŸbienie rantów itd , te 3 setki lakieru i pol arkusza papieru 1500 raczej nie doprowadzi mnie do bankróctwa |
_________________ Pit
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:11
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
rbfm napisał/a: | mebArth, oki to rozumiem, tylko nijak nie moge sobie wytlumaczyc jakim cudem dorabiajac uszkodzenie mialbym miec to polakierowane gratis ? |
POniewaz kolega pitterek jest hojny i sam pewnie daje gratisy Dlatego wyskoczyÂł z takim pomysÂłem |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:13
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
pitterek napisał/a: | mabArth nie twierdze Âże wszyscy garazowcy robia lipe ale sam musisz przyznac Âże ogromna wiekszoÂśc z nich nie wykazuje sie zbytnia dbaÂłoscia i dokÂładnoÂścia. |
kolego to sie tyczy rowniez tych robiacych w powaznych warsztatach!!!!!! kalbi dobrze napisal ze nie sprzet a umiejetnosci a ja jeszcze dodam dobre checi !!!!
[ Dodano: 2008-05-13, 22:14 ]
pitterek napisał/a: | Przy naprawie 2 bÂłotnikĂłw za 800 zÂł bo tyle bym wzi¹³ za wyrzeÂźbienie rantĂłw itd , te 3 setki lakieru i pol arkusza papieru 1500 raczej nie doprowadzi mnie do bankrĂłctwa |
haha! piszesz o 8 stowkach za lakier. to dodaj jeszcze te 250 za jedna wstawke i ustosunkuj sie do poboznych zyczen autora watku ktory chcialby to wszystko miec za 2x350!!!! |
|
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:15
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
pitterek - akurat bÂłotniki do klapy to marne porĂłwnanie bo przy perle i tak jest inny kolor jak sie dobrze przygladniesz, a po 2 masz MAÂŁE powierznie do porĂłwnania (gĂłra bÂłotnikĂłw i powierzchnia klapy)
Co do garazowców jak ty to okreœlasz...masz na mysli blaszaka 8x4 czy firme bez komory czy moze stodo³e i kompresor z silnika od malucha (widzia³em taki)? NIe pakuj wszytskich do jednego wora...bo nie kazdy ma komorê i super technologie, warunki, materia³y a robota wychodzi piêknie i JEST piêkna po czasie (czytaj s³once i pó³ roku) |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:16
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
pitterek napisał/a: | Co do cieniowania za darmo to sorry ale przy malowaniu 2 tylnych bÂłotnikĂłw ktĂłre powiedzmy byÂły caÂłe w podkladzie . oraz pozostawienie klapy nieruszanej jest bynajmniej dla mnie niedopuszczalne. Przy naprawie 2 bÂłotnikĂłw za 800 zÂł bo tyle bym wzi¹³ za wyrzeÂźbienie rantĂłw itd , te 3 setki lakieru i pol arkusza papieru 1500 raczej nie doprowadzi mnie do bankrĂłctwa |
he he, a po cholere cieniowaĂŚ klapĂŞ!
powtarzam, powienien byĂŚ napradĂŞ tragicznie dobrany lakier by przy caÂłych lakierowanych bÂłotnikach cieniowaĂŚ klapĂŞ lub maskĂŞ!!!!!!!! to juÂż lepiej cieniowaĂŚ drzwi to rozumiem ale nie maskĂŞ i klapĂŞ, a za darmo to juÂż wogĂłle przesada... przecieÂż lakiernik wykonujÂąc swojÂą pracĂŞ powinien dostaĂŚ za niÂą wynagrodzenie !!!!!!!
[ Dodano: 2008-05-13, 22:18 ]
rbfm napisał/a: | a ja jeszcze dodam dobre checi | uwierz mi, Âże to teÂż napisaÂłem w poÂście ale wykasowaÂłem he he he :PPPPPPPPP |
_________________
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:18
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
taa i jeszczze przepolerowac cale auto i nawoskowac po robocie :P a moze jakies odkurzanko przy okazji |
|
|
|
 |
pitterek
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:19
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 306
|
piszÂąc garaÂżowcy mam na mysli takich co robia za 800zl caÂłosciowki.
sam przez jakis czas malowaÂłem bez komory i wiem Âże mozna przy odrobinie umiejetnosci noi... przymusowej polerce |
_________________ Pit
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:19
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
A jak na klapie jest spoiler (mondeo sedan) to co? rozbieraj klape...wycinaj spoiler (moze byc na kleju a nie musi) i KTO ZA TO ZAPÂŁACI?? Ty pitterek? A przednia klapa np OMEGA..bedizesz po poÂł klapy malowaÂł? i co..srodek zostawisz w innym kolorze? Gramy w warcaby? Kratki sÂą fajne
[ Dodano: 2008-05-13, 22:21 ]
pitterek - polerka sie zdaza i w PROFi warsztatach. O tym nie mówimy tylo o kolorze i reperaturkach w cenie 2 elementów a ty chcsz pó³ auta cieniowac. Stary...zejdŸ na ziemiê.
EDIT2:
Kto to klapy cieniuje :o |
|
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:23
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
mebArth napisał/a: | A jak na klapie jest spoiler (mondeo sedan) to co? rozbieraj klape...wycinaj spoiler (moze byc na kleju a nie musi) i |
znam jeden warsztat (ten z wiekszych w Krakowie) w ktorym sie lakieruje razem ze spoilerem (czy listwami itp) bez demontazu. chyba zaczne tutaj umieszczac namiary na takie warsztaty |
|
|
|
 |
kalbi
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:23
|
0
|
|
|
Pomógł: 32 razy Posty: 1682 Skąd: Warszawa
|
rbfm napisał/a: | a moze jakies odkurzanko przy okazji | a ja siĂŞ przyznam, Âże wszystkie samochody ode mnie wychodzÂą umyte, odkurzone. Niby to dodatkowa praca za frajer ale tak na powaÂżnie to klient jest wtedy bardziej zadowolony, a mnie to kosztuje nie duÂżo czasu, wysiÂłku, trochĂŞ papieru, szamponu, wody... |
_________________
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:25
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
RB ta....robiÂłem Safrane po MALARZU co maloaÂł klape ze spoilerem k...maĂŚ!!! caÂły dĂłl spoilera pod stalka zÂłaziÂł jak skĂłra z plecĂłw po dobrym sÂłoncu
RB daj namiar ) posmiejemy sie |
|
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:25
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
kalbi napisał/a: | rbfm napisał/a: | a moze jakies odkurzanko przy okazji | a ja siĂŞ przyznam, Âże wszystkie samochody ode mnie wychodzÂą umyte, odkurzone. Niby to dodatkowa praca za frajer ale tak na powaÂżnie to klient jest wtedy bardziej zadowolony, a mnie to kosztuje nie duÂżo czasu, wysiÂłku, trochĂŞ papieru, szamponu, wody... |
mycie tez mi sie zdarzalo, ale nie odkurzanie czy jakies woski :P
no oki odkurzanie czasem ale po sobie jesli nabrudze.
[ Dodano: 2008-05-13, 22:26 ]
mebArth napisał/a: | RB ta....robiÂłem Safrane po MALARZU co maloaÂł klape ze spoilerem k...maĂŚ!!! caÂły dĂłl spoilera pod stalka zÂłaziÂł jak skĂłra z plecĂłw po dobrym sÂłoncu |
bo to pewnie bylo robione dla handlarza. zaraz po lakierowaniu to wyglada nawet ok. jaja sie dzieja po dluzszym czasie
[ Dodano: 2008-05-13, 22:27 ]
mebArth napisał/a: | RB daj namiar ) posmiejemy sie |
niektorzy mogliby po prostu w to nie uwierzyc lub posadzic mnie o jakies oszczerstwa :P |
|
|
|
 |
pitterek
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:28
|
0
|
|
|

Pomógł: 3 razy Posty: 306
|
nie pó³ auta a jeden element. spojler oczywiscie bardzo by skomplikowa³ sprawe i wtedy bym sobie odpusci³.
niewiem jak to wyglada w samochodzie Malika, ale sa takie w ktĂłrych tylna pokrywa znajduje sie na jednej pÂłaszczyÂźnie z tylnym bÂłotnikiem i brak przecieniowania klapy wyglada paskudnie .
Nikt nie mĂłwiÂł Âże to perÂła, co zrobicie jesli to baza niemetalizowana? |
_________________ Pit
 |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:29
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
A nie wiem skad to byÂło...nie istotne
Co do sprzatania u mnie jest tak ze TO CO JA ZABRUDZE ZAKURZE to ja sprzatam. Wosk (mleczko) zawsze a ogĂłlne mycie sprzatanie odkurzanie to szef juz dziaÂła. MI za to nikt nie pÂłaci wiec nie bede sie wychylaÂł. |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:32
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
mebArth napisał/a: | Wosk (mleczko) zawsze a ogĂłlne mycie sprzatanie odkurzanie to szef juz dziaÂła. |
ale wosk i mleczko na caly wozek? ja tylko na czesc naprawiana. jakbym mial robic cale auto to bym policzyl jak za polerke :P |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-13, 22:32
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
pitterek to jescze bardziej u³atwia sprawê. A jak kolor nia pasuje to zmienic mieszalnik. Na bazie bez ziarna jedyna wad¹ jest za duzo rozpuszczaalnika albo z³y dobór koloru. Innych wad nie znam zeby farba nie wesz³a w odcien. Ewentualnie "zó³ty" bezbarwny czyli z tych tanszych badziewii.
[ Dodano: 2008-05-13, 22:32 ]
RB tylko naprawniay element + sÂąsiednie dla poÂłysku zeby odswiezyc. CAÂŁE? no cos ty oszalaÂł? |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
ewa
|
Wysłany: 2008-05-13, 23:19
|
0
|
|
|
Posty: 42
|
kalbi napisał/a: | rbfm napisał/a: | a moze jakies odkurzanko przy okazji | a ja siĂŞ przyznam, Âże wszystkie samochody ode mnie wychodzÂą umyte, odkurzone. Niby to dodatkowa praca za frajer ale tak na powaÂżnie to klient jest wtedy bardziej zadowolony, a mnie to kosztuje nie duÂżo czasu, wysiÂłku, trochĂŞ papieru, szamponu, wody... |
u nas teÂż kaÂżde auto jest "pucowane",a w tych bardziej wybebeszanych pierzemy teÂż tapicerki .qrcze,myÂślaÂłam ,Âże to standard... |
|
|
|
 |
mebArth
|
Wysłany: 2008-05-14, 00:03
|
0
|
|
|
Pomógł: 42 razy Posty: 1794 Skąd: KrakĂłw
|
Auto ma byc czyste ALE! bez przesady ze bede po kims sprz¹ta³ jego syf? Wiadomo ze na lakierni auto musi sie zakurzyc wiec trzeba po sobie posprzatac. Po wierzchu umyc i tyle. Co to myjka? Niech sobie klient jedzie na SHELLA za 9.90 w nocy (promocja - taniej) umyje szczot¹ autko i akurat swiezy lakierek sie porysuje tak, ¿e nie bedzie ró¿nicy ze starym |
_________________ Bart
 |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-14, 17:45
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
rbfm napisał/a: | ale co cie wkurza? to ze cena jest dla ciebie wysoka? |
Wkurza mnie ze jeszcze nic nie zobaczy a juÂż marudzi ze robota przeje..na, Âże roboty z tym duÂżo.
Mnie sie wydaje Âże takie marudzenie, to jest gra na podbicie stawki. WiĂŞc zapytaÂłem na forum co i jak, tu pierwsza opowiedz zaczynala sie od "No chyba Âżartujesz Âże...."
I co mam mu sam powidziec np 800zl i podnosic cene o 100zÂł do momentu az pzrestanie sie krzywiĂŚ i zgodzi sie to zrobiĂŚ.
[ Dodano: 2008-05-14, 18:11 ]
mebArth napisał/a: | ale honde masz a na utrzymanie nie masz |
"DroÂższy" niezawodny samochĂłd z oszczĂŞdnym silnikiem wychodzi taniej niÂż te tanie zÂłomy. ÂŻeby jeÂździc maluchem, polonezem , lub renault albo oplem z poczÂątku lat 90-tych to trzeba miec naprawde duzo pieniedzy.
[ Dodano: 2008-05-14, 18:35 ]
Tu mi lec¹ te nadkola (z lewej strony korojza jest mniesza). Mam proœbe do ¿yczliwych ile to bedzie mnie kosztowa³o. Region : po³udniowa czeœc mazowieckiego ( od Radomia w dó³) Zale¿y mi na dobrym zabezpieczeniu przed korozj¹ no i w miare mo¿liwosci wiernym odtworzeniu kszta³tu. Lakier wystarczy zeby by³ podobny do orygina³.
Za zÂłoÂśliwe uwagi dziĂŞkujĂŞ
reparaturka.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 766 raz(y) 577.15 KB |
|
|
|
|
 |
marikk
|
Wysłany: 2008-05-14, 21:09
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 249
|
Malik napisał/a: | Wkurza mnie ze jeszcze nic nie zobaczy a juÂż marudzi ze robota przeje..na, Âże roboty z tym duÂżo.
Mnie sie wydaje Âże takie marudzenie, to jest gra na podbicie stawki. | Ale jak najbardziej ma racje Âże robota prz.... i Âże roboty z tym duÂżo tutaj sie wypowiadajÂą ludzie co w tym robiÂą majÂą z tym doczynienia na codzieĂą przeciĂŞtnemu zjadaczowi chleba wydaje siĂŞ Âże to wszystko takie proste dobrze napisaÂłeÂś Âże wydaje ci sie Âże takie marudzenie ale w przypadku reperaturek to jest uzasadnione marudzenie bo i blacharz ma w tym w ch... roboty i lakiernik |
|
|
|
 |
rbfm
|
Wysłany: 2008-05-14, 21:59
|
0
|
|
|
Pomógł: 21 razy Posty: 1890 Skąd: KrakĂłw
|
Malik napisał/a: | Wkurza mnie ze jeszcze nic nie zobaczy a juÂż marudzi ze robota przeje..na, Âże roboty z tym duÂżo.
Mnie sie wydaje Âże takie marudzenie, to jest gra na podbicie stawki. WiĂŞc zapytaÂłem na forum co i jak, tu pierwsza opowiedz zaczynala sie od "No chyba Âżartujesz Âże...." |
moze zmien forum. na kazdym innym nie zwiazanym z lakiernictwem dostal bys odpowiedzi w stylu "za 8 stowek lakieruja cale auto". tutaj dostales realne odpowiedzi i jeszcze sie rzucasz.
Malik napisał/a: | Mam proÂśbe do Âżyczliwych ile to bedzie mnie kosztowaÂło. Region : poÂłudniowa czeÂśc mazowieckiego ( od Radomia w dó³) ZaleÂży mi na dobrym zabezpieczeniu przed korozjÂą no i w miare moÂżliwosci wiernym odtworzeniu ksztaÂłtu. Lakier wystarczy zeby byÂł podobny do oryginaÂł. |
juz dostales takie odpowiedzi. a ceny od wczoraj zasadniczo sie nie zmienily. przynajmniej nie spadly. |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-15, 16:08
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
Cytat: | Âżartujesz? chcialbys zeby spawal a pozniej malowaz za 3,5 stowy? i tak bardzo tanio ci powiedzial. podejrzewam ze jakosc tej roboty nie bedzie wysoka. |
I KTO TU SIE RZUCA ? |
|
|
|
 |
marikk
|
Wysłany: 2008-05-15, 16:57
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 249
|
Kolegu tutaj sie nikt nie rzuca tylko stwierdza fakty pozdrawiam |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-15, 17:08
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
Ten facet powiedziaÂł mi 600 zÂł od elementu ale nie byÂł zdecdowany czy weÂźmie ta robotĂŞ
Ja tu nie wszedÂłem , Âżeby siĂŞ z wami szarpaĂŚ i dyskutowĂŚ czy za duzo bierzecie czy za maÂło. Panowie wy liczyĂŚe swoje koszty i Ja teÂż umiĂŞ liczyĂŚ.
Za³ó¿my ¿e w takim stanie jak teraz ten samochod jest wart 11 tys.
JeÂśli zrobie przy nim te bÂłotniki i zapÂłace 1200zl lub wiecej to on bedzie wart 12 200 zÂł?
Mnie sie wydaje ze max 11 500 wtedy ktos moÂże daĂŚ. A jak przyjdzie handlarz to juÂż w ogole jak 10 tys bĂŞdzie dawal i bĂŞdzie sie krzywiÂł i mĂłwiÂł Âże tzw. "bity jest" i takie tam wymyslaÂł.
Jakby nie patrzeĂŚ to po wyjechaniu autem z waszego warsztatu wartosc rynkowa waszje roboty spada drastycznie. A ja jestem w plecy min 700. Wy sie wkurzacie z reparaturkÂą dwa dni a potem kasa wam zostaje w kieszeni . A co ja mam powiedzieĂŚ.
Mimo to dzieki wszzystkim za odpowiedzi. Teraz wiem ¿e jesli bede zmierza³ jeŸdziÌ d³u¿ej tym samochodem to bedzie mi sie op³aca³o zrobiÌ go po¿¹dnie i zap³acic. Biore te¿ pod uwage opcje zmiany go na jakiegoœ diesla . No i wtedy juz nie bedzie mi sie op³aca³o tego robiÌ.
PS. Swego czasu pracowaÂłem obok takiego zakÂładu obsÂługi pojazdĂłw. RobiÂą tam teÂż naprawy blacharsko lakiernicze. MajÂą roÂżne certyfikaty, atesty na urzadzenia itd. na Âścianach wisza dyplomy i swiadectwa zdobycia rĂłznych kwalifikacji i uprawnien. No i najwyzsze ceny w okolicy.
Ale jak pewnego dnie zobaczyÂłem jak koleÂś kÂładzie podkÂład, w wietrznÂą pogode i przy otwartych drzwiach. Wiatr wrzucaÂł mu piasek i inne smieci na to co pomalowaÂł. Jak sie zorietowaÂł to polaÂł rozpuszczalnik na co brudniejsze miejsca i przetarÂł brudna szmatÂą i znĂłw zamalowaÂł.
JeÂśli to jest profesjonalna robota to sie sÂłabo robi.
Oczywiscie nie twierdze ze wszystkie profesjonalne warsztaty tak robiÂą.
Pisze to zeby pokazaĂŚ ze nie zawsze sprawdza siĂŞ reguÂła " Im drozej zapÂłacisz tym lepiej masz zrobione" |
|
|
|
 |
marikk
|
Wysłany: 2008-05-15, 17:43
|
0
|
|
|
Pomógł: 3 razy Posty: 249
|
Malik napisał/a: | Teraz wiem Âże jesli bede zmierzaÂł jeÂździĂŚ dÂłuÂżej tym samochodem to bedzie mi sie opÂłacaÂło zrobiĂŚ go po¿¹dnie i zapÂłacic. | Powiem jedno bardziej Ci sie by opÂłacaÂło zamieniĂŚ na lepszy model jak blacha jest ch...... to na to nie ma rady reperaturka to jest reperaturka to jest kawaÂłek blachy wdodatku ch.... jeszcze te podrĂłby pomalowane czarnym podkÂładem o pasowalnoÂści nie wspomnĂŞ tego i tak i tak to zgnije i tak |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-15, 17:54
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
DziĂŞki marikk za uczciwÂą odpowiedÂż |
|
|
|
 |
ewa
|
Wysłany: 2008-05-15, 23:30
|
0
|
|
|
Posty: 42
|
inna tania "metoda" ,to poprostu "peÂłna akceptacja":jak jeÂżdzi to dobrze ,a jak wyglÂąda to mi lata. |
|
|
|
 |
piotrusiek
|
Wysłany: 2008-05-16, 00:20
|
0
|
|
|
Pomógł: 1 raz Posty: 64
|
mĂłj szwagier miaÂł ten sam problem co kolega Malik ze stara mazdÂą ( szkoda doÂłoÂżyc bo stare auto), i 3 lata temu kupiÂł sobie nowego forda za 60 tys. zÂł 2 miesiÂące temu wymieniÂł go znowu w salonie na nowego ( za starego dostaÂł 23 tys zÂł wiĂŞc do nowego musiaÂł doÂłoÂżyc okoÂło 40 tys. ) nie liczÂąc corocznych opÂłat AC ,przeglÂądĂłw serwisu itp. 40 tys .stracic w 3 lata to nie to samo co 700zÂł kolegi , ale za to nie miaÂł problemĂłw z rdzÂą na bÂłotnikach i dylematem ,Âże ktoÂś na nim zarabia !!! . |
|
|
|
 |
Malik
|
Wysłany: 2008-05-16, 06:22
|
0
|
|
|
Posty: 9
|
piotrusiek napisał/a: | 40 tys .stracic w 3 lata |
JeÂśli go na to staĂŚ to mnie to wogĂłle nie przeszkadza. |
|
|
|